Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Nagar pod pokrywą zaworów (ocena), wymiana oleju


Mhl_

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, potrzebuję rady odnośnie dwóch kwestii.

Ostatnio przy wymianie uszczelki pokrywy zaworów w moim 1.8T okazało się, że pod nią jest trochę nagaru. Chciałbym prosić o ocenę tego stanu ze zdjęć, czy rzeczywiście jest tragedia czy jeszcze "ujdzie" i ewentualnie co z tym robić.

Druga kwestia, generalnie pierwszy raz będę wymieniał olej, pierwsze 10k km zrobiłem tym autem. Wiem, że temat wałkowany tysiące razy, ale jednak muszę zapytać o radę z racji mojego znikomego doświadczenia. Ostatnie 10k km jeździł na Castrolu 10w40, wiem, że nie jest to najlepszy wybór dla tego silnika, dlatego chciałbym wymienić teraz na jakiegoś motula 5w40, jednak jest jedno ale, a w zasadzie to dwa.

Niestety pobiera trochę oleju, kupowałem litrówkami i myślę, że przez te 10k km poszło jakieś 4-5 litrówek na dolewkę (mniej więcej co 500ml raz na jakiś czas), domyślam się, że spowodowane może to być wyciekiem (który zlikwidowałem kilka dni temu), puszczającym turbo (trochę dymi na biało na biegu jałowym gdy np stoję na światłach) a także samym zużyciem silnika (niby 250k przebiegu, jednak szczerze w to wątpię, ale nie zauważyłem żeby kopcił na niebiesko np po przestanej nocy czy przy większym obciążeniu). Teraz pytanie, czy jak wymienię olej na 5w40 nie zacznie mi żłopać go jeszcze bardziej? Niby 5w40 i 10w40 mają taką samą gęstość po rozgrzaniu, ale... 


Drugie "ale" to jak wymiana oleju 10w na 5w będzie się miała do tego nagaru? Istnieje jakieś ryzyko zapchania smoka czy coś tego typu? Z tego co pamiętam, to przy "pakiecie startowym" po zakupie mechanik mówił, że widać było, że miska była odkręcana, więc można się domyślać, że smok kiedyś był czyszczony.

 

 

image1.jpeg

image0.jpeg

Edytowane przez Mhl_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Normalny nagar, jak na longlife i nie ten olej co trzeba. Nagar do umycia w miarę możliwości, zmiana oleju na 5W40 i będzie dobrze. Olej może znikać przez sparciałe uszczelniacze zaworowe i/lub turbo. Przy tej robocie można rozebrać trochę dolotu i o ile jest taka możliwość, sprawdzić luz na wirniku.

  • Pomoc techniczna 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Langista napisał(a):

Normalny nagar, jak na longlife i nie ten olej co trzeba. Nagar do umycia w miarę możliwości, zmiana oleju na 5W40 i będzie dobrze.

Longlife był wnioskując po tych kilku wpisach w książce serwisowej, jednak na jakim oleju jeździł wcześniej to nie wiem.

Wiem, że 5w40 jest lepszy, ale i rzadszy, nie będzie go pobierało dużo więcej w porównaniu do 10w?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie będzie, nie wiem też kto tam ten 10w wlał, bo ten olej nigdy nie powinien się w nim znaleźć. Pobór oleju nie jest w jego lepkości a zużyciu elementów, notabene z winy złego smarowania źle dobranym olejem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, Mhl_ napisał(a):

Ostatnio przy wymianie uszczelki pokrywy zaworów w moim 1.8T okazało się, że pod nią jest trochę nagaru. Chciałbym prosić o ocenę tego stanu ze zdjęć, czy rzeczywiście jest tragedia czy jeszcze "ujdzie" i ewentualnie co z tym robić.

Trochę albo prawie wcale to było u mnie kiedyś jak wymieniałem uszczelkę przy przebiegu coś około 160 k km (zdjęcia poniżej). U Ciebie jest go bardzo dużo i ktoś wymiany oleju traktował mocno po macoszemu. 

