sebaa692 Opublikowano 12 Listopada 2016 Opublikowano 12 Listopada 2016 Wykręciłem skubaną i co najdziwniejsze na rozgrzanym motorze.na zimnym nie szlo za cholere i tak spontanicznie podszedlem wrociwszy z bierony mowie sprobuje ją odkrecić no i poszla ładnie i nastepna wkrecila sie juz lekko i dokrecilem odpowiednim momentem. Swieca ktora siedziala to był bosch i grzeje ale uciekało lekko powietrze(kompresja) z niej jak pracował motor i dlatego chcialem ja odkrecic. Teraz swieca beru i poki co nic nie widac zeby powietrze lecialo.oby tak zostalo juz :-) Cieszymy się twoim szczęściem u mnie poszły wszystkie 4 ładnie. Gdy nie idzie trzeba odkręcać aż do wyczuwalnego oporu i wkrecać i tak do skutku no i wiadomo podlewać WD. Tak jak pisałeś najlepiej na ciepłym.
tkamicki5 Opublikowano 12 Listopada 2016 Autor Opublikowano 12 Listopada 2016 No nie spodziewalem sie ze pojdzie. Do tego przelozylem w kluczu dynamometrycznym ten trzpien nasadczy na druga strone zeby odkrecac z odpowoednim momentem i ustawilem na 25Nm i odkrecalem az do konca.
Arek8888 Opublikowano 12 Listopada 2016 Opublikowano 12 Listopada 2016 To super, zazdroszczę, bo u mnie akurat jedna świeca nie chce iść Wykręcanie tylko na gorąco i to na mocno mocno rozgrzanym silniku.
marjon Opublikowano 12 Listopada 2016 Opublikowano 12 Listopada 2016 mi juz kilka swiec zarowych sie urwało i zawsze robiłem to sam. wiertarka, gwintownik i tulejka na kleju: http://allegro.pl/gwintownik-m10x1-m12x1-i6574067062.html http://allegro.pl/tulejka-do-naprawy-gwintu-m10x1x12mm-1-szt-i6571203828.html gwintownik spokojnie mozna potem odsprzedac wiec cała operacja zamyka sie w kwocie około 30zł
Arek8888 Opublikowano 12 Listopada 2016 Opublikowano 12 Listopada 2016 mi juz kilka swiec zarowych sie urwało i zawsze robiłem to sam. wiertarka, gwintownik i tulejka na kleju: http://allegro.pl/gwintownik-m10x1-m12x1-i6574067062.html http://allegro.pl/tulejka-do-naprawy-gwintu-m10x1x12mm-1-szt-i6571203828.html gwintownik spokojnie mozna potem odsprzedac wiec cała operacja zamyka sie w kwocie około 30zł A co jeśli świeca urwie się razem z gwintem w głowicy?
marjon Opublikowano 13 Listopada 2016 Opublikowano 13 Listopada 2016 gwint bedzie i tak nowy w tulejce
wyzyk83 Opublikowano 13 Listopada 2016 Opublikowano 13 Listopada 2016 mi jak rozwiercili świece to spręzynkę wstawili
Arek8888 Opublikowano 13 Listopada 2016 Opublikowano 13 Listopada 2016 Wszystko jasne - zwykły gwintownik i tulejka. Ale nie potrafię sobie wyobrazić, w jaki sposób wióry nie dostają się do komory spalania, skoro przewierca się na wylot
tkamicki5 Opublikowano 13 Listopada 2016 Autor Opublikowano 13 Listopada 2016 Jakis sposób jest napewno na to, nie wierze ze wiory lecą do komory spalania,byloby to dość ryzykowne.
wyzyk83 Opublikowano 13 Listopada 2016 Opublikowano 13 Listopada 2016 predzej pisałem ze zarnik wszystko blokuje
Arek8888 Opublikowano 13 Listopada 2016 Opublikowano 13 Listopada 2016 predzej pisałem ze zarnik wszystko blokuje No tak, ale jeśli dobrze rozumiem, to mówisz o przypadku, gdy świeca pęknie - wtedy wiercisz i gwintujesz w świecy i ją wykręcasz, a gwint w głowicy pozostaje nienaruszony.
