marhiw Opublikowano 28 Maja 2009 Opublikowano 28 Maja 2009 Witam Moja a4 byla sprowadzona z wloch. Przy pierwszej zmianie oleju przy odkreceniu korka wlewu nie wierzylem oczom.Gosc musial palcem najpierw wydłubac taki jakby przepalony smierdzacy smar który tam sie zebral.Dla mnie to było straszne bo nie spodziewałem sie tego.Zalał mi potem olejem mobil mineralny Jezdziłem na nim z 6 tys ale strasznie smierdziało przepalonym olejem był juz czarny i smierdzacy no i zauwazyłem ze po rozgrzaniu silnika na trasie nastepnie po jego wylaczeniu i ponownym wlaczeniu n po 5 minutach powstawalo takie tikanie. Ale tylko tak na 15 sek.Pojechalem i wymienilem jeszcze raz na mineral mobil.Tikanie ustało ale od czasu do czasu tez po zapaleniu cieplego silnika slychac tikanie.Na zimnym nie.Ale tak jak mowie ucicha po 10 sek.Zastanawiam sie czy teraz gdy dopiero zrobilem na tym oleju tysiac km nie zmienic go na polsyntetyk.Moze on sie bardzie nada? Moze mineral troche juz oczyscil silnik z tego syfu czarnego.Niby po odkreceniu korka wlewu oleju jest juz czysto ale jak podrapie paznokciem to dają sie wyczuc takie jakby strupki zaschnietego oleju?Gdzieniegdzie. Ale to juz niebo w porównaniu z tym co tam bylo przy pierwszej wymianie...Masakra.Ten gosc co wymienial olej powiedzial tylko ze auta z wloch sa takie bo tam nie dbaja o silniki i jezdza dlugo na oleju. Co mam zrobic teraz z tym? Jezdzic na tym? Silnik pracuje równo nie kopci na liczniku 125 tys przebiegu.Ale czy orginal to kto wie niby nie jest wytluczony i wytarty a pozatym to avant wiec napewno jezdził tym ktos z rodzinka a nie docieral go jakis mlokos.. Olej mam wlany mobil mineral
cobradd Opublikowano 28 Maja 2009 Opublikowano 28 Maja 2009 na liczniku 125 tys przebiegu.Ale czy orginal to kto wie niby nie jest wytluczony i wytarty a pozatym to avant wiec napewno jezdził tym ktos z rodzinka a nie docieral go jakis mlokos.. przy tym roczniku to ma conajmniej 225 tyś i nie ma sie co oszukiwać że mniej
marhiw Opublikowano 28 Maja 2009 Autor Opublikowano 28 Maja 2009 wiem kolego i nie łudze sie ze ma mniej. Ale nie o to pytam poradzcie mi co robic z olejem i z tym silnikiem,
rafi_a4 Opublikowano 29 Maja 2009 Opublikowano 29 Maja 2009 czesc moze ja ci pomoge czy u ciebie takie tikanie jest tak jakby bylo malo oleju mimo ze poziom jest dobry\?. a przebiegiem sie nie martw bo moze byc oryginalny ja jak tez sprowadzilem to nikt mi nie wierzyl ze auto ponad 11-sto letnie mialo 72000tys. przebiegu nawet w salonie sie smiali bo nie mialem ksiazki serwisowej ale wprowadzili vin i im mina zrzedla... czy te tikanie ustanie jak wsiadziesz i przejedziesz ok.1km ? postoisz chwile na postoju i znowu sie zacznie i robi to tylko na cieplym rozgrzanym silniku??
HarryH Opublikowano 29 Maja 2009 Opublikowano 29 Maja 2009 ja mam podobnie, dodam że łańcuszek i napinacz wymieniałem, czyżby olej kiepski? jeżdżę na castrolu ale teraz chyba zaleje mobila...
primoBe Opublikowano 29 Maja 2009 Opublikowano 29 Maja 2009 panowie to " tikanie" po uruchomieniu silnika to zawory. A dzieje się to dlatego, że do czasu jak w "szklankach" nie wzrośnie ćiśnienie to będzie tykać. ale po chwili szklanki dostają ciśnienie i luz zaworów zostaje skasowany i nie ma już " tikania"
HarryH Opublikowano 29 Maja 2009 Opublikowano 29 Maja 2009 czyli to normalne i nie ma co się tym przejmować?
habeta Opublikowano 29 Maja 2009 Opublikowano 29 Maja 2009 sprawdzcie czy to jest z silnika czy z recyrkulacji spalin to taka mala kosteczka ktura ma podpiete przewody podciśnieniowe przeważnie znajduje sie po prawej stronie przy filtrze powietrza
Labiel Opublikowano 8 Czerwca 2009 Opublikowano 8 Czerwca 2009 Olej mam wlany mobil mineral Panowie, co to za olej? Przecież to jeden z najtańszych i najgorszych olejów na naszym rynku. W dodatku minerał. Minerał to jest dobry, do traktorów i chyba że ktoś ma już silnik na wykończeniu. W tych motorach to dożywotnio powinien być półsyntetyk. A jak ktoś gada że przy takim przebiegu to powinno się lać już minerał to bajki opowiada i tyle! Minerał leją ci co: - nie dbają o silnik - silnik jest już w taki stanie że nic mu nie pomoże - mają pełno wycieków i aby ich nie powiększać leją to co najgęstsze, czyli minerał. Jeśli silnik chodzi dobrze to broń Boże lać minerał. ja mam podobnie, dodam że łańcuszek i napinacz wymieniałem, czyżby olej kiepski? jeżdżę na castrolu ale teraz chyba zaleje mobila... Nie rób tego błędu.
