k232 Opublikowano 12 Kwietnia 2018 Opublikowano 12 Kwietnia 2018 1 godzinę temu, Nefarious19 napisał: Dzwoniłem do ojca przed chwilą. Na cylindrze 3 się poprawiło i nafta nie spłyneła. Na 1 niewielka poprawa. Musi postać dobę przynajmniej ewentualnie dłużej aż puszczą pierścienie.
Nefarious19 Opublikowano 12 Kwietnia 2018 Opublikowano 12 Kwietnia 2018 22 minuty temu, k232 napisał: Musi postać dobę przynajmniej ewentualnie dłużej aż puszczą pierścienie. Stoi dzisiaj już drugą dobe.
Nefarious19 Opublikowano 12 Kwietnia 2018 Opublikowano 12 Kwietnia 2018 Wczoraj ojciec zalał pare razy. Na dwóch było ok, na dwóch nie. Dzisiaj na 3 jest ok, na 1 nie czyli cos tam może się poprawiło. Zobaczymy.
zapsu Opublikowano 12 Kwietnia 2018 Opublikowano 12 Kwietnia 2018 Ja czekam na wyniki pomiaru zużycia oleju.Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
soul87 Opublikowano 13 Kwietnia 2018 Opublikowano 13 Kwietnia 2018 warto co jakis czas obrocic wałem ...
Anelson Opublikowano 13 Kwietnia 2018 Opublikowano 13 Kwietnia 2018 Też czekam na jakieś relacje . Anyway - siedzialem 2 godziny pod samochodem - wymienilem czujnik, spuscilem olej - wlalem z powrotem. Dzisiaj rano miał pół bagnetu. Na oko jak nic 3,5/3,6 L ,bo przelewalem z miski olejowej do butli po 5 l plynie chlodniczym. Oleju było sporo, bo prawie przelalo butle w poziomie (byla rozerwana ,zeby bylo jak wlac cos do srodka i potem z powrotem do silnika), a nie czekalem do konca i jednoczesnie zakrecalem korek, bo to nie wymiana oleju, a zmiana czujnika . Jutro sprawdze poziom, ewentualnie uzupełnie - bo coś tam mi pocieklo po reku z czujnika i z korka też minimalnie musnęło . Mialem ciekawa sytuacje a propo ALT. Mianowicie bylo grubo pol. Wlaczylem samochod na 7-10 minut by sprawdzić UPG testerem (robie tak co kilka miesiecy.) . I nastepnego dnia w tym samym miejscu było minimalnie mniej oleju na bagnecie, bo nie zalalo polowy bagnetu ,a pod połowę. Trochę dziwne ,ale to moze z 50 ml oleju jest(ale wciaz poziom prawidlowy, bo mniej wiecej pol bagnetu oleju). Do tej pory nigdy kontrolka nie była właściwa a jej przeczyszczenie pomoglo na 2,3 wymiany oleju- albo wiecej ,bo nie pamietam kiedy czyscilem czujnik. Teraz u mnie powinno być git. Czujnik już wyglądał na bardzo stary, zasyfiony. Więc pewnie już dogorywał. Ciekawe bo w zimie przy minimalnym ubytku sie nie palił. To tyle. . Sprawdzam olej przed kazda dluzsza trasa , ubytki uzupelniam. Kilka malych dolewek pomiedzy wymiana - gdy wlewam 3,8/3,9 l - dolewam pomiedzy te 600/700 ml. A biorac pod uwage ze niektorzy leja na maksa czyli 4,2(ja raz odsaczalem nawet olej bo bylo maks) , to pobor realny to 300-500 ml pomiedzy wymianami :). Pozdrawiam
Nefarious19 Opublikowano 19 Kwietnia 2018 Opublikowano 19 Kwietnia 2018 [mention=1368558]Nefarious19[/mention] jak autko po testach ? Nic się nie zmieniło. Niestety Panowie Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka
Dev Opublikowano 19 Kwietnia 2018 Opublikowano 19 Kwietnia 2018 56 minut temu, Nefarious19 napisał: Nic się nie zmieniło. nihil novi
Nefarious19 Opublikowano 20 Kwietnia 2018 Opublikowano 20 Kwietnia 2018 Pojeżdże rok i sprzedam za bezcen a na przyszłość będę mądrzejszy. Nie ma się co czarować, ALT to gówno nie silnik. Dziś jak jechałem do pracy jechała przedemną A4 z dumnym 2.0 na klapie. Nie było zakoczenia gdy przy ruszaniu puściła kłęby niebieskiego dymu. Poobserwowałem 2.0 na parkingach. Jak nie dymią to mają czarną rure wydechową. Nie mówię że każdy 2.0 ALT to szrot bo pewnie wielu forumowiczów się obrazi ale najwdoczniej ja i wielu mi podobnych nie mieliśmy szczęścia. Nie remontuje tego padła bo szkoda inwestować w 15 letnią padakę. Moje auto ma wersję highline czyli full bajerów i jest mega komfortowe, niewytłuczone i bezwypadkowe ale co z tego gdy serducho czyli najważniejsza część w aucie to szrot? Nabrałem motoryzacyjnego doświadczenia i moje kolejne auto to nie będzie żaden VAG choć u mnie w rodzinie same VAGi.
