2.0 Alt jest szansa dobrze trafić?

[Barto_nik]

Witam 

 Zastanawiam się nad kupnem a4b6 alt 131km .  Patrząc na strukturę pracy jest możliwość kupienia sprawnego notoru ? Który nie bierze jakoś dużo oleju  ? Szukając aura gdy znajdę motor który chodzi cicho powinno być chyba ok . Mógłby się ktoś wypowiedzieć z posiadaczów alt który nie będzie zbytnio oleju  ? 

[rybus85]

Czysta loteria. I szczerość sprzedającego. Ja ze swojego byłem zadowolony. Bezawaryjny motor i pobór oleju przez 8 lat na akceptowalnym poziomie. Jak był sprzedany to miał niecałe 400tyś

[przem8]

Wiesz, że to silnik w większości przypadków padaczka i jeszcze upierasz się przy zakupie. Zero logiki. 

[pila24]

50 minut temu, Barto_nik napisał:

Witam 

 Zastanawiam się nad kupnem a4b6 alt 131km .  Patrząc na strukturę pracy jest możliwość kupienia sprawnego notoru ? Który nie bierze jakoś dużo oleju  ? Szukając aura gdy znajdę motor który chodzi cicho powinno być chyba ok . Mógłby się ktoś wypowiedzieć z posiadaczów alt który nie będzie zbytnio oleju  ? 

Jak kupisz b7 z tym motorem to będzie szansa większa na trafienie tego który nie wcina oleju litrami.

[Barto_nik]

1.8 T ciężko znaleźć a tych 2.0 jest dużo i za 9/12k kupi już z wyborem więc wolę się dopytać osób które mają jakąś wiedzę z tym związaną 

[pelonek1]

Jak chcesz w tych pieniądzach to może 1,9 TDI, większa szansa że motor nie będzie potrzebował remontu.

[Barto_nik]

Może I dobrze mówisz.  Waxna będzie struktura pracy nie ? Nie powinien klekotac bardzo i silnik bardzo nie wibrować? 

[pelonek1]

3 minuty temu, Barto_nik napisał:

Może I dobrze mówisz.  Waxna będzie struktura pracy nie ? Nie powinien klekotac bardzo i silnik bardzo nie wibrować? 

Jakbyś posłuchał jakiegoś zdrowego silnika to byś wiedział mniej więcej jak ma chodzić, miałbyś wtedy łatwiej przy oględzinach. 

Jeśli reszta zadbana na akceptowalnym przez Ciebie poziomie to jak będziesz oglądał auta z przebiegiem rzędu 300, 400 tyś km, to się wcale tym nie przejmuj, te silniki mogą przejechać dużo więcej.

[Barto_nik]

To juz jakieś rozwiązanie 

[Barto_nik]

Komentarze są różne właściwie na forum wiele osób jest zadowolonych  chociażby "rybus" wyżej chociaż to było dawno wiem że można znaleźć silnik w dobrej dla ucha kondycji bo jeździłem jednym z komisu  i gdy silnik zlapal 90° silnika praktycznie nie było słychać.  Dlatego pytam czy po pracy motoru można coś wywnioskowac 

[przem8]

19 minut temu, Barto_nik napisał:

Dlatego pytam czy po pracy motoru można coś wywnioskowac 

Mniej więcej tyle co po wyglądzie samochodu. Czy jeśli ładnie wygląda to jest bezwypadkowe? To, że silnik ładnie pracuje nie znaczy, że np. nie wpierdziela oleju albo nie ma przekręconego przebiegu o 300tys.

Po tych pytaniach wnioskuję, że nie masz za bardzo pojęcia o samochodach i chcesz kupować na słuch więc weź kogoś lub zapłać komuś kto się na tym zna i pomoże w wyborze.

