A4CCH Opublikowano 16 Września 2016 Opublikowano 16 Września 2016 Witam, w najbliższym czasie wymieniam jeden element zawieszenia, czy po takim zabiegu musze jechać na zbieżność ? Kiedy jest to konieczne, a kiedy nie ? Przy jakim elemencie tak, a przy jakim nie ?
jospethe Opublikowano 16 Września 2016 Opublikowano 16 Września 2016 (edytowane) Słyszałem że przy wymianie górnych wahaczy nie trzeba a po wymianie dolnych trzeba ustawić/ sprawdzić. Edytowane 16 Września 2016 przez jospethe
A4CCH Opublikowano 17 Września 2016 Autor Opublikowano 17 Września 2016 Coś mi puka trochę kusi mnie zmienić, ale w maju na przeglądzie było ok, nie wiem czy bawić się na elementy, czy jak wyjdzie że zużyte na przeglądzie zapodać komplet i bez zabaw. Bawić się na te elementy, jeszcze jak na zbieżność bym miał jezdzić po wymianie jakiegoś elementu to robią się koszta ...
Emejcz Opublikowano 19 Września 2016 Opublikowano 19 Września 2016 Jak nie zmieniasz końcówek drążków to małe szanse aby ci się znacząco w zbieżności coś zmieniło.
Langista Opublikowano 21 Września 2016 Opublikowano 21 Września 2016 Jak ktoś dobrze zaznaczy sobie w jakim miejscu (na którym zwoju) były drążki skręcone, to nawet po wymianie drążków na ustawienie zbieżności nie musi jechać. Mnie na ustawianiu zbieżności dzisiaj zaskoczyli tym, że zbadali mi ją na tylnej osi (belce)
KamusV6 Opublikowano 22 Września 2016 Opublikowano 22 Września 2016 Kolego zbieżność/geometrię prawidłowo mierzy się na wszystkich czterech kołach, nie ważne czy jest belka, czy wielowahacz. Pomiaru dokonuje się na obydwu osiach. Pomiary w których głowice są zakładane tylko na przednią oś są nic nie warte . Zresztą nawet jeśli masz belkę, to jeśli okaże się, że cała belka ma zły kąt toczenia, to zawsze jeszcze minimalny ruch jest na uszach przykręconych do podłogi, wystarczy popuścić śruby i całą belkę napchnąć rurą i skręcić - zawsze choć minimalnie pomoże. Twierdzisz też, że jeśli miałeś końcówki drążków kierowniczych firmy X, a po nich wkręcisz końcówki firmy Y, to zbieżność się nie zmieni? Zdziwisz się, bo zamienniki różnych firm nie mają idealnie tych samych wymiarów, więc jeden może być minimalnie krótszy lub dłuższy od drugiego.
jospethe Opublikowano 22 Września 2016 Opublikowano 22 Września 2016 Ustawianie zbieżności na zwojach to spora głupota i druciarstwo.
Arek8888 Opublikowano 22 Września 2016 Opublikowano 22 Września 2016 U mnie mechanik przed wymianą końcówki drążka kierowniczego zmierzył suwmiarką i tak samo ustawił po wymianie. Powiedział, że jak chcę to mogę jechać na geometrię, ale według niego nie ma takiej potrzeby. Dla świętego spokoju pojechałem i co? Zapłaciłem za geometrię a według raportu z komputera wynikało, że wcześniej wszystko było ustawione zgodnie z normą, więc nic nie poprawili. Zatem można dobrze ustawić na zwoje, pod warunkiem, że geometria jest dobrze ustawiona i możemy na niej bazować.
Langista Opublikowano 22 Września 2016 Opublikowano 22 Września 2016 Ustawianie zbieżności na zwojach to spora głupota i druciarstwo. To powiedz mi, na czym regulujesz zbieżność?
A4CCH Opublikowano 27 Września 2016 Autor Opublikowano 27 Września 2016 Zmienione, dolny tył oraz górny przód, kolumna zawieszenia była demontowana oraz amor odpięty z dolnego mocowania. Założyłem nowe lemy, i na stację diagnostyczną przejechałem przednia osią po płytach i wszystko ok, o dziwo nic nie zapłaciłem
Emejcz Opublikowano 28 Września 2016 Opublikowano 28 Września 2016 Mówiłem, że nie będzie trzeba ustawiać
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się