[CAGA] Nie można uruchomić silnika.

[dawidg2 2]

Tata tankuje od nowości swoja rav4 na orlenie i nic, 130 tys już ma przejechane.

[zbigor 7]

błędów zero i weź tu diagnozuj :/

Dobry i doświadczony diagnosta tym różni sie od czytacza błędów, że znajdzie usterkę nawet jak nie ma błędów. Ja sie motałem pół dnia żeby dojść czemu mi auto nie odpala, a na kompie nie ma błędów.

W końcu sie poddałem, zawołałem kogo trzeba a ten popatrzył w bloki pomiarowe, posprawdzał to i owo miernikiem i diodą po czym podał trafną diagnozę.

Czasami trzeba mieć doświadczenie w konkretnych przypadkach.

Np w niektórych Oplach 1.7 występuje przeładowanie turbo auto wpada w tryb awaryjny ale błąd jest widoczny tylko do czasu wyłączenia silnika. Po ponownym włączeniu auto działa normalnie i błędu nie ma. Do kolejnego przeładowania...

btw

Przypominam sobie że też miałem taką akcję z moim Audi. Silnik kręcił a auto nie odpalało. Jakby paliwa nie dostawał. Chyba z 10 razy próbowałem i w końcu odpalił . VCDS nie znalazł będów.

To było latem w zeszłym roku. Do dziś sie nie powtórzyło.

[Kaju77 0]

Kurcze ciekawy przypadek. Biorąc po uwagę ze auto kręciło a nie odpalało, dodatkowo nie było żadnych błędów to ja skłaniałbym się że coś jednak musi być z układem paliwowym.

[kuebk 9]

Biorąc po uwagę ze auto kręciło a nie odpalało

Pisal ze nie krecilo.

[Kaju77 0]

zero błędów dla mnie to dziwne w ogóle silnik jest cicho przy rozruchu nawet nim nie szarpie słychać tylko chyba rozrusznik.

No coś tam chyba jednak kręci...

[Gibons 54]

Tak jak pisałem słychać było rozrusznik, ale nie było słychać że silnik tam coś chce startować etc. Pompa paliwa chodziła jak otwierałem drzwi było ją słychać. Za zwyczaj jak chce się odpalić a nie odpala to szarpie tak silnikiem a tutaj silnik zupełnie nie reagował tak jakby. Było słychać rozrusznik ale taki suchy dzwięk bardzo nie wiem jak to opisać. Jak przytrzymałem go później dłużej to zaczął właśnie silnik już trybić. Za drugim razem tak jakby zaskoczył i obroty się podniosły i zdławiło go i wyskoczyła kontrolka od ciśnienia oleju. Za 3 razem już po dłuższym przytrzymaniu zapalił i chodził. A za 1 razem kręcił silnik nie reagował i obroty w ogóle nie drgneły. Teraz pali jakby nigdy nic.

[wrzosu 0]

Znam wielu znajomych co już się nie raz "przejechali" w łącznie ze mną na orlenie! Omijam ich z daleka leje tylko shella naprzemian zwykły na vpower i zrobiłem swoim B8 prawie 60tys. km. i zawsze odpala od pierwszego zero problemów także i zimą, jedynie to co 10tys. wymieniam filtr paliwa z resztą i olej czyli dwa razy w roku, od tego wydatku się nie zbiednieje, a zawsze może uchronić przed niespodziankami związanymi z paliwem. Niedawno stukło mi 220 tys. km. i odpukać nic się nie dzieje. Bo bym zapomniał i co 5 tys. km. leje profilaktycznie stp na przeczyszczenie.

trzeba pamiętać, że nie każdy orlen to Orlen. Ja swoje auta zalewam tylko na Orlenie zwykłym dislem. Jak nie mam pewności co do właściciela stacji, to idę zapytać przed tankowaniem obsługi kto jest właścicielem. Jak PKN Płocki to tankuję, jak jakiś prywaciarz to jadę na następną. b8 mam zrobione ponad 50k, fiorinem 1.3mj ponad 180k, a ducato 2,3mj 50k i wszytko tylko na Orlenie. Kłopotów jak na razie "odpukać" nie mam ..

a2 również ma zrobione 70k tylko na oleju Orlenu i jest ok

Edytowane 4 Marca 2015 przez wrzosu

[adameksc 2]

błędów zero i weź tu diagnozuj :/

Dobry i doświadczony diagnosta tym różni sie od czytacza błędów, że znajdzie usterkę nawet jak nie ma błędów. Ja sie motałem pół dnia żeby dojść czemu mi auto nie odpala, a na kompie nie ma błędów.

