Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[ASN] jakie macie ładowanie ?


Robero321

Rekomendowane odpowiedzi

Witam jak w temacie jakie macie napięcie ładowania w ASNie alternator 150 A ?

Wymieniłem regulator i wydaje mi się żejest za niskie dlatego potrzebuje to skonsultować z większą ilością użytkownikówdokładnie tego modelu.

Proszę wpisujcie wyniki ewentualnie może ktoś ma info serwisowe jakie powinno być prawidłowe napiecie ładowania czy większe niż 14V czy nie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie wymieniłem regulator na nowy ori i jest poniżej 14 okoł 13,8. Dlatego potrzebuje kilku pomiarów żeby się upwnić bo na regulatorze było info 14v i nieiwem czy poprostu te regulatory dają max 14 czy to tylko jakieś oznaczenie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie w 1.8t 13.8 i jest ok .ale czesto spotykalem sie z tym ze jest 14.4

Wysyłane z mojego GT-S6500D za pomocą Tapatalk 2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dużo gtez zalezy od stanu akumulatora.Zazwyczaj podczas porannego odpalania auta pokazuje 14.4-14.6. Po przejechaniu pewnego dystansu gdy aku jest bardziej naładowany to ładowanie spada.Jeżeli masz w miarę nowy aku to ładowanie na poziomie 13.8 z włączonymi światłami jest ok.U mnie w dieslu AVF pokazuje 14-14.2 po pewnym odcinku drogi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No aku mam roczne .i zawsze naladowane bo wale dlugie odcinki

Wysyłane z mojego GT-S6500D za pomocą Tapatalk 2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To by wyjaśniało dla czego nie potrzeba większego prądu ładowani.Moim zdaniem ładowanie w okolicy 14 jest ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co prawda pytałem o konkretny model alternatora w (ASN ie ) ale chyba faktycznie może to zależeć od poziomu naładowania aku.

Dzisiaj sprawdziłem na częściowo rozładowanym aku i napięcie ładowania przekroczyło 14.1 V nie znacznie ale przekroczyło

Kiedy aku jest po trasie lub po naładowaniu prostownikiem to napięcie nie przekracza 13.8 V

Czyli wychodziło by na to że regulator nie daje stałego napięcia np. 14 V - 14,4V tylko je reguluje jak sama nazwa mówi w zakresie od do i może zejść poniżej 14 Volt

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie z kolei dzieje się coś dziwnego - na zimnym silniku mam 14,2V, po rozgrzaniu spada do 13,6-13,5V

Gdy dodatkowo powłączam wszystkie odbiorniki prądu - grzanie tylnej szyby, grzanie foteli, wszystkie światła i nawigację to potrafi spaść nawet do 13,2V... efekt taki, że nowy aku jest niedoładowany - na postoju ma 12,1V :/

Sprawdzany był alternator na stanowisku testowym (dodatkowo wymienione zostały łożyska+regulator nap.+ pierścień), podmieniony był też kabel plusowy, włożony inny (nowy) akumulator - bez zmian.

Klemy się nie grzeją,

Ktoś miał coś podobnego u siebie? Możliwe jest by nowy regulator Boscha (dopasowany po numerach kat.) był uszkodzony?

A może któraś dioda padła?

Alternator 150A.

Pełne obciążenie (włączone wszystko co się dało) to ok. 110A wg. amperomierza cęgowego.

Edytowane przez BeyerBrown
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To raczej nie chodzi o temp. tylko w momencie kiedy aku stoi i jest częściowo rozładowany to alternator poprzez regulator ładuje go mocniej żeby uzupełnić braki. Jak już się doładuje aku czyli powiedzmy że ma swoją maksymalną pojemność to regulator zmniejsza i prąd i napięcie ładowania. Z tym że w momencie obciążenia go wszystkimi odbiornikami napięcie powinno być trochę większe niż to u Ciebie.

Jeśli chodzi czy ktoś miał coś takiego to niestety ale u mnie jest podobnie.

Co prawda po zmianie regulatora też na nowy ori napięcie wzrosło nieznacznie ale jeszcze do wymiany jest komutator czyli jak go zdaje się nazwałeś pierścień.

Generalnie napięcie praktycznie nie przekracza 14 V co ,mnie trochę irytuje bo zaraz zima

Czy na stanowisku testowym alternator też dawał tak niskie napięcie ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie podobnie, raz mierzę i mam napięcie 13,9 bez obciążenia, 13,5V z obciążeniem w czasie jazdy (sprawdzane interfejsem), skrajna wartość - 12,9V po włączeniu ogrzewania tylnej szyby. Akumulator 64Ah nowy, wiecznie niedoładowany :(

Podłączyłem prostownik na kilka godzin, odpaliłem auto i miernik wskazał 14,3V, następnie spadło do 14,1. Więc akumulator doładowany prostownikiem, a ładowanie wyższe niż mierzone w inne dni?

