[B5 ADR] Czy możliwe jest pobieranie benzyny przy jeździe 140-150km/h na LPG ?

[wrc.mm 0]

Możliwe jest spalanie benzyny przy jeździe na LPG w zależności od ustawień w opcjach STAG-300 dotyczących

przełączenia na benzynę (parametry, które związane są z przełączeniem sterownika z gazu na benzynę):

Cytat z instrukcji STAGa:

"Wyłącz przy pierwszym – przy zaznaczonej opcji samochód zostanie

przełączony na benzynę przy pierwszym spadku ciśnienia poniżej

minimum. W przypadku gdy opcja jest odznaczona przy spadku

ciśnienia sterownik przełącza część cylindrów na benzynę w celu

zmniejszenia poboru gazu."

tego to już wogóle nie czaje że jak ??możliwa jest jazda na 2 cylindrach na LPG, a 2 na Pb????????????

ale to sie dzieje na wysokich obrotach .ok 4000 przy pełnym baku gazu więc cićnienie nie ma powodu spadać?

opisz to maże :łopatologicznie"

jeżeli możesz.

ma ktoś zdjęcia tego zaworu gdzie go szukać pod maską.

[andlon 0]

Napisz dokładnie jaki masz reduktor, prawdopodobne jest to że masz reduktor o zbyt małej wydajności dla twojego silnika.

Dokładnie tak jak piszesz "możliwa jest jazda na 2 cylindrach na LPG, a 2 na Pb".

Może się tak zdarzyć wtedy gdy np.:

w twoim reduktorze ciśnienie nominalne wynosi 1,1 bar (na wolnych obrotach bez obciążenia silnika),

wraz ze wzrostem obciążenia ciśnienie na wyjściu reduktora spada (im słabszy reduktor tym większy spadek) i gdy osiągnie zadaną wartość np. 0,65 bar przełączy część cylindrów na Pb aby utrzymać minimalne ciśnienie na pozostałych (a tym samym nie dopuścić do zbyt dużego zubożenia mieszanki).

Krótko mówiąc masz u siebie 125 KM czyli reduktor powinien być do około 150 KM, aby przy pełnym obciążeniu nie spalać benzyny lub nie jeździć na zubożonej mieszance (co jest szkodliwe dla silnika).

Np.

Zavoli Zeta N do 150KM,

Scorpion Mini 160KM,

http://www.ac.com.pl/autogaz/programy/pliki/Instrukcja%20Stag-200,%20Stag-300.pdf

http://www.ac.com.pl/autogaz/warsztat/Dysze/

[wrc.mm 0]

pod maską jest tak ciasno ,że ciężko jest coś wyczytać z cześci ,

ale na papierach z tego staga 300- pisze , że jest takm reduktor prod . KME i nr homol. i reszta podzespołow.

Gdzie można odczytać moc tego reduktora? , gdzie znajduje sie ten sterownik do staga?

ale temat sie rozrasta !!! fajna ta instrukcja tego staga strasznie korci mnie kupno tego kabla do połączeniea sie z laptopem . Mam przejściówke usb-rs232 ,ale to chyba nie to :gwizdanie:

Te diody też mnie słabią bo od pełnego zbiornika szybko gasną a potem na rezerwie jeździ i jeździ może i z 200 km. a tym programem można go sobie po swojemu wtregulować jeszcze ciekawe jak zdobyć tem program do obsługi staga???

[husain 0]

mam podobne objawy przy brc sequent 24

mam wrazenie ze przy predkosci powyzej 120km/h zaczyna brac benzyne co widac na wskazowce ktora opada ;/

sa momenty kiedy w zbiorniku jest na tyle malo pb ze w aucie zaświeci sie rezerwa PB kiedy jedzie na gazie.