2.jpg.ce31aabc70502d885bebbefd1d5c9689.jpg

1.jpg.53bfa2723ab2b5821dd9d92725c0b8d0.jpg

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, Langista napisał(a):

Nie będzie, nie wiem też kto tam ten 10w wlał, bo ten olej nigdy nie powinien się w nim znaleźć. Pobór oleju nie jest w jego lepkości a zużyciu elementów, notabene z winy złego smarowania źle dobranym olejem.

mechanik, który powiedział, że syntetyk za bardzo wypłucze ewentualny nagar (wtedy jeszcze nie było wiadomo do końca czy takowy znajduje się w silniku, leczy były przypuszczenia po odkręceniu korka wlewu oleju) i zatka smoka 

 

39 minut temu, pelonek1 napisał(a):

Trochę albo prawie wcale to było u mnie kiedyś jak wymieniałem uszczelkę przy przebiegu coś około 160 k km (zdjęcia poniżej). U Ciebie jest go bardzo dużo i ktoś wymiany oleju traktował mocno po macoszemu. 

2.jpg.ce31aabc70502d885bebbefd1d5c9689.jpg

1.jpg.53bfa2723ab2b5821dd9d92725c0b8d0.jpg

 

 

Prawdopodobnie longlife przez większość życia auta
Co proponujesz w związku z tym? 
Płukanki się trochę boję tak szczerze, naczytałem się trochę o tym, jedni twierdzą, że tylko pomoże a drudzy, że po tym silnik do remontu (oczywiście jak ma swoje najechane, obawiam się, że mój niestety ma) :o 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, Mhl_ napisał(a):

Longlife był wnioskując po tych kilku wpisach w książce serwisowej, jednak na jakim oleju jeździł wcześniej to nie wiem.

Wiem, że 5w40 jest lepszy, ale i rzadszy, nie będzie go pobierało dużo więcej w porównaniu do 10w?

 

 

W olejach nie jest ważna pseudo gęstość tylko lepkość. Od kiedy olej dobiera się po gęstości? Skoro gęściejszy to lepsze smarowanie i ogołnie lepszy olej to najlepiej było by np. przekładniowy lać do silnika.

 

W silniku koxu nie brakuje, wlejesz olej z dużą ilością środków czyszczących, będzie myło i olej zrobi się czarny dość szybko, przydały by się częstsze wymiany oleju. Nie rozumiem czemu jest parcie na bardzo średnie, przereklamowane, dość drogie oleje z parametrami jakie oferują marki Motul. MEGUIN SUPER LEICHTLAUF 5W40 dobry olej w przyzwoitej cenie, EUROL SUPER LITE 5W40 przyzwoity olej w dobrej cenie. Silnik z LPG to wypadało by TBN był też wysoki.

  • Pomoc techniczna 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, tass napisał(a):

W olejach nie jest ważna pseudo gęstość tylko lepkość. Od kiedy olej dobiera się po gęstości? Skoro gęściejszy to lepsze smarowanie i ogołnie lepszy olej to najlepiej było by np. przekładniowy lać do silnika.

Mój błąd!
 

 

33 minuty temu, tass napisał(a):

W silniku koxu nie brakuje, wlejesz olej z dużą ilością środków czyszczących, będzie myło i olej zrobi się czarny dość szybko, przydały by się częstsze wymiany oleju. Nie rozumiem czemu jest parcie na bardzo średnie, przereklamowane, dość drogie oleje z parametrami jakie oferują marki Motul. MEGUIN SUPER LEICHTLAUF 5W40 dobry olej w przyzwoitej cenie, EUROL SUPER LITE 5W40 przyzwoity olej w dobrej cenie. Silnik z LPG to wypadało by TBN był też wysoki.

Właśnie myślałem o tym i tak też pewnie będę robił.
Czemu Motul? Nie wiem. Dużo ludzi go poleca z tego co czytałem.
Dzięki, rozejrzę się i pewnie któryś z tych dwóch wezmę, jeszcze zależy od dostępności w sklepach, bo pewnie bez dolewek w dalszym ciągu się nie obędzie :facepalm:

Edytowane przez Mhl_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niezależnie od tego ile nagaru, olej miał go właśnie wypłukać. Odpuść sobie takich mechaników, co lubią taki nagar w silniku trzymać i boją się go jak ognia. Tego co pokazałeś żaden olej nie ruszy ani płukanka. To trzeba już ręcznie czyścić różną chemią. Najtańsza chyba jest benzyna ekstrakcyjna lub nitro, są też inne środki. W każdym razie tego jak ręcznie nie wycziścisz, nic tego nie ruszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Mhl_ napisał(a):

