Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Ubytek płynu do wspomagania


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ostatni zauważyłem, że poziom płynu od wspomagania jest poniżej minimum. Pytanie, czy można ten płyn poprsotu uzupełnić dowolnym płynem do tego celu? Czy tylko wymiana całości? Ten płyn w ogóle sie wymienia?

Opublikowano

Jaki kolor płynu.? Zielony to np.Febi M 6162 a żółty to Febi S 6161. Dolej taki sam. Zobacz czy gdzieś nie cieknie.

Opublikowano

Uzupełnij profil bo nie wiadomo o jaki samochód chodzi. Jeśli nie ma wycieków to ja bym wymienił na świeży. Na pewno to nie zaszkodzi dla auta, a płyn nie jest drogi.

Opublikowano

Jaki kolor płynu.? Zielony to np.Febi M 6162 a żółty to Febi S 6161. Dolej taki sam. Zobacz czy gdzieś nie cieknie.

Ciężko zobaczyć jaki kolor... Wycieków raczej nie widać. Poziom teraz jest delikatnie poniżej minimum. Myślę, że brakuje niewiele.

Uzupełnij profil bo nie wiadomo o jaki samochód chodzi. Jeśli nie ma wycieków to ja bym wymienił na świeży. Na pewno to nie zaszkodzi dla auta, a płyn nie jest drogi.

Profil uzupełniony. Hmmm a jak ten płyn się wymienia?

Opublikowano

W zbiorniczku jest ciężko rozpoznać jako to kolor. Nabierz do strzykawki i zobaczysz.

Opublikowano

Kolo okazuje się... czerwony. Oznacza to, że nie jest to oryginał?

Opublikowano

Czerwony to jest chyba syntetyczny a zielony to mineralny.

Opublikowano

kolor niema znaczenia czy mineralny czy syntetyczny


miałem orginalny minerał zielony (tak podejrzewam ;) ), padła mi maglownica ,poszła do regenracji ,zalałem ori zielony syntetyk kupiony w aso , i jak narazie 20 miesiecy zero ubytku syntetycznego

Opublikowano (edytowane)

Tez mam zielony syntetyk, jest zamienny bo od mineralu podobno korodowal magiel.

Np Febi w Zielonej butli to syntetyk, a w Białej minerał.

Oba zielone. Audi obecnie stosuje syntetyk.

Edytowane przez POWER-KRIS
Opublikowano

Mówimy o aucie z 2002r.

Kolego pozbądź sie plynu z ukladu, zbiorniczek wyplukaj benzyna ekstrakcyjna.

Do ukladu wlej oryginalny LHM z ASO Citroena.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...