Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Utrzymywanie czarnego lakieru w czystości


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Cześć

Zdradźcie mi proszę swoje sposoby na utrzymanie Czarnego lakieru w czystości (mieszkając w bloku a co za tym idzie brak dostępu do własnej myjki itp)

Na bezdotyku jedyne co to lekko opłuczę, ale koniec końców po wyschnięciu nadal zostaje ssyf delikatnie mniejszy. Pewnie dość trywialne pytanie ale serio.. :D

Powodzi na parkingu z gąbkami przed blokiem nie chcę robić, defakto za to chyba nawet jest mandat.

Automatycznych się boję z tego co słyszałem niszczą lakier, nie wiem ile w tym prawdy.

Opublikowano

Ja robię tak, że jadę jak nie ma nikogo praktycznie na myjni. Wtedy lecę programem z samą wodą, potem piana aktywna i przelatuję auto rękawicą. Na koniec spłukuję zwykłą wodą z sieci i wycieram auto do sucha aplikując na mokry lakier QD.

Wiem, że to pół środek, bo ta piana, to niewiadomego pochodzenia. Można też przynieść swoją wodę, szampon i wiaderko, ale wtedy większe ryzyko, że ktoś podkabluje.

Możesz kupić sobie też coś do felg i przed wjechaniem na stanowisko psiknąć na nie, to łatwiej brud zejdzie.

Tutaj masz moje auto jak wygląda po całej nocy, bo wieczorem myłem na takiej myjce właśnie i stało pod blokiem.

o0PdvRC.jpg

HgWAeNH.jpg

Opublikowano

tez mam czarny lakier i mimo mycia na myjni bezdotykowej od czasu do czasu jadę do rodziców by umyć ręcznie. Nakładem 3 razy do roku wosk na twardo z colonite, pomaga trochę w utrzymaniu czystości.

Czarny kolor jest bardzo  ładny po umyciu i woskowaniu i audi się świetnie w nim prezentuje, ale widać na nim wszystko. Starczy palcem przejechać jak jest kurz i na klarze widać malutkie ryski.

Bardzo dbam o auto i myję je często ale przy czarnym kolorze jest to trudne. Wcześniej miałem leona srebrnego i kolor był świetny w utrzymaniu czystości jednak się tak nie prezentował po woskowaniu:)

 

Opublikowano

Ja też mieszkam w bloku i długo zastanawiałem się w jaki sposób mogę sam porządnie myć auto zamiast jeździć na myjnię ręczną i płacić za każdym razem 50 zł. Tym bardziej, że lubię sam myć. Robię to tak, że wkładam do auta dwa wiadra z wodą i szamponem, rękawicę, ręczniki do wycierania i jadę na bezdotyk. Tam najpierw porządnie spłukuję auto wodą z myjki aby zdjąć luźny brud, a następnie biorę własną rękawicę i myję metodą na dwa wiadra. Jeśli potrzebuję to spryskuję felgi deironizerem, resztę karoserii preparatem na owady, na smołę, w zależności co potrzebuję. Na koniec spłukuję znowu myjką i wycieram do sucha ręcznikiem. Na początku robiłem to "nielegalnie" bo obawiałem się szeryfa na myjni, ale koniec końców zwyczajnie zajechałem i zapytałem czy mogę przyjeżdżać z własną chemią i gość się zgodził bez problemu. Ale miałem to szczęście, że na tej myjni jest obsługa, więc było kogo zapytać :)

Opublikowano (edytowane)
34 minuty temu, Misieqq7 napisał:

tez mam czarny lakier i mimo mycia na myjni bezdotykowej od czasu do czasu jadę do rodziców by umyć ręcznie. Nakładem 3 razy do roku wosk na twardo z colonite, pomaga trochę w utrzymaniu czystości.

Czarny kolor jest bardzo  ładny po umyciu i woskowaniu i audi się świetnie w nim prezentuje, ale widać na nim wszystko. Starczy palcem przejechać jak jest kurz i na klarze widać malutkie ryski.

Bardzo dbam o auto i myję je często ale przy czarnym kolorze jest to trudne. Wcześniej miałem leona srebrnego i kolor był świetny w utrzymaniu czystości jednak się tak nie prezentował po woskowaniu:)

 

Hmm na wiosne chyba będe musiał pomyśleć o jakimś specyfiku, ewentualnie podjade na myjke zeby umyli i nalozyli wosk ,chociaz na wiosne/lato zeby jako tako bylo. Ale narazie to trzeba będzie ten ssyf z zimy ściągnąć.

Też wcześniej miałem leona tyle że w Szarym kolorze ,również świetny kolor pod względem czystości :)

 

@Arek8888 Właśnie Ty dobrze trafiłeś z myjnią, pytanie czy wszedzie tacy mili :D w końcu zajmujesz jedno stanowisko na dluższy czas, miałem sytuacje że po myciu wyszedłem tylko ze szmatką wytrzeć lusterka żeby cokolwiek widzieć, 5 sekund roboty, to gość z tyłu miał problem że robie to na stanowisku a nie odjade dalej.

Tak z czystej ciekawości.. wiadra z wodą i na myjnie ? A nie wylewasz połowy podczas drogi na myjke? :D

Edytowane przez Marciol
Opublikowano

Mam wiadra z pokrywką więc woda się nie wylewa :) Może pomyśl o myciu bezwodnym? Wtedy na bezdotyku jedynie spłukujesz brud myjką ciśnieniową aby nie było piasku na lakierze a następnie jedziesz sobie gdzie chcesz i myjesz ręcznie, bo mycie bezwodne praktycznie nie ma w sobie wody, więc nie trujesz środowiska i możesz to robić nawet na parkingu. Na pewno nie jest to 100% bezpieczne z uwagi na potencjalne zarysowania lakieru, ale zawsze to lepiej niż myć na samym bezdotyku, który praktycznie nic nie myje.