Właśnie myślałem o tym i tak też pewnie będę robił.
Czemu Motul? Nie wiem. Dużo ludzi go poleca z tego co czytałem.
Dzięki, rozejrzę się i pewnie któryś z tych dwóch wezmę, jeszcze zależy od dostępności w sklepach, bo pewnie bez dolewek w dalszym ciągu się nie obędzie :facepalm:

Oba oleje raczej ciężko dostępne w sklepach stacjonarnych, najłatwiej kupić na internetach. Polecają Motula bo jest przereklamowany, nie są to tragiczne oleje, ale czy są warte tej ceny to wątpie.

Nie na stawiaj się na cuda, jak kolega wyżej napisał. Płukana czy nawet olej tego nie doczyści, a nawet jak by taka płukana była i ten syf rozpuścił się z płukanką i olejem to silnik by tego raczej nie przeżył, tzn. sadzy w oleju, pewnie byłby z tego czarny budyń.

Osobiście zastosował bym płukankę, nawet pół na pół zalał bym naftę z olejem do silnika i odpalił na jakiś czas. Wyczyścić, nie wyczyści, ale kanały olejowe trochę by przepłukało i podkreślam zrobił bym to tylko i wyłącznie w swoim samochodzie na własne ryzyko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Plukanka tego nie ruszy. Wyczyścić co się da pod pokrywą, zastosowac xado antykoks na pierścienie ze 4x pod rząd w tym przypadku, potem plukanka, zrzucenie miski i czyszczenie smoka. Góra zawalona to na dole w misce lepiej nie będzie. Chyba, że juz ktoś tam zaglądał wcześniej. 

  • Pomoc techniczna 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, tass napisał(a):

Nie na stawiaj się na cuda, jak kolega wyżej napisał. Płukana czy nawet olej tego nie doczyści, a nawet jak by taka płukana była i ten syf rozpuścił się z płukanką i olejem to silnik by tego raczej nie przeżył, tzn. sadzy w oleju, pewnie byłby z tego czarny budyń.

Tak Mi sie skojarzyło. Dla porównania zdjecie mojego 1.8t 350k nalotu. Ostatnie 4 lata olej wymieniany co 15k, poprzednie 6 lat co 10k

 

 

IMG_20220830_141429.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te testy można włożyć sobie do szufladki z nieprzydatnymi informacjami. Nie masz w silniku żadnego elementu, który notorycznie o coś trze. Wszędzie tam, gdzie dopływa olej kanałem, jest film smarny i to po nim obraca się element. Tam, gdzie nie ma ciągłego smarowania a elementy jedynie są oblewane olejem, dobrane są zupełnie inne metale, twarde i dobrze wypolerowane. W jego testach nie masz żadnych z tych rzeczy, po prostu dwa miękkie metale, które trą o siebie a ten olej jedynie odbiera temperaturę i opiłki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Langista napisał(a):

Niezależnie od tego ile nagaru, olej miał go właśnie wypłukać. Odpuść sobie takich mechaników, co lubią taki nagar w silniku trzymać i boją się go jak ognia. Tego co pokazałeś żaden olej nie ruszy ani płukanka. To trzeba już ręcznie czyścić różną chemią. Najtańsza chyba jest benzyna ekstrakcyjna lub nitro, są też inne środki. W każdym razie tego jak ręcznie nie wycziścisz, nic tego nie ruszy.

to co, robić coś z tym czy jak jeździ to wymieniać olej częściej i nie ruszać? Sam raczej ręcznie nie wyczyszczę silnika...

 

10 godzin temu, tass napisał(a):

Wyczyścić, nie wyczyści, ale kanały olejowe trochę by przepłukało i podkreślam zrobił bym to tylko i wyłącznie w swoim samochodzie na własne ryzyko.

Gdyby kanały olejowe były już teraz trochę przytkane to nie wyświetlało by się ciśnienie oleju na fisie?

