[ALL B7] Po co wałki wyrównoważające (moje zdanie)

[Gość mmcv]

lo matko, niech sobie bujaja. awxi avf tez delikatnie sobie zabujaja, blb, bre maja wieksza pojemnosc to bujaja wiecej

:polew: 3.0 to juz pewnie ladnie telepie o 4.2 nie wspomne.

moim zdaniem ... Audi dalo d*py silnik 2.0 to kupa jak dla mnie . Jedyna jego zaleta to ze ... ma przyzwoite spalanie, i moze dobrze sie reza - jak sie komus chce bawic w grube zmiany- chyba na tym sie koncza jego zalety jak dla mnie .

[Musashi 13]

lo matko, niech sobie bujaja. awxi avf tez delikatnie sobie zabujaja, blb, bre maja wieksza pojemnosc to bujaja wiecej

:polew: 3.0 to juz pewnie ladnie telepie o 4.2 nie wspomne.

moim zdaniem ... Audi dalo d*py silnik 2.0 to kupa jak dla mnie . Jedyna jego zaleta to ze ... ma przyzwoite spalanie, i moze dobrze sie reza - jak sie komus chce bawic w grube zmiany- chyba na tym sie koncza jego zalety jak dla mnie .

nie do konca, nawet gdyby traktowac powaznie moja wypowiedz 2.0 tdi to silnik R4 natomiast 3.o to V6, 4,2 V8 wiec biorac pod uwage dynamike pracy jednostki to zupelnie inna bajka...

generalnie, polak = narzekacz, czy powod ma czy tez go nie ma

[turdzi 45]

generalnie, polak = narzekacz, czy powod ma czy tez go nie ma

a czy ciebie by nie wk..... jak bys jechal 1500 km po rownych jak stol autostradach na nie wywazonych kolach i wszystko by ci sie w srodku sie trzeslo i wibrowalo ? bo to mniej wiecej takie uczucie .....Jesli tobie to nie przeszkadza twoja sprawa , mnie bardzo zlwaszcza ze wydalem na to niemale pieniadze.To tak jak bys kupil platynowy piersionek a za miesiac by sie zdarla farba i okazalo sie ze jest miedziany......

[Gość mmcv]

nie do konca, nawet gdyby traktowac powaznie moja wypowiedz 2.0 tdi to silnik R4 natomiast 3.o to V6, 4,2 V8

ja ironizowalem

co do telepania moje 2.5 tez telepalo ... zadko bo co 10-20 sekund ruszylo buda ale powodowalo to moja kurwice dlatego juz nie telepie. Rozumiem Turdziego , nie rozumiem ludzi ktorym to nie przeszkadza albo ...udaja ze jest ok bo maja samochod swego zycia i w glowie ze Audi to nr 1 i przewaga dzieki technice

[siemian 126]

dokładnie, jest to niestety wnerwiające, ale co zrobić... Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co sie ma...

[mirefire 0]

Moje BLB umiera.... 173tkm przebiegu. Z dołu silnika dochodzą odgłosy jak ze starej sieczkarni.....

Po przeczytaniu tego wątku i kilku podobnych dochodzę do wniosku że najlepiej zmienić na coś bez wałków

będę zmieniał chyba silnik na bkd lub założe dół na bkd.

Pozdrawiam.....

[MAJKI 6]

Moje BLB umiera.... 173tkm przebiegu. Z dołu silnika dochodzą odgłosy jak ze starej sieczkarni.....

Po przeczytaniu tego wątku i kilku podobnych dochodzę do wniosku że najlepiej zmienić na coś bez wałków

będę zmieniał chyba silnik na bkd lub założe dół na bkd.

Pozdrawiam.....

A jestes pewny w 100% ze to jest to? Bo mi tez mowili ze naped pompy oleju pada a okazało sie ze padło mi sprzegiełko w kole pasowym kompresora klimy, tez był halas z dołu jakby z miski, 150zł i po problemie. Zeby byc pewnym w 100% wystarczy sciagnac pasek klinowy jak bedzie cisza to bedzie to...

