Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[BEX] Dolphin Gray | E4J | 320/288mm | 222HP/335Nm | TIP+DP | 380cc | Ulter Φ90 | CLH | Auto_Gauges | 18"_RS4 | by R4xx


R4xx

Rekomendowane odpowiedzi

Dotrzymałem danego słowa i zebrałem w sobie resztki pokładów cierpliwości, aby wreszcie doprowadzić podwozie B6-ki do perfekcji. Pierwotny plan odbiegał znacząco od tego, który finalnie jest realizowany z uwagi na doedukowanie się w dziedzinie korozji, konserwacji i dostępnych środków chemicznych. Czyszczenie mechaniczne, neutralizator rdzy, epoksyd i słynną "Cobrę" zastąpiła następująca technologia:

  1. Demontaż wszystkiego, co możliwe, aby zapewnić możliwie jak najlepszy dostęp do płyt podłogowych, progów, błotników i nadkoli.
  2. Zabezpieczenie elementów lakierowanych i wrażliwych.
  3. Obróbka strumieniowo-ścierna skorodowanych i wątpliwych miejsc.
  4. Zastosowanie neutralizatora rdzy na wypiaskowane powierzchnie, na których znajdowała się rdza (najprawdopodobniej nie pomoże, ale nie zaszkodzi).
  5. Aplikacja pierwszej warstwy farby podkładowej, przemysłowej na obrobionych powierzchniach.
  6. Aplikacja kolejnych warstw farby.
  7. Zabezpieczenie zgrzewów masą uszczelniającą.
  8. Aplikacja masy uszczelniającej na progi, nadkola i miejsca podłogi niechronione osłonami.
  9. Malowanie całej podłogi farbą poliuretanową w kolorze nadwozia.
  10. Konserwacja profili zamkniętych woskiem.
  11. Piaskowanie i malowanie tylnej belki.
  12. Odświeżenie wahaczy (malowanie i wymiana tulei).
  13. Uzupełnienie brakujących/zniszczonych spinek, zaślepek i śrub.
  14. Złożenie całości na nowych amortyzatorach.

Środki, które wybrano do wykonania konserwacji:

  • Piasek kwarcowy 0,1 - 0,4 mm (100kg - 100zł).
  • Neutralizator rdzy FORCH L237 korroplex (1l - 85zł).
  • Farba podkładowa BARIL 816 Steelkote IM Mastic Miox (20l - 850zł, niestety farb przemysłowych w mniejszych ilościach dostać nie można, ale chętnie odsprzedam każdą ilość).
  • Masa uszczelniająca Innotec Spray-Seal (15szt - 850zł, duża ilość ze względu na chęć "zaklejenia" tylnych nadkoli w całości z uwagi na izolację materiałowego, wiecznie mokrego nadkola względem blachy).
  • Preparat konserwujący przestrzenie zamknięte Innotec Hi-Temp Wax Pro (5szt - 580zł).

IMG_2638.thumb.jpg.adf649f2b304e4636dc697503e3c92fc.jpg

IMG_2662.thumb.jpg.170e7af7b5230ad091d7122d96655fdc.jpg

 

Tyle tytułem wstępu. Pora zniechęcić Was do przeprowadzenia tej operacji :kox:

Pierwszy mój krok to demontaż widocznych osłon i wizyta u blacharza celem naprawy pogiętych progów po działaniach ukochanych wulkanizatorów. Same osłony również do naprawy - miejscami zostały wgniecione. Opalarka daje radę.

IMG_1211.thumb.jpg.9b61fa2c1c975c0fe4cf252b5077ba7b.jpg

 

Następny do wylotu - wydech. Pozytywnie zaskoczył mnie jego stan. Ciekawie brzmi ten silnik bez tłumików. Szkoda, że dziś budowa wydechu z nierdzewki to tak droga inwestycja.

