Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Studia zaoczne czy dzienne


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

ja raczej plany mam sprecyzowane. Poszedłem na transport gdyż chce otworzyć firmę tranasportową/spedycję - wiedziałem to od małego, że bedę isć w tym kiedrunku. Ojciec pracuje w transporcie więc mniej więcej wiem o co chodzi. Jednak w znajomcyh spedycjach póki co nie ma pracy dla mnie tj. kolesia po ogólniaku. Najchętniej własnie bym zacząl odrazu pracę w tym kierunku, nawet na dzienncyh za śmieszną kasę, ale żeby zyskać doświadczenie, bo na rozworzeniu pizzy i myciu aut doświadczenia nie zdobede...

tomaszust narazie nie wiem, jak sie dowiem to Ci napiszę

Opublikowano

jura, mnie też zawsze ciągnęło do tego, żeby mieć swój transport, dlatego też zrobiłem prawo jazdy CE, następnie Certyfikat na Krajowy Przewóz Rzeczy i żeby zdobyć doświadczenie zatrudniłem się jako kierowca - od tego zacznij, bo nigdy nie będziesz dobrym spedytorem, jeśli nie będziesz wiedział jak transport wygląda z kabiny (musisz nauczyć się jakie są sposoby na spuszczanie paliwa itp., żebyś później mógł unikać tego typu akcji). Później z powodów osobistych mój plan szlag trafił i musiałem zrobić małą rewolucję w swoim życiu, ale Ty masz ojca, który ma transport, więc będzie dobrze. :good:

Opublikowano

Jura,

jeżeli rodziców stać na Twoje utrzymanie na studiach, a ty faktycznie chcesz wynieść coś ze studiów to tylko dzienne.

Jeżeli chcesz się usamodzielnić, to zaoczne, pod warunkiem, że znajdziesz robotę, która zapewni Ci środki na pełne utrzymanie.

Jak ktoś dobrze napisał, najpierw przydałoby Ci się prawko CE + doświadczenie, więc:

idź na dzienne i rób prawko na CE.

Potem jakieś uprawnienia itd.

Potem zawsze możesz się przenieść na zaoczne i zatrudnić się jako kierowca i ciułać kasę na własny biznes :decayed:

Jeżeli jesteś pilnym uczniem, to z zaczonych wyniesiesz odpowiednią wiedzę. Jeżeli nie...to papier zdobędziesz, może.

Opublikowano

Jeśli to inzynierskie to poszedł bym na dzienne. Po zakonczeniu poszukał roboty i poszedł na magiserkę, w zależności od pracodwacy można sie wówczas ubiegac o dofinansowanie itp itd

Opublikowano

Ja poszedłem na zaoczne, niestety (a może "stety") musiałem zarobić sobie na chleb i dach nad głową, dlatego dużego wyboru nie miałem :) Ale jestem zadowolony, co prawda na studiach nauczyłem się tylko tyle, że potrafię swobodnie poruszać się w przepisach, wiem gdzie czego szukać i mam pojęcie czy ktoś w umowie ma możliwość zrobić mnie w konia i w jakim stopniu :wink4: ( z grubsza tyle) A na ile przydaje mi się to w praktyce - nawet nie pytajcie, bo to są dwie różne bajki.. To tak jakby ktoś powiedział wam jak się jeździ samochodem po czym dał wam RS4 i poklepał po plecach :gwizdanie: No, ale za to w porównaniu do moich znajomych mam już jakieś doświadczenie zawodowe i miałem na tyle szczęścia, że coś tam osiągnąłem..

(to na razie na tyle mojej historii życiowej - jeśli potrzebowałbyś wskazówek jak przeżyć miesiąc za 3 zł to wal PW :kox: - piękne czasy :gwizdanie:)

W każdym bądź razie - chcesz poimprezować i stać Cię na to.. Idź na dzienne i korzystaj.. Doświadczenie zdobędziesz później..

Masz zamiar wziąć się za siebie, zdobyć doświadczenie zawodowe, sławę i pieniądze :polew: wybierz zaoczne..

Jeśli chodzi o naukę to jeśli sam się nie weźmiesz za książki, a najlepiej książki + jakieś własne próby sprawdzenia wiedzy teoretycznej to Cię nikt nie nauczy.. Choćby się zesrał :evil:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...