Lukasz_mk2 Opublikowano 10 Marca 2018 Opublikowano 10 Marca 2018 też byłem na "nowym przeglądzie" w zeszłym tygodniu i wg mnie nic się nie zmieniło, a na SKP w której byłem widzieli mnie pierwszy raz, więc znajomości żadnych nie miałem. Co do badania spalin to diagnosta kazał przegazować auto dwa razy pod 3tys. obr/min. i tyle - auto nie puściło bąka i przegląd podbity.
.Pablo. Opublikowano 10 Marca 2018 Opublikowano 10 Marca 2018 Jakby puścił baka na 3 tys obr bez obciążenia, to przy obciążeniu Batory to byłby pikuś to co było by za tobą
.Pablo. Opublikowano 10 Marca 2018 Opublikowano 10 Marca 2018 Na nowym przeglądzie zmieniło się tylko to że diagnosta robi wszystko wolniej bo czas przeglądów jest kontrolowany przez starostę i tdt reszta bez zmian.
Lukasz_mk2 Opublikowano 10 Marca 2018 Opublikowano 10 Marca 2018 U mnie przegląd trwał 15min maxPozdrawiam, Łukasz
discopolo2 Opublikowano 10 Marca 2018 Opublikowano 10 Marca 2018 5 godzin temu, .Pablo. napisał: Na nowym przeglądzie zmieniło się tylko to że diagnosta robi wszystko wolniej bo czas przeglądów jest kontrolowany przez starostę i tdt reszta bez zmian.
sitar Opublikowano 10 Marca 2018 Opublikowano 10 Marca 2018 Godzinę temu, discopolo2 napisał: Co w tym śmiesznego ?U mnie na auta maja 25-30 min 10 min sprawdzania a reszta bajera, o kolejkach nie wspomnę.
was002 Opublikowano 10 Marca 2018 Opublikowano 10 Marca 2018 ...a jak się diagnoście trafi "Egzotyk", którego brak w cepiku i trzeba "własnoręcznie" wklepywać dane o nacisku na osie z tabliczki znamionowej... to się diagnoście robi gorąco, bo ma 3 (czy 4?) osoby na godzinę ogarnąć. Mój przegląd o dopuszczenie tak wyglądał... diagnosta nawarczał, że mu d...ę zawracam autem, którego nie ma w katalogu tylko
sitar Opublikowano 10 Marca 2018 Opublikowano 10 Marca 2018 1 minutę temu, was002 napisał: ...a jak się diagnoście trafi "Egzotyk", którego brak w cepiku i trzeba "własnoręcznie" wklepywać dane o nacisku na osie z tabliczki znamionowej... to się diagnoście robi gorąco, bo ma 3 (czy 4?) osoby na godzinę ogarnąć. Mój przegląd o dopuszczenie tak wyglądał... diagnosta nawarczał, że mu d...ę zawracam autem, którego nie ma w katalogu tylko Z całym szacunkiem ale taka fura jak twoja się nie zdarza czesto:)))))
discopolo2 Opublikowano 10 Marca 2018 Opublikowano 10 Marca 2018 48 minut temu, was002 napisał: ...a jak się diagnoście trafi "Egzotyk", którego brak w cepiku i trzeba "własnoręcznie" wklepywać dane o nacisku na osie z tabliczki znamionowej... to się diagnoście robi gorąco, bo ma 3 (czy 4?) osoby na godzinę ogarnąć. Mój przegląd o dopuszczenie tak wyglądał... diagnosta nawarczał, że mu d...ę zawracam autem, którego nie ma w katalogu tylko chodz brak w cepiku to wklepanie danych to pikus i szybka sprawa, a po nowych zmianach na godzine mozna tylko samemu dwoch obsluzyc, teraz pobiera dokladny czas badania i trzeba pilnowac tych 30 min
.Pablo. Opublikowano 11 Marca 2018 Opublikowano 11 Marca 2018 Koledzy bez jak co można w 30min robić? No chyba że zaczniemy się stosować do ustawy i będziemy każda srubke sprawdzać czy ma odpowiednie cechy wytrzymałości. Wtedy to i 1.5h jest za mało. Ja tu widzę jedna nieścisłość. Wydłużyl się czas przeglądu więc zamiast robić wolniej, sprawdź klientowi auto dokładniej. Coraz wiecej ludzi zdaje sobie sprawę że na stacji sprawdza się ich bezpieczeństwo ale są i tacy którzy liczą że może się jakoś uda i w tym roku przejść.
