ziomiasty Opublikowano 8 Kwietnia 2009 Opublikowano 8 Kwietnia 2009 Witam wszystkich. Jestem tu nowy więc proszę o cierpliwość jestem posiadaczem audi A4 avant 99. Gdy załączam śnieżkę od razu gaśnie. I tak już od dawna. Zresztą zawsze tak było gdy tylko sprowadziłem auto w zeszłym roku. Dodam ,że wiatrak na wyświetlaczu pali się. Sprawdzałem kodami na klimatroniku i nie pokazuję błędów. Wartość 0. Obecnie mamy na dworze 20 stopni więc powinno być ok. Mam oczywiście ustawione na wszystkie nawiewy. Czy może to być spowodowane brakiem gazu w klimie ? Chociaż jakiś miesiąc temu śnieżka się zapaliła. Proszę o pomoc. Dodam , że przeglądałem forum ale problemy dotyczyły trochę innych rzeczy z tą śnieżką.
ziomiasty Opublikowano 8 Kwietnia 2009 Autor Opublikowano 8 Kwietnia 2009 no dokladnie troche dziwne. dzis odgrzybialem klime. wczoraj zmienialem filtr kabinowy
Pretor Opublikowano 8 Kwietnia 2009 Opublikowano 8 Kwietnia 2009 Piszesz, że masz ustawione wszystkie nawiewy czyli nie masz w trybie auto. Daj na auto to samo powinna się zaświecić śnieżka i włączyć sprężarka. Ale jak masz z 99r jak piszesz to pewnie masz inny panel klimatronika i u Ciebie pewnie jest inaczej.
ziomiasty Opublikowano 8 Kwietnia 2009 Autor Opublikowano 8 Kwietnia 2009 w trybie auto rowniez sniezka sie na zalacza. to rowniez sprawdzalem. a mam takie pytanko jezeli na klimatroniku pokazalo mi ze nie ma bledow to vag rowniez pokaze ze nie ma bledow ?[br]Dopisany: 08 Kwiecień 2009, 22:34_________________________________________________Bo jutro chcialem nabic klime a moze tylko troche trzeba uzupelnic gazem ale jezeli to nie moze i nie zaswieci sie gwiazdka (nie bedzie dzialac klima) to szkoda bedzie troche tych 100-120 zl . i nie wiem wlasnie czy warto uzupelniac
CoLo Opublikowano 8 Kwietnia 2009 Opublikowano 8 Kwietnia 2009 w trybie auto rowniez sniezka sie na zalacza. to rowniez sprawdzalem. a mam takie pytanko jezeli na klimatroniku pokazalo mi ze nie ma bledow to vag rowniez pokaze ze nie ma bledow ?[br]Dopisany: 08 Kwiecień 2009, 22:34_________________________________________________Bo jutro chcialem nabic klime a moze tylko troche trzeba uzupelnic gazem ale jezeli to nie moze i nie zaswieci sie gwiazdka (nie bedzie dzialac klima) to szkoda bedzie troche tych 100-120 zl . i nie wiem wlasnie czy warto uzupelniac Jak nie wiesz kiedy była nabijana to niestety ale musisz się poświęcić i wydać tą stówkę...
ziomiasty Opublikowano 10 Kwietnia 2009 Autor Opublikowano 10 Kwietnia 2009 Ok. Jutro podjadę i wypytam jeszcze kolesia co ma mi nabić. Może coś powie ciekawego. Dzięki wszystkim za poświęcony czas. Dam znać jutro.[br]Dopisany: 08 Kwiecień 2009, 22:58_________________________________________________Witam ponownie. Jak mowilem tak zrobilem Wczoraj nabilem klimatyzacje i juz jest ok. Sniezka zalacza sie i ladnie "mrozi". Jest jedno ale - koles nabil mi az 1200 gram gazu !!! Z tego co czytalem na tym forum to bylo to omawiane ale ze w ilosci 650 +- 50. Powiedzial mi, ze tak jest w niektoryach audiacach i pasatach. Sorka za uzycie slowa pasat na forum A4 nie obrazajac paska . Jak zajechalem do domu to lekko syczalo tak nad lewym kolem (jak stoimy przodem do auta) cos w stylu uciekania powietrza z materaca, oczywiscie przed nabiciem powiedzial mi ze jest dziurka wilekosci mikrkomm. Zadzwoniemlem do niego czemu tak sie dzieje. Powiedzial ze tak ma byc, ze cisnienie ma sie wyrownac. Ok . Po godzince przestalo. Jakie jest wasze zdanie na ten temat ?