Czytajac caly ten temat dopisze ze rezerwa gazu sygnalizowana jest pikaczem i zmiana koloru diody lpg

czasem tak bywa ze spada poziom paliwa w zbiorniku PB

powyzej 120km/h a np nastepnego dnia kiedy auto postoi przez noc wskazanie jest takie jak poprzednio

gdzie tkwi problem?

gazownik mowi ze wsio ok ;/

[jack10 0]

Ostatnio milem okazje pojezdzic po autostradzie srednia ok.130 do 160 i nie zaowazylem zeby pobieral jeszcze paliwo .A przwdtem milem takie wrazenie mysle ze jest

[eMeM 0]

czasem tak bywa ze spada poziom paliwa w zbiorniku PB

powyzej 120km/h a np nastepnego dnia kiedy auto postoi przez noc wskazanie jest takie jak poprzednio

gdzie tkwi problem?

gazownik mowi ze wsio ok ;/

skoro po wylaczeniu silnika i po ponownym wlaczeniu masz juz poprzedni czyli jak mniemam prawidlowy stan w baku to po co szukac problemu na sile ?

[wrc.mm 0]

Może nie na siłe lecz z ciekawości. mój magik od aut zaproponował mi doścć drogi eksperyment. a mianowicie zatankować już na ciepłym silniku pełny bak Pb i jeździć 100km na gazie i znowu podjechać na stacje i ponownie zatankować i wtedy sie okaże czy łyka Pb na gazie ,a jak nic nie wejdzie to wiadomo wszystko gra,

tylko weź wyłóż 220 na doświadczenia :>

myśle o innym sposobie troszke tańszym , narazie jeszcze nic nie wymyśliłem,

W audi jest bak plastikowy, więc podobno ma prawo zmieniać swoją pojemność.

dlatego możliwe jest wrażenie ,że wskazówka opada

A rano znowu jest jakby więcej paliwa, czy ktoś już zaobserwował takie zjawisko???

[cobradd 0]

e zatankować już na ciepłym silniku pełny bak Pb i jeździć 100km na gazie i znowu podjechać na stacje i ponownie zatankować i wtedy sie okaże czy łyka Pb na gazie ,

To chyba jedyne rozwiązanie, PB już nie jest takie drogie, autu na pewno nie zaszkodzi jak sobie popije troche PB zamiast ciągle na LPG. Eksperyment jak pomysleć to nie taki drogi, masz sekwencje więc i tak zuzywasz PB, tankując do pełna po prostu będziesz miał jej na dłużej.

Osobiście, korzystając ze stosunkowo niskich cen PB, zalalem ostatnio pełny bak i mam go zamiar wyjeżdzić po to żeby auto nie zapomniało co to jazda na PB, bo jak powszechnie wiadomo nie używane "organy" zanikają

W swojej A4 tez kiedys miałem wrazenie, że ubywa PB ale przyjrzałem się bliżej wskazówce i stwierdziłem że jednak to tylko złudzenie, czasami jakoś opada za nisko a potem się troszke podnosi.

Gdzieś na początku tematu pisałeś, że musisz przejechać ok 4 km do przełączenia sie na LPG, to zależy od temp. przełączenia gazownicy profilaktycznie ustawiają ja na 40 ale mozna zejść bezpiecznie do 25 lub 30 (nie pamiętam dokładnie) i wtedy przełączenie sie instalacji to kwestia 1-1,5 km (przy ujemnej temp). Przy 4 km koszty miesięczne PB jak dla mnie są za wysokie, co kłóci sie z ideą zakładania instalacji LPG, bo przecież robimy to po to żeby było tanio (no i ekologicznie oczywiście )

[mirek s 0]

Mi ustawili na 20 C ( przelączenie ) i jest cacy. Sporo ludzi skarży się na wskażniki poziomu paliwa u mnie też jakoś niepewnie działa.

[adams78 0]

gazownicy profilaktycznie ustawiają ja na 40 ale mozna zejść bezpiecznie do 25 lub 30 (nie pamiętam dokładnie) i wtedy przełączenie sie instalacji to kwestia 1-1,5 km (przy ujemnej temp). Przy 4 km koszty miesięczne PB jak dla mnie są za wysokie, co kłóci sie z ideą zakładania instalacji LPG, bo przecież robimy to po to żeby było tanio (no i ekologicznie oczywiście )

Co za brednie, jestem pod wrażeniem Twojej idei oszczędności i ekologii :gwizdanie:.

Za niska temp. reduktora to często problemy typu przerywanie silnika na LPG, gaśnięcie na wolnych obrotach itd oraz niepoprawny skład mieszanki = dużo szkodliwych związków w spalinach. Dla LPG im cieplej tym lepiej. 40st C ustawia się po to, aby dobrze ogrzać gaz i pozwolić mu w pełni przejść z fazy ciekłej w lotną.

