Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Audi A4 B9 2.0TFSI 252KM Quattro S-line BACK IN BLACK


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
6 godzin temu, wampir napisał:

Nie wiem dlaczego Audi zrezygnowało ze skrzyń ZF.

Bo z racji tego że TIP to bardziej żywotna skrzynia, więc nie trzeba jej naprawiać po gwarancji i w ogóle, co wiąże się z tym że mało się na tym zarabia :grin:

Opublikowano

Oby te 3-4 lata pojeździł spokojnie bo nie chce żadnych atrakcji:)

Póki co to cieszy mnie spalanie. Jest niższe niż we wszystkich moich poprzednich autach, które miałem :D

Opublikowano (edytowane)

Zdjęcie avatara zmień na aktualne 

Edytowane przez Zbig208
Opublikowano

hehe :)

Ok, popracuje nad tym :)

Czy ktoś miał do czynienia z białym i czarnymi autami? Który kolor lepszy?

Opublikowano (edytowane)
W dniu 16.06.2021 o 14:04, wampir napisał:

Spalanie przy 90km/h

 

W dniu 16.06.2021 o 14:04, wampir napisał:

a później jazdą wioskami 60km/h i spalanie jeszcze niższe ...bo 5.9l/100km. Ciekawe czy jakbym tak dłużej jechał czy byłoby jeszcze niższe.

A z dystrybutora ile wyszło bo często jedno do drugiego ma się nijak?

Jak dasz mu trochę w palnik to zobaczysz że i 10 mu zabraknie :wink:

Edytowane przez pelonek1
  • Pomoc techniczna 1
Opublikowano

Nie wiem, nie mierzyłem. Wtedy skasowałem i zrobiłem małą przejażdżkę, około 28km.

Przeważnie te wskazania we wszystkich moich autach były z dokładnością do 0,1L. 

Tak normalnie jak się kręcę po mieście w moim trybie czyli muskanie gazu to widzę od 7.9 do 9.8. Wszystko zależy od długości odcinka. 

Muszę się wybrać na jakąś dłuższą trasę żeby sprawdzić jak sobie poradzi.

 

Powiedziałem koledze, że chce dalej serwisować auto w ASO i delikatnie mówiąc wyśmiał mnie :) 

Przegląd na 90kkm z wymianą oleju (olej ja kupuję), filtra oleju, filtra powietrza, filtra kabinowego i płynu hamulcowego zostało wycenione w ASO na ok 1700zł po zniżkach. 

Czy waszym zdaniem serwisowanie w ASO podnosi wartość auta, w takim roczniku?

Opublikowano
13 minut temu, wampir napisał:

Tak normalnie jak się kręcę po mieście w moim trybie czyli muskanie gazu to widzę od 7.9 do 9.8. Wszystko zależy od długości odcinka. 

Musisz go czasem przewietrzyć, nie mówię że po mieście, jednak czasem przyda się.

 

13 minut temu, wampir napisał:

Czy waszym zdaniem serwisowanie w ASO podnosi wartość auta, w takim roczniku?

Dla mnie nie, jednak są tacy dla których ASO jest święte i kupują wszystko byle było serwisowany w ASO.

Opublikowano
30 minut temu, wampir napisał:

Nie wiem, nie mierzyłem. Wtedy skasowałem i zrobiłem małą przejażdżkę, około 28km.

Przeważnie te wskazania we wszystkich moich autach były z dokładnością do 0,1L. 

Tak normalnie jak się kręcę po mieście w moim trybie czyli muskanie gazu to widzę od 7.9 do 9.8. Wszystko zależy od długości odcinka. 

Muszę się wybrać na jakąś dłuższą trasę żeby sprawdzić jak sobie poradzi.

 

Powiedziałem koledze, że chce dalej serwisować auto w ASO i delikatnie mówiąc wyśmiał mnie :) 

Przegląd na 90kkm z wymianą oleju (olej ja kupuję), filtra oleju, filtra powietrza, filtra kabinowego i płynu hamulcowego zostało wycenione w ASO na ok 1700zł po zniżkach. 

Czy waszym zdaniem serwisowanie w ASO podnosi wartość auta, w takim roczniku?

