przemoskubany Opublikowano 5 Grudnia 2014 Opublikowano 5 Grudnia 2014 A więc .. Panowe Audi z 1998r. autko zaparkowane ładnie.. kurier wyjeżdzająć z parkingu przerysował mi autko i uciekł. Dogoniłem go policja była spisała wszystko itp itd. (pomineliśmy fakt jego ucieczki.. trzeba być człowiekiem Błotnik tylni z prawej strony lekko przerysowany.. odcisnął się plastik tamtego autka po umyciu pewnie bedzie tlylko minimalny ślad.. no i klosz tylniej lampy prawej też minimalnie pęknięty ...bez szału... Ubezpieczyciel winowajcy to Ergo Hestia. Co o tym sądzicie ? Jaką kwotę powinienem mniej wiecej otrzymać.. ? Czy można odwołać się od dezycji rzeczoznawcy ? Pozdrawiam
dynamiquedci Opublikowano 5 Grudnia 2014 Opublikowano 5 Grudnia 2014 Z Ergo Hestii po 6 dniach od zgłoszenia miałem kase na koncie:) Naprawa 500 zł, a kwota odszkodowania 3400 zł.
przemoskubany Opublikowano 5 Grudnia 2014 Autor Opublikowano 5 Grudnia 2014 ale to mówisz o swoim przypadku ?;D bo wątpie żeby mi za to dali 3 koła haha ;d
arielka Opublikowano 5 Grudnia 2014 Opublikowano 5 Grudnia 2014 (edytowane) Jeśli tylko lakierowanie błotnika i wymiana lampy tylnej, to powinieneś otrzymać ok. 1000zł. Przeliczyłam wstępnie w Eurotax. Odwołanie do Ubezpieczyciela dopiero po oględzinach, określeniu wysokości odszkodowania, tj. kwoty bezspornej oraz jej wypłacie, a przede wszystkim ustaleniu odpowiedzialności. Pozdrawiam arielka Edytowane 5 Grudnia 2014 przez arielka
przemoskubany Opublikowano 5 Grudnia 2014 Autor Opublikowano 5 Grudnia 2014 Dziękuję serdecznie oraz czekam na opinie innych ..dodam że to mój pierwszy raz więc może powininem o czymś wiedzieć przed spotkaniem z rzeczoznawcą? jak to wszytsko wogole pozniej wygląda ?
arielka Opublikowano 5 Grudnia 2014 Opublikowano 5 Grudnia 2014 Dziękuję serdecznie oraz czekam na opinie innych ..dodam że to mój pierwszy raz więc może powininem o czymś wiedzieć przed spotkaniem z rzeczoznawcą? jak to wszytsko wogole pozniej wygląda ? Najlepiej pokazać wszystko likwidatorowi celem sfotografowania przez niego uszkodzeń w zakresie jaki znasz. Kolejno sporządzona zostanie ocena techniczna/protokół szkody/kosztorys - w zależności czy przyjedzie pracownik etatowy czy na zlecenie. Do Twoich obowiązków należy wypełnienie zgłoszenia szkody i przekazanie wymaganych dokumentów. Przy tak drobnej szkodzie jak Twoja, wypłata odszkodowania powinna nastąpić w terminie nie dłuższym niż 30 dni. To chyba wszystko. Powodzenia.
przemoskubany Opublikowano 6 Grudnia 2014 Autor Opublikowano 6 Grudnia 2014 Dziękuję jak oni mi prześlą ten kosztorys to mogę im zwrócić uwage w jakiejś kwessti ?? przesyłają go na email ?? Ile mam czasu od otrzymania kosztorysu aby go zaakcetować ? Np. chciałbym go pokazać mojemu mechanikowi itp taki rzeczoznawca jest raczej pozytywnie nastawiony do klienta czy byle by pociąć koszty ?
jugo Opublikowano 6 Grudnia 2014 Opublikowano 6 Grudnia 2014 zwracać zawsze mozesz ale czy będzie to uwzglednione to inna kwestia. Dostaniesz go na emaila, chociaż u mnie z hestii drukują go od razu przy ogledzinach więc może też tak będziesz miał. Ty go nie musisz akceptować, oni wyliczają swój koszt naprawy. Dopiero gdybyś chciał go zmienić to im przesyłasz swój i to oni go akceptują lub nie.
Tzone88 Opublikowano 6 Grudnia 2014 Opublikowano 6 Grudnia 2014 Jeśli chodzi o wypłatę pieniędzy to też zależy dużo od firmy. Bo taka firma jak TUW nie powinna istnieć na rynku ze względu na wielkie opory i ciągłe problemy przy wypłacie pieniędzy. Ergo hestia akurat nie powinna stwarzać Ci problemów. Szkoda jest naprawdę mała z tego co mówisz a za rzeczoznawcę też trzeba zapłacić a uszkodzenia są nie duże z tego co opowiadasz. około 1000 zł powinineś dostać. Możesz wstawić auto dowarsztatu a oni wystawiają fv jaka by nie była i ubezpieczyciel musi to pokryć. Ja polecam wziąć pieniądze a jak poszukasz to szkodę ogarniesz za 300- 400zł a reszta dla Ciebie. Pozdrawiam
przemoskubany Opublikowano 7 Grudnia 2014 Autor Opublikowano 7 Grudnia 2014 Dziękuje za pomoc;) No i są pierwsze komlikacje ;D przecież nei mogło by być tak pięknie .. -,- Dzwoniłem do Ergo Hesti.. podałem wszystko co i jak dane również... podałem polise sprawcy..polisa istnieje ale nie na to auto któro wyrządziło mi szkode i nie na tego właściciela firmy.. i teraz oni stwierdzili że nie mogą przyjąć zgłoszenia. Mówiłem że cała notatka jest na policji ale widocznie to nie argument. Co proponujecie ? dodam że dzwoniłem do tamtego kierowcy i ponownie podał mi te same dane
Robero321 Opublikowano 7 Grudnia 2014 Opublikowano 7 Grudnia 2014 albo mają burdel i nie mają prawidłowo zarejestrowanej polisy albo polisa była kupiona u jakiegoś pseudo ubezpieczyciela który wystawił lipna polisę lub jedną polisę na kilka pojazdów. takie przypadki się zdarzają ze nieuczciwi sprzedawcy wystawiają jedna polisę rejestrują ją u ubezpieczyciela a później sprzedają ją po kilka razy z tym ze kasa idzie do ich kieszeni a nie ubezpieczyciela. Sprawa nie do wykrycia do momentu aż jeden z takich klientów ma dzwona i wtedy okazuje się że ma lewą polisę. Możesz mieć trochę kłopotu z tym teraz a właściwie więcej może mieć kłopotu ten który zrobił dzwona ponieważ jeśli potwierdzi się to co napisałem wyżej to on nie miał ważnej polisy. W takim przypadku powinieneś sprawę zgłosić do Funduszu gwarancyjnego. To on wypłaci Ci kasę za szkodę w takiej wartości jakiej powinieneś dostać a sam będzie ściągał ja od tego który zrobił Ci szkodę.
przemoskubany Opublikowano 7 Grudnia 2014 Autor Opublikowano 7 Grudnia 2014 Serdecznie dziękuję za pomoc
arielka Opublikowano 8 Grudnia 2014 Opublikowano 8 Grudnia 2014 Podaj proszę nr rej. pojazdu sprawcy. Na priv poproszę. Może zdołam sprawdzić co i jak.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się