Wiecznie zakurzony RS4 B8 Ibis White Rock Black

[was002]

Witam na forum! Zgodnie z długoletnią tradycją, przedstawiam wam "moją historię", która wydaje mi się zatoczyła koło - od niemieckiego VAGa kombi 10 lat temu, do niemieckiego Audi kombi dziś...



Od "dziecka" byłem związany z VAGami i historycznie przesiadałem się pomiędzy kilkoma niemieckimi produkcjami, ale jeszcze nigdy nie miałem Audi - aż do teraz. Audi zawsze gdzieś tam z tyłu głowy się pojawiało, ale nigdy jakoś nie było okazji: Pamiętacie ten projekt z Torunia, w którym A4 cabrio dostało turbinę GT28RS i długą skrzynię od 2.5TDI? Tak się napatrzyłem, że ścigałem i nękałem człowieka odpowiedzialnego za ten projekt aż w końcu zgodził się zrobić mi passata w podobnej specyfikacji!



I tak stałem się właścicielem najmocniejszego passata B5.5 w Polsce (dopóki ludzie nie zaczęli modzić 2.0 TFSI w B6 i nagle okazało się, że 300 koni robi się programem na prawie seryjnych gratach). Poszliśmy tam po bandzie kompletnie - GT28RS na krótkim kolektorze, 1.8T, 300++ koni bezawaryjnej frajdy z jazdy (ależ ja kochałem to auto).



Wałki, hamulce z Alfy Romeo z adapterami pod tarcze 312...



... wydech 3", wtryski, koła od S4 (jest akcent Audi...), FMIC, dolot, wszystko ładnie upakowane pod maską z fenomenalną dbałością o detale w czasach, kiedy nie było jeszcze tylu "kitów", a ściąganie czegokolwiek z USA wiązało się z depresyjną wizytą w urzędzie celnym gdzie wszyscy traktowali cię jak złodzieja (zmieniło się coś tam?).

Ależ to był sleeper. Ale brakowało mu jednej rzeczy - quattro...  



Wyjeżdżając z kraju w 2009 roku sprzedałem Passata (za ułamek włożonych weń środków - jak to zwykle bywa), nowy właściciel bawił się z tydzień - częściowo sfajczył auto instalując nowe audio... Podobno gdzieś jest odbudowany, jeździ po Pruszkowie. Podobno...

Na Bliskim Wschodzie rozpocząłem poszukiwania nowej zabawki i - jak to zwykle bywa w przypadkach osobników zarażonych chorobą - zacząłem od czegoś, co miało na wyjściu tyle, co moje poprzednie 4 kółka pod koniec zabawy.



Padło na najgłupszy z możliwych wyborów na kraj, w którym nie ma dobrego paliwa, nie dają gwarancji na silnik, a średnie temperatury roczne oscylują w granicach 30 stopni powyżej zera - Subaru STI; do tego w hatchbacku... Jakiś taki "impulse shopping" w połączeniu z dziecięcą wizją niebieskiego Type RA na trasach szkockich rajdów mnie dopadł. Ale deal był dobry, zaryzykowałem. Auto fenomenalne *na rajdy* (wtedy nie wiedziałem jeszcze czym są rajdy i czym różnią się od "wyścigów"), z pancernymi napędami, genialną skrzynią i... tłokami z plasteliny, które pękają od patrzenia na nie (hasło na search w google: ringland failure). 5 lat i dwa silniki później oddałem je za grosze nowemu właścicielowi w Arabii Saudyjskiej z najdzieją, że może jeszcze kiedyś wyjedzie na ulice.



Wymieniłem w tym aucie praktycznie wszystko poza napędami i skrzynią. Poznałem czym pachnie JDM i nauczyłem się robić fajne foty samochodom, i ganiać się po torze F1. Nawiązałem przy tym kupę znajomości...

Głównie z pasjonatami marki i mechanikami.  



