Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Spoty 3M - Parking podziemny sektor B10 - CH Matarnia


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
:decayed: :decayed:[br]Dopisany: 27 Wrzesień 2010, 22:26_________________________________________________Dalej pada :wallbash: :wallbash:
  • Odpowiedzi 24.3 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Tomeks

    3230

  • antonio

    1953

  • Bieniek

    1932

  • GILI

    1288

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Łepski no faktycznie nie głupia ta B6...

Opublikowano

Pokazcie ja :decayed:

Opublikowano

Bieniek :takiego: poszukaj sobie :decayed:

Opublikowano

kurde sofiksy z koziej pały mi zalało :angry:

Opublikowano

Bieniek :takiego: poszukaj sobie :decayed:

:dziura: sam sobie szukaj :naughty: :naughty:

Opublikowano

antonio :no: to :no: ta :decayed::polew:

Opublikowano

naprawa 1800zł :polew:

nawet robiąc na handel u czesia w garażu ciężko będzie sie zmieścić w tej kwocie.

Opublikowano

antonio :no: to :no: ta :decayed::polew:

co się jarzysz jak końska pupa do bata :cool1:

w tym samym czasie poszło

Opublikowano

te antoni skoro poszło w tym samym czasie to dla czego mój post jest wyżej ?? :mysli::polew:

adadur 1800 to samo malowanie to bym się wówczas zgodził... :decayed:

Opublikowano

a co tam więcej trzeba,lekka korekta lakieru i w deszczową noc pójdzie jak nic :cool1:,a niedługo mają być śniegi,w dobrą zawieje nawet malowanie będzie zbyteczne :decayed:

...jak wiemy,cena czyni cuda :decayed:

Opublikowano

opis tej audicy

http://moto.allegro.pl/audi-a4-1-9-tdi-2004-czarne-skory-navi-6-biegowy-i1249517692.html

Sazmochod wygladal na okazje- prywatny wlasciciel, w rozmowie telefonicznej wydal sie troche niezorientowany, ale uprzejmy. Zapytalem, czy cos mu oprocz blach dolega, to uslyszalem, ze nie. No wiec dlugo nie myslac (bo jesli okazja to szybko zniknie) wsiadlem w samochod i pognalem do Gdyni.. (WIELKIE poklony dla Bartka i kolegi z Gdanska za nieoceniona pomoc). Po przyjezdzie wlasciciel podjechal bardzo energicznie na umowione miejsce, po czym od razu zgasil samochod.... juz cos mi nie gralo, bo to oznacza, ze nie dba o niego (turbina)... Jak sie chwile potem okazalo, gosc ma totalnie wyj**** na szanowanie samochodu, chodzi, kopie go przy mnie wygadujac przy tym bzdury typu "to ma jezdzic, to jest samochod, reszta mnie nie interesuje..."... Na pytanie, czemu zderzak jest na tasme przyklejony odparl, ze mocowanie nie jest urwane, ale nie chcialo mu sie przykrecac i latwiej bylo przykleic.... Z prawej strony jest lekko wgnieciony przedni zderzak ale.... uszkodzony jest tam czujnik airbaga... ja nie wiem jak przy tak malym z zewn uszkodzeniu mogl sie uszkodzic... no ale nic. Idziemy dalej. Patrze na kierownice i co widze? Łopatki do zmiany biegów :/. Gosc tlumaczyl sie, ze poducha nie wywalila, a jakis czas temu zmienil bo "ta czteroramienna to straszne gówno" i "akurat tylko taka trójraienna była". (no to halo?!! w koncu zalezy mu na samochodzie, dba o niego, wymienia kierownice bo mu sie cos mniej podoba, czy ma go w pupie?? bo zaczalem wtedy glupiec). OK, lecimy dalej. Pytam czy klima działa... odpowiedz "nie". Dlaczego? a dlatego, ze zdemontowane sa rurki od klimy w silniku ? WTF?! no zdemontowane... tak przywiozl go z niemiec od rodziny i mu nie przeszkadzalo, bo ma inne samochody do jezdzenia jeszcze.... (kur** handlarz?? przez telefon wyraznie pytalem czy sprzedaje jako osoba prywatna, czy handluje samochodami... niby samomochod zarejestrowany na jego tate, wiec jakas tam szansa, ze chociaz ten byl jego, nawet jesli handluje..:/ ). Generalnie nie potrafil tego wytlumaczyc. Więc nie wiadomo, czy sprezarka OK, czy cos jeszcze nie kama... Blachy pomierzone miernikiem i faktycznie wszedzie miedzy 180-280 um, wiec szpachli raczej nie ma. Po podlaczeniu vaga bledy z tego czujnika airbaga, kilka bledow z klimy, jakis pojedynczy blad z abs i bledy zarówek (bo nie swiecila prawa pozycyjna, lewy migacz i halogeny). Ale mówię sobie, dobra, jak juz tu jestem to się przejadę. Przy skrajnych wychyleniach kierownicy pompa wspomagania WYJE! Wsiadamy, silnik ciągnie bardzo dobrze, do tego stopnia, ze w 4 osoby na pokladzie na dwójce naciskajac na gaz zrywa przyczepnosc na mokrym... nie wiem czy to normalne, ale nie wydaje mi sie zeby 310NM moglo to zrobic w tak łatwy sposob. Po pytaniu co za opony sa z przodu, dostalem odp, ze jakies pewnie chinskie, kupilem bo mi sie bieznik podobał.. $%^&*(). DO tego dosłownie strzela chyba poduszka pod skrzynią biegów. Zawieszenie OK, Hamulce OK, samochod jedzie prosto, ładnie. I jeszcze gosc staral mi sdie powiedziec, ze przeciez jest zadbane.... sprostowalem go nieco. Nie naleze do wulgarnych osob, ale momentami juz tam nie wytrzymywalem.. Gosciu wygladal na bezrobotnego krętacza/buraka/wiesniaka... w kazdym razie rzadko spotykane mięcho armatnie... Dlugo myslalem, bo cena atrakcyjna i za 22-23 tys mozna by bylo sie zastanowic czy jest sens narazania sie na nieprzewidziane/nie odkryte wydatki.... Summa summarum ja spasowalem.

aha, po vinie przebieg realny.

pozdro i mam nadzieje ze pomoglem.

Opublikowano

Ciekaw jestem,co pomyślał Łepski :decayed:

Dlaczego nie przybył nam żaden klubowicz ? :gwizdanie:[br]Dopisany: 28 Wrzesień 2010, 10:09_________________________________________________http://www.a4-klub.pl/smf/index.php?topic=157031.270 :gwizdanie:

Opublikowano

Słyszałem,że ktoś robi podejścia :gwizdanie:

Opublikowano

nie wiem :decayed:

Opublikowano

MaQ ?

Hmm... nie ja, może Łepski albo Lodówa, podobno zagadał w tej sprawie na zlocie i miał dostać kolorek :decayed:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...