Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[A4 B6] 1.8T Quattro 240 KM - historia od zera


artroskk

Rekomendowane odpowiedzi

@DarekS4 ależ to żaden OT, mądrego to miło posłuchać! Oczywiście mocne lekkie 1.8T mają swoje zastosowania jak napisałeś :) Ja kiedyś zawsze myślałem, że 1.8T z marszu musi być tańsze i lepsze w eksploatacji niż 2.7T, bo to proste i logiczne - jedna głowica, mniej tłoków, korb, świec, lepszy dostęp. Przecież V6 już na starcie musi być droższe w eksploatacji od R4 i to się wszystko zgadza... Ale jak już mówimy właśnie o 300+ gdzie przy 2.7 to teoretycznie tylko dobry serwis i mapa, a 1.8T musi być mocno dłubnięte i połowa gratów pod maską wymieniona to przy zwykłej ulicznej jeździe lepiej pójść w 2.7 :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do podłubanego 2,7 BiT znaleźć zdrową skrzynię z dyfrem od 2,5 TDI Q. Będzie zapaaaas i w trasie długie przełożenie. :) 

5 godzin temu, artroskk napisał:

Obecnie jest te ~240/345 i wiadomo, że jak modzić dalej to nie ma sensu zwiększać mocy o 20-30 KM, ale pójść już grubiej żeby faktycznie było to czuć.

Tuning 1,8 T jest opłacalny ekonomicznie do 230 KM, czyli mniej więcej tego co można wykrzesać z K03s. Można pójść w hybrydy, ale nie mam tego przekonania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@george nie zależy mi na wachlowaniu biegami w mieście, a tras mało robię, obejdzie się :) Dokładnie jak mówisz i ja teraz już też to wiem. Jasne, że 1.8T idzie zrobić na 800+, widziałem nawet 1000+, ale to że się da, totalnie nie oznacza że warto. Aczkolwiek jak wspomniał @DarekS4 - zależy do czego auto ma służyć :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, a nie lepiej wybrać złoty środek czyli 2.0 TFSI?

260KM robi się samym programem z downpipem, a projekty do 400KM w tym silniku są dobrze znane, na forum się przewijały i choćby gregor10 robi to z zamkniętymi oczami.

A mamy silnik o kosztach utrzymania i awaryjności znaaaaaacznie bardziej zbliżony do 1.8T niż 2.7, które jest złą sławą owiane - nie dość, że wszystko razy dwa, nawet turbiny, to jeszcze ponoć tak ciasno upchany, że co nie walnie to go trzeba wyjąć, żeby zrobić...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Unf jakbym miał na gotowo w jakimś Leonie czy B7 to spoczko, aczkolwiek ja jestem cebulakiem, januszem i biedakiem więc cenię sobie paliwo bogów za 3 zł, a TFSI mi nie pasuje do LPG. Niby można, ale to jednak nie to... Jak znasz temat TFSI to wiesz, że przed wsadzeniem go to trzeba go bardzo mocno przejrzeć, w sumie nie widziałem żadnej B6 z 2.0 TFSI, raczej 2.7 bit jest łatwiejszym swapem, bo już mocno oklepany temat.

Kiedyś miałem takie samo zdanie jak Ty odnośnie 2.7, ale patrzyłem na tanie trupy w C5, które mają mocne przebiegi, z turbawek cieknie itp... Jednak silnik do swapa, po serwisie, przejrzany na wylot i ogarnięty jak trzeba, to co innego niż w zajechanym C5 za 7k. Wsadza się do budy i zapomina, że ma się silnik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurde, nie ogarnąłem że rozmowa jest o B6 /facepalm

No to faktycznie swapowanie pewnie to już nie prosta sprawa, do modelu w którym takiego silnika nigdy nie było.

  • Pomoc techniczna 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Unf napisał:

No to faktycznie swapowanie pewnie to już nie prosta sprawa, do modelu w którym takiego silnika nigdy nie było.

Swapów na 2,7 BiT już trochę zrobiono m.in. @czorny_07 . Ten silnik pod względem elektrycznym jest raczej zbliżony do B6. Przekładka 2,0 TFSI z B7 do B6 to już grubszy temat. 

  • Pomoc techniczna 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, george napisał:

Przekładka 2,0 TFSI z B7 do B6 to już grubszy temat. 

Myślę że nie było by jakiejś tragedii przy takim swapie,przeszczep motoru z całą wiązką i licznikem powinno wystarczyć do uruchomienia motoru. Oczywiście pomijam cały układ przeniesienia napędu,wydech,hamulce,pompę paliwa bo też trzeba by było zmienić,dawca w postaci b7 2.0tfis z UK za 8 tys można nabyć a po sprzedaniu reszty gratów( z dawcy i swoich ) może się zwrócić inwestycja (bez kosztów robocizny i nowych części typu uszczelki,rozrząd itd).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak czy siak docelowo miałoby jeździć na LPG czy to 300 czy 400 KM, a jednak wolę do tego paliwa bita niż TFSI. Nie chciałbym za bardzo kombinować. To by się odbyło na zasadzie zapłacenia i odebrania kluczyków, ale to temat na później. 