[Musashi 13]

generalnie, polak = narzekacz, czy powod ma czy tez go nie ma

a czy ciebie by nie wk..... jak bys jechal 1500 km po rownych jak stol autostradach na nie wywazonych kolach i wszystko by ci sie w srodku sie trzeslo i wibrowalo ? bo to mniej wiecej takie uczucie .....Jesli tobie to nie przeszkadza twoja sprawa , mnie bardzo zlwaszcza ze wydalem na to niemale pieniadze.To tak jak bys kupil platynowy piersionek a za miesiac by sie zdarla farba i okazalo sie ze jest miedziany......

rozumiem osoby narzekajace ktore trafily na wadliwe egzemplarze. w przypadku zakupu kazdej rzeczy nalezy sie zastanowic czy ktos jej nie zbywa ze wzgledu na wady ukryte.

nie rozumiem i tego glos moj dotyczy, osob ktore albo przejechaly sie pare km albo wogole nie eksploatowaly danego pojazdu a narzekaja.[br]Dopisany: 12 Marzec 2010, 17:27_________________________________________________

Moje BLB umiera.... 173tkm przebiegu. Z dołu silnika dochodzą odgłosy jak ze starej sieczkarni.....

Po przeczytaniu tego wątku i kilku podobnych dochodzę do wniosku że najlepiej zmienić na coś bez wałków

będę zmieniał chyba silnik na bkd lub założe dół na bkd.

Pozdrawiam.....

zeby sie upewnic, porownaj prace swojego silnika z praca innego BLB

nie do konca, nawet gdyby traktowac powaznie moja wypowiedz 2.0 tdi to silnik R4 natomiast 3.o to V6, 4,2 V8

ja ironizowalem

co do telepania moje 2.5 tez telepalo ... zadko bo co 10-20 sekund ruszylo buda ale powodowalo to moja kurwice dlatego juz nie telepie. Rozumiem Turdziego , nie rozumiem ludzi ktorym to nie przeszkadza albo ...udaja ze jest ok bo maja samochod swego zycia i w glowie ze Audi to nr 1 i przewaga dzieki technice

jest to moje kolejne audi a4,i nie najnowsze jakie mialem, bardzo krytycznie podchodze do wszelkich produktow.

mam natomiast porownanie do innych marek i modeli zarowno do ich serwisu jak i eksploatacji i wielokrotnie pisalem kazda ma wpadki.

[turdzi 45]

rozumiem osoby narzekajace ktore trafily na wadliwe egzemplarze. w przypadku zakupu kazdej rzeczy nalezy sie zastanowic czy ktos jej nie zbywa ze wzgledu na wady ukryte.

Jesli by sie to trafilo w pierwszym aucie jestem w stanie uwierzyc w niefart , ale drugiego auta szukalem bardzo uwaznie i dokladnie i uwierz mi ja nie wierze w takie zbiegi okolicznesci ale jak to sie mowi kazda d*pa wraziwa inaczej .......

[Musashi 13]

rozumiem osoby narzekajace ktore trafily na wadliwe egzemplarze. w przypadku zakupu kazdej rzeczy nalezy sie zastanowic czy ktos jej nie zbywa ze wzgledu na wady ukryte.

Jesli by sie to trafilo w pierwszym aucie jestem w stanie uwierzyc w niefart , ale drugiego auta szukalem bardzo uwaznie i dokladnie i uwierz mi ja nie wierze w takie zbiegi okolicznesci ale jak to sie mowi kazda pupa wraziwa inaczej .......

ja jestem bardzo wrazliwy ale kazdym kolejnym autem bardziej pragamtyczny. to ktorym przejmowalem sie najbardziej pucowalem chuchalem poczestowali sie zlodzieje.

kradnac rowniez caly wsad i finansowy i emocjonalny, wypada sie w tym miejscu zastanowic nad sensem. w tej chwili podchodze do sprawy bardziej praktycznie. to ze silnik sobie drgnie raz czy dwa na minute nie jest problemem. przynajmniej nie takim abym psul sobie humor.

