Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 AEB] Szarpie przy ruszaniu!!!


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Siema wszystkim Specom :hi: Mam problem, otóż moją Quattruśką szarpie czasem przy ruszaniu. Zwłaszcza gdy gdzieś pod góra zatrzymam się, odpale i chcę ruszyć. Podobnie mam też gdy zatankuje paliwka. Dla informacji nie ma LPG. :angry:

Opublikowano

pewnie liczyłeś się z takim pytaniem :gwizdanie: podłączałeś VAG-a ? wcześniej czy później ktoś by je zadał :cool1:

Opublikowano

podpiąłem i nic...

Opublikowano

Siema. Sory, że dopiero teraz, ale wczoraj mi sie odpadło :naughty: Wątpie, żeby to bylo paliwo, bo na rożnych stacjach tankuje. Może coś w układzie paliwowym zawodzi... Nie znam się na tym zbytnio dlatego pytam ;(

Opublikowano

Mam podobnie delikatnie dławi się i poszarpuje przy ruszaniu. Przekopałem forum, zadawałem pytania i nic. chyba musze pokochać. Ostatnio byłem też u magika i nic nie poradził.

Opublikowano

Hm.. problem z utrzymaniem ciśnienia w układzie paliwowym po wyłączeniu silnika, paliwo wraca do baku... ale wtedy miałbyś chyba problem z odpaleniem. A jak się mają świeczki?

Opublikowano

swieczki cacy...

Opublikowano

A co to takiego? I gdzie to znajde?

:mysli:

Opublikowano

Sprawdź czy masz czystą przepustnice. Jeśli nie to umyj ja. Te silniki są czułe na nie czystą przepustnice.

Opublikowano

Przepływomierz i przepustnica to dwie różne sprawy. :cool1: Może ja z innej beczki. Te wszystkie silniki są stosunkowo wysoko obrotowe i używanie silnika benzynowego jak diesla to zupełne nieporozumienie. Był to już poruszany temat na forum tzn. jak należy używać obrotów. Wiele osób używa silnik przy stosunkowo niskich obrotach upatrując w tym mniejszego zużycia silnika i benzyny. Może jest to i częściowa prawda, ale to nie są silniki do 3 tys obrotów i techniki jazdy rodem z taksówkarskiego poloneza zupełnie się nie sprawdzają. Opisz przy jakich obrotach silnik się dusi przy ruszaniu i może będzie wszystko jasne. :hi:

Gość Henrykus
Opublikowano

Tu Ronin nie ma racji , nie masz takigo silnika więc się nie odzywaj . startujesz z jedynki i po 20 metrach od razu na trójkę, moment czujesz jiż przy 1800 obr.po chwili piątka tak jeżdzisz po mieście nie przekraczając 3000 , chyba że są światła. Silnik AEB jest tak elastyczny.Smigasz dalej na piątce do 220 .

Tak więc Ronin sprzedaj Swoje 1,8 atmo i kup turbo , zobaczysz co to znaczy frajda z jazdy.

Miałem 1,8 atmo i tym trzeba kręcić żeby pojechać.

Pozdrowienia.

Opublikowano

Do Henrykus'a: Ja właśnie dlatego kupiłem bez turbo, bo spodziewam się że będę miał mniej problemów z samochodem. Im urządzenie bardziej skomplikowane tym potrzebuje więcej serwisu i tym samym korzystania z usług warsztatu, ja chce to ominąć. Pamiętacie przebiegi samochodów z lat 80/90? Audi 80 albo C4, prosty silnik, bez elektroniki i innych wodotrysków, po prostu nie do zajechania. Teraz wszędzie sensory, rozwiązania techniczne wielokrotnie na tyle skomplikowane, że łatwiej kupić sprawny niż stary naprawić. Ale to tak na marginesie.

No właśnie to jest to o czym wspominałem tj. używanie pojazdu w sposób zupełnie dziwny. Jedynka a potem trójka bo silnik elastyczny. Z mojego punktu widzenia, bez względu na możliwości silnika tj. mocy i momentu jak w parowozie, takie używanie prowadzi jedynie do szybkiego zużycia urządzenia, :confused4: i jego fizycznego zajechania. A potem zdziwienie bo szarpie, no jasne i będzie szarpał. Po to są obroty, aby je wykorzystywać, wtedy samochód pracuje w optymalnych warunkach. Z mojego punktu widzenia, ten styl jazdy przynosi tylko wizyty w warsztacie. Zresztą to jest jakaś paranoja: najpierw kupuje się stary i zużyty samochód, potem zakłada do niego gaz i rzadko wymienia olej bo tak powinno być. Brak serwisu corocznego jest standardem, używa się samochód niezgodnie z jego parametrami a na końcu o KU..WA szarpie, sprzęgło wysiadło, wtryski się zapiekły itp.

Może i będzie Turbo, ale tylko nowe.

Zdrówka mechaniory :hi:

Opublikowano

Po co sie klucicie? Problem poruszony w temacie zupelnie inny. :thumbdown:

[email protected] sprawdz przeplywke, przepustnice, moze byc czujnik halla, sprawdz dolot czy jest szczelny, przewody od swiec

Gość Henrykus
Opublikowano

Przepraszam bardzo za polemikę z Roninem.

Jednak uważam że niema sensu "kręcenia" silnikiem do 6k , jeśli moment maksymalny dostępny jest już od 1750 obr.

Pozdrawiam.

Opublikowano

Sorry ale jesteś pewny, że masz maks moment przy 1750 ? Bo ja to czuję kopa zdeka później :cool1:

Sry za OT

Opublikowano

kolega RONI ma racie i rzeczywiście było o tym wiele razy na forum - nie pisz kolego bzdur że 1750 - ciekaw jestem skont ty masz takie informacje - turbo w aeb załącza się od 3 tyś i powyżej tych obrotów dopiero pokazuje pazur a jak mu depniesz a potem gwałtownie spuścisz noge z gazu to i szarpnie autem - chyba że szarpie przy wolnych obrotach i dodawaniu gazu to wtedy warto by sprawdzić ciśnienie w układzie paliwowym

Opublikowano

nie wiem jak w AEB ale w APU wg danych producenta moment max zaczyna sie od 1750 obr, tez sie zdziwilem, ale tak naprawde zaczyna ciagnac w okolichach 2500, a co do szarpania, tez mi lekko podszarpywalo na nizszych obrotach, czyszczenie przepustnicy pomogło na 100%, nie była jakoś brudna a okazalo sie ze po czyszczeniu miedzy scianka przepustnicy a sama klapka jest szczelina, ktorej nie bylo widac przed czyszczeniem, pracy na 5 minut a o wiele lepsza jazda, no i poranne odpalanie bez falowań.

Opublikowano

no i wiadomo że w twoim silniku tak może być i pewnie jest ale nawet książka serwisowa pisze jak wół że aeb zaczyna się się wkręcać od 3k :) wystarczy poszukać dla zainteresowanych i wszystko będzie jasne bo jak wspomniałem było już o tym

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...