Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Palenie gumy w quattro


Traviz

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Może temat nie mówi dokładnie o tym o czym chciałem napisać, ale to trochę pokrewne ;) Zresztą jak powszechnie wiadomo quattro nie jest stworzone do piszczenia oponami... Dziś miałem trochę dziwną sytuację. Chciałem ruszyć spod świateł nadwyraz szybko, trzymałem obroty w okolicach 3000obr/min i po zapaleniu zielonego światła "ruszyłem", lecz chyba sprzęgło puściłem zbyt gwałtownie bo silnik wszedł w obroty ok. 5000obr/min mimo tego, że stałem w miejscu. Dodam, że od razu odpuściłem :) Czuć było jednak swąd spalenizny. Moje główne pytanie - czy tylko sprzęgło dostało po łbie czy coś jeszcze ? I czy oprócz skrócenia żywotności sprzęgła o kilkaset kilometrów można w ten sposób coś uszkodzić ? Trochę mi się szkoda niuni zrobiło i się zmartwiłem :razz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może thorsen troche się zagotował :wink: ale napewno sprzęgło się zagrzało :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moze sprzeglo sie slizgnelo?

ja dodam, ze moja piszczy czesto tylnymi kolami przy dodawaniu gazu na zakretach :)

Chyba w lecie na zimówkach :wink: Chyba nie chcesz mi powiedzieć , że jadąc w zakręcie i dodając gazu , tylne koła tracą przyczepność i gumy piszczą.Chyba Ci się z BMW pomyliło :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej Torsen nie oberwal bo sprzeglo zaczelo sie slizgac wiec cala sila sobie uleciala. hihihhi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moze sprzeglo sie slizgnelo?

ja dodam, ze moja piszczy czesto tylnymi kolami przy dodawaniu gazu na zakretach :)

Chyba w lecie na zimówkach :wink: Chyba nie chcesz mi powiedzieć , że jadąc w zakręcie i dodając gazu , tylne koła tracą przyczepność i gumy piszczą.Chyba Ci się z BMW pomyliło :mrgreen:

na letnich oponach :) piszczy delikatnie kolko po wewnetrznej stronie zakretu. w sumie zdziwilo mnie to. czy to nie jest wynik roznicy predkosci kol, ktora powinien niwelowac dyferencjal?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pet3r, to chyba piszczy Ci coś innego :) Ja też tak myślałem kiedyś bo przy hamowaniu oraz np. podczas jazdy na rondzie słyszałem lekki pisk, ale to chyba jest coś innego ;) No chyba, że opony są miekkie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy nie ma możliwośći odłączenia napędu.......Czy to jest już na stałe napęd na 4 koła????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy nie ma możliwośći odłączenia napędu.......Czy to jest już na stałe napęd na 4 koła????

Stały na 4 łapy :mrgreen: Odłączyć się da oczywiście.Hans to zrobił i miał Audi z napędem na tył :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Viking, o ile dobrze pamiętam to w A3 da się odłączyć tył bo gdy silnik jest poprzecznie to tył załączany jest elektronicznie wtedy gdy przód jest w poślizgu czy jakoś tak ;) Jesli się mylę to mnie poprawcie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuje przeczytać tekst poniżej :