Z braku specjalistów na miejscu "importowałem" nawet speców z Polski co by na miejscu pomagali stroić stage 3 - było fajnie...

czasem ganiałem się też na 1/4 mili...

https://www.youtube.com/watch?v=nrv1Q1emIfM

W międzyczasie wróciłem też do korzeni, bo żona potrzebowała jakiegoś bezawaryjnego daily drivera, a mój daily driver (Ford) okazał się dla niej za duży (poza tym ptorzebowaliśmy dwóch daily driverów, bo subaru cały czas zaskakiwało nowymi pierdołami, które uniemożliwiały codzienną eksploatację). Z perspektywy czasu wydaje mi się, że jedyną rzeczą, która nie padła w tym samochodzie była manualna regulacja foteli... W takzwanym międzyczasie w garażu stał jeszcze Golf MK6 GTI, który po wjechaniu na rolki wypluł 242 konie na kołach (!), a później dopiero okazało się, że miał założony stage 1 APR kit... Ależ to wdzięczna i bezawaryjna maszyna była. Nawet wymiana wtrysków przy 120kkm nie okazała się jakimś strasznym wysiłkiem finansowym (ECS tuning, $400 komplet, wymiana pod domem), ogólnie wsiadać, lać i zasuwać. Auto mieliło opony jak głupie, ale tak to jest jak się ma za dużo mocy przed przednią osią (pod tym względem strasznie przypominał mojego passata). Sprzedaliśmy go w ubiegłym roku bo podsufitka zaczęła odłazić (norma w 5 letnim VW/Audi/Mercedesie użytkowanym na bliskim wschodzie).

Kupiliśmy żonie rocznego MK7 GTI i szybko zorientowaliśmy się, że nawet durne zasłony z IKEA się nie mieszczą, a do bagażnika nie da rady wrzucić dwóch walizek (vel wyprawa na lotnisko we dwójkę zawsze wiąże się ze składaniem siedzeń, co przy moim modelu rodziny 2+1 oznacza że golf nie był najszczęśliwszym wyborem). Na szczęście tym razem kategorie zakupu uwzględniały nie-skórzane siedzenia (kratka), co na bliskim wschodzie jest rzadkością i... 5 drzwi (sięganie po pas w 3-drzwiowym aucie wymaga nadzwyczajnej sprawności fizycznej i zaczęło to drażnić kiedy wskazówka na zegarku minęła 35 lat).

I tak przyszedł czas na coś "drugiego"... Rodzinnego, barzdziej uniwersalnego, ale bez konieczności kupowania dwóch osobnych aut jako DD i do zabawy. Nie mam czasu na dedykowanego wściekacza albo niekończące się modyfikacje i zabawę w "kotka i myszkę" z policją albo radarami, które mierzą poziom dźwięku czy emisją spalin podczas przeglądu w kraju, w którym nie mam wpływu na wynik badania...

SUV z dużym silnikiem? Z początku szukałem Cheerokiego SRT. Gdzieś tam pojawiłem się na jazdę próbną nowym Fordem Edge (podpatrzonym m.in. w Polsce w ub. roku), a także XC60, a później nawet XC90... Oczekiwania szybko zweryfikowała rzeczywistość - to co chciałem nie występuje w takich wersjach jakbym chciał (alkantra zamiast skóry), a najtańsze auto ze skórzanymi-klimatyzowanymi siedzeniami to chyba Cheerokie... Volvo pozostało w sferze ciekawostek, bo XC60 już nie produkują, a XC90 wyjeżdża z salonu z każdym silnikiem, pod warunkiem że będzie to silnik 2.0 ! (345 koni, ale 2.0!). W kraju, w którym turbo nie ma sensu ze względu na pogodę, a paliwo wciąż kosztuje tyle co LPG w Polsce wolałbym jednak auto, któremu nie przeszkadza wysoka temperatura... No i tak pewnego dnia, kilka dni przed umówioną jazdą próbną XC90 (brrr), podczas kolacji wigilijnej w Polsce w skrzynce pojawił się zapomniany alarm z dubizzle (takie dubajowe allegro). Pojawiły się dwa rodzynki: RS4 i S6 (obie z 2015, z niskim przebiegiem, bezwypadkowe i z gwarancją). Podobna moc, kombi vs sedan, wściekły młodszy brat vs dostojna starsza siostra - 4.2 vs 4.0T. Po przylocie do UAE pojechałem obejrzeć to RS4 następnego dnia.