Czasami może to być minus z ich wymianami oleju co 30 tyś i 0W20. U chłopaków w VAG zapłaciłbym za to co Ty pewnie z 600 zł max.?

Opublikowano

Tak, przy longlife to akurat będzie wada, ale moje auto nie było serwisowane w trybie longlife. Poprzednik zmieniał normalnie olej.

To nie jest problem bo zawsze mogę kupić oryginalne części w ASO i sam sobie wymienić olej i filtry bo mam takie możliwości ale nie będzie historii w serwisie. 

 

Opublikowano (edytowane)
21 minut temu, wampir napisał:

Tak, przy longlife to akurat będzie wada, ale moje auto nie było serwisowane w trybie longlife. Poprzednik zmieniał normalnie olej.

To nie jest problem bo zawsze mogę kupić oryginalne części w ASO i sam sobie wymienić olej i filtry bo mam takie możliwości ale nie będzie historii w serwisie. 

 

 Miałem Corollę i passata kupione jako nówki w salonie i cały czas, jak idiota, wywalałem przez 10 lat kasę na serwiy w ASO.  Akurat nic a nic mi to nie dało. W przypadku corolli musiałem szybko sprzedać bo okazyjnie nowy passat czekał w ASO. Natomiast passat poszedł jako rozliczenie allroada, a Allroad jako rozliczenie obecnego. Tak więc wszystko zależy od okoliczności i szybkości sprzedaży. Jak dla mnie największy bezsens jaki zrobiłem to serwis po gwarancji w ASO. Kto inny może mieć inne priorytety.

W obecnym aucie zamiast zdiagnozować usterkę pompy wody to mi gość z ASO Audi dolał płynu i kazał jeździć. To był gwóźdź do trumny gdzie chłopaki z VAG Świlcza od razu to wyłapali.?

Edytowane przez vvalery
  • Pomoc techniczna 1
Opublikowano

W b9 miałeś usterkę pompy?

Opublikowano
Godzinę temu, wampir napisał:

Nie wiem, nie mierzyłem. Wtedy skasowałem i zrobiłem małą przejażdżkę, około 28km.

Przeważnie te wskazania we wszystkich moich autach były z dokładnością do 0,1L. 

Tak normalnie jak się kręcę po mieście w moim trybie czyli muskanie gazu to widzę od 7.9 do 9.8. Wszystko zależy od długości odcinka. 

Muszę się wybrać na jakąś dłuższą trasę żeby sprawdzić jak sobie poradzi.

 

Powiedziałem koledze, że chce dalej serwisować auto w ASO i delikatnie mówiąc wyśmiał mnie :) 

Przegląd na 90kkm z wymianą oleju (olej ja kupuję), filtra oleju, filtra powietrza, filtra kabinowego i płynu hamulcowego zostało wycenione w ASO na ok 1700zł po zniżkach. 

Czy waszym zdaniem serwisowanie w ASO podnosi wartość auta, w takim roczniku?

ASO ma ten plus, że można bez problemu udowodnić, że był wykonany przegląd ( nie mylić z jakością usługi)

Wymiana samemu i zbieranie faktur nie wygląd do końca tak wiarygodnie.

Opublikowano (edytowane)
17 minut temu, wampir napisał:

W b9 miałeś usterkę pompy?

Oczywiście, jak kupowałem byłem tego świadom.. Są podejrzenia, że ta wymieniona już coś puszcza. Dziadostwo straszne. Oglądałem wiele zdjęć na oto moto i widziałem dużo A4 z ubytkiem płynu poniżej minimum. W ASO pewnie milczą bo przyjedzie delikwent jak mu gwarancja minie to zabuli. Czytałem dziesiątki stron na ten temat na amerykańskich i brytyjskich forach. Tylko u nas jakoś wszyscy zadowoleni oprócz mnie Idę o zakład, że dziesiątki ludzi ma delikatne ubytki i nawet nie wiedzą, że pompa jest nie halo. Poniżej zdjęcie z zakupu mojego auta. Cena byla obniżona na ewentualną naprawę pompy.

C143E75F-D09D-4205-A474-D9D6A218F835.png

Edytowane przez vvalery
Opublikowano

Tak wpis w historii auta w ASO to lepszy dowód niż faktury. 