Najważniejsze póki co jest to żeby ogarnąć furę i nie pchać już żadnej kasy w mody i podnoszenie mocy, bo ekonomicznie mija się to z celem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jeszcze jak ma być gaz i ma być 300 koni to jest przecież na rynku tani (w zakupie) gotowiec z S4 B6 - 4.2 V8 :)

Cena ogarnięcia tego silnika pewnie dużo się nie różni od zrobinia 2.7 na tip top...

A jeśli jednak 2.7 - nosb jeszcze się tym zajmuje czy już totalnie dał sobie spokój?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, pila24 napisał:

Myślę że nie było by jakiejś tragedii przy takim swapie,przeszczep motoru z całą wiązką i licznikem powinno wystarczyć do uruchomienia motoru.

W wizji dalekiej przyszłości @MaTeo85 rozwikła zagadnienie. :whistling:

 

4 minuty temu, Unf napisał:

A jeśli jednak 2.7 - nosb jeszcze się tym zajmuje czy już totalnie dał sobie spokój?

Na pewno czorny customs działa w tym temacie.

4 minuty temu, Unf napisał:

No to jeszcze jak ma być gaz i ma być 300 koni to jest przecież na rynku tani (w zakupie) gotowiec z S4 B6 - 4.2 V8 :)

Jak dobrze pójdzie to będzie 300 KM, niestety, ale BBK z mocą słabo wypadają. Zawsze można uturbić, ale to już lepiej kupić ori eskę i działać z moca. Większe heble i lepszy wypas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę V8, miałem już kilka 300 konnych V8, wolę biturbo V6, która po mapie objedzie to S4. Ogarniesz takie V8 i koniec. A 2.7 bit ma potencjał ogromny i tam gdzie z S4 nie ma co robić, tam przy 2.7 dopiero zaczyna się zabawa. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@george jakby ktoś miał ogarniać temat to właśnie CzornyCustoms albo BrG Motors. Zdecydowanie najlepsza opcja to kupno tłustego dawcy i tam swap, albo gotowy projekt, albo w ogóle inne auto. Ale tematu zmiany auta chciałbym uniknąć... Nie po to kupiłem dłubnięte B6 za grosz, żeby znowu się pozbywać auta po chwili, a mam z tym straszny problem. Patrząc na ostatnie 5 aut, to najdłużej było 2 miesiące, a nie chce kupować 10 czy 11 auta w przeciągu 3 lat.

Edytowane przez artroskk
  • Pomoc techniczna 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, george napisał:

Do podłubanego 2,7 BiT znaleźć zdrową skrzynię z dyfrem od 2,5 TDI Q. Będzie zapaaaas i w trasie długie przełożenie.

Nie jest w cale rewelacyjna. Ja wole krótsze przełożenia albo 8hp 

 

15 godzin temu, artroskk napisał:

która po mapie objedzie to S4

Otóż to 

 

15 godzin temu, artroskk napisał:

Ogarniesz takie V8 i koniec. A 2.7 bit ma potencjał ogromny i tam gdzie z S4 nie ma co robić, tam przy 2.7 dopiero zaczyna się zabawa. 

Nieprawda. mam AGB jednego swojego. Zakuty dół korbą odprężony przekładką. Wzmocnione podpory płytą. Szerokie góry ACK wtryski 980 turbiny które zamkną setup na max 700HP. Sprzęgło sascha motorsporta itp itd 

W V8 dmuchnę bara bez otwierania motoru a wynik pozamiata. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, DarekS4 napisał:

W V8 dmuchnę bara bez otwierania motoru a wynik pozamiata. 

Kolega miał na myśli V8 N/A. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, george napisał:

Kolega miał na myśli V8 N/A. ;)

Oczywiście ... sprostuję bo nie rozwinołęm tego wyżej. Do B7 mam na stole ABZ .... czyli Stary EFI na żeliwnym bloku :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, DarekS4 napisał:

Do B7 mam na stole ABZ .... czyli Stary EFI na żeliwnym bloku :decayed:

Na tle BBK to tani (zasługa braku zmiennych faz i 8 zaworów mniej) i trwały piec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, george napisał:

Na tle BBK to tani (zasługa braku zmiennych faz i 8 zaworów mniej) i trwały piec.

nie no jak 8 mniej 40V na VVT 340 HP seria - Dokłądnie bardzo trwały. Taki trochę 2.7 biT tylko dwa cylindy więcej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry AQJ ... bo robię teraz prawie ABZa i mi się poyebalo. ABZ tak jest starszej generacji. i ma równe 300Hp w serii. 

Co ciekawe na AQJ da się już fajnie softa zrobić na samej serii. Dobrze współpracuje 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@george ma rację, porównywałem seryjne V8 bez turbo z 2.7 bitem po mapie. Druga sprawa, że może i B6 nie jest wyścigówką, ale z V8 z turbo pod maską to auto chyba tylko na ćwiartkę i wyprzedzanie na prostej... :D Generalnie miałem kilka V8 N/A i podziękuję... Objeżdżały mnie diesele po mapie z pojemnością "2" z przodu, więc jak dla mnie to ch... w te V8, bo się z nich wyleczyłem. No chyba że uturbione, ale to już nie jest tania zabawka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...