Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Brak prądu w samochodzie, brak ładowania


djsinger997

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie, mam problem z moją AUDI A4 B5, 1.6 benz + sekw. gaz. (1995)

Zacznę od tego, że tydzień temu padło sprzęgło, wymieniłem tarczę + łożysko (docisk był w bardzo dobrym stanie) Wszystko ładnie chodziło już i nagle pojawił się kolejny zupełnie odmienny (tak mi się wydaje) problem. Jadę prostą drogą wczoraj i widzę: gaśnie podświetlenie tablicy -> wyłączają się całkowicie zegary -> zapalają się powoli wszystkie kontrolki -> wyłącza się radio -> wyłączają się światła i auto się zatrzymuje. Omijając różne próby odpalenia itd. dorwałem akumulator, wsadziłem i wróciłem do domu. W domu po sprawdzeniu, okazuje się, że nie ma ładowania. Po prostu podczas jazdy co kilka sekund spada napięcie (i na akumulatorze i na alternatorze). Rozebrałem alternator i zauwazyłem, że szczotek praktycznie nie ma. Kupiłem regulator napięcia z nowymi szczotkami + pasek alternatora. Wsadziłem, lepiej znacznie samochód odpalił (całą noc ładowany aku ten który miałem zawsze) i ruszyłem w drogę. Przejechałem 15 KM i znów samochód padł. Co może być problemem? Czy cały alternator muszę wymieniać? Czy da się to jakoś sprawdzić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź na klemach jakie masz ładowanie oraz na alternatorze. Może gdzieś po drodze ucieka Ci prąd.

Wydaje mi się, że to oznacza brak ładowania? Robiłem coś takiego, że odpaliłem samochód na podładowanym wcześniej akumulatorze i sprawdziłem prąd miernikiem na klemach oraz przy kablu od alternatora + masa. W obu przypadkach spadało jednostajnie 11.92-11.91-11.90-11.89 itd. W ciągu kilku sekund o jeden spadało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bankowo to będzie to ... niech podmieni akumulatory zobaczymy jak bedzie

Mamy w domu dwie A4 B5. W mojej, gdy odłączę teraz klemę od aku to od razu samochód gaśnie. U brata po odłączeniu klem nic sie nie dzieje - samochód nadal chodzi.

Co do podmieniania to już to robiłem - dalej tak samo. Nie ma ładowania. Jeszcze na obu akumulatorach jest taka zielona kropka (ona chyba oznacza, że jest dobry czy cos)

:mellow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak zrobie. Panowie a jeszcze pytanie czy podczas zapłonu powinna się świecić kontrolka akumulatora na desce rozdzielczej? Bo u mnie się nie świeci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak zrobie. Panowie a jeszcze pytanie czy podczas zapłonu powinna się świecić kontrolka akumulatora na desce rozdzielczej? Bo u mnie się nie świeci.

Powinna kolego, ale po pomiarze napięcia na aku widać że nie masz ładowania napięcie na zaciskach aku przy uruchomionym silniku powinno być w granicach 14-14,4 V na pewno nie mniej niż 13,8 wszystko poniżej oznacza brak ładowania, po zgaszeniu auta na aku nie może być mniej niż 11 V, jak masz mniej masz uwalony aku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie wymieniłem altek na używkę, również nie działa i dodatkowo jeszcze bardziej buczy ten alternator. Więc albo trafiłem na jakiś felerny znów albo..no własnie co jeszcze może być nie tak? Da się jakoś "na sucho" sprawdzić czy jest sprawny?


Witam ponownie..wiecie co? Alternator jest dobry, podmienione aku...a dalej nie działa. Gdzie mam jeszcze szukać przyczyny?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może zacznijmy od początku (na pewno jesteś zmęczony tymi przekładkami). Żeby alternator mógł się wzbudzić potrzebna jest sprawna (świecąca) lampka po przekręceniu kluczyka na zapłon. Brak świecenia oznacza przerwę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może zacznijmy od początku (na pewno jesteś zmęczony tymi przekładkami). Żeby alternator mógł się wzbudzić potrzebna jest sprawna (świecąca) lampka po przekręceniu kluczyka na zapłon. Brak świecenia oznacza przerwę.

Trzy posty wcześniej napisałem własnie, że brak tej kontrolki :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest alternator samowzbudny, sprawna kontrolka znacznie przyspiesza rozpoczęcie ładowania przez alternator, ale nawet jak jest niesprawna , to altek powinien podjąć pracę jak silnik przekroczy 2500 obr/min :decayed:

Żeby zdobyć pewność że to wina niesprawnej kontrolki , to od styku D+ na altku odłącz przewód , który normalnie jest tam podłączony , a na jego miejsce podłącz jeden z przewodów probówki , drugi podłącz do plusa akumulatora .

Probówka powinna się zaświecić, a po uruchomieniu silnika zgasnąć, oznacza to że alternator zaczął ładować .

Napisz jak się zachowała kontrolka po takiej próbie, a powiem Ci co dalej sprawdzić :)

Nie powinno się odłączać klem od aku podczas przcy silnika, grozi to uszkodzeniem elektroniki w aucie i samego altka przez przepięcia które mogą się pojawić, gdy akumulator jest odłączony :naughty:

Aku do zmiany ewidentnie wywalony w kosmos

Kazek uzasadnij na jakiej podstawie wypisujesz takie farmazony , bo według mnie to twoja wypowiedź w tym temacie jest z kosmosu :grin:

Edytowane przez piotrsob1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest alternator samowzbudny, sprawna kontrolka znacznie przyspiesza rozpoczęcie ładowania przez alternator, ale nawet jak jest niesprawna , to altek powinien podjąć pracę jak silnik przekroczy 2500 obr/min :decayed:

Żeby zdobyć pewność że to wina niesprawnej kontrolki , to od styku D+ na altku odłącz przewód , który normalnie jest tam podłączony , a na jego miejsce podłącz jeden z przewodów probówki , drugi podłącz do plusa akumulatora .

Probówka powinna się zaświecić, a po uruchomieniu silnika zgasnąć, oznacza to że alternator zaczął ładować .

Napisz jak się zachowała kontrolka po takiej próbie, a powiem Ci co dalej sprawdzić :)

Nie powinno się odłączać klem od aku podczas przcy silnika, grozi to uszkodzeniem elektroniki w aucie i samego altka przez przepięcia które mogą się pojawić, gdy akumulator jest odłączony :naughty:

Aku do zmiany ewidentnie wywalony w kosmos

Kazek uzasadnij na jakiej podstawie wypisujesz takie farmazony , bo według mnie to twoja wypowiedź w tym temacie jest z kosmosu :grin:

Panowie problem rozwiązany ! Podczas wymiany skrzyni przerwał się kablem który idzie od stacyjki do alternatora i nie wzbudzało to kontrolki. Juz wszystko zrobione :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam mam problem z ładowanie nie swieci mi się kontrolka na liczniku i jak odpale auto to musze przygarnąć do 3 tys obrotów żeby alternator zaczą ładowanie niewiem jak to rozwiązać nawet jak założyłem inny licznik to nie swieci ta dioda od ładowania pomoże ktoś ?

Sorki ze pisze w tym temacie ale nie wiedziałem gdzie to napisać

Edytowane przez memek88
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...