IMG_1843.thumb.jpg.155feab11bcfdb5b1a94d536e15e35a0.jpg

 

Po demontażu wydechu, zyskuje się dostęp do wszelkich osłon zarówno plastikowych, jak i aluminiowych. Plastiki miejscami połamane (do spawania), aluminium w miejscach przykręcenia utlenione (rozwiązaniem duże, blaszane podkładki i plastikowe nakrętki).

IMG_1684.thumb.jpg.9125b035b81b45c7bdf6b282c04cc622.jpg

 

Kolejno demontaż przednich błotników. Skoro i tak wymieniane są amortyzatory, szkoda nie skorzystać z okazji i nie ogarnąć fartuchów. Zwrotnice do wyciągnięcia.

IMG_2279.thumb.jpg.a16c3a0778675d5dce43a469c5207a13.jpg

IMG_2281.thumb.jpg.b106c085c07969aa7292bd3826984df1.jpg

 

18 lat stania na kołach - pora odpocząć:

IMG_2521.thumb.jpg.6bce1355c49934f1ba535e2150be0ae5.jpg

 

Najbardziej wredna i niewdzięczna rozbiórka - zawias ze zbiornikiem paliwa. Wszystko ładnie się odkręciło, jestem w ciężkim szoku.

IMG_2597.thumb.jpg.d0a03d597e4160d892164b7bfc24409f.jpg

IMG_2594.thumb.jpg.f9abbf9af4f10c34a06520a5fc9c983f.jpg

IMG_2602.thumb.jpg.8eb323c29c91a3850653fcb7d074d171.jpg

IMG_2609.thumb.jpg.68d035bf15bc9c58a618795dca06a314.jpg

IMG_2590.thumb.jpg.84908bf7f8691ed61356e60516737824.jpg

 

Tuleje wahaczy do wymiany, całość do piaskowania, ale wciąż zastanawiam się jeszcze nad metodą malowania - proszek czy natrysk? Główne tuleje wyglądają dobrze, szkoda byłoby je wymieniać tylko przez wzgląd na piec.

Po demontażu samochód do zabezpieczenia dla własnego komfortu psychicznego. Całe nadwozie finalnie zostanie pokryte dodatkowo grubą folią, zabezpieczając lakier przed farbą podkładową.

IMG_2648.thumb.jpg.d7faadc7fcd76fbc05c80c5ccdee0dce.jpg

 

Chwila kręcenia i pacjent gotów do rozpoczęcia obróbki. Pracy jest ogrom. Dotyczy to zarówno rozbierania samochodu jak i przygotowywania na bieżąco zdemontowanych elementów (czyszczenie, wymiana, naprawa). Proces piaskowania również niszczący psychikę, ale za to malowanie już niczym nagroda.

IMG_2511.thumb.jpg.d99d6eccc1a31a6b025c4b69bfc3cb39.jpg

 

Na chwilę obecną podłoga oczekuje na piaskowanie. Następny post będzie już z finałem :cwaniak:

  • Pomoc techniczna 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Konkretne podejście do tematu. :thumbup1:

Mnie został tylny zawias do obrobienia antykorozyjnie i auto lalka , zero rdzy. :whistling:

  • Pomoc techniczna 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, R4xx napisał:

Główne tuleje wyglądają dobrze, szkoda byłoby je wymieniać tylko przez wzgląd na piec.

Wymieniłem co nie było tanią imprezą wszystkie tuleje w tym te w wózku. Zupełnie inny komfort jazdy, ale zmiany biegów przy zbyt szybkim puszczeniu sprzęgła są mniej odczuwalne. Skoro poszedłeś tak za ciosem, to szkoda składać pełnoletnich tulejach...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podziwiam i zazdroszczę miejsca do pracy. Żaden nawet najlepszy lakiernik, blacharz nie zrobi tego z takim podejściem jak Ty sam.

  • Pomoc techniczna 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piękna sprawa, konkretne podejście do pracy :) Też muszę u siebie zająć się troszkę podwoziem.