Technologia quattro

Niezależnie od koncepcji napędu (napęd na przednią oś, tylną lub na cztery koła) nowoczesne samochody wyposażone w elektroniczne systemy poprawiające bezpieczeństwo, takie jak np. program stabilizacji jazdy ESP, uchodzą za łatwo sterowalne. Jednak podczas jazdy na śliskich lub złych nawierzchniach, szczególnie kierowcy samochodów dysponujących wysoką mocą, mogą bardzo łatwo osiągnąć moment, w którym "prawa fizyki" dadzą im o sobie znać. Przy 50% przyczepności nawierzchni (np. gdy jest mokra) system quattro przekłada siłę napędową w równym stopniu na wszystkie koła. Kierowca może przyspieszać bez obawy o "mielenie kół" a samochód podąża dokładnie wytyczonym kursem. Jeśli przyczepność znajdują tylko koła jednej osi, quattro przenosi siłę napędową na oś, która ma lepszy kontakt z podłożem. Nawet w niesprzyjających warunkach (np. na oblodzonej nawierzchni) napęd quattro jest w stanie przenieść więcej mocy niż napęd na oś przednią lub tylną, gdy podłoże jest suche. Różnice dochodzą tu do 45%. Quattro pozwala na swobodne przenoszenie siły napędowej na obie osie w stosunku od 25:75 do 75:25. Bardzo ważną rolę odgrywają tu mechanizmy różnicowe wspomagane przez systemy elektroniczne. W czasie jazdy na zakręcie koła samochodu pokonują różną drogę, określoną przez wielkość promieni zakrętów pokonywanych przez każde z nich. Prowadzi to do powstawania różnic w prędkościach obrotowych. Mechanizm różnicowy kompensuje te różnice. W każdym samochodzie pracują trzy takie mechanizmy: po jednym na każdej osi i dodatkowy po środku. O sile przenoszonej między osiami decydują tzw. blokady mechanizmów różnicowych, które rozpoznają zmiany prędkości obrotowej kół. W modelach, w których silnik został zamontowany wzdłużnie (A4, A6, A8 i allroad) Audi stosuje układ Torsena. W Audi A3, A3 Sportback, TT Coupe i TT Roadster z silnikami montowanymi poprzecznie, pracuje wielotarczowe sprzęgło Haldex. Nazwa przekładni Torsen pochodzi od angielskich słówtorque (moment obrotowy)sensing (wyczuwanie). Mechanizm wykorzystuje zasadę funkcjonowania przekładni ślimakowej, reagującej na różnice obrotów między osiami pojazdu. Przekładnia ta może być nastawiona tak, by współczynnik blokowania był zmienny, zależny od okoliczności. Jest on uzależniony od pochylenia linii śrubowej ślimaka i wewnętrznego tarcia przekładni. Im mniejszy kąt pochylenia linii śrubowej, tym większy współczynnik blokowania. Współczynnik hamowania może być ustawiony tak, aby przekładnia samodzielnie się blokowała. Z kolei współczynnik blokowania ustawiony jest według zasady - im większy kąt pochylenia linii śrubowej, tym mniejszy wartość współczynnika. Układ Torsen jest w stanie osiągnąć współczynnik blokowania 1:3,5 między największym i najmniejszym kątem pochylenia linii śrubowej. Oznacza to, iż moc silnika na osi, której koła w danej chwili mają lepszy kontakt z podłożem, może być 3,5-krotnie większa niż drugiej osi, której koła posiadają chwilowo mniejszą przyczepność. Dodatkowo, układ Torsena wspiera system EDS (Elektroniczna Blokada Mechanizmu Różnicowego). Wkracza on w sytuacji, gdy koła jednej z osi obracają się w miejscu, przekazując moc na drugą. Sprzęgło Haldex znajduje się w przekładni osi tylnej. Zapewnia ono przepływ sił między oboma osiami dzięki hydraulicznemu mechanizmowi wielotarczowemu. Dzięki zmianie ciśnienia, wywieranego na tarcze sprzęgła a wytwarzanego przez hydrauliczną pompę osiowo-tłokową, układ działa natychmiast, gdy pojawi się różnica między prędkościami obrotowymi wału odbiorczego i zdawczego. Im większe ciśnienie, tym więcej mocy zostaje przekazane na tylną oś - aż do 50%. Wentyl, sterowany elektroniczno-hydraulicznie, pozwala, tak jak w przypadku układu Torsena, na płynne, bezstopniowe przekazywanie mocy. Cały system Haldex działa z błyskawiczną prędkością. Może on współpracować ze wszystkimi systemami bezpieczeństwa czynnego, takimi jak: ABS (system przeciwdziałający blokowaniu się kół podczas hamowania), EDS, ASR (system wspomagający EDS działający poprzez redukowanie mocy silnika przekazywanej na obie osie), EBV (system przenoszący siłę hamowania między osiami) i ESP (system przeciwdziałający pod- i nadsterowności). Dzięki temu, przy zmianach w przekazywaniu mocy, może być brane pod uwagę wiele informacji - nie tylko prędkości obrotowe kół, ale również np. siła hamowania czy informacje pochodzące z komputera sterującego pracą silnika. Jednak niezależnie od tego, jaki mechanizm różnicowy zastosowano, system quattro poprawia przyczepność na śliskiej nawierzchni, daje możliwość efektywnego wykorzystanie bardzo dużych mocy silnika, umożliwia pokonywanie zakrętów z wyższą prędkością bez wpadania w poślizg oraz poprawia hamowanie samochodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki Hugo, właśnie miałem podobny tekst napisać :lol::lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