W końcu sie poddałem, zawołałem kogo trzeba a ten popatrzył w bloki pomiarowe, posprawdzał to i owo miernikiem i diodą po czym podał trafną diagnozę.

Czasami trzeba mieć doświadczenie w konkretnych przypadkach.

Np w niektórych Oplach 1.7 występuje przeładowanie turbo auto wpada w tryb awaryjny ale błąd jest widoczny tylko do czasu wyłączenia silnika. Po ponownym włączeniu auto działa normalnie i błędu nie ma. Do kolejnego przeładowania...

btw

Przypominam sobie że też miałem taką akcję z moim Audi. Silnik kręcił a auto nie odpalało. Jakby paliwa nie dostawał. Chyba z 10 razy próbowałem i w końcu odpalił . VCDS nie znalazł będów.

To było latem w zeszłym roku. Do dziś sie nie powtórzyło.

MI W A4 B8 2.0 TDI TEŻ "UDAŁO SIĘ" TURBINĘ PRZEŁADOWAĆ. FAKTYCZNIE BŁĄD WYŚWIETLAŁ SIĘ TYLKO DO ZGASZENIA SILNIKA. PO ZGASZENIU BŁĘDU NIE BYŁO A AUTO KRĘCIŁO I ODPALIĆ NIE CHCIAŁO. POMOGŁO ODŁĄCZENIE AKU NA JAKIEŚ 15 MIN. STAŁO MI SIĘ TAK OK 3 RAZY, OD TEGO CZASU NA WYPOSAŻENIU CARA POJAWIŁ SIĘ KLUCZYK 10 DO ODKRĘCENIA KLEMY

CO CIEKAWE PO CZYSZCZENIU DOLOTU, EGR, ZMIANY PRZEPUSTNICY PROBLEM JUŻ SIĘ NIE POJAWIŁ.

[boseron 2]

nawet wole nie czytać co te b8 ki potrafią nawydziwiać.....

[wojcian 2]

Panowie podpinam sie pod temat . Pacjent audi a4b8 143km przebieg 203000 ,auto od nowości. Auto jedzie ,staje zaparkować i silnik gaśnie ,zaczynam mielic nie zaskoczy , raz ,dwa trzy razy i nie zapali .Laweta do warsztatu (jestem go pewny) wjazd na halę ,auto zapala , na kompie zero błędów kompletnie nic. Przejechałem z 200 km i dzisiaj to samo ,to laweta i do ASO , auto z lawety, zakrecili nie odpala , na kompie ponownie zero błędów , krecą ponownie i pali . I jak tu żyć , gdzie szukać .

[kuebk 9]

Sprobuj po takim zgasnieciu, dac tylko na zaplon i wtedy probowac odczytac bledy.

[wojcian 2]

Nie mam dostepu do komputera ,pozostaje tylko warsztat.Auto w aso ,jutro bedzie tydzien ,sprawdzają ,przejechali 200km i nic ,zadnych błędów. Wgrali nowy program, adaptowali nowy egr ( stary i nowy po wymianie w nie zaleznym warsztacie podobno nie chodzil w pełnym zakresie). A tak swoja drogą ,czy to mogła byc wina egr ,że samochód gasł i nie zostawił błędów na kompie. Panowie auto odebtane z aso i zrobiona trasa do belgii (z duszą na ramieniu)i wszystko w porządku , jak tylko staje na swiatłach to odrazu schiza czy aby nie zgaśnie ,co o tym sądzicie.

Od ostatniej wizyty w aso zero problemów ,auto od kwietnia ani razu nie zgasło. Aso wgrało ponoć nowy soft .Oby tak dalej.

Edytowane 23 Kwietnia 2015 przez wojcian

[cooljack 0]

sorry ze odkopuje kotleta ale czy ktos rozwikłał zagadkę?