Przejechałem się, usłyszałem ten wydech, tę wściekłość przy redukcjach, szarpanie, sekwencję startową, możliwość przełączania pomiędzy trybem "comfort" i "dynamic", i ... Już nie musiałem dalej szukać. Nawet nie obejrzałem tego S6. Właściciel (Niemiec) powiedział, że już ktoś mu się tam zdecydował, że weźmie, ale jak się rozmyśli, to auto jest moje. Zadzwonił następnego dnia i powiedział, że żona tego gościa chce jeszcze raz się przejechać bo nie jest pewna - jak przyjadę do południa, to auto jest moje. I podaliśmy sobie ręce. Nie było się nawet o co targować... Auto praktycznie nowe, z pełną dokumentacją, nigdy nie widziało deszczu więc podwozie wyglada jakby wczoraj z fabryki wyjechało, żadnych zadrapań czy przypaleń, jednym słowem auto od pasjonata. Tylko pęknę za te hamulce, bo jednak już widać koniec klocków. Ale jeszcze nie dziś...

Wiem, że powininenem teraz wypisać listę wyposażenia, ale po co... Standard RS4, nie wiem  czy czegoś mi tam brakuje - może poza sferycznym lusterkiem, bo specyfikacja GCC jest bardzo amerykańska w tym względzie i lusterka od strony kierowcy *muszą* być płaskie. Przywiozłem sobie w ubiegłym tygodniu sferyczne lusterko z martwym polem zanabyte "za stówę" allegro, teraz trzeba założyć. Oryginalne (jeszcze nie udało mi się potwierdzić numeru), wygląda że kosztuje około $ 400, bo to fotochrom. A no i muszę trochę popracować nad dźwiękiem, bo jednak system B&O jest zacny, ale brakuje mu basu (brak subwoofera w bagażniku). 

Z modyfikacji w chwili obecnej wymienić warto cimne szyby i... dołożone kamery (przód / tył) - jednak w takim kraju jak ten warto mieć coś do udokumentowania swojej niewiny, bo jednak ludzie są straszne świnie na drodze tutaj. A do tego bezczelni (bo przecież nikt nie kłamie - nie wolno), więc słowo się liczy... Więcej fotek będzie jak go raz umyję w końcu, bo zwykle już w drodze z myjni do domu jest tak zakurzony, że nie ma jak fajnej foty zrobić w garażu.

 

Update: Lista modyfikacji (29 Kwi 2017) - zaczynam śledzić co zmienione, bo robi się dużo.

Modyfikacje "fizyczne":

- Lusterko kierowcy asferyczne/asymetryczne z odcięciem, bez ściemniania (Oryginalnie mam 5SG = Left exterior mirror: flat, nic w tym szajstwie nie widać) - LINK
- K&N filtry powietrza (chociaż nie bez mieszanych uczuć, bo jednak oryginalny filtr jest sporo grubszy i ma dodatkową warstwę przeciwkurzową) - LINK
- Audio Upgrade (wzmacniacz i skrzynia + okablowanie pod 2kW na przyszłość) - LINK
- LEDy w kierunki
- Powłoka ceramiczna
- "Mgiełkowe" spryskiwacze z A7
- Kierunkowskazy "dynamiczne" z tyłu - LINK
- Moduł domykania klapy z pilota - LINK

VAG:

- Zielone Menu (aktywowane) - LINK
- Ripping CD aktywowany - LINK?
- Dodatkowe tryby ADS (Race / Efficiency) aktywowane - LINK
- Wyłączenie ostrzeżenia o 120km/h (wymuszone specyfikacją krajów Zatoki Perskiej) - LINK
- Wyłączenie ostrzeżenia o niezapiętych pasach - LINK?
- Automatyczne odblokowanie ręcznego bez zapiętych pasów - LINK?
- Włączone tylne LEDy jako DRL
- [szukam] Jak aktywować możliwość zdjęcia hamulca ręcznego bez konieczności nadepnięcia na hamulec
 

// UPDATE: Galeria:

 

Edytowane 12 Grudnia 2017 przez was002
orto... / nowe foty do historii / mod list update

[wrclaguna]

Piekna historia 

Graty zakupu RS4 B8

[komoornik]

4.0 TFSI to tam nie masz

Ale i tak 4.2 V8 na forum nie poszpanujesz, tutaj 2.0 TDI króluje 

[Gibons]

Piękna.... dawiaj więcej fot brudne nie brudne RS4 wygląda zacnie tym bardziej w takich sceneriach

 

PS przy B&O powinieneś mieć suba w bagażniku chyba że to była ironia

[was002]

4 godziny temu, Gibons napisał:

