AWX Stukanie po wymianie uszczelnien i regulacji pompek

[OskiUK]

Witam. Jako, ze pogoda dzis ladna zachcialo mi sie w koncu wymienic oringi na pompkach i je wyregulowac. Robota mila, latwa, przyjemna. Posilkowalem sie forum, na 100% pompki zalozone i wyregulowane jak nalezy. Auto odpalilo o wiele lepiej niz odpalalo wczesniej, ale pojawil sie dzwiek, jakby stukajaca szklanka. Nagralem to telefonem

Nie da sie precyzyjne zlokalizowac zrodla klekotania, po otwarciu korka czy wyjeciu bagnetu nie robi sie glosniej. Owe stukanie dobiega raczej z tylu silnika, choc roznosi sie echem, wiec ciezko stwierdzic . W kabinie tego klekotu nie slychac. Rozpoznaje ktos ten dzwiek?

[piotrsob1]

Sprawdź jeszcze raz regulacje pompek.

Napisz w jaki sposób i przy pomocy jakich narzędzi przeprowadzałeś regulację.

[OskiUK]

Imbusem, kluczem plaskim i dynamometrycznym. Pompka max scisnieta (nie mam czujnika zegarowego) śruba wkecona do oporu, 180 stopni w tył i kontra. Po napisaniu powyzszego posta zrobiłem autem ok 50km po autostradzie i powyżej 100mil/h ledwie ciagnie:/ Wczesniej bez problemu leciał 115 (szybciej nie probowalem, bo nie było okazji ani potrzeby).

Ps. Oringi Bosch.

Maly update: na zimnym tego nie ma. Auto stało przez noc i dopóki nie przejechalem 2-3km stukania nie było.

Jako, ze mam chwilke, opisze caly problem. Mialem problem z odpalaniem. Czasem palil od strzala, czasem trzeba bylo pokrecic. Po odpaleniu po nocy kulal okolo 1 sekundy, jakby nie chodzil na wszystkie garnki + puszczal szara chmure gryzacego, szarego dymu. Chmura tym wieksza im chlodniej. Okazalo sie, ze wszystkie swiece umarly Zalozylem nowe, beru, poprawilo sie, ale nieznacznie. Zabralem sie za uszczelniacze pompek - problem szarej chmury - jak sie okazalo dzis rano - zniknal calkowicie, aczkolwiek nadal kuleje przez ulamek sekundy (tylko przy pierwszym odpaleniu po nocy). Testy vagiem nie wykazaly niedomagan pompek, korekcje niewielkie, bipy ok. No i pojawilo sie to klepanie Ogladalem walek przy okazji, owszem ma slady scierania na 1 i 8 krzywce, ale niewyczuwalne palcem, nie ma tragedii, szklanki tez wygladaja ok, trzymaja cisnienie. Jesli chodzi o to niedomaganie przy odpaleniu mysle jeszcze o pompie tandemowej, a konkretnie uszczelce, bo calkiem mozliwe, ze tam sie zapowietrza. No ale najwiekszy problem to owe klepanie z filmu, najlepiek slychac od 25tej sekundy.

Edytowane 11 Marca 2015 przez OskiUK

[elmer80]

Podkładki też zmieniłeś na PD czy same oringi?

wysłane z Commodore 64

[OskiUK]

Podkladki tez, caly zestaw naprawczy dalem. 4 oringi, miedziana podkladka + plus blokada i "grzybek".

[elmer80]

Yhym... No to grzybek załóż z powrotem stary i wyreguluj na nowo.

wysłane z Commodore 64

[OskiUK]

To one sa powodem stukania? Moze byc problem ze starymi - poszly do smieci, bede musial w kuble szukac

[elmer80]

Gdzieś to kiedyś czytałem że były zmienione. Inaczej wyprofilowane na styku z dźwigienką a co za tym idzie regulacja na 225.

wysłane z Commodore 64

[OskiUK]

O, to juz cos. Rozumiem, ze mam zostawic nowe i wyregulowac na 5/8?