Jak chcesz dbać o ekologię - ustaw powyżej 40stC .

Jak chcesz oszczędzać - ustaw min 40stC i daruj sobie wypalanie całego zbiornika Pb - nic w silniku nie zaniknie i nie zapomni co to jazda na Pb. Lepiej to paliwo poświęcić do nagrzania zimnego silnika.

[cobradd 0]

Sam miałem i widziałem nie jeden samochód który w wyniku nie używania PB odmawiał potem posłuszeństwa podczas próby jazdy na PB (np. zapiekały się wtryski). W przypadku instalacji sekwencyjnych problem może nie jest tak rozpowszechniony bo czy sie chce czy nie trzeba kawałek na PB przejechać.

a im cieplej tym lepiej to szczególnie dla reduktora, za niska temp. przełaczania szybko go może wykończyć.

Z ekologia to był taki żarcik bo jedynym ekologicznym pojazdem jest rower i nie znam nikogo kto by zakładał instalacje LPG dla ekologi, no ale widzę kolega czerpie przyjemność z wyśmiewania innych pod byle pretekstem, typowo burackie zachowanie.

[wrc.mm 0]

wiec chyba wychodzi na to , że to pływak w baku płata figle i zaniża wskaznik paliwa . Po usopkojeniu sie powierzchni paliwa wskazówka znowu jest wyżej, jak na audi to: oceniam to jako bubel.

jak sie dorobie tego interfejsu to jeszcze opisze wam jak mam ustawione itp.

[adams78 0]

jak na audi to: oceniam to jako bubel.

Być może, ale nie ma to żadnego wpływu na prawidłowe funkcjonowanie auta, więc nie warto zawracać sobie tym głowy - na Pb i tak prawie nie jeździsz.

[wesz82 79]

gazownicy profilaktycznie ustawiają ja na 40 ale mozna zejść bezpiecznie do 25 lub 30 (nie pamiętam dokładnie) i wtedy przełączenie sie instalacji to kwestia 1-1,5 km (przy ujemnej temp). Przy 4 km koszty miesięczne PB jak dla mnie są za wysokie, co kłóci sie z ideą zakładania instalacji LPG, bo przecież robimy to po to żeby było tanio (no i ekologicznie oczywiście )

Co za brednie, jestem pod wrażeniem Twojej idei oszczędności i ekologii :gwizdanie:.

Za niska temp. reduktora to często problemy typu przerywanie silnika na LPG, gaśnięcie na wolnych obrotach itd oraz niepoprawny skład mieszanki = dużo szkodliwych związków w spalinach. Dla LPG im cieplej tym lepiej. 40st C ustawia się po to, aby dobrze ogrzać gaz i pozwolić mu w pełni przejść z fazy ciekłej w lotną.

Jak chcesz dbać o ekologię - ustaw powyżej 40stC .

Jak chcesz oszczędzać - ustaw min 40stC i daruj sobie wypalanie całego zbiornika Pb - nic w silniku nie zaniknie i nie zapomni co to jazda na Pb. Lepiej to paliwo poświęcić do nagrzania zimnego silnika.

Zgadzam się z kolegą.

Przecież jest jasno powiedziane że nie wolno odpalać auta na gazie właśnie dlatego że instalka gazowa dostaje po tyłku.

Więc jak przełącza na gaz przy 25 stopniach to jest prawie jak odpalanie na gazie...

U mnie ustawione jest 40st i tak zostanie.Lepiej jak przejadę parę metrów więcej na PB niż wydam później kasę na naprawę instalacji...

Co do tego że auto nie jeździ na PB i przez to układ wtryskowy benzyny dostaje po tyłku to też mit bo w instalce sekwencyjnej nie ma o tym mowy gdyż odpalamy i gasimy auto na PB.

Kolego cobradd sam sobie kopiesz dołki bo najpierw piszesz że 4 km przejechane na benzynie to już mega wydatek jak dla Ciebie tym samym ustawiając temp przełączania gazu na dość ryzykowną potem dodajesz że zalałeś do pełna PB i masz zamiar to wyjeździć żeby auto nie kulało na benzynie...Jak już zalałeś po korek PB to wlej jeszcze płynu przeczyszczającego wtryski na pewno nie zaszkodzi...

