Placi Opublikowano 13 Listopada 2015 Opublikowano 13 Listopada 2015 Witam. Dzisiaj po kilku dniach próbowałem odpalić samochód. Niestety nie udało się. Akumulator był wymieniany dwa miesiące temu, a silnik się `kręci`. Dodam, że samochód stał kilka dni na parkingu, gdzie był pochylony na lewo(pochył o kącie ok. 20stopni). Próba odpalenia na popych nic nie dała. Zdarzyło się tak pierwszy raz odkąd auto posiadam. Kiedyś był problem z immobilizerem, ale samochód odpalał ale za chwilę gasł oraz mrugała kontrolka. Teraz nawet nie chce odpalić. Sprawdziłem świece, elektrody są czyste, jednak gwint świecy jest w oleju. Mechanik przy wymianie rozrządu mówił, zeby wymienić uszczelkę pod `klawiaturą`, której jeszcze nie wymieniłem. Natomiast znajomy mówił aby przyjrzeć się pompce paliwa lub filtrowi. Auto postawione jest już w poziomie. Możecie wskazać, co może być przyczyną? Z góry dziękuje i pozdrawiam.
jacek70 Opublikowano 13 Listopada 2015 Opublikowano 13 Listopada 2015 Profilaktycznie sprawdź błędy. Może reduktor gazu puszcza i zalewa układ ? Co do pompki paliwa to sprawdź czy po przekręceniu kluczyka ją słychać .
Placi Opublikowano 14 Listopada 2015 Autor Opublikowano 14 Listopada 2015 (edytowane) No zrobię to jutro. Dziś nie mam już takiej możliwości. Pompki nie słychać zza kierownicy. Ogólnie auto zawsze ciężej odpalało po kilkudniowym po stoju. Teraz nie chce w ogóle. ;/ edit. Czy istnieje jakiś sposób, żeby sprawdzic samemu czy reduktor nie puszcza? Samochód nie pokazywał żadnych błędów. Udało się go uruchomić na gazie, jednak strzelał z wydechu i pracował bardzo nierówno. Nie chciał wejść na obroty. Jakieś pomysły? Edytowane 13 Listopada 2015 przez Placi
jacek70 Opublikowano 14 Listopada 2015 Opublikowano 14 Listopada 2015 Sprawdź czy do pompki dochodzi napięcie. Jeśli tak to posłuchaj czy chodzi. Może spalona? Szczelność reduktora idzie sprawdzić ale w pierwszej kolejności musi być sprawny układ pb.
Placi Opublikowano 14 Listopada 2015 Autor Opublikowano 14 Listopada 2015 Samochód stoi już u mechanika. Tak jak pisałem wyżej samochód odpala na LPG, jednak trzęsie się jak galareta, tragicznie wchodzi na obroty i strzela z wydechu. Przy próbie odpalenia na benzynie zero reakcji. Pompki nie było słychać wcale.
jacek70 Opublikowano 14 Listopada 2015 Opublikowano 14 Listopada 2015 No to podejrzewam że padła. Sprawdził bym też sondę .
radi Opublikowano 15 Listopada 2015 Opublikowano 15 Listopada 2015 (edytowane) W A4 B5 pompka chyba dopiero zaczyna pracować po kręceniu silnikiem,a na moje oko to nie będzie dobrze pracowal na gazie jak jest zimny silnk bo gaz jest za zimny,podlacz pompe na krótko w bagażniku pod dekielkiem 2 grubsze przewody lub po prostu odkręć przewod paliwowy przy silniku i zakrec silnkiem i zobacz czy pompuje paliwo Edytowane 15 Listopada 2015 przez radi
Placi Opublikowano 16 Listopada 2015 Autor Opublikowano 16 Listopada 2015 Auto chodziło na gazie do uzyskania 90 stopni i nic sie nie zmienilo. Jest juz w warsztacie i czekam na telefon co udalo sie ustalic.
wojtek79 Opublikowano 16 Listopada 2015 Opublikowano 16 Listopada 2015 po prostu odkręć przewod paliwowy przy silniku i zakrec silnkiem i zobacz czy pompuje paliwo najprościej uruchomić pompę za pomocą VAG-a, wtedy słychać czy pracuje
Placi Opublikowano 17 Listopada 2015 Autor Opublikowano 17 Listopada 2015 Przyczyna złego chodzenia silnika okazała się prozaiczna. Przy sprawdzaniu świec i po zakreceniu ich z powrotem nie zwrocilem uwagi, ze zle zalozylem kapturki. I faktycznie, pompka siadła. Dzieki za pomoc.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się