Gość sector Opublikowano 5 Listopada 2008 Opublikowano 5 Listopada 2008 Och miałem dzisiaj szczęście w nieszczęściu - już trochę ochłonąłem ale o mało co do spodni bym narobił Młody gnojek wyjechał mi na czerwonym świetle - na skrzyżowaniu po mojej prawej najpierw chamowal bus , potem ja zauważyłem gościa fiatem jak z prawej strony zajeżdża mi drogę !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! O ZGROZO !!!!!!!!!!!!!! :shocked: W ostatniej chwili wychamowałem - potem puściłem hampel - odbicie w prawo lekko aby nie wjechać w busa i szybko w prawo na swój pas. DOSŁOWNIE O WŁOS O 5CM OD TEGO Fiacika przejechałem - UFFFFF !!!! już widziałem jak się w niego wbijam !!!!!!!!!!!!!!!!!!! Nikomu nie życzę !!! jak przejechałem do domu dopiero zauważyłem ,że mi ręce dygotają - A- 4 do kasacji by poszło - a ja bym chyba miał problem z tego wyjść cało- uf - cieszę że tu jestem zwami - szerokiej drogi wszystkim
DeeJay_Kill Opublikowano 5 Listopada 2008 Opublikowano 5 Listopada 2008 Cieszymy się, że jesteś z nami. Na głupotę nie ma rady, ale ja i tak wierze w przeznaczenie.
Reggi Opublikowano 5 Listopada 2008 Opublikowano 5 Listopada 2008 Ja to bym kolesia dogonił ...i taki wp***dol bym spuścił ..żeby resztę życia nie mógł sie podetrzeć po ludzku :evil: Przez takiego lub następnego kretyna człowiek może stracić wszystko
grzes1150 Opublikowano 5 Listopada 2008 Opublikowano 5 Listopada 2008 No to naprawde duży fart. Tobie może by dużo nie było ale jak byś trafił gnijka w drzwi to z nim by było nieciekawie a puźniej masa pytań- kto ile jechał, jakie było światło i jak długo...
Tomeks Opublikowano 5 Listopada 2008 Opublikowano 5 Listopada 2008 a może w tym fiacie jechała najładniejsza laska pod słońcem,w ramach przeprosin zaprosiła by cię na kolację,potem na śniadanie...,mogło być tak pięknie... ale żeś to zj***ł :doh1:
domelq Opublikowano 5 Listopada 2008 Opublikowano 5 Listopada 2008 a może w tym fiacie jechała najładniejsza laska pod słońcem,w ramach przeprosin zaprosiła by cię na kolację,potem na śniadanie...,mogło być tak pięknie... ale żeś to zj***ł :doh1: a potem by Cię odwoziła na rehabilitację, tańcowała by Ci toples tylko Twoja "fujarka" by nie reagowała :wallbash: Poważnie Szczęście, żeś cały i zdrowy
szogun0 Opublikowano 5 Listopada 2008 Opublikowano 5 Listopada 2008 Och miałem dzisiaj szczęście w nieszczęściu - już trochę ochłonąłem ale o mało co do spodni bym narobił ....... uf - cieszę że tu jestem zwami - szerokiej drogi wszystkim No to gratuluję szczęścia i opanowania. Jak jesteś wierzący to idź daj na mszę, a jeśli nie, to chociaż z kumplami oblej szczęśliwe wyjście z opresji.
Tomeks Opublikowano 5 Listopada 2008 Opublikowano 5 Listopada 2008 a potem by Cię odwoziła na rehabilitację, tańcowała by Ci toples tylko Twoja "fujarka" by nie reagowała :wallbash: : Poważnie Szczęście, żeś cały i zdrowy no niby tak,ale przykładowo,jeżeli jemu już teraz "hydraulika padła",to byłby wygrany,nie
marekg Opublikowano 5 Listopada 2008 Opublikowano 5 Listopada 2008 a potem by Cię odwoziła na rehabilitację, tańcowała by Ci toples tylko Twoja "fujarka" by nie reagowała :wallbash: : Poważnie Szczęście, żeś cały i zdrowy no niby tak,ale przykładowo,jeżeli jemu już teraz "hydraulika padła",to byłby wygrany,nie Apeluję o odrobinę powagi Panowie...
