Skocz do zawartości
Zdrowych i spokojnych Świąt dla Ciebie i rodzinki 🙌🎄
IGNOROWANY

nie można uruchomić silnika, rozrusznik nie działa.


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam, panowie audi mnie zawiodło. Normalnie jechałem zgasiłem, poszedłem sobie, wróciłem chce odpalić i cyk i nic. Przekrecam na zapłon kontrolki sie zapalają, chce odpalic tylko "cyk" kontrolki gasną i nic. Puszczam kluczyk i kontrolki sie zapalają znowu. Co mnie zaciekawiło to to że zegarek sie resetuje przy kazdej próbie odpalenia. A poza tym....juz mnie krew zalała mysle rozrusznik może i na pych go (wiemm że nie można ale trudno). Też nie odpala. Panowie co może być? niedługo go zaciągne do mechanika ale narazie nie mam jak więc pomyślałem że napisze może ktoś coś podpowie.

Opublikowano

Akumulator?

Opublikowano

Podpinaliśmy pod kable już i to samo. Teraz podlączyłem pod prostownik niby i sie ładuje. możliwe że aku jesli nie pali na kable i na pych?

Opublikowano (edytowane)

Możliwe, aut z katalizatorem nie powinno się chyba palić z popychu [emoji14]

A żeby odpalić auto z kabli na ostro padnietym akku nie starczą kable z biedronki, nie wiem jakie macie ale naprawdę muszą być porządne.

Edytowane przez Joziek79
Opublikowano

Ok niedługo sprawdze i dam znać co wyszło.

Opublikowano

Akku naładuj porządnie jak nie zapali trzeba szukać dalej dopiero.

Przy okazji oczyścić klemy porządnie

Opublikowano

klemy i nie tylko.

warto sprawdzic oczko masowe.

podstawa to miernik w reke, i sprawdzenie jakie jest napiecie na klemach w momencie proby uruchomienia rozrusznika.

Sprawdz bledy w ECU, bedzie widac czy sa spowodowane zbyt niskim napieciem i na ktorym terminalu.

Opublikowano (edytowane)

Miernikiem sprawdziłem aku bez kluczyka bylo12.2v po przekręceniu na zaplon 12.1v. W czasie próby odpalenia nie mialem drugiej osoby. Niedługo sprawdzę.Gdzie szukac tego oczka masy do silnika? Dojde od maski?

Edytowane przez blueboys16
Opublikowano

wazne jest napiecie w czasie rozruchu wlasciwie jego proby.

jezeli napiecie na aku bedzie ok, do sprawdzenia terminale i bezpieczniki.

terminale i bezpieczniki sa w obudowie ecu i nad nogami kierowcy. skoro zegarek sie nie resetuje, tzn ze dotyczy galezi zasilajacej ecu, rozrusznik, szukalbym nieszczelnosci obudowy ecu i zasniedzialych kontaktow w terminalach elektrycznych nad nogami kierowcy, kolo stacji przekaznikow i bezpiecznikow.

Ale doradzam ostroznosc, robiac zwarcie mozna puscic autko z dymem.

Opublikowano

Bezpieczniki przy nogach sprawdziłem. Zegarek wlasnie sie resetuje przy każdej próbie odpalenia. Bede wszystko sprawdzal. Póki co dziekuje za szybkie odpowiedzi.

Opublikowano

no to nie wiem co to za ciekawostka.

aku siada albo spadek napiecia na klemach. i wtedy wszystko siada.

Opublikowano

Zegarki się resetują, bo aku jest rozładowany na maxa. Przerabiałem to w poprzednim samochodzie. Okazało się, że przy klimie odpalonej na full (szybko kręcący się wiatrak) + światła + radio + kamerka + CB, przy jeździe po mieście miałem ujemny bilans energetyczny i aku się nie ładował. Objaw w postaci samego cyknięcia przy próbie odpalenia również występował.

Można odpalić samochód z rozładowanym aku za pomocą słabych kabli, ale trzeba podłączyć i poczekać aż się przez 10 min podładuje z drugiego samochodu.

Jak odpalisz po naładowaniu akumulatora, to sprawdź napięcie na akumulatorze przy odpalonym samochodzie. Powinno dochodzić do 14V bez obciążenia jak jest prawidłowe ładowanie. Jak odpalisz wszystko co się da, czyli radio, wszystkie światła itp i okaże się, że masz wtedy ok 12,5V, to znaczy że alternator słabo ładuje. Możesz spróbować opukać go trochę młoteczkiem, to jest bardzo duża szansa że szczotki trochę się ruszą i poprawi się ładowanie i na pewien czas odroczysz jego regenerację.