k232 Opublikowano 20 Kwietnia 2018 Opublikowano 20 Kwietnia 2018 4 minuty temu, Nefarious19 napisał: żaden VAG Prawdopodobnie zrobię tak samo, już przed Audi miałem brać Peugeota 307 i za pewne byłbym mniej nerwowy
tracer123 Opublikowano 20 Kwietnia 2018 Opublikowano 20 Kwietnia 2018 alt to bardzo dobry bezawaryjny silnik ze znośnym spalaniem. wadą jest olej w zajechanych egzemplarzach, mój z przebiegiem 500kkm łyka 0.5L na 1200km w mieście, 0.5L na 4000km w trasie. problem się zaczyna jak zaczynasz walczyć z poborem oleju, wtedy jest to skarbonka bez dna.
Nefarious19 Opublikowano 20 Kwietnia 2018 Opublikowano 20 Kwietnia 2018 Widocznie ja mam zajechany egzemplarz. Z przebiegiem 245kkm (pewny, sprawdzony) łyka ponad litr na tysiąc. Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka
tracer123 Opublikowano 20 Kwietnia 2018 Opublikowano 20 Kwietnia 2018 temat był wałkowany tutaj nie raz, serwis long life zajechał te silniki, do tego jak niemcowi wyskoczyła kontrolka niskiego poziomu oleju to raczej nie dolewał. sam teraz jeżdżę flotowym oplem w którym olej był zmieniony 42kkm temu
k232 Opublikowano 20 Kwietnia 2018 Opublikowano 20 Kwietnia 2018 32 minuty temu, tracer123 napisał: flotowym oplem w którym olej był zmieniony 42kkm temu To Ty jako doświadczony chłop powinieneś pojechać na serwis, wymienić olej i fakturę dać szefowi na biurko.
tracer123 Opublikowano 20 Kwietnia 2018 Opublikowano 20 Kwietnia 2018 1 godzinę temu, k232 napisał: To Ty jako doświadczony chłop powinieneś pojechać na serwis, wymienić olej i fakturę dać szefowi na biurko. co mnie obchodzi nie mój samochód? przestanie jeździć to dostanę nowy. proste.
Nefarious19 Opublikowano 20 Kwietnia 2018 Opublikowano 20 Kwietnia 2018 A później taki Janusz emeryt za oszczędności życia kupi polisingowe auto marzeń i będzie miał szrot żeby nie było, nikogo nie oceniam bo sam bym miał pewnie podobne podejście. Takie czasy że jedynie nowe auto trzeba by kupić żeby wiedzieć co się ma bo te nowe silniki to nawet do tego ALT się nie umywają i nie wytrzymają tyle co on. Ale kogo to stać Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka
Anelson Opublikowano 24 Kwietnia 2018 Opublikowano 24 Kwietnia 2018 Rzeczywiście ten longlife wszystko tłumaczy. Mój miał jeden. Potem co 10 w aso chłop zmieniał. I jest okej. Fajny silnik. Lubie przy nim dlubac. Samemu coś robić. Masz piękny dostęp do wszystkich części. Wszystko jest ładne i przejrzyste. Elementów które się psują policzyć można na palcach jednej ręki a przebiegi to tłucze aż miło. Bardzo dobry przykład kolego tracer długowieczności. Ale ja i tak uważam ze taki generalny remont tego silnika zmienił by jego pobór do minimum. - Do wszystkich tych remontów na forum mam pewne "ale". Jak ja będę robił remont to jeszcze będzie kolejna oddzielna historia. Ale ja raczej gdy silnik będzie kończył żywot. I w celu dania drugiego życia mojemu wymarzonemu autu. O które się modlilem gdy raport przychodził. Bo już miałem dość szukania auta. Półroku i tylko jeden egzemplarz audi który mnie rozwalił na łopatki brakiem zużycia. To swiadczy o tym jak ciężko o dobre autko. A już tymbardziej audi.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się