Przegub? Łożysko? mechanicy rozkładają ręce

[pdasiek 0]

Witam, mam problem w moim audi.

Byłem u jednego mechanika (najlepszy w mieście) wymienił mi 4 wahacze (1000 zł) i dalej to samo.

Drugi posprawdzał wszystko pojeździł i mówi że dla niego wszystko jest ok, luzów nie ma. (Fakt że wtedy aż tak nie stukało)

Objawy:

Po hamowaniu do małej prędkości, jak dodam gazu energicznie słychać stuknięcie.

Jak skręcam koła i mocno ruszę to też stuknie 2-3 razy. Jak jadę do tyłu bardziej.

Jak przyśpieszam powyżej 80 km\h czuć wibrację\jak hamuje silnikiem bądź utrzymuje prędkość nic nie bije.

Mechanicy sprawdzali niby łożyska szarpiąc kołem na boki i nie znaleźli nic. Dla mnie od początku to wygląda na przegub. A wy z "fusów" co byście wywróżyli?

Edytowane 26 Czerwca 2015 przez pdasiek

[sebul 6]

A jedz na stacje kontorli pojazdow, niech sprawdza, moze to jakis sworzen sie wybil

[maniekaudia4 0]

zawieszenie sprawdzałeś szczególnie dolne wahacze ?
luz na wale podporę wału

[jacek70 102]

.

zawieszenie sprawdzałeś szczególnie dolne wahacze ?

luz na wale podporę wału

Na jakim wale i jaką podporę. To FWD a nie Quattro.

Edytowane 26 Czerwca 2015 przez jacek70

[woytazz 0]

Może wydech wali o podłogę?

[maniekaudia4 0]

.

zawieszenie sprawdzałeś szczególnie dolne wahacze ?

luz na wale podporę wału

Na jakim wale i jaką podporę. To FWD a nie Quattro.

Teraz zauważyłem napisał, że wymienił 4 przeguby, dlatego napisałem o luzach na wale pomyślałem o quattro.

[pdasiek 0]

oj, mój błąd. Wymieniłem 4 wahacze nie przeguby, już poprawiłem.

Co do tłumika to na pewno odpada. Co do luzów na drążkach itp to 2 mechaników nie znalazło kompletnie nic.

Na stacji sprawdzą mi te przeguby? Na ścieżke mogę wjechać, dużo nie kosztuje - tylko zębym znowu nie usłyszał "panie tu nie ma się do czego przyczepić"

[aras860 0]

Przegob wewnetrzny mialem to samo....

Wysłane z mojego G7-L01 przy użyciu Tapatalka

[xork 1]

pojedyncze stukniecie przy zatrzymaniu i przy ruszaniu? mi tak łącznik stabilizatora stukał( chyba tak to sie zwie)

[pdasiek 0]

łącznik stabilizatora raczej by zauważył mechanik że ma luzy. Sprawa wyglądała tak że jak kupowałem Audi to sprzedający mówił że lekko wibruje auto przy przyśpieszaniu i że jest świeżo po przeglądzie i zawieszenie jest ok, i obstawia przegub. Moi mechanicy powymieniali mi niby wahacze bo miały luzy ale dalej jest to samo.

Najbardziej stuka jak na skręconych kołach jak szybko cofam.

No i te wibracje które występują nawet na idealnie gładkiej drodze, a jak odpuszcze gaz i hamuje silnikiem jest super, zero bicia wibracji itp.

No nic póki co jadę na porodówke z żoną w przyszłym tygodniu może pojadę na ścieżkę na stacje kontroli pojazdów.

Jakie przeguby polecacie i jaki mam w a4 2.0tdi multitronic 2005. (info przy avatarze)

[xork 1]

te smochody wydaja własnie cała gamę różnych dzwięków :burczą, sapią, popiskuja,syczą i stukaja itd. ,a od tego wsłuchiwania mozna zwariować .Kiedyś mechanikowi marudziłem właśnie że coś tam gra niewłasciwą nutę , to mi wkurzony kazał radio właczyć głośniej.

[wampir 62]

A możesz sprawdzić poduszki silnika czy nie są wylane oraz ustawienie i stan odbojnika czolowego?

[Grue 0]

Witam! A ja mam taki problem, że powyżej 50-60km/h zaczyna coś buczeć dość mocno, nasila się wraz z wzrostem prędkości, ni to z lewej, ni to z prawej z przodu. Dziwny to dzwięk, stało się to nagle, auto pożyczyłem ojcu, wrócił i jak wsiadłem nagle buczy. Przy lekkim skręcaniu na prostej drodze dźwięk nie zmienia tonu cały czas taki sam, na luzie czy na biegu to samo. Myślałem, że koła nie wyważone, bądź jakieś zajechane (opony nowe, 1 sezon mają za sobą). Pojechałem do magików, wyważyli, posprawdzali bieżnik i dalej to samo. Łożysko, przegub, czy co jeszcze to może być? Moje mechaniki nie mają pojęcia... Bo opony nagle takie głośne, by się chyba nie zrobiły...

[pdasiek 0]

U mnie już problem zdiagnozowany, czeka tylko na naprawę:

- pukanie które występowało przy hamowaniu i ponownym ruszeniu:

Niedokręcone sanki pod silnikiem! część śrub (łącznie jest ich chyba 12, 4 łapy po 3 śruby) prawie że luźno latało, skutkowało to tym że przy hamowaniu\przyśpieszaniu sanki poruszały się na tyle na ile pozwalały otwory na śrubę. Dokręcone i pukanie ustało.

- Co do wibracji to powody są 2:

1. Luz na przegubie wewnętrznym, około 1cm lewo prawo.

2. Bicie na oponie (ta sama strona gdzie jest wadliwy przegub) albo kiedyś nie zadziałał ABS, albo ten przegub ją załatwił o ile jest to możliwe, Na podnośniku jak koła zaczęły się obracać było widać dusyć dużą jajowatość tej opony (felga w osi)

Dodam że przy podniesionym przodzie jak koła przednie zaczęły się obracać (prędkość około 20-30 km/h) wibracje występowały na budzie auta!

Co do sanek to przy wymianie przegubu ustawią mi te sanki w osi z zawieszeniem\autem, ponoć są jakieś otwory na kołki ustalające żeby wyosiować te sanki. Swoją drogą jak one mogły się aż tak odkręcić? chyba ze ktoś kiedyś nie dokręcił (zdejmował miche? silnik?, do wymiany wahaczy raczej tego nie zdejmowali), mechanik jeden śmiał się że musiała być jakaś ćwiara wspawana

Kupiłem kompletną używaną półośkę za 100 zł na gwarancji 30 dni, nowa 1200 zł. W poniedziałek wymiana opiszę czy problem znikł w 100%. Jeżeli po wymianie półośki problem jeszcze będzie występował to zakupie opony, jak po zakupie opon będzie to samo to znowu będzie szukanie... ale jestem dobrej myśli.

Dziś wymieniono mi półośkę, używana, 120 zł z przesyłką, nowa 1200 zł, drgania ustały, delikatnie są wyczuwalne ale to naprawdę delikatnie w przedziale 80-100 ale podejrzewam ze to opona lewa która jest jajowata