Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Szarpie przy przyspieszaniu na zimnym w A4 B8 2.0TDI


loocash

Rekomendowane odpowiedzi

Hej. Poratujcie proszę.

A4 B8 CGLD 163km, 270tys

Podszarpuje przy "pałowaniu" na zimnym.

Miałem ostatnio 3 przypadki, że musiałem przycisnąć zimnego żeby gdzieś tam wjechac i mam taki objaw jak wypadanie zapłonów tylko mała częstotliwość tak z 3 razy na sekundę.

Troche podobne do utraty trakcji. Szybko przechodzi.

Wymienione 2 wtryski pół roku temu, wtedy szarpał podczas przyspieszania zawsze, tylko z większą częstotliwością).

Mam go od ponad 150tys zrobiłem już kiedys dwumase i przeguby (niepotrzebnie).

Obstawiam egr bo nigdy nie dotykałem. Bo turbina to chyba nie umie powiedzieć, że się zaraz skończy?

Błędów w vcds brak.

Dpfa od zawsze wypala jakoś często może nawet co 300km.

Dzięki z góry za pomoc.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy tym przebiegu dpf pewnie już do czyszczenia jak nie był ruszany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale od Dpfa by szarpał?

 

Oil Ash Volume - 0.18l

Oil Ash Volume - 75g

Soot mass calculated - 24g

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mógłby ale nie tylko na zimnym, raczej ciągle.

Dpf masz do czyszczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę teraz, że graniczna wartość to 60g

Spieszyć się z tym jak "prawdopodobnie" nie to jest powodem szarpania?

Czyścić czy wycinać? Macie kogoś w Warszawie?

 

Wygląda mi to trochę na jakieś przymykanie przepustnicy... Albo się paliwo przypowietrza? Filtr paliwa ma z 10tys.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyścić i nie zwlekać, jazda z pełnym dpfem na dłuższą metę szkodzi silnikowi. Wartość graniczna to 175 ml.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziwnie opisałeś problem, masz auto już jakiś czas przebieg zrobiłeś już fajny 150tkm napisz czy od zawsze to miałeś czy od niedawna? czy wymieniasz różne rzeczy a nic się nie poprawia, dpf wyczyść i tak to musisz zrobić usuwać nie ma sensu po za tym skoro tyle czasu z nim wytrzymałeś to zostaw go na miejscu 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak powyżej dpf. Może być jeszcze jedna przyczyna paliwo, czasami jakaś stacja przekombinuje i dzieją się cuda. miałem tak kiedyś, pomogło dolanie do paliwa siuwaksu antywytrąceniowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam to od kilku dni. Ale zdążyłem w międzyczasie wyjeździć do zera i zatankować.

Muszę jeszcze pojeździć i popodglądać wtryski - może te dwa stare też się skończyły... No objaw właśnie specyficzny.

A egra czyścić przy okazji prania dpf? Ci co pierom to egra też ogarniają?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musisz dopytać w serwisie gdzie będziesz prał dpf czy Ci ogarną egr+przepustnice. Czy czyścić przepustnice i egr? Jak najbardziej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za pomoce.

Nie miałem ostatnio czasu drążyć temat...

Powiedzcie mi jeszcze proszę:

 

1. Kiedys jak padly dwa wtryski to wykresy ich pracy mocno szalały przy obciążeniu. Teraz jest w miarę stabilnie ale na jałowym mają tak:

-0.01 0.84 0.12 -0.95

Trzeci i czwarty wtrysk mają kilka miesięcy. 1 i 2 przeszły wtedy testy.

Czy powyższe wyniki mogą oznaczać koniec wtrysku numer dwa?

 

2. Skąd bierze się ta wartość ilości popiołu w dpf? To jest jakieś szacunkowe? No bo podejrzałem sobie jeszcze różnice ciśnień kilkanaście km po wypalaniu. No i na jałowym jest 4hPa. Przy 2500 na postoju 15hPa. A przy pałowaniu dochodzi do 150hPa.