B4 2.0 16V QUATTRO nieraz zostawiliśmy ślady na jezdni ale krótkie zaraz się zbierała,

później miał A4 2.8 więc tu już było większe pole do popisu, aczkolwiek to są 4 łapy więc zaszaleć się za bardzo nie da, za to na żwirze bajka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

B4 2.0 16V QUATTRO nieraz zostawiliśmy ślady na jezdni ale krótkie zaraz się zbierała,

później miał A4 2.8 więc tu już było większe pole do popisu, aczkolwiek to są 4 łapy więc zaszaleć się za bardzo nie da, za to na żwirze bajka.

Te ślady to chyba na żwirku albo na śniegu.Próbowałem zapiszczeć kołami w 1.8TQ i nie udało się.Opony 195/65/15.Także nie wierze w te ślady na jezdni.Za mała moc , żeby zerwać przyczepność :wink:

W RS4 przy mocy 400KM jak się ostro staruje to koła na chwilke stracą przyczpność :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja jechalem volvo 70 4x4 i tym autkiem da sie zrobic taki bajer ale on mial duzo konikow i szedl do 8tys.obr momentalnie a z drugiej strony moglo tak sie dziac dlatego ze na asfalcie gladziudkim i rozgrzanym testowalismy je a bokiem sie plynelo jak po masle :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja jechalem volvo 70 4x4 i tym autkiem da sie zrobic taki bajer ale on mial duzo konikow i szedl do 8tys.obr momentalnie a z drugiej strony moglo tak sie dziac dlatego ze na asfalcie gladziudkim i rozgrzanym testowalismy je a bokiem sie plynelo jak po masle :D

My tu rozmawiamy o Torsenie , a to całkiem inna bajka :wink:

W Volvo podczas jazdy na szosie niemal cały moment obrotowy jest przekazywany na oś przednią. W terenie (a także na śliskiej nawierzchni) moment jest przekazywany także na tylną oś. Wszystko odbywa się automatycznie za pośrednictwem czujników i sprzęgła lepkościowego.Także zapiszczenie Volvo , to żaden problem :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no troche walnalem tym bardziej ze to nie forum Volvo :P no ale wiecie chcialem sie pochwalic :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no ale wiecie chcialem sie pochwalic

Jasne dziarule, wszyscy to rozumieja :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprzeglo albo docisk. Mysle ze kilka takich akcji i docisk odmowi posluszenstwa. W 1.8t zdarza sie, ze dociski pekaja, a wtedy do 2tys obrotow i dalej juz autko nie przyspiesza. Oczywiscie nie pekaja bez powodu, powodem bedzie np zuzyte sprzeglo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powiem z doświadczenia posiadacza 3.0:P da sie zapiszczeć ale nie za długo i trzeba go wkręcić na obroty i strzał ze sprzęgła jak sie nie strzeli to poczujemy "miły" zapach i może nawet dym zobaczymy ale właśnie sprzęgła ale nie opon:P quattro jest ciężkie jeśli chodzi o palenie gumy ale ma to dobre skutki bo jak bys spróbował mocna ośką z pod świateł ruszyć to byś sie przekonał a quattro gaz w podłogę i jedziesz:P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...