Opublikowano
8 minut temu, Arek8888 napisał:

Mam wiadra z pokrywką więc woda się nie wylewa :) Może pomyśl o myciu bezwodnym? Wtedy na bezdotyku jedynie spłukujesz brud myjką ciśnieniową aby nie było piasku na lakierze a następnie jedziesz sobie gdzie chcesz i myjesz ręcznie, bo mycie bezwodne praktycznie nie ma w sobie wody, więc nie trujesz środowiska i możesz to robić nawet na parkingu. Na pewno nie jest to 100% bezpieczne z uwagi na potencjalne zarysowania lakieru, ale zawsze to lepiej niż myć na samym bezdotyku, który praktycznie nic nie myje.

Szczerze? Nigdy wcześniej nie słyszałem o myciu bezwodnym.  Chociaż na konkretny brud taki zimowy to myśle że bez wody bym tego nie zmył, tzn nie chce mi sie wierzyć żeby te preparaty zdjęły taki mocny brud spłukany wodą.

Coś będe musiał wykombinować na wiosne/lato :)

Opublikowano

Po zimie to i ja zajeżdżam najpierw do zaufanego studia autodetailingowego, gdzie profesjonalnie umyją ręcznie auto, ale potem już sam sobie myję. Jest to koszt 50 zł, więc raz na rok po zimie można takie coś zafundować. Producenci zaklinają się, że mycie bezwodne nie  szkodzi lakierowi. Jeśli Cię to interesuje to obejrzyj na youtube film MX Nowicki na temat mycia bezwodnego, to zobaczysz z czym to się je.

Opublikowano

Ja również lubie jak samochód jest czysty i lubie sam go posprzątać (myjki za 60zł gdzie nawet schowków nie odkurzą) bo wiem, że jest solidnie. Auto myje na bezdotykowej zazwyczaj wieczorami jak jest troche mniej ludzi, sposobem na 2 wiadra. Samochód spryskuje pre-washem z butli i nastepnie czystą wodą z myjki (program spłukiwanie) potem leje ciepła wode z szamponem do wiaderek (przywoże w butelkach 5l) i myje auto rękawicą/gąbką mikrofibrową, płukanie znowu czystą wodą i wycieranie do sucha na stanowisku obok odkurzacza, żeby myjki nie blokować. Przez 4 lata miałem jedną akcje, że ktoś sie przyczepił o swoją chemie, czywiście powiedziałem, że to ta z myjki wlana w wiadro :) I po problemie. Polecam zadbać o własne auto a nawet nie mając działki można to robić. Zazwyczaj woskowania i jakieś grubsze czyszczenie (pranie wykładziny) robie u kolegi na działce, na spokojnie. 

Opublikowano

Warto korzystać z różnego rodzaju wosków czy QD tylko testuj różne preparaty bo jedne przyciągają bardziej kurz inne mniej :) warto znaleźć taki który Ci odpowiada.
Ja niestety też mieszkam w bloku i nie mam dostępu do ręcznej mycia więc wieczorami wjeżdzam na bezdotyk gdzie nie ma już obsługi i myję ręcznie rękawica :)

Opublikowano (edytowane)

ja jeźdzę wieczorami zawszę czasem z pianownicą ręczną axel marolex nie ma ludzi nikogo więc na legalu i spokojnie sobie autko ogarniasz teraz mam karchera swojego i nie jeżdzę na myjnię ale jak mówiłem wcześniej jeździłem zawsze na wieczór 21-22 :D do tego ręcznik o dużej gramaturze z mikrofibry i do sucha auto po myjni oczywiście przykładając ręcznik nie wycierać 

Edytowane przez marky2552
Opublikowano

Jedyny duży minus jazdy na myjnie wieczorem to kiepskie światło.

Opublikowano

Dziękuje koledzy za cenne rady :) Jak nadejdzie lato, znajdzie się jakiś grosz na niezbędna chemie to uderzę do was ponownie aby dowiedzieć się dokładnie co i jak używać.

Opublikowano

śmiało pisz, z pewnością ktoś Ci doradzi:)

Jeżęli na myjniach u Ciebie nie ma piany aktywnej a jedynie szampon z wodą to polecam zakup pianownicy ręcznej tak jak pisał kolega wyżej.

Opublikowano

@marky2552 jaki model marolexa posiadasz? Dobrze sobie radzi piana z tej pianownicy? Coś tam zrusza brud?
Zastanawiam się własnie nad zakupem modelu Axel 3000.

Opublikowano

Mam marolex axel 3000 coś tam rusza ale trzeba się namachać aby to napompować 

Opublikowano

Co do pianownic, to ja planuję kupić taką: https://showcarshine.pl/specjalne/epoca-tec-one-foamer-fpm-2l-pianownica-reczna.html?search_query=pianownica&results=41  Z tego co widziałem na testach na youtube to robi lepszą robotę niż Marolex

Opublikowano

Miałem Epoce i polecam :)

Opublikowano

Tak przy okazji dzisiejszego opłukiwania Niuni zauważyłem tabliczke na myjni na którą jezdzę o zakazie używania własnej chemii. Więc będe musiał pojechać na inną jak już zacznę na poważnie myć :D 

Opublikowano
11 minut temu, Marciol napisał:

Tak przy okazji dzisiejszego opłukiwania Niuni zauważyłem tabliczke na myjni na którą jezdzę o zakazie używania własnej chemii. Więc będe musiał pojechać na inną jak już zacznę na poważnie myć :D 

Takie tabliczki wiższą na większości myjek bez dotykowych, chyba tylko 2 czy 3 razy spotkałem się z brakiem takiej tabliczki. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...