toman Opublikowano 5 Marca 2016 Opublikowano 5 Marca 2016 (edytowane) Witam, Po założeniu downpipe zaczął mi strasznie dymić. Oleju do tej pory dolewałem może 1L/5-6 tys km., po odpaleniu na zimnym nie widać nic, dopiero jak się rozgrzeje. Pod obciążeniem nie zauważyłem, żeby coś popuszczał, głównie przy zmianie biegów zostawia widoczną w lusterku chmurę, na postoju jest masakra. Dym moim zdaniem raczej siwy, znajomy który to widział twierdzi, że "siwo/niebieski". Z moich obserwacji: - przy zmianie kata na dp, katalizator wyglądał ładnie, żadne 'oczko' nie było zalepione - ostatnio zobaczyłem, że mam zarzygane olejem przewody pod kolektorem przez pękniętą rurę odmy przy filtrze, mam już nową ale nie miałem oringu i wymienię dopiero w poniedziałek. olej było widać już dawno, ale nie widziałem pęknięcia. 2 tyg temu zmieniałem przewód "L" z kolektora do ezektora, bo był nieszczelny i wyglądał na zassany - w okolicy strony zimnej widać olej na zewnątrz przewodów i kiedyś rzucił mi się w oczy zapieczony olej między zimną/gorącą stroną, - wirnik ma wyczuwalne luzy, turbo pompowało na ostatnich logach do 0,55 bar - korek po odkręceniu podskakuje, nie zasysa go Na tygodniu prawdopodobnie mam wymieniać rozrząd + łańcuch, więc będzie można przy okazji zerknąć bliżej na uszczelniacze. Nie mam już dzisiaj z kim zmierzyć kompresji, ale silnik pracuje ok, oprócz klepiącego łańcuszka. Co i w jakiej kolejności sprawdzić, żeby nie wymieniać gratów na pałę? Stawiałbym na turbo, które puszcza w wydech, ale czy wtedy katalizator nie powinien być zalepiony? Czy pęknięta odma może coś mieszać, albo dodatkowo uszkodzony któryś zawór? Idę zaraz zakładać znowu kata, bo nie da się jeździć i później będę szukał o co chodzi, ale pokierujcie mnie, bo już jestem delikatnie mówiąc zirytowany sytuacją.. Edytowane 5 Marca 2016 przez toman
Aby13 Opublikowano 5 Marca 2016 Opublikowano 5 Marca 2016 mysle ze jak odblokowales wylot poprzez wyciagniecie kata zrobila sie roznica cisnien na wałku turbiny i mogla wyplus uszczelnienie olejowe i sadzi olej w wydech ...
lukaszek13ns Opublikowano 5 Marca 2016 Opublikowano 5 Marca 2016 (edytowane) Przyczyny ubywania oleju to turbosprężarka, zużyte uszczelniacze zaworowe, zapieczone pierścienie, odma ewentualnie wycieki Z objawów jakie opisujesz, mogę wywnioskować że turbo się rozszczelniło i puszcza olej w dolot, skoro w katalizatorze i po stronie gorącej turbo brak oleju. Najpierw zrób odmę wyczyść wszystkie przewody sprawdź ile oleju masz w IC. Dodatkowo jak będziesz demontował kolektor ssący do wymiany odmy sprawdź czy na trzonkach zaworowych nie ma śladów oleju. Jak zdemontujesz DP sprawdź czy po stronie gorącej nie ma oleju. Edytowane 5 Marca 2016 przez lukaszek13ns
toman Opublikowano 5 Marca 2016 Autor Opublikowano 5 Marca 2016 (edytowane) Biorąc pod uwagę taką opcję, to szarpanie się znowu z katem nie ma raczej sensu ... Zakładając, że katalizator jest sprawny i nie wypluło TERAZ uszczelnienia, to czy możliwa jest aż taka jego skuteczność, że dymienia nie będzie jeśli teraz go na kilka dni założę? Przed demontażem nie puszczał nawet małego dymka :/ Łukasz, zrzucę dp i przewody z IC i przepustnicy, dam info co i jak, robotę z tym jednak odkładam do poniedziałku. Miałem wymieniać odmę bez zdejmowania kolektora więc kupię uszczelkę i zrzucę go w pon, ale tak jak pisałem po odpaleniu na zimnym nie puszcza z wydechu nic.. Edytowane 5 Marca 2016 przez toman
lukaszek13ns Opublikowano 5 Marca 2016 Opublikowano 5 Marca 2016 Jeśli na zimnym po odpaleniu nie puszcza dymu, to raczej uszczelniacze bym wykluczył.
Aby13 Opublikowano 5 Marca 2016 Opublikowano 5 Marca 2016 uszczelniacze sa wtedy jak odpalasz rano i dymi przez 1 minute a pozniej juz nie ....jezeli wali dymem przy gazowaniu to turbo ,jezeli caly czas to pierscienie
toman Opublikowano 7 Marca 2016 Autor Opublikowano 7 Marca 2016 (edytowane) Dziś nie mogłem grzebać przy silniku, mam tylko filmik jak na postoju pracuje, od minuty widać jak dymi po ruszeniu z miejsca. Najwięcej dymi właśnie przy parkowaniu i ruszaniu Edytowane 10 Marca 2016 przez toman
Bromchit Opublikowano 8 Marca 2016 Opublikowano 8 Marca 2016 Miałem dokładnie to samo i miałem katalizator, u mnie padnięte było turbo, potrafił wciągnąć nawet litr na tysiąc kilometrów. Po zrobieniu turbiny, od wymiany do wymiany, silnik ma ponad 300 tyś.
szakal222 Opublikowano 11 Marca 2016 Opublikowano 11 Marca 2016 Lata jak nie powiem co ,to dopiero jest luz na lozyskach
Zivia Opublikowano 12 Marca 2016 Opublikowano 12 Marca 2016 Panowie... video mówi wszystko: A zapytam się tak z ciekawości czułeś jakiś duży spadek mocy ??
toman Opublikowano 15 Marca 2016 Autor Opublikowano 15 Marca 2016 Mam już zregenerowaną turbawkę, niestety tylko seria, żadna hybryda, ale za to na ori gratach Zbyt niespodziewanie mi to wyskoczyło, żeby wrzucać teraz hybrydę, muszę zrobić jeszcze kilka rzeczy przed tym. A zapytam się tak z ciekawości czułeś jakiś duży spadek mocy ?? Wydawało mi się zawsze, że po prostu b6 + quattro + 150 KM tak musi jechać, czyli nijak.. ale po regeneracji auto odżyło zdecydowanie, więc nie wiem ile musiałem mieć KM przed padnięciem turbo. Co ciekawe robiłem logi i oceniane były na forum jako OK, a turbo wyciągało max 0,55 Bar, olej puszczało ale nie dymił (może kwestia kata). Teraz czuję znaczną różnicę w porównaniu do tego co było kiedyś, ale mam 0,7 bar. Posprawdzaj luzy i czy masz dużo oleju tak jak wyżej koledzy pisali, u mnie z IC aż się wylało
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się