Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Uziązliwy hałaś ze strony sąsiada - co robić?


zaba84

Rekomendowane odpowiedzi

No niestety, z sasiadem nikt nie rozmawia, ja jeszcze z 2 lata temu jakos rozmawialem z nim normalnie ale po roznych akcjach i ja juz nie rozmawiam ... Jego styl i podejscie do mieszkania na osiedlu nie jest od jakiegos czasu, tylko jak ludzie zaczeli sie budowac w latach 80 juz wtedy byly z nim problemy z tego co wiem i sa do dzisiaj, takze rozmowy roznego typu z nim na temat halasow, upierdliwosci itp. nie maja skutkow a koncza sie jeszcze awanturami ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest jedna ale wątpliwa moralnie metoda. Podjebać do Urzędu Skarbowego o cokolwiek. A chociażby, że coś tam se zbudował, że struga te kamienie, może kamieniarstwem dorabia i nie zgłosił. Cokolwiek, ludzie różne głupie donosy piszą. Ale US działa skuteczniej niż Policja...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym zrobił zlot a4, 2 dni imprezy i sam przeprosi :)

Czytając co napisał autor wątku o delikwencie to wątpię.Pierwsze co to kolega będize miał problem za zakłócanie spokoju. Jemu wlepią karę natychmiast. Pozostali sąsiedzi też pewnie nie bedą zachwyceni. Nie no impreza fajna i jazgou też można narobić ale sąsiad może nie zrozumieć o co chodzi a tylko utwierdzić się w przekonaniu, że to on ma rację a reszta to pojebane chamy. Przyjazd Policji i mandat dla spotowoczów jeszcze go tylko w tym przekonaniu utwierdzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wez piwo podejdzie powiedz ze mu pomożesz bo juz wytrzymać sie nie da szybciej skończycie:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbierz sąsiadów,porozmawiajcie,pamiętaj w kupie siła:decayed:

Jak to nic nie da,to pisemko z podpisami całej ulicy wysyłaj gdzie się tylko da,policja,straż,burmistrz itp.

Zapłać parę zł za radcę idz porozmawiaj może coś doradzi.

Jak to nic nie da Ty stań się sąsiadem oprawcą.

Sposób już jakiś znajdziesz bo jest ich cała masa.

Tylko nie lej wody w momencie jak gość szlifuje te głazy bo będzie nie miło jak szlifierka dostanie wiecej wody:kox:

Ja mieszkam w bloku ale jak czytam o Twojej sytuacji i podobnym akcją to aż płakać mi sie chce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety niewiele mu pewnie zrobisz bo gość widać ma wszelkie zasady za nic i jest zdeterminowany żeby komuś po złośliwości zrobić, np. wyrwanie kabla. Ty mu coś zrobisz, a on odda dwa razy mocniej. Za każdym razem stracisz na tej wymianie pewnie bardziej. Współczuję Ci, bo to jest niemal nie do rozwiązania sprawa. To jest pewnie jakiś furiat, któremu mniej zależy niż Tobie. Spuścisz mu wp***dol, a skąd wiesz, co wymyśli w odwecie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paweł i Gaweł w jednym stali domu...

przeczytaj wiersz Fredry i wyciągnij wnioski,

jeżeli gość ma w d*pie innych, to inni też powinni mieć go w d*pie,

wystaw głośniki od wieży na swój ogród, skierowane w jego stronę,

od 6 do 22 niech leci non stop na full Slayer ( polecam 3 płytę w dyskografii),

jak będzie mu za głośno to powiedz:

- wolnoć Tomku w swoim domku...

po prostu durnia trzeba pokonać jego bronią, a jeszcze będzie lepiej gdy baran zniszczy Ci głośniki ( durnie tak potrafią), wtedy już sprawa sądowa, która powinna wiele durniowi wyjaśnić

:wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam Destruction - Live without sense :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie chyba jakiś sukces..:D Dziś się dowiedziałem od drugiego sasiada że pod moją nieobecność zawitała policja to tego od kamieni ale wygladali na takich po cywilnemu bo mieli tylko blachy... Toczyła sie długa dyskusja i odjechali ....

Wczoraj słyszałem szlifowanie ale w garażu, spokojnie zrobiłem grilla posiedziałem w basenie i nic, Sasiad chodził kręcił się po czym poszedł do garażu i znów szlifował ale dało się wysiedzieć spokojnie prawie w ciszy i spokoju ...

Hmmm...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomału, pomału go zmiękczą :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chwilowo jest cisza i nikt nie wie o co chodzi czy chodzilo ... hmm...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no stary

gratulowac

bo pogoda grillowa, to se w ciszy posiedzisz :tongue4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uczyłem się do matury.. a za oknem sąsiedzi grill..posesję mają tak byczą, że można się bawić zgubić..ale oni u mnie pod oknem. ahahaha i ihihihi..ahaha kurfa poprosiłem raz..w d*pie bo wóda się leje..drugi raz ..ni uja.

Na parapet wleciały głośniki i Rammstein - du hast po czym poszedłem zjeść kanapki. 2 minuty i już piłowali ryja żeby ściszyć bo wytrzymać nie można..a ja na to..a jak ryja piłujecie pod oknem, że uczyć się nie można to fajnie ? :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:polew::polew::polew::polew::polew:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do córki sąsiadów przyjechał jakiś lovelas i tak piłuje disco polo z jakiejś starej astry z tubą w bagażniku.

Ok, 10 minut, 20, 30,40 no ile można. Stoi przed bramą i tak dudni. Słychać w domu mimo zamkniętych okien. Jeszcze żeby było muzykę słychać, nie same basy.

Przyjechałem, zaparkowałem obok, otworzyłem wszystkie okna i bagażnik. Bass na maks, volume na max i puściłem "Rollergirl - Luv U More":polew:

Wystarczyła jedna piosenka i cisza.

3 podwórka również mieszka fan disco polo, w każdy weekend od rana puszcza muzykę tak głośno, ze dźwięk niesie się na dobre pół kilometra.

Naprawdę nie wiem co ludzie mają w głowie. Trzeba będzie go uleczyć w podobny sposób. Planowałem muzykę poważną ale widzę, że propozycja Dev-a i taktusia będzie lepszym rozwiązaniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przejebane :) A to u mnie jest zaś inny problem z sąsiadami.Mieszkam w bloku po skosie piętro wyżej mieszka sobie rodzinka z 2 dzieci.Dziewczynka moze z 11 lat i syn 18.Jest dzien ze jest cisza i spokoj a czasem sobie spie godzina 24 czy 2 nad ranem i zaczyna sie: Ty ciu....ty kur...o,spierd.....,zajeb.....cię itd on pijany ona wypita no ja pier**le.Balkon otwartyte ich krzyki ,wulgaryzmy słychać chyba na cały blok zwłaszcza w nocy jak jest cisza no istna parodia.Kiedyś on był pijany i zamknał sie w domu ona jebała po dzwiach z buta takie echo sie niosła ze myślalem ze się blok wali...przyjechala miejsa---->policja----->typ nie otworzyl drzwi , pojechali a baba dalej nadupcala po dzwiach o 23 w nocy.Nieraz o 1 w nocy slyszalem jeszcze jak ta mała coś sie tam odzywała no brak słow.Takie dziecko to ma spac o tej godzinie bo rano do szkoly a nie z rodzicami sie kłócic.Czynszu nie placą a wyruchac ich nie moga bo mają male dziecko i tak wkoło macieju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...