adams78 Opublikowano 30 Stycznia 2010 Opublikowano 30 Stycznia 2010 brak tu tylko kłatro No, greg Takiego moda jeszcze nie słyszałem, aby ktoś tu robił :gwizdanie:
Wandej Opublikowano 30 Stycznia 2010 Opublikowano 30 Stycznia 2010 brak tu tylko kłatro No, greg Takiego moda jeszcze nie słyszałem, aby ktoś tu robił :gwizdanie: w B6 już jest
gregory Opublikowano 7 Lutego 2010 Autor Opublikowano 7 Lutego 2010 Witam! Co do swapa na Quattro to nie myślę o tym, bo to auto pozostanie już do końca ośką, już styknie zmian w tym aucie A zaczęło się niewinnie dla przypomnienia od kapitalnego remontu silnika, potem awaria skrzyni i przekładka na manual.... Poza tym to w B5 jest wiele schodów do tego aby wyrezać Q. B6, B7 to co innego tam po prostu wymienia się podzespoły, a w B5 podłogę trzeba przespawywać bo jest inna i cuda niewidy, ale to zapewne wiece doskonale Dodaję małe uaktualnienie. W aucie w końcu zawitało mocniejsze sprzęgło. Zamontowałem je już w sumie na jesień zeszłego roku, ale jakoś nie miałem weny do pisania. No więc po kolei. Na początku chciałem wkładać spieka, ale słysząc opinie użytkowników tej tarczy, że auto z takim sprzęgłem nadaje się jedynie na wyścigi bo sprzęgło działa w stanie 1/0, czyli albo gwałtownie rusza, albo stoi. Ponadto jazda w korku np. powoduje szybkie spalenie tego sprzęgła, zdecydowałem się na oryginalne kompletne sprzęgło LUK i nowe koło dwumasowe. Po zakupie cały zestaw, czyli tarcza, docisk, łożysko oporowe, dwumas wysłałem do pana Radzikowskiego na kurację wzmacniającą. Posiada on w swojej ofercie kilka rodzajów wzmacniania sprzęgieł. Ja zdecydowałem się wzmocnić docisk o 60% a tarczę zostawić serię i dwumas również serię. Po wzmocnieniu zostało to wszystko wyważone u pana R. Sprzęgło przyjechało od pana R. pachnące i ładnie wymalowane agresywnym kolorkiem Stary docisk oraz dwumas, jak widać zmęczone już mocno. Na docisku jak i na dwumasie wżery, takie kanaliki wewnątrz materiału. Teraz małe wyjaśnienie na czym polegało wzmocnienie docisku. Na początku nie za bardzo czaiłem na czym to polega, ale jak sprzęgło przyjechało i zobaczyłem docisk od wew. strony to już wszystko było jasne. Stary seryjny docisk: Nowy wzmocniony docisk: Jak widać pan R. dołożył drugą sprężynę/słoneczko o odpowiedniej twardości i zanitował to wszystko razem. Docisk jest mocniejszy bo posiada nie jedną sprężynę, ale dwie i myślę że jest to niezawodne bo zahartowana druga sprężyna daje stały dodatkowy opór i się aż tak szybko nie zużyje Nowy dwumas siedzi: Sprzęgło klei na prawdę dobrze. Obojętnie czy ruszam ze strzału ze sprzęgła czy butuje na wyższych biegach po autostradzie oczywiście Teraz ruszanie nabrało nieco hardcoru bo nie ma żadnych uślizgów, no i można strzelać na starcie ze sprzęgła ile się chce i się jeszcze nie uślizgnęło. Jakiś niedługi czas po wsadzeniu sprzęgła pod maskę wleciały również ostrzejsze wałki rozrządu, zapożyczone z wolnossącego 1.8 ADR. Nie posiadam zdjęcia, bo nie pstryknąłem ale po zmierzeniu wałków od AEB i ADR te od ADR mają ostrzejsze krzywki i są grubsze na krzywce o jakieś 2.....3mm. Przy wymienie wałków pokusiłem się również przy okazji o wymianę popychaczy zaworowych, oczywiście INA. Wcześniej popychacze po butowaniu jak się silnik mocniej rozgrzał sobie lekko postukiwały do momentu jak się nieco przestudził. Owinąłem też już dawno kolektor, częściowo bo brakło już taśmy Poprawa jest na duży plus, pod maską jest znacznie niższa temp. bo baran o znacznie większej powierzchni niż ori kolektor nagrzewał bardzo mocno wszystko pod maską. Poza tym to kolektor o tak dużej powierzchni nie owinięty nie jest za bezpieczny, bo kilka razy podczas jakiejś zabawy z N75 miałem już białe spalone ślady na rękach :gwizdanie: Temp. na takim kolektorze na prawdę jest ekstremalna. Jak się trochę cieplej zrobi to na pewno zostaną owinięte jeszcze pozostałe dwa kanały. Co prawda dostęp jest o wiele cięższy bo kolektor jest tak pospawany, że kanały praktycznie się ze sobą stykają z braku miejsca. Plany na zbliżający się sezon to poprawienie nawiewu zimnego powietrza na filtr stożkowy(być może zbudowanie air boxa), dodatkowa chłodnica oleju, która się bardzo przyda w cieplejsze dni, bo jak wiadomo turbo u mnie jest chłodzone tylko olejem. Właściwie to nie wiem dlaczego od początku nie mam dodatkowej chłodnicy oleju Ale na bank będzie na wiosnę, bo teraz to temp. i tak niskie.