  • Pomoc techniczna 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podziwiam, i zazdraszczam zapału, i miejsca do pracy ,chciałbym u siebie takie coś ale nerwów i czasu by mi zabrakło :D a no i sprzętu. 

  • Pomoc techniczna 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, K4rol81 napisał:

Podziwiam, i zazdraszczam zapału, i miejsca do pracy ,chciałbym u siebie takie coś ale nerwów i czasu by mi zabrakło :D a no i sprzętu. 

Chyba łatwiej kupić używany kompletny tył dać do piaskowania, malowania i wymiany tulejek niż uziemiać swoje auto na kilka dobrych dni. Chociaż w tym przypadku b6 pewnie mało jeździ po kupnie b8 :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robota perfect:ok2:

Kiedy podstawić moją b7:decayed:

  • Pomoc techniczna 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 17.03.2022 o 00:31, dekiel 13 napisał:

Konkretne podejście do tematu. :thumbup1:

Mnie został tylny zawias do obrobienia antykorozyjnie i auto lalka , zero rdzy. :whistling:

Jak coś robić, to tylko konkretnie :thumbup1:

Ja też myślałem, że rdza mnie nie dotyczy, dopóki nie zacząłem wszystkiego rozbierać i ściągać masy uszczelniające :D Nie ma tego wiele, ale lepiej zrobić zawczasu :P 

 

W dniu 17.03.2022 o 01:09, george napisał:

Wymieniłem co nie było tanią imprezą wszystkie tuleje w tym te w wózku. Zupełnie inny komfort jazdy, ale zmiany biegów przy zbyt szybkim puszczeniu sprzęgła są mniej odczuwalne. Skoro poszedłeś tak za ciosem, to szkoda składać pełnoletnich tulejach...

No i namówiłeś. A skoro tuleje będą wyprasowane, mogę oddać całość na malowanie proszkowe. Zawias w jakimś kolorze czy czarny? :kox:

 

W dniu 17.03.2022 o 06:40, kosik25 napisał:

Lux robota :D

Gdybym zdawał sobie sprawę z tego, ile to roboczogodzin, dwa razy byłbym się zastanowił :decayed:

 

W dniu 17.03.2022 o 09:41, Patryk14 napisał:

Podziwiam i zazdroszczę miejsca do pracy. Żaden nawet najlepszy lakiernik, blacharz nie zrobi tego z takim podejściem jak Ty sam.

Miejsce to podstawa. Na szczęście mam przyjaciela, który ma wolny warsztat, co daje nieziemski komfort psychiczny przy tej dłubaninie. Żaden blacharz ani lakiernik nie zrobi tego w taki sposób, bo nikt za to nie zapłaci :D

 

W dniu 17.03.2022 o 10:07, kamil-vag napisał:

To się nazywa konkretna robota! 

Staram się jak mogę utrzymać ten wóz w idealnym stanie. Należy mu się za te wszystkie wspólne lata i kilometry ;)

 

W dniu 17.03.2022 o 10:47, krzysiekbp napisał:

Piękna sprawa, konkretne podejście do pracy :) Też muszę u siebie zająć się troszkę podwoziem.

No właśnie. Mając teraz rzeczywisty pogląd na całokształt, nie wiem czy "troszkę" ma sens. Zaś z drugiej strony to wiele godzin pracy i utopione pieniądze w jakby nie było starym strupie.

 

2 godziny temu, K4rol81 napisał:

Podziwiam, i zazdraszczam zapału, i miejsca do pracy ,chciałbym u siebie takie coś ale nerwów i czasu by mi zabrakło :D a no i sprzętu. 

Nerwy puszczają przy każdym podejściu. Nie będę tego czasu miło wspominał :grin:  Moje szczęście, że nie robię tego w pojedynkę.