Gdzies czytałem że po Dieselgate się często wypala i generalnie, że się robi lipa - a tym ktoś niestety pojechał na "poprawkę".

Nie wiem czy to prać... Z doświadczenia nietrafionych diagnoz wiem, że to nie pomoże :)

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, loocash napisał(a):

Skąd bierze się ta wartość ilości popiołu w dpf?

Sterownik silnika wylicza ją na podstawie kilkunastu parametrów. Dawki paliwa, temperatur, obciążenia silnika i dużo innych.

Edytowane przez Muskel1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drugi wtrysk do czyszczenia a czwarty zaczyna przepuszczać, stąd korekty na minusie. Właśnie dlatego zawsze oddaje się komplet do czyszczenia, żeby nie robić czegoś dwa razy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwa wtryski padły ze starości niecały rok temu. Układ był czysty.

Nie ma tam co czyścić i regenerować. 3i4 zostały wymienione na nowe. 1i2 przeszły wtedy testy. Kiedys to lepiej rozkminiałem... Było jakoś tak że 1i3 i 2i4 są "polaczone" i suma musi być zbliżona do 0. Stąd moja sugestia że padł 2 a 4 jest prawie nowy więc robi korekty z powodu 2.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 10.02.2024 o 23:19, Muskel1 napisał(a):

Sterownik silnika wylicza ją na podstawie kilkunastu parametrów. Dawki paliwa, temperatur, obciążenia silnika i dużo innych.

Sugerujesz prać mimo że ma prawidłowe różnice ciśnień? Nie chce się za to brać bez konieczności - mechanicy zawsze mi coś psują przy okazji :)

Zawsze, zawsze robota źle się kończy i zamiast dnia samochód stoi trzy plus szukanie zepsutej czesci na szybko :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zmień mechanika. Max. poziom zapełnienia popiołem osiągnąłeś. Dalsza jazda dobija tylko dpf tak, aż żadne czyszczenie później nie pomoże. I zaraz się pewnie odezwą głosy, że wartość ta jest tylko wyliczona i jeździć dalej skoro nic się nie dzieje, a później piszą, że po czyszczeniu filtra ciśnienia wywalone w kosmos i masa sadzy zmierzonej rośnie szybciej niż obliczonej. I wielkie zdziwienie co się dzieje, przecież dpf był czyszczony😄

Twój wybór. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok. Rozumiem.

A macie jakis pomysł na te wtryski? Dawać wszystkie 4 na testy?

Pobawić się w zmianę kolejności? Kusi mnie zamiana 3 i 4.

Kupić jeden zamiast dwójki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uprałem tego dpfa. 1200zł w Warszawie z robotą.

Przy przebiegu 270 popiołu trochę ponad max. Ciśnienie do 300 (powinno być niby do 200, ale może zależy też od mocy).

zgodnie z pomiarami, nie był zapchany no ale też już pewnie nie pochodziłby za długo. Oleju nie przybywało... Ale też nie ubywało, więc mógł sobie trochę paliwem uzupełniać...

Generalnie można było jeszcze z rok pojeździć. Mechanik biadolił, że akurat w tej wersji jest lipa z wyciągnięciem - musiał coś powiedzieć, żeby lżej było zapłacić.

Robiłem w Czysty DPF na Ursusie - nawet uprzejmy chłop to robi. Mogę polecić.

 

Natomiast czy polecałbym się spieszyć tak jak ja? Nie podglądałem parametrów - jak będę miał czas to zobaczę i podeślę. Ale znając życie przy tym przebiegu za chwilę jebnie turbina i będę prał drugi raz.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podejrzałem obecne różnice ciśnień. Nic się po praniu nie zmieniło. Piszą że powinno być poniżej 200. Nadal jest pod 300.

Moim wnioskiem jest, że nie warto tego ruszać póki samochód wyraźnie tego nie zasygnalizuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, loocash napisał(a):

Moim wnioskiem jest, że nie warto tego ruszać póki samochód wyraźnie tego nie zasygnalizuje.

Bzdura.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...