patrykgufi Opublikowano 19 Lutego 2019 Opublikowano 19 Lutego 2019 Cześć mam problem z audi od jakiegoś czasu. Po wymianie uszczelniaczy PD i oleju auto straciło na mocy. poniżej 2k obrotów w ogóle sie nie zbiera, ciężko normalnie ruszyc z miejsca, trzeba dobrze wkrecac na obroty. Przy ponad 2k obrotów już troszkę lepiej idzie ale d*py nie urywa. Poza tym pali od strzała, nie kopci. Juz raz pisałem o moim przypadku i nic nie udało sie ustalić. Ściągając osłone rozrządu zauważyłem że ktoś przestawial kat wtrysku, widać slady poprzedniego ustawienia. Dziś bawiłem się z vagiem i zauważyłem, że kąt wtrysku(chyba bo engine-grupa 4- ostatnia kolumna ) jest duzo na plus tj. 2.2-2.8 i czasami pokaze sie 1.8, 3.3 Na koniec lutego będę wymienial rozrzad ale juz teraz mam myśl, żeby przestawic troszke ten kat wtrysku na 0 jesli sie da. Stad pytanie czy nic nie uszkodzę przestawiając kąt na wałku rozrządu i czy ewentualnie będę mógł wrócić do punktu wyjścia jeśli przestanie odpalać czy coś? Jestem laikiem i prosze o poprawienie mnie jesli coś źle rozumuję? Dzięki sorki że zakladam nowy temat tu link do starego tematu
kamil-vag Opublikowano 19 Lutego 2019 Opublikowano 19 Lutego 2019 To się ustawia na mm... także bardzo delikatnie pukać w klucz przy ustawianiu, zepsuć raczej nie zepsujesz
szalonyharry Opublikowano 19 Lutego 2019 Opublikowano 19 Lutego 2019 jak uda Ci sie rozwiazać ten problem to pisz co i jak
patrykgufi Opublikowano 6 Marca 2019 Autor Opublikowano 6 Marca 2019 Rozrząd wymieniony razem z ustawieniem wyprzedzenia zapłonu i efrkt marny, może troszke wcześniej łapie. W ogóle był przestawiony o ząbek i ktoś tak poprzestawiał żeby jakos to chodziło? Teraz stawiam na pompki. Bylem na diagnistyce, 4 i 1 wtrysk do regeneracji, pewnie przy wyciąganiu coś mi spierniczyli? i przez to że leją będzie turbo zapieczone bo późno wstaje.
szalonyharry Opublikowano 6 Marca 2019 Opublikowano 6 Marca 2019 po czym stwierdzili że wtryski do wymiany?
patrykgufi Opublikowano 7 Marca 2019 Autor Opublikowano 7 Marca 2019 Za duże korekty. Wydedukalismy że przez któryś wtrysk turbo się mogło zapiec
szalonyharry Opublikowano 7 Marca 2019 Opublikowano 7 Marca 2019 (edytowane) a jak zdecydowałeś sie na wymiane uszczelnien to auto działało prawidłowo ? Wymieniałes z powodu braku mocy , czy telepania motorem ? Bo jesli chodziło dobrze a po wymianie gożej to albo zle ustawione Pd , albo oringi sie ścieły na Pd przy zakłądaniu , albo tez raczej na pewno gniazda sie wyrobiły , ale można spróbowac założyć grubsze oringi na Pd . Ale jesli chodziło gożej przed to trzeba szukac ( ale jak leje wtrysk to to widać za aute ) . Napisałeś w poprzednim wątku że po wizycie u mechanika ? Może on coś spierdzielił ?? Może wyczyścił wtryski szczotką drucianą ? Pociesze Cie tym że mam taki sam problem a to tylko po wymianie turbiny chociaz z logów wychodzi że turbo ładnie pompuje . Możesz sprawdzić w jakim stanie jest katalizator czy nie jest zapchany i wymiary krzywek na wałku rozrządu ( tego jeszcze niesprawdziłęm ) Edytowane 7 Marca 2019 przez szalonyharry
patrykgufi Opublikowano 8 Marca 2019 Autor Opublikowano 8 Marca 2019 Przed wymiana uszczelniaczy auto chodziło jak trzeba, no może turbo troszkę wolniej wstawało przez co czasami sam mogłem się wystraszyc przy ruszaniu, takiego mialo kopa? Wymieniłem z powodu dodawania się ropy do oleju. Przed wymiana jak i po silnik pracuje tak samo, żadnych szarpań, pali od kopa, zero kopcenia. Tylko ta moc uciekła. Teorie mamy taką, że wtrysk leje, nie buduje takiego ciśnienia i dlatego nie ma dołu (czy jakoś tak słyszałem) i przez wtrysk turbinka się zapiekla(byla regenerowane w marcu rok temu, na co mam papier). Jeden wtrysk musiał juz wczesniej coś szwankowac, a mechanior uj***l drugi. Pytałem czy czyscil końcówki to mówił że nie, ale mu nie wierzę. Powiedział za to że mam powyrabiane, gniazda pd, że mają ostre krawędzie i będzie musial walczyć żeby wsadzic pd'ki. Może przy wsadzaniu coś uszkodził.
Bartec6184 Opublikowano 12 Marca 2019 Opublikowano 12 Marca 2019 A dzwigienki na pd są dobrze ustawione.? Odkrec dekiel i wyreguluj je
patrykgufi Opublikowano 29 Lipca 2019 Autor Opublikowano 29 Lipca 2019 Odgrzewam kotleta. Zrobilem regulacje pompek i jest mala poprawa, w dolnej partii obrotow jest wiecej mocy, mozna jakos auto rozpędzić ale dalej brakuje mocy. Teraz wyskakuje błąd 16485 nad sensor g70. Da sie go usunac ale wraca?
kamil-vag Opublikowano 29 Lipca 2019 Opublikowano 29 Lipca 2019 Zrób teraz log po tym wszystkim 003+008+011
greg2505 Opublikowano 13 Sierpnia 2019 Opublikowano 13 Sierpnia 2019 W dniu 8.03.2019 o 08:08, patrykgufi napisał: Jeden wtrysk musiał juz wczesniej coś szwankowac, a mechanior uj***l drugi. Pytałem czy czyscil końcówki to mówił że nie, ale mu nie wierzę. Powiedział za to że mam powyrabiane, gniazda pd, że mają ostre krawędzie i będzie musial walczyć żeby wsadzic pd'ki. Może przy wsadzaniu coś uszkodził. masz odpowiedź ,zamiast złagodzić ostre krawędzie ,wcisnął pompki i pociął nowe oringi stąd brak mocy,przerabiałem to u znajomego ,też mechanior tak zrobił ,jak je wyjąłem wszystkie oringi pocięte ,po poprawce śmiga jak trzeba
patrykgufi Opublikowano 17 Sierpnia 2019 Autor Opublikowano 17 Sierpnia 2019 To zbieram hajs na nowe uszczelki i wymianę, zobaczymy co będzie
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się