Ze sprzętu: pistolet do mas uszczelniających, sprężarka, pompa hydrodynamiczna i piaskarka. Teraz można zająć się tym zawodowo :sick3:

 

Godzinę temu, kosik25 napisał:

Chociaż w tym przypadku b6 pewnie mało jeździ po kupnie b8 :)

Kolega dobrze kojarzy ;) 

 

Godzinę temu, Adam87 napisał:

Robota perfect:ok2:

Kiedy podstawić moją b7:decayed:

Nie tyle kiedy, a za ile :polew:

Thx :)

  • Pomoc techniczna 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kawał dobrej roboty odwaliłeś. Niestety wiem ile na taką pracę potrzeba wolnego czasu i wkur... się ze śrubami. Ale tak jak stwierdziłeś nikt tak tego dobrze nie zrobi jak Ty sam. Można było dać komuś kto by to zrobił dużo taniej ale jak długo by to wytrzymało? A tak masz auto zabezpieczone na lata. Niektórzy by powiedzieli, że jak już w takim stopniu miałeś rozebrane auto to najlepszym rozwiązaniem było by kupić graty do quattro i założyć. Ale czy faktycznie quattro jest potrzebne? Ja w b6 mam 300 koni w ośce i daje radę. Jeżeli chodzi o malowanie podwozia to całe auto masz w black piano, felgi i amortyzatory czarne, lampy i zaciski czerwone więc pozostałym przy tych kolorach czarny/czerwony. Zresztą nasze audi są praktycznie identyczne tylko ja zaciski mam żółte :grin:

  • Pomoc techniczna 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wow. Kawał porządnej roboty. Przerabiałem temat 3 lata temu. W zupełności wiem ile pracy i zachodu z tym. Ja walczyłem na urlopie codziennie po parę godzin przed 5 dni. 

Później jeszcze przy dokladaniu quattro tylny cały zawias poszedł do odświeżenia, piaskowanie, malowanie, nowe tuleje itp. spod mam teraz w lepszym stanie niż góra:lol:

  • Pomoc techniczna 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szacun,jak zawsze u Ciebie profi podejście B)

Kiedy moja mogę podstawić ? :decayed:

  • Pomoc techniczna 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbliżam się ku końcowi, więc podzielę się czym mogę :rolleyes:

Podwozie i wnęki kół zostały porządnie wypiaskowane (oczywiście tam, gdzie uważałem to za niezbędne):

0559858C-FE9F-491E-86B9-815D22D1FE15.thumb.jpeg.25bb3aad9373ba1655a7531c75f3aaab.jpeg

ADEF56D0-8AE4-4513-BA61-1E0C8A26977B.thumb.jpeg.1ac4a6e75a59d27d9b18766085e5ed2d.jpeg

834ED208-4DC5-47CB-A994-020C1BFB33CC.thumb.jpeg.3f8f3187696df44468c10ef4cc2b3d48.jpeg

7FC34B73-A8F5-4258-97F5-4A431EDA5F22.thumb.jpeg.98227b1256c779d0fe5324d40bfb9c24.jpeg

Starałem się zostawić jak najwięcej oryginalnych mas uszczelniających. Po piaskowaniu na gołą blachę wpadł neutralizator rdzy. Może nie pomoże, ale nie zaszkodzi. 
 

Kolejny etap to podkładowanie. Doceniłem tu sobie bardzo farbę przemysłową i nakładanie jej z pompy. Cudownie się to nakładało:

8C93656A-3E5F-4270-BF59-56BA4177E017.thumb.jpeg.69637f39489cd3ac3115750ecd84e432.jpeg

B60787A2-3C16-4099-9C02-D31B1DEFBF7E.thumb.jpeg.6514b3bb067ffe2fc3eb83d9c7594297.jpeg

18819349-78E1-48C0-9B76-7B349D05FFDA.thumb.jpeg.dbae67a841093be6c4c0445ebec010ba.jpeg

745397DD-9D98-4CCF-8955-2869CAC82381.thumb.jpeg.179b3586c16b92e7284d1a3302f4bc78.jpeg

D1935F1B-14DA-4363-8F9A-D6E6709292EF.thumb.jpeg.9f3d8c8f2ae2659576344a2172cf18e5.jpeg