Napięcie na akumulatorze po nocnym postoju - 12,4V. Próba odpalenia i tu jest ciekawy efekt, pierwszy obrót wału powoli, następne obroty delikatnie szybciej i jednostajnie aż do odpalenia. Można powiedzieć, że kręci równo, ale zdecydowanie za wolno, w każdym razie dużo wolniej niż bezpośrednio po odłączeniu prostownika.

Co sprawdzałem, to prąd pobierany na postoju po zamknięciu z pilota, bardzo szybko spada w okolice 100-130mA i zaraz potem do 70-90mA i tak już zostaje (na pokładzie niefabryczny alarm i sterownik lpg). Błędów nie wywala żadnych, całe wyposażenie działa bez zarzutu, w szkrzynce ecu suchutko, moduł centralnej elektryki suchy, przekaźniki i bezpieczniki również. Tylko do modułu komfortu nie zaglądałem.

Regulator napięcia będzie wymieniany na dniach. Co jeszcze sprawdzić? :facepalm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To raczej nie chodzi o temp. tylko w momencie kiedy aku stoi i jest częściowo rozładowany to alternator poprzez regulator ładuje go mocniej żeby uzupełnić braki. Jak już się doładuje aku czyli powiedzmy że ma swoją maksymalną pojemność to regulator zmniejsza i prąd i napięcie ładowania. Z tym że w momencie obciążenia go wszystkimi odbiornikami napięcie powinno być trochę większe niż to u Ciebie.

Jeśli chodzi czy ktoś miał coś takiego to niestety ale u mnie jest podobnie.

Co prawda po zmianie regulatora też na nowy ori napięcie wzrosło nieznacznie ale jeszcze do wymiany jest komutator czyli jak go zdaje się nazwałeś pierścień.

Generalnie napięcie praktycznie nie przekracza 14 V co ,mnie trochę irytuje bo zaraz zima

Czy na stanowisku testowym alternator też dawał tak niskie napięcie ??

Tak, ten pierścień to komutator, wyleciało mi to słowo z pamięci :)

Gość naprawiający tylko alternatory i rozruszniki twierdzi, że na stanowisku testowym, na którym wymuszono prąd 120A, altek się nie zająknął - dawał nap. pow. 14V. Dziś oddałem auto w ręce innego speca, może w końcu znajdzie usterkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może znajdzie. Czytałem wątki w innych działach ale z tymi samymi problemami i u dużej części forumowiczów poza regulatorem , komutatorem czyli alternatorym był problem ze spadkiem napięcia na kablach to znaczy połączenia głównego przewodu prądowego były do d*py. poczyścili je po całej długości przewodu i napięcie wróciło do 14,3 14 ,4 V

Jak będę oddawał swój do wymiany komutatora bo jeszcze to mi zostało to też posprawdzam wszystkie połączenia tego przewodu bo jest to bardzo możliwe że to jego wina ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może znajdzie. Czytałem wątki w innych działach ale z tymi samymi problemami i u dużej części forumowiczów poza regulatorem , komutatorem czyli alternatorym był problem ze spadkiem napięcia na kablach to znaczy połączenia głównego przewodu prądowego były do d*py. poczyścili je po całej długości przewodu i napięcie wróciło do 14,3 14 ,4 V

Jak będę oddawał swój do wymiany komutatora bo jeszcze to mi zostało to też posprawdzam wszystkie połączenia tego przewodu bo jest to bardzo możliwe że to jego wina ...

Orientujesz się może jak dokładnie biegnie ten przewód i ile jest zacisków po drodze? Rozumiem, że idzie od alternatora przez ścianę grodziową do głównego zacisku pod kierownicą, obok modułu centralnej elektryki. I dalej leci do akumulatora czy coś jeszcze jest po drodze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od Annasza do Kajfasza... spec od elektryki stwierdził, że nic nie stwierdził :) Elektryka w samochodzie (od aku i dalej) jest zdrowa. Zauważył natomiast, że po jakimś czasie (po rozgrzaniu) alternator jednak zaczyna "przepuszczać" i przysiada na nim napięcie. Tak więc wracam do punktu wyjścia - reklamuję naprawę alternatora. Cieszy fakt, że nic za tę diagnozę nie zapłaciłem, fachmany dogadały się za moimi plecami :P

W poniedziałek ciąg dalszy walki... Zastanawiam się czy to któraś z diód padła czy jedno z uzwojeń ma zwarcie... regulator i komutator jak wspominałem jest nowy.


Orientujesz się może jak dokładnie biegnie ten przewód i ile jest zacisków po drodze? Rozumiem, że idzie od alternatora przez ścianę grodziową do głównego zacisku pod kierownicą, obok modułu centralnej elektryki. I dalej leci do akumulatora czy coś jeszcze jest po drodze?

Przewód plusowy idzie od alternatora, przez rozrusznik do plusa akumulatora, a dalej, poprzez główny bezpiecznik (ten przy plusowej klemie), do reszty pojazdu :)

Ważne jest by wszystkie końcówki oczkowe przewodów były miedziane (fabryczne takie są), dobrze zaciśnięte i zalutowane.

Edytowane przez BeyerBrown
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...