[turdzi 45]

ja jestem bardzo wrazliwy ale kazdym kolejnym autem bardziej pragamtyczny. to ktorym przejmowalem sie najbardziej pucowalem huhalem poczestowali sie zlodzieje.

kradnac rowniez caly wsad i finansowy i emocjonalny, wypada sie w tym miejscu zastanowic nad sensem. w tej chwili podchodze do sprawy bardziej praktycznie. to ze silnik sobie drgnie raz czy dwa na minute nie jest problemem. przynajmniej nie takim abym psul sobie humor.

zdrowe podejście , zazdroszczę może za bardzo sie tym przejmuje , a może za ciężko na to pracuje juz sam nie wiem.....

[piotrsob1 277]

Na pewno nikt z grupy VAG nie chciał w ten sposób zarobić na serwicie, bo zarobek jest jeden i można go mieć lub nie , lecz zaufanie do marki jest ważniejsze niż przychody z wymiany wałków (śmiesznie rozumowanie kolegi piotrsob1 )

Kolego, przeczytaj co napisałem zaczynając onegdaj ten wątek, mineło właśnie sześc lat jak VAG klepie to po&$bane rozwiązanie wałków i napędu

pompy olejowej w 2,0tdi i jak się to ma do zaufania setek tysięcy użytkowników tych dwulitrówek.

Przynajmniej kilka tysięcy z nich miało awarie tego podzespołu i nie mów mi tylko że naprawa tych aut nic nie kosztowała, tymbardziej że brak smarowania w czasie jazdy (nawet krótkotrwały ) powoduje w najlepszym przypadku skutki dodatkowe w postaci zniszczenia turbawki.

Żeby było śmieszniej większość tych awarii dotyczy aut pogwarancyjnych z przebiegiem ok. 200 tkm , i napewno ich właścicieli mocno zabolała finansowo.

Większość z nich nabyła te autka na rynku wtórnym, licząc na ich solidność i wytrzymałość, a tu zonk

Wyobraźmy sobie sytuacje że konstruktorzy OOOO nie wpadli na pomysł tego genialnego rozwiązania i silniki te nie mają wałków a pompa oleju jest napędzana tak jak w 1,9 tdi.

Kto by na tym zyskał, a kto stracił ???????

[siemian 126]

czyli sądzisz że audi zrobiło to specjalnie żeby zarobić...

no tak typowe podejście "człowieka z mazowsza" żeby nie powiedzieć człowieka z Warszaaaawy... :decayed:

Posłuchaj się chłopie. Każdy chce być jak najlepszy i udoskonalać rzeczy. Czasem wyścig zbrojen nie wychodzi i wypuści się jakiegoś bubla.. Jedyny minus dla audi to to że nie chcą pomóc a chowają głowe w piasek. Być może boją się kosztów, a być może boją się zamieszania jakie może przy tym powstać, próbując przeczekać problem...

Niestety w życu jest wiele takich sytuacji...

[OLO_GDA 5]

swego czasu wyszło na jaw ze jedna z firm (chyba chevrolet czy inne amerykanskie cos) ukryla fakt ze wiedziala o zagrozeniu wybuchem podczas wypadku.

odnaleziono analize ktora wyliczala ze zmiana tego rozwiazania (zle umiejscowiony bak) bedzie kosztowac 6dolarow na auto , czyli w sumie iles tam milionow. a jezeli tego nie zmeinia to potencjalne ofiary wypadku dostana ile milionow odszkodowan, czyli powiedzmy 4dolary na auto. koncern uznal ze taniej jest wyplacic odszkodowanie niz poprawic konstrukcje. w wypadkach oczywiscie ucierpialo i splonelo wiele osob, dlatego zaczeto dochodzenie...