PS przy B&O powinieneś mieć suba w bagażniku chyba że to była ironia

też oczekiwałem... ale nie ma. W bagażniku zamiast koła zapasowego mam wielki akumulator, a w boczku po stronie kierowcy wielki wzmacniacz... (po prawej stronie za to bezsensowna dziura na coś co kształtem wnęki może byłoby użyteczne jako stojak na but narciarski). Wiem że ludzie montują suby po którejś ze stron, ale jest tam po prostu za ciasno (montując coś sensownego - czyt. z dużym skokiem - uniemożliwię podniesienie klapy podłogi)

 

4 godziny temu, komoornik napisał:

4.0 TFSI to tam nie masz

no więc właśnie nie chciałem nawet oglądać S6, bo usłyszałem to 4.2 robiące zmianę biegu przy 8000 rpm...

[przemus1000d]

Wrzuć filmik z wydechu :kox

Wysłane z mojego HTC One M9 przy użyciu Tapatalka

[was002]

Godzinę temu, przemus1000d napisał:

Wrzuć filmik z wydechu

nie bardzo mam czym/jak zrobić... tutaj jest fajny film z dużą ilością przejazdów

A przy okazji szukania tego dźwięku wydechu na YT natknąłem się na film Chrissa Harrisa o S4 vs RS4 i zgadzam się z nim w 100% - RS4 kupuje się dla tych wszystkich złych powodów:

https://www.youtube.com/watch?v=2KfMY96v_Gc

[marcin_o23]

super zakup, rs4 ma w sobie to coś - mało tego na drogach więc zwraca na siebie uwagę

[Mango155]

I Ty piszesz w moim temacie, że mój samochód jest piękny?! ;p Jakikolwiek by nie był, stając przy RS4 zawsze będzie różnica niebo, a ziemia.

Gratuluję zakupu i historii z zamiłowaniem do motoryzacji!

[was002]

takie spełnianie zachcianek póki jeszcze się da... dzięki.

w weekend poszukam jakiejś fajnej miejscówki do zdjęć i zrobię grubszą aktualizację...

Edytowane 16 Września 2017 przez was002

[Mango155]

Piękna jest! Pod kocem bym trzymał! 

[k232]

Kozak

[tazzi]

Tutaj nic nie trzeba dodawać bo autko piękne, po prostu piękne !

Historyjka bardzo ciekawa i przyjemnie się ją czytało ! Szacun za włożoną pracę w każdy projekt

Edytowane 27 Lutego 2017 przez tazzi

[Bristol]

Ma taki ryk wydechu jak RS5 4,2 czy czymś to się różni?

[was002]

Teraz, Bristol napisał:

Ma taki ryk wydechu jak RS5 4,2 czy czymś to się różni?

4.2 CFSA z RS5, to by właśnie było dokładnie to samo. Z regulacją głośności w zależności od tego czy już cię głowa boli czy jeszcze nie...

[afroo.]

35 minut temu, Mango155 napisał:

Piękna jest! Pod kocem bym trzymał! 

No co Ty. Jeździłby.

[krystian3769]

Gratuluję. Świetne auto 

[mlody020]

4 godziny temu, was002 napisał:

też oczekiwałem... ale nie ma. W bagażniku zamiast koła zapasowego mam wielki akumulator, a w boczku po stronie kierowcy wielki wzmacniacz... (po prawej stronie za to bezsensowna dziura na coś co kształtem wnęki może byłoby użyteczne jako stojak na but narciarski). Wiem że ludzie montują suby po którejś ze stron, ale jest tam po prostu za ciasno (montując coś sensownego - czyt. z dużym skokiem - uniemożliwię podniesienie klapy podłogi)

Na temat samochodu nie nie będę mówił - wiadomo rakieta

Ale suba na 99,999% musisz mieć jak to B&O, jest on w tym miejscu co wnęka na koło zapasowe, tylko tak śmiesznie wygięty w czarnej skrzynce od strony zderzaka. Nie wierzę, żeby ktoś dołożył  B&O i wymontował suba. . . 

[was002]

nikt nic nie dokładał... ale przy tym gigantycznym *akumulatorze* (we wnęce na koło siedzi wielki aku) zasilającym ten gigantyczny rozrusznik od V8, tam nic więcej się nie zmieści Jak będę w domu w weekend, to zrobię fotkę dla niedowiarków

Edytowane 27 Lutego 2017 przez was002

[k232]

Ile w takim śmiesznym Dubaju musisz pracować na takie auto?