Wojto Opublikowano 22 Marca 2018 Opublikowano 22 Marca 2018 W dniu 8.03.2018 o 09:32, .Pablo. napisał: Bez jaj mam mocny program turbo brd fimc DPF i Egr wylecial i jak na postoju depne to żadnego dymka nie puszcza a tak właśnie bada się zadymienie spalin. W przypadku kontroli i przekroczenia norm zadymienia policja konfiskuje dowod. Po usunięciu usterki jedziesz na skp w celu sprawdzenia spalin jak ok z zaświadczeniem do WK po dowod. Tak w skrócie to wygląda. Znajdź przyczynę dymienia i ja usuń. PS w piątek mam przegląd zobaczymy czy sprawdza zadymienie. To jak to w końcu jest z tym dieslem i nowymi badaniami. Zakładając, ze auto jest 100% sprawne ale nie ma dpf'a to w końcu wykryją to podczas badania na stacji czy nie?
Karasik2 Opublikowano 22 Marca 2018 Opublikowano 22 Marca 2018 Masz tabliczkę znamionową zapewne gdzieś pod maską z normą u mnie jest 0,5 zadymienia (diesel) zakładając ze auto zdrowe bez DPF powinno być 0,4 u mnie mam program dpf i egr out i mam 3.1 ( moze sie cos poprawi po regenaeracji turbiny)
.Pablo. Opublikowano 22 Marca 2018 Opublikowano 22 Marca 2018 19 minut temu, Karasik2 napisał: Masz tabliczkę znamionową zapewne gdzieś pod maską z normą u mnie jest 0,5 zadymienia (diesel) zakładając ze auto zdrowe bez DPF powinno być 0,4 u mnie mam program dpf i egr out i mam 3.1 ( moze sie cos poprawi po regenaeracji turbiny) Jak auto Ci kopci na postoju po dodaniu gazu to nie licz na to że się z normie 0.4 zmieścisz. Godzinę temu, Wojto napisał: To jak to w końcu jest z tym dieslem i nowymi badaniami. Zakładając, ze auto jest 100% sprawne ale nie ma dpf'a to w końcu wykryją to podczas badania na stacji czy nie? Jak motor zdrowy wtryski nie leje to teoretycznie jak program dobrze zrobiony to powinien się zmieścić
lagru3 Opublikowano 19 Kwietnia 2018 Opublikowano 19 Kwietnia 2018 Mam problem. Mam zatkany katalizator. Nadaje się już tylko do wywalenia. Chciałem wrzucić DP ale pytanie czy przejdzie przegląd? 1
afroo. Opublikowano 19 Kwietnia 2018 Opublikowano 19 Kwietnia 2018 (edytowane) Na przeglądzie nawet nie patrzył, czy jest kat. Spalin też nie badał. Nacisk kładą póki co na diesle przez te wszystkie afery spalinowe. Jeśli boisz się wkładać goły dp to wrzuć dp ze sportowym katem. Droższa opcja ale głowa spokojna. Edytowane 19 Kwietnia 2018 przez afroo.
hejneken Opublikowano 19 Kwietnia 2018 Opublikowano 19 Kwietnia 2018 (edytowane) Co roku jeżdżę do tego samego diagnosty (warsztatu samochodowego), gdzie wszyscy znają mnie i mój samochód. Diagnosta wie, że auto utrzymane jest w pedantyczny sposób, naprawy wykonywane na czas więc nie czepia się za byle pierdołę mam tu na myśli wlepę na szybie czołowej czy żarówki ledowe w dziennych/postojach. Sprawdza mi najważniejsze rzeczy tzn. amory, wahacze, drążki, hamulce, oświetlenie, opony. Spalin nigdy nie sprawdzał w tym roku zapytał tylko czy coś grzebałem w silniku bo mam wbite "dpf" w dowód i puchę. Edytowane 19 Kwietnia 2018 przez hejneken
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się