wyzyk83 Opublikowano 13 Listopada 2016 Opublikowano 13 Listopada 2016 ja miałem rozwiercana swiece i wstawiany gwint
marjon Opublikowano 14 Listopada 2016 Opublikowano 14 Listopada 2016 podczas wiercenia swiecy nic nie wpadnie do silnika bo w otworze cały czas jest żarnik a co do gwintowania to ja robiłem tak ze najpierw do otworu swiecy wrzucałem wkręta 2cm z łbem stozkowym na srubokret krzyżakowy i ładnie zatrzymał opiłki potem opiłki wydmuchałem na zewnątrz a wkręta wyciągnąłem owym srubokretem z końcówką brudną w smarze zeby wkret sie przykleił
Arek8888 Opublikowano 15 Listopada 2016 Opublikowano 15 Listopada 2016 podczas wiercenia swiecy nic nie wpadnie do silnika bo w otworze cały czas jest żarnik a co do gwintowania to ja robiłem tak ze najpierw do otworu swiecy wrzucałem wkręta 2cm z łbem stozkowym na srubokret krzyżakowy i ładnie zatrzymał opiłki potem opiłki wydmuchałem na zewnątrz a wkręta wyciągnąłem owym srubokretem z końcówką brudną w smarze zeby wkret sie przykleił Dobry pomysł Ja wczoraj swoją świecę potraktowałem naftą i zostawiłem na noc do "przegryzienia". Powtórzę to jeszcze kilka razy i prawdopodobnie w sobotę pojadę do mechanika, aby próbował ją wykręcić. Trzymajcie kciuki
tkamicki5 Opublikowano 15 Listopada 2016 Autor Opublikowano 15 Listopada 2016 No oby poszło gładko :-)
wyzyk83 Opublikowano 15 Listopada 2016 Opublikowano 15 Listopada 2016 (edytowane) podczas wiercenia swiecy nic nie wpadnie do silnika bo w otworze cały czas jest żarnik a co do gwintowania to ja robiłem tak ze najpierw do otworu swiecy wrzucałem wkręta 2cm z łbem stozkowym na srubokret krzyżakowy i ładnie zatrzymał opiłki potem opiłki wydmuchałem na zewnątrz a wkręta wyciągnąłem owym srubokretem z końcówką brudną w smarze zeby wkret sie przykleił Dobry pomysł Ja wczoraj swoją świecę potraktowałem naftą i zostawiłem na noc do "przegryzienia". Powtórzę to jeszcze kilka razy i prawdopodobnie w sobotę pojadę do mechanika, aby próbował ją wykręcić. Trzymajcie kciuki jak jest mocno zapieczona albo gwint uszkodzony to lanie psikanie i nie wiadomo co jeszcze nie pomoże. a jak ma sie urwać to sie urwie Edytowane 15 Listopada 2016 przez wyzyk83
Arek8888 Opublikowano 15 Listopada 2016 Opublikowano 15 Listopada 2016 podczas wiercenia swiecy nic nie wpadnie do silnika bo w otworze cały czas jest żarnik a co do gwintowania to ja robiłem tak ze najpierw do otworu swiecy wrzucałem wkręta 2cm z łbem stozkowym na srubokret krzyżakowy i ładnie zatrzymał opiłki potem opiłki wydmuchałem na zewnątrz a wkręta wyciągnąłem owym srubokretem z końcówką brudną w smarze zeby wkret sie przykleił Dobry pomysł Ja wczoraj swoją świecę potraktowałem naftą i zostawiłem na noc do "przegryzienia". Powtórzę to jeszcze kilka razy i prawdopodobnie w sobotę pojadę do mechanika, aby próbował ją wykręcić. Trzymajcie kciuki ja tydzień lałem psikałem i nie widomo co jeszcze jak ma sie urwać to sie urwie To jasne, ale na razie nie spieszy mi się z wymianą tej świecy, więc próbuję ją jak tylko mogę zanim urwę
wyzyk83 Opublikowano 15 Listopada 2016 Opublikowano 15 Listopada 2016 ja tez miąłem taka nadzieje a się skończyło ze sie urwała
tkamicki5 Opublikowano 15 Listopada 2016 Autor Opublikowano 15 Listopada 2016 Mo mi jakos sie udało ale stresu co nie miara chociaz przydal sie bardzo klucz dyn. przy odkrecaniu co bylo trochę pewnie ze jak cos to nie urwe jej bo swieca podobno przy 30Nm sie urywa ale kazda swieca inna tez w sumie.
Arek8888 Opublikowano 15 Listopada 2016 Opublikowano 15 Listopada 2016 Jak się urwie to trudno, zaprowadzę samochód do speca, który ma przyrząd do wykręcania. Oby tylko obyło się bez zdejmowania głowicy. Macie może jakieś wskazówki w jaki sposób tego uniknąć?
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się