Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B6 AVF] Nagły brak mocy podczas jazdy


Adakiahz

Rekomendowane odpowiedzi

Tak jak w temacie wracalem w poniedziałek z Niemiec trasa dość spora, poszło wszystko bez problemu aż nagle 5km od mety, po najechaniu na małą nierówność (nie wiem czy to ma coś z tym wspólnego może czysty przypadek) odcielo mi całkowicie moc, auto przestało przyspieszać jakby turbina zupelnie na nic nie reagowała. 

Wyłączenie i załączenie silnika nic nie dało. Poczekalem do następnego dnia i podłączyłem auto pod kompa i wyszły błędy: 

19561 oraz 19586. 

Zacząłem od sprawdzenia wezykow z podciśnienia i wymianie N75. Problem na ustal. Oraz kabel z wtyczki zaworu od silowniczka egr był zerwany także go naprawiłem. 

Dzisiaj rano podpinam auto pod kompa i wyszedł błąd: 

17964 - ciśnienie doładowania nie osiągnięta granica regulacji. 

Wyciągnąłem turbine żeby sprawdzić jak wygląda i jak wszystko pracuje razem z gruszka. Kierownice elegancko śmigaja bardzo leciutko, gruszka też pracuje pod podciśnieniem. I wyczyscilem też map sensor. 

I pozostaje mi pytanie co dalej się mogło tak nagle stać, auto targalo bez problemu po 230kmh moc miało, a tu po najechaniu na mulde nagle coś mu się odwidzialo. 

Aktualnie po tych operacjach auto ma moc na 1 i 2 biegu ale nie zawsze. Gdy wbijam 3 i trochę więcej gazu auto nie przyspiesza. Jak dodam gazu delikatnie to czuję że coś się poprawia i powoli gdy naciskam gaz auto przyspiesza. Lecz w momencie wciśnięcia pedału mocniej auto nie przyspiesza wcale. 

Nie znalazłem nigdzie podobnej akcji a już dość sporo rzeczy zrobiłem i dalej lipa. 

Edytowane przez Adakiahz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, Langista napisał:

Załóż stary n75 co miałeś i zobacz co wyjdzie.

Próba była już na obu niestety i to samo... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zostaje zrobić logi dynamiczne, może na nich wyjdzie dlaczego komp albo odcina dopływ paliwa, albo turbo. Jesteś pewien że nie było luzów na wirniku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będę miał chwilę to zrobię. 

Ogólnie dzisiaj jadąc udawało mi się na każdym biegu dac w palnik z tym że gdy z 2 biegu dałem do ok 3tys to przy zmianie na 3 auto nie jechało do momentu zejścia z obrotów do 1,5tys wtedy dodając gazu auto jechało do końca, na 4 biegu to samo musiałem zejść do 1,5tys wtedy auto jechało normalnie. Gdy miałem ok 2tys i powyżej auto nie chciało jechać. 

Zaraz podpinam auto pod kompa i obadam jakie są błędy... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po podpięciu teraz auta pod kompa błędów brak... 

Edytowane przez Adakiahz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dolot szczelny na pewno, dzisiaj naprawa pompy vacum i wymiana uszczelki. Oraz filtra paliwa... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamiast wymieniać wszystko po kolei zrób log dynamiczny i będzie wiadomo w którą stronę celować :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na logu nic nie wyszło. Auto jakby przy zmianie biegów traciło vacum, i dopiero po chwili jak dobije podciśnienie, turbo wstaje. 

Myślę o podmianie całej pompy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Egr był odłączony, zaślepiony i nie dochodziło do niego podciśnienie. Auto tak jeździło 1,5 roku, ale nagle po wertepie coś mu odjebało, no i po jego podpięciu zaczął furgać. 

Co do logów to przy sprawdzaniu nie zostały zapisane a drugi raz ich nie robiłem bo problem rozwiązałem sam. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...