[Barto_nik]

Gdy znajdę odpowiednie auto na moje wtedy idzie na warsztat do sprawdzenia a tak o co ogłoszenie nie ma co ciągnąć mechanika dopiero gdy się spodoba to pójdzie dalej do sprawdzenia przez osobę która zna się na zawodzie 

[Yarokot]

Ja trafiłem na egzemplarz serwisowany do końca, nie bity, a olej zmieniany max przy 15 tysiącach kilometrów. Oleju trochę spala, ale nigdy nie liczyłem ile, bo rzadko dolewam. Więc da się znaleźć dobry egzemplarz, ale warto zabrać ze sobą kogoś komu nie zależy na kupnie samochodu, żebyś nie kupił pierwszego lepszego auta. Jak silnik po rozgrzaniu pracuje cicho, to tylko tyle że napinacz i wariator jest sprawny. A w jakiej ilości silnik bierze olej, to dowiesz się dopiero po kupnie.

[rybus85]

Ja nie narzekałem,bo na co? Jeździł i się nie psuł. I to na LPG. Zrobiłem nim ponad 250tys. I z silnikiem tylko sparciała uszczelka pod deklem zaworów,świece,cewki,olej i filtry. I chyba pęknięta gumowa opaska na kolektorze jak pamiętam. I tyle. Jeździł tak samo na LPG jak i benzynie. Przy odpalaniu słychać było wariator. Nie robiłem tego i nic przez lata się nie działo. Olej od samego początku jak miałem to wychodziło ze im bardziej przepracowany tym więcej potrafił wciągnąć. 

[MaTeo85]

dokładnie, ALT to raczej mało awaryjny motor, nie ma turbo które mogło by się zepsuć, z większych bolączek zazwyczaj po wielu latach eksploatacji do wymiany jest odma, czwórnik i rura dolotowa bo lubi pękać przy czwórniku odmy, do tego bywają problemy z cewkami (często przez zapocenia świec olejem z nietrzymającej uszczelki pokrywy.czy eksploatowanie świec przez milion kilometrów bez wymiany), no i oczywiście apetyt na olej, ale jak auto będzie zdrowe, wyposażenie fajne i zadbane to czasem warto przemęczyć się i z tym olejem (oczywiście warunek że nie dolewasz litra czy dwóch na tysiąc kilometrów. Sam mam ALT od 6 lat ponad i po za tym że czasem jakiś olej trzeba dolać to złego słowa nie powiem. Jak już masz celować to czym młodszy silnik tym mniejsze z nim problemy. oczywiście sam sobie musisz przekalkulować czy chcesz wchodzić w taką loterię z tymi silnikami jak pobór nawet i 4-5 litrów na 10000 km.

[rybus85]

U mnie było stale na 15tys gdzieś 3-3,5litra oleju dolane. Ale w sumie pobór oleju już chyba dawał się znaki przy tych 400tys,bo raz wyskoczył błąd niskiej wydajności katalizatora. Ale i tak żywotny silnik

[pelonek1]

18 minut temu, rybus85 napisał:

U mnie było stale na 15tys gdzieś 3-3,5litra oleju dolane.

Znam takich co przy takim poborze to tylko filtr oleju co jakiś czas wymieniają bo wg Nich to olej cały czas świeży jest 

[rybus85]

Też słyszałem takie porady. Nawet tutaj na forum 

[Barto_nik]

Jeśli po rozgrzaniu chodzi już cicho to nie wywnioskuję że z rozrządem rolkami wszystko ok ? 

[KINIAM]

2 godziny temu, Barto_nik napisał:

Jeśli po rozgrzaniu chodzi już cicho to nie wywnioskuję że z rozrządem rolkami wszystko ok ? 

Nie obiecuj sobie za wiele po uchu.

Kupić dzisiaj ALTka w dobrym stanie to los na loterii.

Mogą się trafić dobre bezpośrednio od użytkownika co prawdy nie zatai.

Dwa, trzy lata temu odradzałem zakup ale przyjaciela ujęła zadbana skorupa, wyposażenie a i silnik chodził nawet dobrze, po jakiś 2-3 miesiącach i zmianie oleju silnik potrafił łyknąć prawie 1 literek na 1000 km.

Remont silnika i tego co przy okazji trzeba było zrobić, jedyne co przyjaciel wyrwał to 4 tys. zł od sprzedającego.