Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Wypadanie zapłonu na ssaniu


maciejo693

Rekomendowane odpowiedzi

Mam problem z wypadaniem zapłonu (losowo od 1 do 4 cylindra) 

Wypada tylko po nocy na ssaniu, po odpaleniu (pali od strzała, zero kopcenia z wydechu) 

Po nocnym postoju auto odpala od klucza i po jakichś 4-5 sekundach zaczyna wypadac zapłon, dodam gazu do 2k obrotów parę razy i już przestaje wypadać, chodzi równo schodzi z ssania i działa jak zegarek. Moc ma taką jak zawsze, na komputerze błedy z wypadania zapłonu na wszystkich cylindrach, kompresja mierzona. Nie mam już pomysłów co to może być a znam już kilka osób które mają ten sam problem i ręce opadają. (Świece nowe, cewki podmienione na próbę i dalej to samo) jest LPG. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę problem masz taki jak ja, nie chce już wymieniać części na chybił trafił także czekam, czytam. 

 

Myślę jeszcze na 3 rzeczach. 

- wymiana filtra paliwa na oryginalny z ASO; 

- wymiana 2x cewek; ( cały czas by to się działo nie tylko przy odpalaniu)

- ewentualnie dolanie paliwa do 3/4 zbiornika [ ktoś napisał, że to może być przez to - nie ma głupich rozwiązań jeżeli działać mogą to nie są głupie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętaj, że jak weźmiesz z ASO to zapomnij o reklamacji w razie uszkodzonego regulatora w środku, a zdarzają się tak samo często jak w zamiennikach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 10.09.2022 o 10:47, COLINEK napisał:

Widzę problem masz taki jak ja, nie chce już wymieniać części na chybił trafił także czekam, czytam. 

 

Myślę jeszcze na 3 rzeczach. 

- wymiana filtra paliwa na oryginalny z ASO; 

- wymiana 2x cewek; ( cały czas by to się działo nie tylko przy odpalaniu)

- ewentualnie dolanie paliwa do 3/4 zbiornika [ ktoś napisał, że to może być przez to - nie ma głupich rozwiązań jeżeli działać mogą to nie są głupie. 

Filtr z ASO mam, wymieniałem i nic nie pomogło, cewki świece nowe - również to samo, jedynie co to możesz mieć rację bo odkąd mam gaz jeżdżę praktycznie na rezerwie, może jedna kreskę nad i zapłon wypadał dzień w dzień na ssaniu, ostatnio zatankowałem lekko powyżej połowy baku i cyk - dwa dni z rzędu palił rano na ssaniu idealnie, zero szarpnięć nic, jak zegarek. Trzeci dzień już zaplon wypadł i teraz już tak raz pali dobrze raz źle i nie wiadomo od czego to zależy. Ale trop może być okej tylko niech ktoś wytłumaczy o co może chodzić z tym że zbiornik jest przed rezerwa to wypada a jak zalany do pełna to nie? Jakie to ma znaczenie? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem rozwiązany, odłączyłem wtyczkę z pompy Sai 5dni temu i od tego czasu auto na ssaniu chodzi jak zegarek, zero szarpnięć i wypadania zapłonu. Zostało tylko wyprogramowac sai i wyrzucić spod maski.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...