Jak miałem olej zmieniony przed zakupem. Jest zalany Motul X-max 0W40.

Szkoda go  "wylewać" po kilkuset kilometrach. Chyba, że potraktuję to jako płukanie silnika, mimo, że przy tym przebiegu i stanie nie jest to potrzebne. 

Niezbyt to ekologiczne i ekonomiczne. :) 

 

 

W historii mojego auta jest, że przy 62kkm miało wymienioną pompę wody i termostat. Pewnie miało tę usterkę co u Ciebie Vvalery.

 

 

Opublikowano (edytowane)
4 minuty temu, wampir napisał:

Tak wpis w historii auta w ASO to lepszy dowód niż faktury. 

Jak miałem olej zmieniony przed zakupem. Jest zalany Motul X-max 0W40.

Szkoda go  "wylewać" po kilkuset kilometrach. Chyba, że potraktuję to jako płukanie silnika, mimo, że przy tym przebiegu i stanie nie jest to potrzebne. 

Niezbyt to ekologiczne i ekonomiczne. :) 

 

 

W historii mojego auta jest, że przy 62kkm miało wymienioną pompę wody i termostat. Pewnie miało tę usterkę co u Ciebie Vvalery.

 

 

Wampir ja mam całą historię zASO mojego auta i moją trafiło po 110K.  Miałem kupować A4 w Warszawie to gość jechał wymieniać termostat, ale z innych względów odpadło to auto. Załatwiłem ze znajomymi moją obecną A4 w Niemczech bezpośrednio i kocham to auto bo jest za***iste pomimo tej pompy. Ja bym to ujął tak: nie miałeś kłopotu z pompą to kiedyś będziesz miał, albo masz i nie wiesz.?

Edytowane przez vvalery
Opublikowano

hehe

Ja liczę, że już miałem, a jeśli przyjdzie drugi raz to oby nie w tym roku bo mam dość atrakcji :)

Dobrze widzę, że jesteś z Rzeszowa? Podkarpacie to moje rodzinne strony, okolice Jarosławia :) 

Opublikowano (edytowane)
12 minut temu, wampir napisał:

hehe

Ja liczę, że już miałem, a jeśli przyjdzie drugi raz to oby nie w tym roku bo mam dość atrakcji :)

Dobrze widzę, że jesteś z Rzeszowa? Podkarpacie to moje rodzinne strony, okolice Jarosławia :) 

Tak Rzeszów, a z Jaroslawia i okolic miałem kumpli na studiach na roku w Krakowie ? Mam znajomych w Cementowni Odra i Gorażdże. Często tam jeżdżę.?

Edytowane przez vvalery
Opublikowano
Godzinę temu, vvalery napisał:

Wampir ja mam całą historię zASO mojego auta i moją trafiło po 110K.  Miałem kupować A4 w Warszawie to gość jechał wymieniać termostat, ale z innych względów odpadło to auto. Załatwiłem ze znajomymi moją obecną A4 w Niemczech bezpośrednio i kocham to auto bo jest za***iste pomimo tej pompy. Ja bym to ujął tak: nie miałeś kłopotu z pompą to kiedyś będziesz miał, albo masz i nie wiesz.?

Bo pompy zakłada się Hepu a nie Ori:wink: Nie raz już klienci się przekonali że wytrzymują znacznie więcej:hi:

Opublikowano

Studia w Krakowie? :) Czyżby AGH ? :) 

 W Cementowni Odra mam kolegę, zajmuje się sprawami około ochrony środowiska :)

 

 

Wandej, a co takiego magicznego mają te HEPU? Dłużej wytrzymują ale też padają?

Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, wampir napisał:

Studia w Krakowie? :) Czyżby AGH ? :) 

 W Cementowni Odra mam kolegę, zajmuje się sprawami około ochrony środowiska :)

 

 

Wandej, a co takiego magicznego mają te HEPU? Dłużej wytrzymują ale też padają?

A jak, AGH. Pompę założyłem w ASO i do października mam gwarancję. Jak coś to pojadę do nich z uśmiechem na ustach.

w Odrze znam dyrektora cementowni i szefową produkcji?

Pompy Hepu są chyba metalowe a nie Czeski plastik marnej jakości. ?

Edytowane przez vvalery
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...