Buba Opublikowano 7 Lutego 2010 Opublikowano 7 Lutego 2010 kazde AEB to czeka. Jak wyglada praca silnika na tych walkach??
bakuś Opublikowano 7 Lutego 2010 Opublikowano 7 Lutego 2010 Generalny remont zapewne... [br]Dopisany: 07 Luty 2010, 16:21_________________________________________________gregory, te wałki z ADRa są seryjne?
gregory Opublikowano 7 Lutego 2010 Autor Opublikowano 7 Lutego 2010 Generalny remont zapewne... [br]Dopisany: 07 Luty 2010, 16:21_________________________________________________gregory, te wałki z ADRa są seryjne? Wałki są seryjne z 1.8 ADR, nic przy nich nie było przerabiane.
Buba Opublikowano 7 Lutego 2010 Opublikowano 7 Lutego 2010 Co czeka każde AEB? chodzilo mi o popychacze, lancuszek tez wymieniales??
gregory Opublikowano 7 Lutego 2010 Autor Opublikowano 7 Lutego 2010 Co czeka każde AEB? chodzilo mi o popychacze, lancuszek tez wymieniales?? Popychacze owszem, nie można się łudzić że silnik który przejechał 200+ kkm bo takie są przeważnie AEB (a jak mają mniej na szafie to są raczej kręcone) będzie miał jeszcze nie wytarte popychacze, tym bardziej że wiadomo jak wygląda sprawa z pompami oleju, jedna podaje lepsze ciśnienie, a inna już nie takie dobre. Ja polecam, u mnie od samej wymiany popychaczy ciśnienie oleju na biegu jałowym się podniosło o 0,2...0,3Bar co było zdziwieniem dla mnie. Najwyraźniej popychacze były już na tyle wytarte, że ciśnienie w jakimś stopniu uchodziło głową i miało to wpływ na całą główną magistralę olejową bo tam mam czujnik ciśnienia. Teraz głowica pracuje ciszej. Wcześniej miałem przy temp. oleju 90st. 1.5Bar a jak się rozgrzał olej do 105-110st. 1.2Bar . Teraz mam 1.9Bar -90st. 1.5Bar-(105-110st.) A co do łańcuszka to pozostał stary, bo jest całkiem ok, nic mi nie rzęzi, a stopka po której chodzi łańcuszek nie jest wogóle wytarta.
Buba Opublikowano 7 Lutego 2010 Opublikowano 7 Lutego 2010 a jak z walkami?? prawda jest ze wyzej kreca??
gregory Opublikowano 7 Lutego 2010 Autor Opublikowano 7 Lutego 2010 Kręci łatwiej, bo jak wcześniej powyżej 6k Rpm czuć było, że już słabł ciąg to teraz zakręci nawet dość żwawo do 7000 i nawet 7200 co pozwala na 2 biegu pojechać ~120km/h
Buba Opublikowano 7 Lutego 2010 Opublikowano 7 Lutego 2010 Kręci łatwiej, bo jak wcześniej powyżej 6k Rpm czuć było, że już słabł ciąg to teraz zakręci nawet dość żwawo do 7000 i nawet 7200 co pozwala na 2 biegu pojechać ~120km/h
moskal Opublikowano 7 Lutego 2010 Opublikowano 7 Lutego 2010 Kręci łatwiej, bo jak wcześniej powyżej 6k Rpm czuć było, że już słabł ciąg to teraz zakręci nawet dość żwawo do 7000 i nawet 7200 co pozwala na 2 biegu pojechać ~120km/h i pomyśleć ze opchnąłem adeera a tam taki kwiatek siedział w nim bezużytecznie , teraz by sie przydał. sama zamiana wałków polega tylko na tym czy jeszcze jakies regulacje ????
CoLo Opublikowano 7 Lutego 2010 Opublikowano 7 Lutego 2010 Greg, z braku miejsca do owinięcia każdego kanału z osobna taśmą, może pomyśl nad kocem ? Owijasz całość i masz spokój...
gregory Opublikowano 7 Lutego 2010 Autor Opublikowano 7 Lutego 2010 Najlepiej wałki włożyć oczywiście przed strojeniem, żeby program uwzględniał większe otwarcie zaworów bo silnik może się inaczej napełniać. Ja jednak nie stroiłem po włożeniu wałków, bo GTO powiedział że nie jest absolutnie konieczne. Efekt i tak jest bo widać, że auto lepiej u góry kręci. Co do koców to ich cena jest zaporowa bo zestaw "izolacyjny turbo" u re5pest z kocem trochę kosztuje, do tego nie wygląda to za rewelacyjnie, o ile na turbo jeszcze jako tako to na kolektorze będzie wyglądać jakbym tam kurczaka piekł. Jakoś sobie z tym poradzę, owinę dwa kanały na raz, robota z tym gorsza niż grzebać w p....ie tak mało miejsca.