[elmer80]

Czytałem że te nowe grzybki mają być regulowane na 225 a stare na 180. Nowsze dłuższe czy coś w tym stylu. Swoją drogą to te nowsze wycierają się. Teraz tego nie znajdę ale było to opisane. Ja u siebie zostawiłem stare i na 180.

wysłane z Commodore 64

[OskiUK]

Elmer, jestes wielki[emoji2] 45 stopni wiecej (dalem na 225) i awx klejocze jak zawsze. Wszystkie zrodla podawaly 180st. Dzieki Ci wielkie!

Edytowane 12 Marca 2015 przez OskiUK

[elmer80]

Elmer, jestes wielki[emoji2] 45 stopni wiecej (dalem na 225) i awx klejocze jak zawsze. Wszystkie zrodla podawaly 180st. Dzieki Ci wielkie!

Na zdrowie :-)

wysłane z Commodore 64

[piotrsob1]

Imbusem, kluczem plaskim i dynamometrycznym. Pompka max scisnieta (nie mam czujnika zegarowego) śruba wkecona do oporu, 180 stopni w tył i kontra. Po napisaniu powyzszego posta zrobiłem autem ok 50km po autostradzie i powyżej 100mil/h ledwie ciagnie:/ Wczesniej bez problemu leciał 115 (szybciej nie probowalem, bo nie było okazji ani potrzeby).

W jaki sposób bez czujnika uzyskałeś pewność że pompka jest na maxa wciśnięta przed rozpoczęciem regulacji ?

Pewnie nie była i pompka tłukła , bo tłoczek w niej dochodził do oporu, dobrze że się coś nie urwało

Podkladki tez, caly zestaw naprawczy dalem. 4 oringi, miedziana podkladka + plus blokada i "grzybek".

Jak wymieniasz "grzybki" to obowiązkowo powinno się wymienić też śruby regulacyjne pompek , a na połączeniu "grzybka" z tłoczkiem pompki zastosować odpowiedni smar

Edytowane 13 Marca 2015 przez piotrsob1

[elmer80]

Ooo właśnie... Grzybki i śruby regulacyjne wymienia się w komplecie bo właśnie między nimi jest inaczej wyprofilowana powierzchnia styku. Tak czy siak nowe na 225.

wysłane z Commodore 64

[kielbu]

Tak z czystej ciekawość, to jest "cofnięcie" o 225 przy nowych grzybkach?

Prośba jeszcze do autora wątku o wrzucenie filmiki jak chodzi po ustawieniu na 225. Dzięki

Edytowane 13 Marca 2015 przez kielbu

[elmer80]

Tak cofnięcie.

Pompka wcisnieta na max dokrecasz do oporu i cofasz o właściwy kąt. Kontrujesz regulacyjną i następny PD.

wysłane z Commodore 64

[piotrsob1]

Tak cofnięcie.

Pompka wcisnieta na max dokrecasz do oporu i cofasz o właściwy kąt. Kontrujesz regulacyjną i następny PD.

wysłane z Commodore 64

Doprecyzuję, rolka dźwigienki pompowtrysku stoi w najwyższym położeniu, czyli jej drugi koniec ze śrubą regulacyjną jest w najniższym położeniu

Następnie dokręcasz kluczem imbusowym ( najlepiej typu L ) wcześniej poluzowaną śrubę regulacyjną do wyczuwalnego oporu (jednym paluszkiem ), dopiero wtedy pompka jest "wciśnięta na max" i cofasz o 180 lub jak kto woli 225 stopni, po czym kontrujesz regulację

[kielbu]

OK dzięki Panowie. Proszę jeszcze autora wątku o filmik jak to teraz u niego pracuje.

[OskiUK]

Prosze bardzo, ten szum to pasek.

[Dev]

pomnieliscie jeszcze napiasc ze daje sie nowe sruby do PDka

koszt w Aso 15zl