F245A551-2C2B-452A-8AB2-11D2C1C702A4.thumb.jpeg.424bcb31f493f5df94dbb8301ee508fd.jpeg
 

Nałożone zostały 2 warstwy podkładu. W między czasie ogarnąłem cały tylny zawias. Miało być po kosztach i to co trzeba, ale wyszło jak zawsze:

Rozbiórka na części pierwsze:

88EC959C-F2C1-49F7-9775-1D8A7ADBE1EF.thumb.jpeg.0f4bd989229b8d1e95f1044179b1b8dd.jpeg

Piaskowanie:

B1E8C70C-1ACD-4FEA-956D-6223A1FC02C1.thumb.jpeg.90d308e6fdbd839f774fa95f643e6387.jpeg

Wyprasowywanie i wycinanie wszystkich tulei:

A4449124-9125-4B3D-A170-D3475EAC501E.thumb.jpeg.ce8981fe043dcdb7703e52160908138e.jpeg

Malowanie proszkowe:

B4E0523F-174D-4FB2-8300-D9E4480673FA.thumb.jpeg.4012c6c62841b680040463a6715321e0.jpeg

Drobne wydatki:

423C57B2-A896-40E1-A0DD-F788AB583774.thumb.jpeg.658152829a78a338e28be022d6453eb5.jpeg

Składanie:

BD15CBF4-12D6-45A7-99C2-13BDC8743692.thumb.jpeg.9ef7245738b1d8c98ca4200928735578.jpeg

9DDA3511-880A-4CB5-96D7-90844410E054.thumb.jpeg.75d5a975b3f961698a32af30bf35765e.jpeg

396F95A0-AE01-4B8A-A70E-1742CB94B7E9.thumb.jpeg.e44badc37b43be45d20a7cfa059e1771.jpeg

8F885627-45D2-4122-ACED-14513B4CBFA8.thumb.jpeg.5c6859e0dbe55e69e48d610c69bcc4d1.jpeg

Do pełni szczęścia wpadną jeszcze nowe amortyzatory.

Wróćmy do budy. Po przeschnięciu podkładu przyszła pora na masy uszczelniające:

39302748-DB07-4FB7-A6D7-EB87C485E388.thumb.jpeg.2c674c5defcd36c5eb49c86073a713f3.jpeg

661748E3-968D-41B9-AAAA-831E6AF85C20.thumb.jpeg.a998488e09de2a21306666eaccfec177.jpeg

E5223725-2CD2-4524-8407-359A5FEA0BCF.thumb.jpeg.c48379c155aef3f9f68baf983642575e.jpeg

Z uwagi na beznadziejne nadkola tylne (szmaciane, wiecznie mokre) zdecydowałem się przeciągnąć masą całe tylne wnęki kół. 
 

Żeby spód nie był taki łaciaty, całość pokryłem farbą poliuretanową:

83C4273B-46D6-465B-A48B-668070A4381B.thumb.jpeg.ad304c9c7e69b720bac755701dd59ee7.jpeg


8B677577-96B8-4868-8816-96988F13574B.thumb.jpeg.bc3141ec22560fd273bf98caf8d91b35.jpeg

Czeka mnie teraz proces złożenia wszystkiego do kupy i konserwacja profili zamkniętych. Koszt okrutny, czas pracy nieludzki :facepalm: 

Będę miło wspominał :kox::tongue4:

 

 

 

7E7D625F-44F9-4781-82A5-F134576E44C8.jpeg

8328354D-91D0-44E7-9C8E-968321150531.jpeg

86FE0AE8-F60E-458E-A506-AEF42C11B116.jpeg

  • Pomoc techniczna 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 18.03.2022 o 17:02, kosik25 napisał:

Kawał dobrej roboty odwaliłeś. Niestety wiem ile na taką pracę potrzeba wolnego czasu i wkur... się ze śrubami. Ale tak jak stwierdziłeś nikt tak tego dobrze nie zrobi jak Ty sam. Można było dać komuś kto by to zrobił dużo taniej ale jak długo by to wytrzymało? A tak masz auto zabezpieczone na lata. Niektórzy by powiedzieli, że jak już w takim stopniu miałeś rozebrane auto to najlepszym rozwiązaniem było by kupić graty do quattro i założyć. Ale czy faktycznie quattro jest potrzebne? Ja w b6 mam 300 koni w ośce i daje radę. Jeżeli chodzi o malowanie podwozia to całe auto masz w black piano, felgi i amortyzatory czarne, lampy i zaciski czerwone więc pozostałym przy tych kolorach czarny/czerwony. Zresztą nasze audi są praktycznie identyczne tylko ja zaciski mam żółte :grin:

Dzięki :cwaniak:

Z czasem najgorzej. Po pracy ląduję w garażu i tak niemal dzień w dzień. Ze śrubami nie było tragedii. Wyciąłem jedynie jedną końcówkę drążka kierowniczego. Quattro pomysł trafinoy, ale przy kosztach jakie poniosłem przy samej konserwacji - nie mogę/nie chę więcej wydać. B8 to czterołap i styknie :tongue4:

W dniu 18.03.2022 o 20:45, jaras99 napisał:

Wow. Kawał porządnej roboty. Przerabiałem temat 3 lata temu. W zupełności wiem ile pracy i zachodu z tym. Ja walczyłem na urlopie codziennie po parę godzin przed 5 dni. 

Później jeszcze przy dokladaniu quattro tylny cały zawias poszedł do odświeżenia, piaskowanie, malowanie, nowe tuleje itp. spod mam teraz w lepszym stanie niż góra:lol:

Po 3 latach jak to tam wygląda?:decayed:

W dniu 21.03.2022 o 21:49, Marfiol napisał:

Szacun,jak zawsze u Ciebie profi podejście B)

Kiedy moja mogę podstawić ? :decayed:

Dzięki :tongue4:

Daj mi go na miesiąc wraz z workiem pieniędzy i działamy :lol1:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, R4xx napisał:

Daj mi go na miesiąc wraz z workiem pieniędzy i działamy

Ile to mniej więcej wyjdzie łącznie z zakupem wszystkich części do tyłu oraz narzędzi? Oczywiście nie licząc roboty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, pelonek1 napisał:

Ile to mniej więcej wyjdzie łącznie z zakupem wszystkich części do tyłu oraz narzędzi? Oczywiście nie licząc roboty.

Narzędzia:

- Sprężarka

- Piaskarka 

- Pompa hydrodynamiczna

- Pistolet do mas 

 

Materiał:

- Piasek kwarcowy 0,1 - 0,4 mm (100kg - 100zł).

- Neutralizator rdzy FORCH L237 korroplex (1l - 85zł).

- Farba podkładowa BARIL 816 Steelkote IM Mastic Miox (20l - 850zł, niestety farb przemysłowych w mniejszych ilościach dostać nie można, ale chętnie odsprzedam każdą ilość).

- Masa uszczelniająca Innotec Spray-Seal (15szt - 850zł, duża ilość ze względu na chęć "zaklejenia" tylnych nadkoli w całości z uwagi na izolację materiałowego, wiecznie mokrego nadkola względem blachy).

- Preparat konserwujący przestrzenie zamknięte Innotec Hi-Temp Wax Pro (5szt - 580zł).

- Farba poliuretanowa BARIL 808 Steelkote PC HS UV+ RAL 6029 (5l + Thinner - 600zł)

- Amortyzatory, osłony i odboje 1200zł

- Tuleje ramy 300zł

- Tuleje i 2 wahacze 710zł

- Łączniki stabilizatora 200zł

- Piasty z łożyskami 510zł

- Czujniki ABS 160zł

- Górne mocowania tylnych amortyzatorów 140zł

 

Podwykonawcy:

Piaskowanie zawieszenia 300zł

Malowanie proszkowe 250zł

Edytowane przez R4xx
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...