Rogalotti Opublikowano 7 Lutego 2010 Opublikowano 7 Lutego 2010 Jezeli moge cos doradzic to nie zakładaj docisku z podwójna spreżyna - przyjemnosc jazdy autem spada ponizej zera. Często po montazu chodzi jeszcze znosnie ale po 5-10kkm jest tragedia pod noga. Jezeli juz to cos sprawdzonego na pojedynczej sprezynie albo mocna tarcze. Pozdrawiam.
adams78 Opublikowano 8 Lutego 2010 Opublikowano 8 Lutego 2010 Jak już o sprzęgle mowa - ma sens wkładanie samej wzmocnionej tarczy? Czy aby wzmocnić - należy wysłać do radzia komplet...z dwumasem. Mam dobre sprzęgło LUK w szafie, a wkrótce przyda się mocniejsze Myślałem, aby wysłać to, a potem tylko przekładka
gregory Opublikowano 9 Lutego 2010 Autor Opublikowano 9 Lutego 2010 Jeśli chodzi o mocne sprzęgło do 1.8T wzdłużnego to jest z nim problem. Był ten problem również poruszany na racing forum i nie ma złotego środka. O ile do poprzecznego można zastosować jednomas G60 + docisk VR6 to do wzdłużnego to nie podchodzi i z niczego innego mocniejszego nie da się przeszczepić. Wkładanie samej wzmocnionej tarczy organicznej nie ma za bardzo sensu chyba bo to od docisku zależy w większej mierze jak klei sprzęgło. O spieku to już nie ma nawet co gadać w aucie do użytku codziennego, którym robi się trasy i km. Rozmawiałem na ten temat z panem R. i stwierdziliśmy że najsensowniejsze rozwiązanie u mnie będzie wzmocnienie docisku. Kompletne sprzęgło i dwumas jest nowy + wzmocniony docisk. Zrobiłem już dobre kilka tyś. km na tym sprzęgle i jedyne zastrzeżenie jakie mam to na pierwszych dwóch biegach podczas puszczania sprzęgła jest niewielkie szarpnięcie, na trójce i wyżej już tego nie czuć. Sprzęgło jest mocne więc zabiera gwałtowniej, więc inaczej nie będzie. Jeśli na samym wzmocnionym docisku są lekkie szarpnięcia to co by było na wzmocnionym docisku + spiek, chyba strzał w plecy przy każdym jego puszczeniu.... . W sprzęgle Sachs Racing np. jest również okropnie mocny docisk i prawdopodobnie tarcza zbliżona do seryjnej, tylko że koszt inny bo samo sprzęgło Sachs Racing kosztuje ponad 2 tyś zł. Co do łożyska oporowego to na pewno będzie bardziej obciążone. Słyszałem o problemach z tym łożyskiem przy sprzęgle Sachs Racing, że bywa że ulega zmieleniu po jakimś czasie, ale o to ja się nie martwię na razie, bo po co. adams78 zależy jaki moment masz w planach. Jeśli będzie to coś zbliżonego do mojego czyli ~350Nm to wzmocnienie docisku powinno styknąć. U mnie jest wzmocniony o 60% jak pisałem, choć na początku była mowa o wzmocnieniu o 40% do zwykłego użytku codziennego, ale jak powiedziałem panu R. że auto będzie też się trochę ścigać na drag slickach to decyzją było 60% Na wiosnę przetestuję jak klei to sprzęgło na drag slickach Rogal co rozumiesz pod słowami tragedia pod nogą?
adams78 Opublikowano 9 Lutego 2010 Opublikowano 9 Lutego 2010 adams78 zależy jaki moment masz w planach. Jeśli będzie to coś zbliżonego do mojego czyli ~350Nm to wzmocnienie docisku powinno styknąć. Nie wiem co wyjdzie po zmianach. K04, moc na 220~230KM. Przy Q seria padnie, kwestia czasu. Auto do narmalnej codziennej jazdy
gregory Opublikowano 10 Lutego 2010 Autor Opublikowano 10 Lutego 2010 adams78 zależy jaki moment masz w planach. Jeśli będzie to coś zbliżonego do mojego czyli ~350Nm to wzmocnienie docisku powinno styknąć. Nie wiem co wyjdzie po zmianach. K04, moc na 220~230KM. Przy Q seria padnie, kwestia czasu. Auto do narmalnej codziennej jazdy Napisz jeszcze które K04? :gwizdanie:
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się