Opublikowano

Pukanie młotkiem po alternatorze bym odradzał.

Nie bądźmy Januszami mechaniki.

Opublikowano

To nie jest jakieś januszowanie. Przez 10 lat może nazbierać się trochę kurzu w alternatorze i sprężynki nie dadzą rady dopchnąć szczotek. Lekkie opukanie naokoło na pewno nie zaszkodzi, a może w takiej sytuacji dodać 0,5-1V prądu...

Opublikowano

To jest Januszowanie :)

Młotek jest do wbijania gwoździ itp.

Jeżeli szczotki się zawieszaja lub są zużyte to się je wyjmuje i wymienia bądź czyści.

Opublikowano

przy klimie odpalonej na full (szybko kręcący się wiatrak) + światła + radio + kamerka + CB, przy jeździe po mieście miałem ujemny bilans energetyczny i aku się nie ładował.
co za bzdury :) Masz cos nie sprawne i tyle jak tak sie dzieje :)
Opublikowano

Wihajster jest w tym trochę prawdy bo jeżdżąc po mieście możesz nie doładować auta tyle ile zużyjesz na jego uruchomienia oświetlenie itp.

Ja robię bardzo krótkie odcinki w mieście i profilaktycznie doładowuje akku.

Opublikowano

Oczywiście że odpalając samochód i jadąc np. 5 kilometrów gasząc i z powrotem to samo aku będzie non stop nie doładowany.

Każde odpalenie samochodu to nawet do kilkudziesięciu kilometrów aby aku wrócił do stanu z przed uruchomienia silnika

Opublikowano

bilans energetyczny:

1. rozruch,

-czas rozruchu sprawnego silnika to max 3 sek,( dla silników z miękkim startem).

-moc rozrusznika dla silnika 2.0 tdi 16V to 1,7 kW, czyli przy maks obciążeniu pobiera ok 140A.

-140 A w czasie 3 sek to pobrana energia: ok 0,117 Ah

2. ładowanie:

- alternator w 2.0 tdi 16V ma wydajność 140 A,

- różnica potencjałów sprawnego aku po rozruchu to ok 1,5 - 2 V,

- czyli alternator przy oporze wewn aku wynoszącym ok 0,1 ohm, oddaje w pierwszym momencie ok 15-20 A później ten prąd spada do ok 5-7 A do momentu zupełnego naładowania.

3. czyli przyjmując średnio 6 A, akumulator odzyska oddana na rozruch energię w czasie 2 min. jadąc w mieście z prędkościa śr 40 km/h akumulator odzyska ładunek po odcinku po przejechaniu niecałych 1,5 km. nie uwzględniam czasu pracy na biegu jałowym, w czasie którego ze względu na stałe napięcie utrzymywane przez regulator tj, 14-14,4 V akumulator jest również ładowany.

generalnie ok 2 min pracy wystarcza aby zbilansować rozruch. oczywiście ten czas ulega zmianie w zależności od temperatury otoczenia, w niskich temp zdolność do przyjmowania łądunku ulega analogicznej zmianie jak i oddawania. mówiąc prosto tak samo jak zmniejsza się realna pojemnośći - wydajnośc aku, tak samo trudniej go naładować.

natomiast odcinki 3-4 km w przypadku sprawnego silnika i sprawnej instalacji, wystarczają w zupełności do odzyskania przez aku ładunku zużytego na rozruch.

a z pktu widzenia akumulatora, najgorsze co moze go spotkac to uruchomienie na pych, rozładowany aku otrzymuje w pierwszym momencie po rozruchu "uderzenie" prądem ok. 40 A, co jest dla jego trwałości zabójcze.

Opublikowano (edytowane)

Niech kolega da znać jak sytuacja po naładowaniu .

Pali?

Z tymi argumentami kolegi... Hmm policzył kolega pobór prądu przy starcie oraz ładowanie maksymalne. Nie mniej jednak część prądu ciągle kradną nam odbiorniki (światła, radio, wentylatory, wzmacniacze itp.) dodatkowo musimy uzupełnić niedobór skradziony na postoju :) ja nie pracuje codziennie [emoji14]

Edytowane przez Joziek79

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...