obrócila sie panewka

[czarko]

Witam. Pojawił mi się problem z moim ASN, obróciła się panewka. NIe wiem co było przyczyną ale uszkodzenie jest na 100% pewne, mechanik zlał olej i były opiłki, których nie dało się zebrać magnesem. Chciałbym się dowiedzieć czy warto to zrobić i czy silnik będzie po naprawie będzie śmigał jak wcześniej? Czy lepiej kupić silnik w całości i wstawić ?

Dziękuje, za wszelkie odpowiedzi, ponieważ nie wiem co mam zrobić, a jest to duży wydatek i nie chce podejmować głupich decyzji.

Edytowane 1 Kwietnia 2015 przez wrclaguna

[waskivw]

Wszystko da się naprawić z b.dobrym efektem , przy okazji jest szansa na weryfikację pozostałych części , tłoki , pierścienie , blok, głowice itd. na pewno będzie drożej niż zakup używanego silnika .

Kupując używany niestety jest to loteria , ja bym remontował , a na pewno wymontował z auta i rozebrał weryfikując stan i koszty naprawy .

[Robero321]

Jeśli tylko dostał wał i panewki to można się pokusić o naprawę jeśli i blok to już nie bardzo.

Musiał byś zdjąć dół silnika sprawdzić jakie są uszkodzenia i wymienić wał razem z panewkami jeśli tylko to to koszty stosunkowo nie duże do wymiany silnika

Po czym wnioskujesz że to na 100 % panewka się obróciła?

[czarko]

Nie jestem pewien czy to na 100% panewka się obróciła ale mechanik powiedział, że na 100% jest to panewka bo są opiłki w oleju i to metaliczne stukanie na dole silnika. Jeszcze tego nie rozbieraliśmy. Problem był taki, że silnik na obrotach 900-1100 wydawał ten metaliczny dzwięk ale cicho, najgorzej było jak się przytrzymało na ok. 2000-2300 obr/min. Głośniej stukało gdy silnik uzyskał temp. 90 stopni. No właśnie zastanawiam się, żeby sprawdzić wał czy nie jest nigdzie obtarty, jeśli tak to do szlifu albo kupić używany i do tego nowe panewki.

[waskivw]

Nie ma co gdybać , tak czy siak motor do wymontowania z auta .

Jak się obróciła panewka to wał do szlifierni na pomiary , może wyjdzie pierwszy szlif ? Korbę można kupić używkę i też dać do sprawdzenia owalizacji , oczywiście pompa oleju obowiązkowo do sprawdzenia i wtedy można decydować co dalej .

Zawsze lepiej jest silnik wyremontować jak auto ma jeździć dłużej , kupisz używkę i może też wyzionąć ducha , a wymiana silnika też kosztuje .

[gibon_81]

Rozbierz i napisz co się sypło, potem coś więcej będzie wiadomo. Mam już trochę podobnych problemów za sobą to chętnie pomogę. Obstawiam, że pompa oleju już umiera.

[iceweed]

Osiowanie walu, panewki,pierscienie, nowa pompa oleju i powinno pochodzić.

[gibon_81]

Nowa pompa tylko ori czyli kupa siana :/ uzywka ok 300.

[iceweed]

Uzywka odpada to lepiej caly silniik uzywany lezy do sprzedania asn 165tys przelotu

[gibon_81]

A używany silnik ma nową pompę bo nie rozumiem. W przelot 165 tys to nie uwierzę, co jest na potwierdzenie?

[iceweed]

a widziales żeby ktos wyremontowal silnik i dal stara pompe oleju? ksiazka serwisowa do 145tys silnik w idealnym stanie cichutki.Jestem go na tyle pewny ze montujemy zobaczysz jak chodzi jak cos nie tak demontujemy i nic nie placisz.

Edytowane 5 Kwietnia 2015 przez iceweed

[BeyerBrown]

Praktycznie nikt, kto remontuje ASN-a "w rozsądnych pieniądzach" nie założy mu nowej pompy, bo ta z aso to koszt prawie 4000zł, a warsztatów regenerujących je nie ma (do tych co kiedyś dzwoniłem z ciekawości to odpowiadają, że tylko pompami do diesli się zajmują), dlatego pozostaje albo używka albo sprawdzenie wydajności dotychczasowej pompy przed złożeniem naprawianego silnika do kupy.

Albo kupno silnika z papierami

Edytowane 6 Kwietnia 2015 przez BeyerBrown

[gibon_81]

i jeszcze bak benzyny gratis :DWidziałem tyle asnów z przebiegiem stu paru tysięcy, że do dziś mnie nosi. Wkońcu kupiłem ale i tak był rozebrany w drobny mak i złożony ponownie. Powodzenia

Edytowane 6 Kwietnia 2015 przez gibon_81

[iceweed]

Z tym silnikiem co mam to trafiła się perełka poprostu , pozatym mam ksiazke serwisowa na potwierdzenie.Dobrze mówisz bez sensu zakladac stara pompe oleju do silnika po remoncie , lepiej kupic sprawny silnik niz tak robic. Gibon jak cos sluze pomoca mialem kilka silników asn. a takie chrobotanie w silniku to tez czesto wałek z kolektorze ssacym sie rozpada bo to plastikowe gówno. Pozdro

Edytowane 6 Kwietnia 2015 przez iceweed

[czarko]

Remont zrobiony trwał 4 tygodnie, pierwsze 100km już ma za sobą. Pierwsza wymiana oleju po 1k km, jak na razie jeżdżę do 3k obr/min. Wymienione wszystkie uszczelki, panewki gówne i korbowe,śruby korbowodów, śruby głowic, poma używana kupiona oraz nowy rozrząd. Mechanik stwierdził, że silnik jest w bardzo dobrym stanie, tłoki nie popalone, głowice również w bardzo dobrym stanie. Zobaczymy jak będzie po wymianie oleju, gdy się wkręci silnik na wyższe obroty

Edytowane 7 Maja 2015 przez czarko

[_quattro_]

Można wiedzieć jaki był koszt?

[przemek793014]

Remont zrobiony trwał 4 tygodnie, pierwsze 100km już ma za sobą. Pierwsza wymiana oleju po 1k km, jak na razie jeżdżę do 3k obr/min. Wymienione wszystkie uszczelki, panewki gówne i korbowe,śruby korbowodów, śruby głowic, poma używana kupiona oraz nowy rozrząd. Mechanik stwierdził, że silnik jest w bardzo dobrym stanie, tłoki nie popalone, głowice również w bardzo dobrym stanie. Zobaczymy jak będzie po wymianie oleju, gdy się wkręci silnik na wyższe obroty

A pierścienie też wymieniałeś?

Też chętnie bym się dowiedział jaki koszt remontu (jeśli mógłbyś uwzględnić ceny poszczególnych części).