 

 

 

2 godziny temu, KubaS1988 napisał(a):

Tak Mi sie skojarzyło. Dla porównania zdjecie mojego 1.8t 350k nalotu. Ostatnie 4 lata olej wymieniany co 15k, poprzednie 6 lat co 10k

 

 

IMG_20220830_141429.jpg

Odnośnie tego filmiku, oglądałem go już wcześniej i wniosek jest jeden. Skoro w moim silniku jest tyle nagaru to jaka gwarancja, że jak wleje 5w40 to nie dojdzie do tego samego co w filmie?
Z drugiej strony, może jakbym pozmieniał olej przez kilka lat częściej niż 10k km to mógłbym uzyskać namiastkę tego co w twoim silniku jest

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie masz rację.

Ja jednak wracam do oleju którego używałem przez lata bo w tego typu testach wypada lepiej.

A co do płukanek to nie widzę tu żadnych obaw sam stosuje i nic się nie dzieje. Oczywiście jakiś skrajny przypadek jak to pokazał profesorek jest możliwy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Pieterb napisał(a):

 

A to widzieliście, moim zdaniem ciekawe.

Szkoda braku braku innych rodzajów oleju w teście, obstawiam, że przekładniowy wypadł by dużo lepiej i wedle tych testów najlepiej jeździć na "glucie" do składania silnika. Test moim zdaniem totalnie bez sensu nie pokazuje jak zachowują się oleje z biegiem czasu i km, jak wiadomo olej w silniku musi mieć odpowiednie ciśnienie jakie przewidział konstruktor, czy w teście jest w jakiś sposób to zasymulowane, czy tłok na tuleje cylindra działa z naciskiem 1 czy 2 kg, czy krzywka rozrządu na popychacze podobnie...

3 godziny temu, KubaS1988 napisał(a):

Tak Mi sie skojarzyło. Dla porównania zdjecie mojego 1.8t 350k nalotu. Ostatnie 4 lata olej wymieniany co 15k, poprzednie 6 lat co 10k

 

 

 

Czyli w zanagarowanym silniku nie wymieniać oleju to najbezpieczniejsze wyjście? Raczej wątpię, jak są takie kocopoły koxu, które zasysa smok olejowy i krążą w układzie to tak czy inaczej czy na nowym czy oleju niezmienianym od 50kkm do tego dojdzie. Na filmie powiedziane, że silnik przed sprzedażą auta był prawdopodobnie zalany doktorkiem i co trzeba było jeździć na nim do ostatnich dni życia pojazdu?

 

53 minuty temu, Mhl_ napisał(a):

Gdyby kanały olejowe były już teraz trochę przytkane to nie wyświetlało by się ciśnienie oleju na fisie?

Jak zapala się kontrolka ciśnienia oleju to już czasem jest już za późno, lepiej zapobiegać niż leczyć. Nigdy nie ma pewności, że nagar nie dostanie się w nieodpowiednie miejsce. Pisanie i gadanie co by było gdy, to każdy "mundry" potrafi napisać/ powiedzieć.

 

Jak dbasz tak masz, niezadbany silnik i są efekty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze co trzeba zrobić, to nalać na tłoki antykoxu, czy innej chemii, która potrafi sobie z nagarem między pierścieniami poradzić, tak jak to napisał @przem8 teraz już pewnie silnik zalany nowym olejem to i tak szkoda, ale przy następnej wymianie dobrze było by to zrobić, w tedy też znowu zdjąć tą pokrywę i mechanicznie nagar wyczyścić, to samo z głowicą. Miska olejowa w dół, pompa oleju w dół i na dole silnika to samo.

Edytowane przez Langista
  • Pomoc techniczna 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Langista napisał(a):

to nalać na tłoki antykoxu, czy innej chemii

Na pewno lepiej zadziała na zapieczone pierścienie niż jakiekolwiek płukanki. Na jednym aucie mam sprawdzone i pomogło, a na drugim trwają testy po zabiegu. Ja stosowałem środek od xado, tylko że wszystko na zimnym silniku, a nie jak tam w instrukcji, że na rozgrzanym.

Przy takim nagarze jak u kolegi w temacie taką czynność powtórzyłbym kilka razy, i to przed zmianą oleju, aby później nie jeździć na tej syfiastej mieszance, bo zawsze coś przeleci przez pierścienie.

  • Pomoc techniczna 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie lepiej przy ciepłym? Ile razy bym nagaru nie zmywał to o niebo lepiej schodzi przy rozgrzanym silniku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...