takich wypadkow jest wiecej i to zadne wymysly tylko zapadaly w tych sprawach potezne wyroki. wiec nie piszcie o tym czy firma sie martwi wizerunkiem czy losem klienta narazonego na awarie. koncern martwi sie tylko o wlasny biznes, wiec widocznie mniej straca psujac wizerunek i udajac ze nie ma problemu niz straciliby na naprawach i modyfikacji rozwiazania.

biznes jest biznes i tu nie ma zadnych sentymentow...

[siemian 126]

swego czasu wyszło na jaw ze jedna z firm (chyba chevrolet czy inne amerykanskie cos) ukryla fakt ze wiedziala o zagrozeniu wybuchem podczas wypadku.

odnaleziono analize ktora wyliczala ze zmiana tego rozwiazania (zle umiejscowiony bak) bedzie kosztowac 6dolarow na auto , czyli w sumie iles tam milionow. a jezeli tego nie zmeinia to potencjalne ofiary wypadku dostana ile milionow odszkodowan, czyli powiedzmy 4dolary na auto. koncern uznal ze taniej jest wyplacic odszkodowanie niz poprawic konstrukcje. w wypadkach oczywiscie ucierpialo i splonelo wiele osob, dlatego zaczeto dochodzenie...

takich wypadkow jest wiecej i to zadne wymysly tylko zapadaly w tych sprawach potezne wyroki. wiec nie piszcie o tym czy firma sie martwi wizerunkiem czy losem klienta narazonego na awarie. koncern martwi sie tylko o wlasny biznes, wiec widocznie mniej straca psujac wizerunek i udajac ze nie ma problemu niz straciliby na naprawach i modyfikacji rozwiazania.

biznes jest biznes i tu nie ma zadnych sentymentow...

:good: [br]Dopisany: 12 Marzec 2010, 22:22_________________________________________________dokładnie, ale nie wmówi mi nikt że audi zrobiło to specjalnie żeby zarobić na naprawach...

[Gość mmcv]

dokładnie, ale nie wmówi mi nikt że audi zrobiło to specjalnie żeby zarobić na naprawach...

Siemian ..bez urazy ale TY sie czytasz , W św. Mikolaja tez wierzysz ?.

Powiem szczerze ze tu sie chyba sekta a4 robi , co wyscie sie zakochali i wad nie widzicie ? . Sam jezdze audi (podobno tym strasznie awaryjnym ) 2.5 tdi i zlego slowa nei moge o nim powiedizec , ale w takie rzeczy ze Audi cos nie celowo robi ,gdy fakty mowia inaczej , to nie wierze . Robia tak zeby im sie oplacalo tyle w temacie.

[Musashi 13]

ja jestem bardzo wrazliwy ale kazdym kolejnym autem bardziej pragamtyczny. to ktorym przejmowalem sie najbardziej pucowalem huhalem poczestowali sie zlodzieje.

kradnac rowniez caly wsad i finansowy i emocjonalny, wypada sie w tym miejscu zastanowic nad sensem. w tej chwili podchodze do sprawy bardziej praktycznie. to ze silnik sobie drgnie raz czy dwa na minute nie jest problemem. przynajmniej nie takim abym psul sobie humor.

zdrowe podejście , zazdroszczę może za bardzo sie tym przejmuje , a może za ciężko na to pracuje juz sam nie wiem.....

a myslisz ze ja dostalem auto w prezencie?

auto ma byc sprawne technicznie. ale doszukiwanie sie problemow jest bez sensu.

kiedys w AVF wymienilem, wydawalo sie, halasujace lozysko ... przynajmniej ja je slyszalem.... okazalo sie ze nowe dopiero bylo slychac. wymiana lozyska na gwarancji na kolejne to samo. kasa wydana niepotrzebnie.

