Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[ALL] Omijajcie poniższe stacje paliwowe


piotrsob1

Rekomendowane odpowiedzi

Tak sobie czytam ten wątek i ten z forum Passata, poraża mnie pewność co niektórych kierowników porządnych dupowozów że jak zatankują auto na stacji z ładnym banerem to jakość paliwa mają zagwarantowaną.

Nic bardziej mylnego, ważniejsze od baneru ( który nota bene każdy polski przekręciarz paliwowy może sobie założyć na swojej stacji podpisując umowę franczyzową z porządną firmą) jest osoba lub firma która jest właścicielem stacji i jej podejście do zyskowności tego interesu.

Wielką pokusą jest zarobić na litrze paliwa np 70 gr, a nie 20gr sprowadzając paliwo rodem z prawdziwej rafinerii.

Są też wyjątki jak w każdej regule, sprzedający po prostu nie wie co mu przywożą i leją do dołów.

Nie chce mi się rozpisywać na nowo o temacie, wkleję więc dla obrazu to co już kiedyś opisałem na którymś z forów na podstawie dwóch przykładowych stacji paliw:

"Proponuje utworzyć wątek, które stacje paliwowe należy omijać "szerokim łukiem " ze względu na to co sprzedają nam jako paliwo do naszych samochodów.

Opis stacji na tym forum proponuje uzasadnić krótkim opisem " zaszczytu " z powodu którego się tu znalazły.

Przechodząc do meritum zaprezentuję dwie takie stacje.

1.

Stacja paliw LOTOS sp. z o.o. w Żyrardowie przy zbiegu ulic Mickiewicza i Jaktorowskiej , gdzie dwukrotnie sprzedano mi coś co miało być benzyną Pb 95 , a było mieszaniną różnych rozpuszczalników.

W pierwszym przypadku skończyło się to holowaniem i remontem układu paliwowego w samochodzie, w drugim rozpuszczeniem plastikowej obudowy nożyka introligatorskiego używanego razem z tą "benzyną" do mycia części samochodowych.

Pracownicy stacji nagabywani przeze mnie na tą okoliczność , tłumaczyli mi że to niemożliwe, mówili że mają faktury i dokumenty przewozowe z lotosu,a na moje pytanie czy paliwo na czas transportu w cysternach jest plombowane i czy przy dostawach są pobierane próbki tego co im wlewają do do dołów, usłyszałem że Oni nie mają takich dziwnych procedur, a paliwo to Im wozi zewnętrzna firma z "zagłębia paliwowego" czyli Łodzi.

Coś mi się wydaje że Ta firma transportowa mogła by im wozić to paliwo nawet za darmo, a i tak na tym niezle zarobi. :)

2.

Stacja paliw "shell" na wyjezdzie z Mszczonowa w kierunku Grójca na której mój syn tankował napęd do swojej B4 1,9 tdi i która w bardzo szybkim tempie zaczeła się kończyć ( falowanie obrotów, chwilowy brak reakcji na pedał gazu, problemy z uruchomieniem), aż pewnego dnia nie odpaliła wcale.

Próbując dojść przyczyny takowego stanu rzeczy wymontowaliśmy filtr paliwa, przypuszczając że jest niedrożny.

Po wymontowaniu filtra i spostrzeżeniu co się z niego wylewa (biało-ruda , mętna substancja), doszliśmy do wniosku że należy mu się sekcja zwłok.

Po rozpruciu filtra okazało się że blacha z której był wykonany mimo że była dwustronnie cynkowana od środka na większości powierzchni jest skorodowana a na dnie w części osadnikowej jest trzy centymetry osadu w postaci białej mazi.

Dla niezorientowanych dodam iż w "procesie produkcji ON z OO " jest wykorzystywany stężony kwas do wytrącania barwnika, a potem traktuję się to wapnem gaszonym , aby zneutralizować ph tego co ma się nazywać ON.

Po wymianie filtra audik odpalił, ale objawy opisane na wstępie nie ustąpiły mimo przejechania kilku tys. km i audik został sprzedany znajomemu mechanikowi.

Dodam że stacja której dotyczy opis jest stacją prywatną, i posiada umowę franczyzową z Shell-em.

Wnioski z tego co napisałem każdy musi wyciągnąć sam.

Pozdrawiam wszystkich an forum."

P.S.

Może swoimi trzema groszami odbiegłem troszkę za daleko od tematu postu ale staram się zwrócić uwagę forumowiczów co i gdzie tankują.

Jeżeli któryś z Panów Moderatorów znajdzie lepsze miejsce to proszę o przeniesienie tematu.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poleceam nie polecam? bo co po hotdogi były za słone?

konkrety czmeu polecacie lub czmeu odradzacie, wtedy to ma sens :mysli:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

już spieszę z narzekaniem ;) Orlen(SZn) - słabej jakości benzyna, strasznie mulił silnik.

LOTOS - (natknąłem się na to dwa razy, jak jeździłem starym samochodem) spalił gazu dwa razy więcej niż powinien. Na innej stacji to się nie zdarzyło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam zastrzeżenia do stacji CPN na Sikorskiego w Głogowie - facet mi wlał prawie 70 litrów benzyny do zbiornika 65litrowego gdzie było jeszcze z 5 litrów w środku rezerwy - Kierownik stacji kazał mi pisac reklamację Haha! a jakość benzyny też nienadzwyczajna bo znika w miarę energicznie :thumbdown:.