Też tak dzisiaj miałem.....przyjechałem z miasta, zaparkowałem auto, pod wieczór chce jechać a auto kreci i nie chce odpalić.....ide po VCDSa i zonk zero błędów....wczodze na forum i czytam czytam....dobra jest ktos pisze ze trzeba go przytrzymac.....to z 15 sek. go trzymam i zaczyna zaskakiwac po czym zaczyna pracowac jak na 2-ówch cylindrach....to go gasze....odpalam jeszcze raz i chodzi po czym po paru sek. znowu praca jak na dwóch garach to go gasze. odpalam jeszcze raz i z ledwością zaskakuje po czym chodzi normalnie

z 1,5 miesiaca temu wymieniałem filtr paliwa na knechta, olej i inne filtry.....ba 1000 km temu b8 dostała nową dwumase ze sprzegłem.....rozrzad wymieniany przy 220 tys....jeszcze mi zostały poduszki silnika bo lekko drży na wolnych....

aha i prosba do kogos kto bedzie mial podobny problem ....i zanim go zdoła odpalić przez 15-20 s kręcenie rozrusznikiem...jak może niech odpowietrzy VCDSem układ paliwowy...tak sie zastanawiam czy przypadkiem gdzieś nie łapie jakiejś nieszczelności....i sie zapowietrza...bo pompy raczej odpadają bo gdyby ćiśnienia były nie halo to zaraz czujniki by sygnalizowały.....albo cisnienie pompy wstepnej albo na szynie. wtryski sprawdzajac po blokach - igły (o dziwo po 250 tys)

Edytowane 14 Kwietnia 2016 przez cooljack

[Yassu 1]

Powiem Wam Panowie, że coraz bardziej nie podoba mi się to, co dzieje się z tymi silnikami.

Jeszcze mógłbym przymknąć oko na takie akcje przy przebiegach rzędu 250-300tys., ale do auta z przebiegiem 120-150 tys powinno się poza wymianą oleju, filtrów tylko lać paliwo i jeździ, a tutaj przeglądam posty chętny w przyszłości kupić B8....iiii....nie ma co wybrać jeśli chodzi o silniki! TFSI - szmelc spalający więcej oleju od diesla, 2.0 TDi - jak nie opiłki w układzie paliwowym, to zabierak w pompie oleju, teraz jakieś akcje typu "zgasł, nie chce odpalić a błędów zero" :/ 2,7 i 3,0 TDi - utrzymanie spore.

I jeszcze jeden największy minus to to, że te cholery kradną na potęgę. Nie dość, że w dłuższą trasę pojedziesz z duszą na ramieniu, to jeszcze nie śpisz po nocach żeby nie zaj....li ;/

[Zbig208 3]

Niestety mi też się to przydarzyło parę dni temu.

Samochód zgasł po przejechaniu 300 metrów i nie chciał odpalić.

Zero błędów w komputerze.Po kilkunastu próbach mechanik odpalił.

Stwierdził że zapowietrzył się układ paliwowy a przyczyną było zawieszenie pompy paliwa(podobno to pierwsze objawy kończącej się pompy).

Ciekawe kiedy następny raz.

[simon__75 20]

:o

[pkozerski 1]

Ja miałem coś podobnego, ale u mnie częściej odpalał niż nie odpalał, winny był przekaźnik od pompy

[cooljack 0]

Ja miałem coś podobnego, ale u mnie częściej odpalał niż nie odpalał, winny był przekaźnik od pompy

tak ale przekażnik raczej powodowalby ze albo pompa codzi albo albo nie....a to po 15 sek krecenia zaczyna załapywać i potem chodzi przez kilka sek. jak na dwoch garach a kolejnych kilku juz normalnie....błędów zadych nie ma co do ciśnień paliwa. wymiana el. w ciemno jest bez sensu...także jeszcze raz apeluje ...jeżeli komuś nie bedzie chciało odpalić auto ...niech odpowietzy je VCDSem i sprawdzi czy odpali od strzała....tak sie zastanawiam czy w baku na dnie nie mam bagna...moze byc tam jakies sitko ...

[Lunatyk 1]

Czy kolegom udało się rozwiązać problem, ponieważ przytrafiło mi się to już drugi raz.
Sytuacja podobna, zapala za chwilę gaśnie, później długo kręcić i odpala, objaw jakby się zapowietrzył.

Czy ktoś rozwiązał problem?

[Blacckno13 0]

Znalazł ktoś przyczynę zapowietrzania CAGA?  Dziś zapowierzył mi się na amen, odpalałem z plaka. Błędów na kompie nie ma.