obecny pojazd jest sprawny technicznie. jezdzi podobnie jak kazdy poprzedni, tyle ze nie doszukuje sie w nim problemow i elementow do wymiany. sa drobne mankamenty. bedac konstruktorem zajalbym sie nimi na etapie konstrukcji, ale nie jestem i nie mam na to wplywu. mam do wyboru audi lub cos tam, ale i tak audi wygrywa.

oczywiscie przykre sa sytuacje jakie mialo kilka osob z napedem walkow badz pompy oleju ale to co innego niz bujanie na biegu jalowym. wartosciowujac wady i zalety staram sie dostrzegac zalety.

po co sie truc.

znam wlascicieli AVF-ow ktorzy zalapali wymiane silnika przez, przedostajacy sie olej napedowy do miski olejowej, czy tez zakreconych na smierc przez uszkodzona turbine. kazdy z silnikow moze miec problemy techniczne, z reguly nie bez powodu... [br]Dopisany: 12 Marzec 2010, 22:51_________________________________________________

dokładnie, ale nie wmówi mi nikt że audi zrobiło to specjalnie żeby zarobić na naprawach...

Siemian ..bez urazy ale TY sie czytasz , W św. Mikolaja tez wierzysz ?.

Powiem szczerze ze tu sie chyba sekta a4 robi , co wyscie sie zakochali i wad nie widzicie ? . Sam jezdze audi (podobno tym strasznie awaryjnym ) 2.5 tdi i zlego slowa nei moge o nim powiedizec , ale w takie rzeczy ze Audi cos nie celowo robi ,gdy fakty mowia inaczej , to nie wierze . Robia tak zeby im sie oplacalo tyle w temacie.

no wlasnie daleko szukac, podobne opinie dotycza silnikow 2,5 tdi. ich stan techniczny jest scisle uzalezniony od dbalosci w eksploatacji. zadbany silnik sluzy po setkach tys km bezawaryjnie. silniki zaniedbane sa zrodlem kosztownych napraw.

[siemian 126]

dokładnie, ale nie wmówi mi nikt że audi zrobiło to specjalnie żeby zarobić na naprawach...

Siemian ..bez urazy ale TY sie czytasz , W św. Mikolaja tez wierzysz ?.

Powiem szczerze ze tu sie chyba sekta a4 robi , co wyscie sie zakochali i wad nie widzicie ? . Sam jezdze audi (podobno tym strasznie awaryjnym ) 2.5 tdi i zlego slowa nei moge o nim powiedizec , ale w takie rzeczy ze Audi cos nie celowo robi ,gdy fakty mowia inaczej , to nie wierze . Robia tak zeby im sie oplacalo tyle w temacie.

może mnie nie zrozumiałes...

Wiem że audi nie naprawia tego ponieważ bardziej im się to opłaca. Ale nie sądze że zaprojetkowali to specjalnie żeby się psyło i na tym zarabiać. Tyle

[Gość mmcv]

no wlasnie daleko szukac, podobne opinie dotycza silnikow 2,5 tdi. ich stan techniczny jest scisle uzalezniony od dbalosci w eksploatacji. zadbany silnik sluzy po setkach tys km bezawaryjnie. silniki zaniedbane sa zrodlem kosztownych napraw.

czytales co pisal Turdzi o przebiegach :> . 2.5 byl poprawiany pare razy zanim stal w miare dobrym silnikiem . Oczywiscie km robia swoje i realne przebiegi rocznikow 98-99 to pewnie z 450-500tys.

[siemian 126]

Majki trzeba było się przejechać moim. Mam porównanie bo jechałem twoim autkiem i u Ciebie chodzi równiutko... uwierz mi...

A co do Turdziego to miał jakieś problemy tylko nie pamiętam czy akurat z wałkami.

Przecież jemu cały dól silnika na gwrancji wymienili w pierwszym autku