Wąski Opublikowano 5 Listopada 2008 Opublikowano 5 Listopada 2008 Każdy ma w życiu podobne chwile.Tylko nie każdemu sie udaje
slaweq Opublikowano 5 Listopada 2008 Opublikowano 5 Listopada 2008 Dobrze, że nic Ci się nie stało Ja to bym kolesia dogonił ...i taki wp***dol bym spuścił ..żeby resztę życia nie mógł sie podetrzeć po ludzku :evil: Gorzej gdybyś trafił na większego lub lepszego od siebie... :gwizdanie:
Reggi Opublikowano 5 Listopada 2008 Opublikowano 5 Listopada 2008 Gorzej gdybyś trafił na większego lub lepszego od siebie... TO juz dochodzi kwestia kto szybszy .. i kto ma przedłużenie ręki :gwizdanie:
Tomeks Opublikowano 5 Listopada 2008 Opublikowano 5 Listopada 2008 Gorzej gdybyś trafił na większego lub lepszego od siebie... TO juz dochodzi kwestia kto szybszy .. i kto ma przedłużenie ręki :gwizdanie: wystarczy większy http://www.joemonster.org/filmy/11191/Zapinaj_pasy
Tomeks Opublikowano 5 Listopada 2008 Opublikowano 5 Listopada 2008 :polew: śmiej się śmiej,przeżyłem coś takiego z 10-12 lat temu jechałem z żoną LT-kiem,prawym pasem wlekł się fiat 125p,więc wyprzedziłem go prawym pasem,zajechałem drogę i ostro po heblach (w celach dydaktycznych :gwizdanie:),dojechałem do świateł,zatrzymałem się,po chwili,na pasie dla skręcających w lewo staną wcześniej wspomniany fiat 125p,otworzyły się drzwi,więc ja otworzyłem okno,w celu zbesztania delikwenta,patrze,a na dachu fiata pojawia się łapa wielkości bochenka chleba,następnie wyłania się ogromny bark,wielkości sporej piłki lekarskiej,potem ogromna,łysa głowa,połączona bezpośrednio z plecami,po chwili wyłoniło się całe monstrum i słyszę te słowa "za***ać ci frajerku",z prędkością światła zamknąłem okno,jedynka i gaz,nie patrzyłem nawet jakie jest światło,moja żona w śmiech (nie miałem pojęcia,że może się tak śmiać,do łez),do teraz się ze mnie śmieje
Madas Opublikowano 5 Listopada 2008 Opublikowano 5 Listopada 2008 no stary to masz szczęście i oby Cię nie opuszczało. Żyj szybko , kochaj mocno,ale nie koniecznie umieraj młodo
Michas Opublikowano 5 Listopada 2008 Opublikowano 5 Listopada 2008 niestety coraz więcej aut i coraz więcej dupków w samochodach, trzeba coraz bardziej uważać bo zielone światło nie zawsze oznacza że można bezpiecznie jechać... niestety... ale najważniejsze że wam się nic nie stało http://www.joemonster.org/filmy/11191/Zapinaj_pasy chyba wolałbym szukać miejsca dalej ja wożę metalową pałę...ale mam nadzieję że nie będę jej musiał używać
Yelo Opublikowano 5 Listopada 2008 Opublikowano 5 Listopada 2008 Szczerze mówiąc, to ja po prostu nie piszę o takich sytuacjach, bo miewam je raz na kilka miesięcy co najmniej... Cała rada, to mieć oczy dookoła głowy i wytężoną uwagę non-stop. Dobrze, że i tym razem nic się nie stało
slaweq Opublikowano 5 Listopada 2008 Opublikowano 5 Listopada 2008 TO juz dochodzi kwestia kto szybszy .. i kto ma przedłużenie ręki :gwizdanie: heh... wozimy jakis sprzecik w aucie? ehh młodzieńcza fantazja
Reggi Opublikowano 5 Listopada 2008 Opublikowano 5 Listopada 2008 heh... wozimy jakis sprzecik w aucie? Faja do kół ..prócz tego dwie przenośne kasy fiskalne gotowe do odpalenia ehh młodzieńcza fantazja :nabijasie Takie są realia synu ..a tak całkie serio ..to miałem taki przypadek , że zachamowałem 2 gnoi i juz nawet była kasa fiskalna w dłoni ..dzieciaki ..podbierają kluczyki rodzicom i później wypadki i tragedie na ulicach
Rekomendowane odpowiedzi