Miałem opory tankować na NESTE (stacja samoobsługowa przy ALDIm w Głogowie) ale się przełamałem i okazało się że ON jest ok i nie paruje bez jazdy a przy tym 10-30gr taniej na litrze a to robi wrażenie w portfelu więc tutaj :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie polecam Orlen'u na Kazimierza Wielkiego w Krakowie. zalałem tam benzynki i w ciągu dosłownie kilkudziesięciu km zapalił mi się check, na kompie wychodził błąd spalania mieszanki na trzecim cylindrze... chore.. pisałem mail, jakiś kierownik działu kontroli odpisał że niby będą to sprawdzać ale wątpię w to... w każdym bądź razie nie polecam tej stacji :no:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

piotrsob1

Odnośnie tych próbek i plombowania ładunków paliw. Janusz Weiss zajmował się tym kiedyś w soim programie "Dzwonię do pani, pana..." w radio Zet, i to nie raz. Problemem jest udowodnienie, że to właśnie to paliwo jest przyczyną awarii. Dzwonił do ministra, chyba transportu z pytaniem dlaczego nie ma nakazu plombowania i pobierania próbek paliw od miejsca wytworzenia do stacji paliw to mu odpowiedział, że dawało by to możliwość oszustwa w jakości paliw w każdym miejscu począwszy od cystern, przez pośredników a na stacjach kończąc. Moim zdaniem to nie wina stacji (ale też nie zawsze) tylko idiotycznego prawa, które nie daje możliwości udowodnienia winnego i ukarania go. Bo jaki wpływ ma na to, co zostanie wlane do cysterny kierowca czy kierownik stacji. Przecież tego nie weryfikują. A skoro nie ma obowiązku pobierania próbek, to leją co chcą.

Faktem jest, że na niektórych stacjach jest to notoryczne a na niektórych sporadyczne. Pewnie, że lepiej omijać stacje niepewne i zaraz podam ich lokalizacje, ale chciałem też zwrócić uwagę na fakt prawny który "zachęca" do takich praktyk.

1 Petrochemia Płock , południowa część Żmigrodu w kierunku Wrocławia, trasa nr 5.

Po zatankowaniu Polonez rodziców doczekał się wymiany głowicy koszt 2500 zł

Opel Vectra 2.0 na biegu jałowym obroty same falowały w zakresie 800-3500/min

2 Petrochemia Płock, Będkowo trasa mn 5

3 Lotos i Petrochemia Płock, Prusice trasa nr 5

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a może zrobić coś w rodzaju mapki polski z wyszczególnionymi miejscami gdzie tankować a gdzie nie :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo Dobry pomysł koledzy z tą mapką ponieważ również miałem przykre doświadczenie zaraz po zakupie autka zza granicy co skutkowało wymianą pompowtryskiwaczy :angry: . Także popieram pomysł bo wymiana bardzo kosztowna a lepiej ostrzec na przyszłość innych użytkowników by uniknąć przykrych i bolących kieszeń wydatków. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie polecam ORLEN ul. Warszawska w Poznaniu wylot na Wawę-Wrześnię, kilka razy paliwo zatankowane do Lexusa GS 300 miało wodę, katalizatory były czerwone !!!!

Polecam:

Shell - Poznań Jana Pawła II, Abp. Baraniaka, Shell Swarzędz, Shell Kalisz Wrocławska, Shell Kalisz Stawiszyńska, Shell na A2 zjazd Słupca

Na Shell jest nowy V-Power Diesel EPG ! Polecam !!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stacja Lotos ul.Karkonowska we Wrocku - zatankowałem do pełna ON i przejechałem do zapalenia się rezerwy o 100km mniej niż na innych stacjach. gerenalnie czułem od momentu zatankowania, że kuce gdzieś uciekły. - NIE POLECAM!!!

Stacja BP ul.Karkonowska we Wrocku (znów ta sama wylotówka z miasta) - Znajomy zalał ON w zimie i pojechał w trase. Rano nie mógł odpalić auta. Okazało się, że zamarzła pompa paliwa - NIE POLECAM!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak na razie polecam Orlen w Świnoujściu przy przeprawie promowej do Szwecji i Danii , Tankuję Verve i autko śmiga bez problemu :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prosił bym o parę słów uzasadnienia przy stacjach które zasłużyły na negatywny komentarz. :mysli:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem okazje rozmawiać z kierowcą cysterny Orlenu z 20 letnim stażem na temat jakośći paliwa, powiedział ze paliwo które tankujemy to tak naprawdę zależ jak im się uda je zrobić. Raz będzie to wysoka jakość a następnym kicha a Verwa niczym sie nie różni od zwykłego rużnice poczujemy wtedy jak uda im sie zrobić to paliwo, a reklamacje się zdarzają jak z każdym innym towarem :>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja z kolei dla wszystkich aut z VP (choć wkrótce zaczynam test długodystansowy także na teścia PD) polecam Bioester z Bliskiej. Tego nie podrabiają, żadnych różnic w spalaniu i mocy nie zauważyłem (łącznie zrobiłem 2-ma autami na nim ok. 30 tys. km), cena mocno konkurencyjna - dziś w RZ tankowałem po 2.99 !, gdy cena ON to ponad 3.50. W sumie to to ma wyższą liczbę cetanową niż ON, lepiej także smaruje pompę. Najczęściej tankuję w RZ na Przemysłowej i w KR na 29-go Listopada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...