GRazny Opublikowano 10 Kwietnia 2009 Opublikowano 10 Kwietnia 2009 no trochę dziwne... a którędy ma się to ciśnienie wyrównywać skoro to zamknięty układ nabił Ci gaz mimo dziurki to długo nie pojeździ...
ziomiasty Opublikowano 10 Kwietnia 2009 Autor Opublikowano 10 Kwietnia 2009 wiesz moze specjalnie nabil wiecej. moze za duzo nabil i troszeczke ucieklo. jezeli ucieknie wszytko po tygodniu i nie bedzie mrozic to mam sie do niego zglosci ponownie. narazie jezdze . zobaczymy
_Solar_ Opublikowano 10 Kwietnia 2009 Opublikowano 10 Kwietnia 2009 ja jeżdziłem niemal przez całe lato z 2 dziurami gdzie mozna było spokojnie 3 zapałki włożyć w przewód i mimo to czynnik nie uciekł i chłodziło super a wiesz na którym przewodzie masz tą dziurkę...u mnie również syczy jak zgasze motor ale przez ok 15 sek ( tak powinno być w kazdej klimie ) ale ze u Ciebie przez godzinę to coś jest nie tak
ziomiasty Opublikowano 10 Kwietnia 2009 Autor Opublikowano 10 Kwietnia 2009 no troche pocieszyles mnie z ta dziurka ale u mnie bylo to syczenie jednorazowe a nie tak jak piszesz po kazym wylaczeniu motora. u mnie tylko raz gdy przyjechalem prosto z nabicia gazu. a powiedzial ze dziurka malusienka mikromilimetrowa a jak ty piszesz ze mozesz wlozyc zapalki wiec chyba nie mam czym sie martwic . pzdr
iwadrian Opublikowano 10 Kwietnia 2009 Opublikowano 10 Kwietnia 2009 Dziury w układzie czynnika klimy i dalej chłodzi a co ciekawsze gaz nie ucieka ??? Cos mi tu nie pasi
truckmaniac Opublikowano 10 Kwietnia 2009 Opublikowano 10 Kwietnia 2009 ja jeżdziłem niemal przez całe lato z 2 dziurami gdzie mozna było spokojnie 3 zapałki włożyć w przewód i mimo to czynnik nie uciekł i chłodziło super a wiesz na którym przewodzie masz tą dziurkę...u mnie również syczy jak zgasze motor ale przez ok 15 sek ( tak powinno być w kazdej klimie ) ale ze u Ciebie przez godzinę to coś jest nie tak Sorki, ale te dziury to chyba nie w układzie klimatyzacji. :polew:
_Solar_ Opublikowano 10 Kwietnia 2009 Opublikowano 10 Kwietnia 2009 truckmaniac jak chcesz i nie wierzysz to mogę Ci pokazać zdjęcia przewodów jak go jeszcze mam...skonczył mi sie czynnik w układzie wiec pojechałem nabić i wszystko było ok klimka chłodziła...nastepnego dnia jak mieniałem filtr powietrza zauważyłem diury w przewodzie...stwierdziłem że wymienię go jak skonczy mi sie czynnik i nie będzie chłodzić...odziwo klima chłodziła przez calutkie lato
majkel_majki Opublikowano 10 Kwietnia 2009 Opublikowano 10 Kwietnia 2009 Fantastyka jak dla mnie :gwizdanie: w układzie klimatyzacji masz takie ciśnienie, że wystarczy niewidoczna głym okiem nieszczelność i czynnik ucieka wolniej lub szybciej, a zasuwasz tutaj bajki o dziurach na zapałki.
truckmaniac Opublikowano 10 Kwietnia 2009 Opublikowano 10 Kwietnia 2009 Fantastyka jak dla mnie :gwizdanie: w układzie klimatyzacji masz takie ciśnienie, że wystarczy niewidoczna głym okiem nieszczelność i czynnik ucieka wolniej lub szybciej, a zasuwasz tutaj bajki o dziurach na zapałki. O to własnie chodzi. Przy wspomnianych juz dziurach na zapałki nie da sie po prostu nabić układu.
_Solar_ Opublikowano 10 Kwietnia 2009 Opublikowano 10 Kwietnia 2009 dla niedowiarków byłem kilka minut temu w garażu i zrobiłem szybkie foto.Żeby nie było ze coś kombinowałem obok położyłem telefon z godziną jaka robiłem foto => oto dziura jaka miałem
majkel_majki Opublikowano 10 Kwietnia 2009 Opublikowano 10 Kwietnia 2009 Jest dziura, racja. Ale za żadne skarby nie uwierzę że to działało.
_Solar_ Opublikowano 10 Kwietnia 2009 Opublikowano 10 Kwietnia 2009 do stycznia działało,pozniej kiszka klima sie nie załaczała jak były cieplejsze dni i chciałem ją rozruszac,zmieniłem przewod nabiłem ponownie i znow chłodzi az miło
truckmaniac Opublikowano 10 Kwietnia 2009 Opublikowano 10 Kwietnia 2009 Czyli podsumujmy. -Klima działała. -Pojawiła się dziurka -Klima przestała działać -Wymieniasz przewód i nabijasz układ -Klima znowu działa Tylko w taki scenariusz jestem skłonny uwierzyć.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się