Co do ekologii to niemiecki naród coraz częściej przerabia furmanki na LPG właśnie dlatego że jest to przyjaźniejsze dla środowiska.

[cobradd 0]

najpierw piszesz że 4 km przejechane na benzynie to już mega wydatek jak dla Ciebie tym samym ustawiając temp przełączania gazu na dość ryzykowną potem dodajesz że zalałeś do pełna PB

zalanie baku paliwa to wydatek jednorazowy i wcale nie taki duży, natomiast mysląc w skali roku (bo tak się mysli zakładając instalacje LPG), 4km po każdym uruchomieniu silnika silnika (czyli przeciętnie dwa razy dziennie) połknie nie jeden bak. Każdy sobie ustawia jak woli, słyszałem nawet o szaleńcach ustawiających 5 stopni. Ja mam 30 stopni, ustawione w porozumieniu z gazownikiem, instalacja przejechała juz prawie 50 tyś w niecałe 1,5 roku i dalej śmiga jak nowa. Powiedzmy, że te ustawienia sa kompromisem osiągniętym pomiędzy gazownikiem, kierującym się wyłącznie dobrem instalacji i właścicielem pojazdu zależącemu również na "tanim jeżdzeniu". Temperatura została ustawiona jeszcze w czasie obowiązywania gwarancji, więc chyba by sobie gazownik sam pętli na szyi nie wiązał gdyby było to tak szkodliwe jak się tu koledzy szarpią, wiadomo, najlepiej by było wogóle na LPG nie jeżdzić.

[wrc.mm 0]

A jak wygląda zapalanie i gaszenie auta na ciepłym silniku ??

Silnik ma 90 stopni i zapalamy to w tym momęcie już jest wtryskiwany gaz czy Pb?? i odwrotnie gasimy auto to w momecie odłączenia zapłonu zdąży jeszcze sie przełączyć na Pb czy sie zgasi na LPG??

[wesz82 79]

Na sekwencyjnej instalacji zawsze odpalasz na PB wyjątkiem jest kiedy sami odpalamy na gazie co jest już głupotą i nie wolno tego robić.Skoro za każdym razem odpalamy na PB myślę(nie jestem pewny),że przełącza na PB.

Do kolegi cobradd: racją jest że auto pochłania więcej benzyny ale Twój tzw kompromis jest także balansowaniem nad awaryjnością tzn producent gazu ustala optymalną dawkę 60 st i moim zdaniem tak powinno zostać,co kolego zrobi ze swoim samochodem jest jego prywatną sprawą." Nie jestem tu od pouczania,ale to nie znaczy że mogę nie mieć swojego zdania"

[adams78 0]

A jak wygląda zapalanie i gaszenie auta na ciepłym silniku ??

Silnik ma 90 stopni i zapalamy to w tym momęcie już jest wtryskiwany gaz czy Pb?? i odwrotnie gasimy auto to w momecie odłączenia zapłonu zdąży jeszcze sie przełączyć na Pb czy sie zgasi na LPG??

Odpalasz zawsze na Pb, inaczej się nie da. Wyłączasz na LPG, chyba że wcześniej przełączysz na Pb.

[cobradd 0]

Odpalasz zawsze na Pb, inaczej się nie da.

da się da, ale się tego zdecydowanie nie stosuje i nie poleca, mówie tutaj o odpalaniu w trybie awaryjnym od razu na LPG.

[Dev 1476]

jeżeli jest problem i auto zużywa LPG i Pb to naszybszym rozwiazaniem jest montaż

wyłącznika pompy paliwowej

ciekawsze rzeczy dzieja sie w renault-ach

tam podczas jazdy na LPG spada wskaznik paliwa :shocked:

dlaczego????? ponieważ jest podłaczony we wszystkie mozliwe sposoby z ECU, pływakiem w zbiorniku i cholera wie z czym jeszcze, takie ustroństwo

ale co ciekawe paliwa wcale nie spala

wszystko wraca do normy po ponownym zatankowaniu auta

ale siłą rzeczy g...... tam wchodzi

no i jeżeli spadnie wskażnik do zera wraca do swojego właściwego połozenia

jest jakies urządzenie które niweluje tą niedogodność ale ja go jeszcze nie widziałem