HarryH Opublikowano 8 Czerwca 2009 Opublikowano 8 Czerwca 2009 zastanawiałem sie też nad Valvoline 10W60 lub Mobil1 5W50 który będzie lepszy do mojego silnika?
leFF Opublikowano 8 Czerwca 2009 Opublikowano 8 Czerwca 2009 Kolego marhiw jezeli twoje autko ma faktycznie 125 tys przebiegu ( moze miec nawet 190) nie ma znaczenia, to radzilbym Ci zmienic ten olej na polsyntetyk najlepiej jakis porzadny typu Motul / Castrol 10w40 z czego ja bym byl za Motulem nie zapomnij rowniez o filtrze, a pana idiote z warsztatu pod chmurka omijal szerokim lukiem, bo coz za bezmozg mogl potraktowac ten silniczek takim olejem. Heh i mam nadzieje ze ten mobil to nie byl przypadkiem z beczki. Pozdrawiam.
DarekII Opublikowano 9 Czerwca 2009 Opublikowano 9 Czerwca 2009 Tak jak koledzy piszą zalej półsyntetyk motul lub castrol z mobilem ostatnio różne cuda się dzieją bardzo podrabiany olej szkoda silnika jak zdrowy
kred Opublikowano 9 Czerwca 2009 Opublikowano 9 Czerwca 2009 nasrane masz w silniku tym smarem bo koles przed sprzedaza zalal go cudownym preparatem typu doktor. powstal szlam i mpodejrzewam ze dolal go do starego oleju. taki patencik i silniczek chodzi jak pszczolka. ciezki temat. ja bym zwalil dekiel i zobaczyl czy nie ma tego szajsu wiecej. polecam valvoline 10 w 40
marhiw Opublikowano 11 Czerwca 2009 Autor Opublikowano 11 Czerwca 2009 koledzy dodam jeszcze ze strasznie mi smierdzi ten olej takim starym przepalonym olejem..specyficzny intensywny smród.Tak jakby ta maz co byla na poczatku jeszcze sie nie wyplukala z miski olejowej...boje sie ze jak gos wlal faktycznie"doktora" przed sprzedaza to teraz jak zmienie na polsyntetyk to zacznie mi lac albo kto wie co jeszcze.A i ten mobil byl lany z beczki...ZMieniac na polsyntetyk mimo ze byla tam ta gesta czarna przepalona i smierdzaca maz?Dalej ją czuc.. nawet na postoju z kratek czasem czuc tą spalenizne...
Labiel Opublikowano 11 Czerwca 2009 Opublikowano 11 Czerwca 2009 Za dużego wyboru nie masz. Albo zalejesz półsyntetyk i wyjdzie na jaw to co miało wyjść albo nadal będziesz jeździł na tym kisielu - ale jak długo silnik to wytrzyma?
marhiw Opublikowano 11 Czerwca 2009 Autor Opublikowano 11 Czerwca 2009 a co myslicie o tym zeby kupic srodek do czyszczenia wnetrza silnika i przed wymiana dolac go do starego oleju niech sie przeplucze i potem szybko spuscic i zalac polsyntetyk? Juz tej mazi nie mam bo juz drugi raz zmienilem olej na mineral i nawet on wyplukal to co bylo najgorsze.Teraz zero mazi jest tylko chcialbym sprobowac jak chodzilby na polsyntetyku.A najlepiej to wzialbym odkrecil miske olejowa i wyplukal i ją bo cos mi sie wydaje ze tam ona jest jeszcze oblepiona tym czyms i dlatego jeszcze czuc spalenizne.Ale nie wiem czy dam rade czy lepiej oddac auto do mechanika który zgoli mnie z kasy.I pewnie wezme ten olej z beczki wymienie na normalny z opakowania ze sklepu bo nie wiadomo co to za gowno mi wlali.Bo sam gosc sie pytal jak przyjechalem do wymiany czy byl tu lany z beczki czy z opakowania...Widocznie widzial jakas roznice...
kred Opublikowano 11 Czerwca 2009 Opublikowano 11 Czerwca 2009 zrob tak a narobisz sobie takiej biedy ze konieczne bedzie szukanie drugiego silnika. srodek przeczysci ci faktycznie silnik i wszystko co mozliwe z niego. stracisz kompresje zacznie ci sie olej lac z kazdej mozliwej dziury. jesli jestes kamikadze to tak zrob. jedyna rada jaka moge ci podrzucic. kup 8 l lotosa lub jakiegos taniego oleju (połsyntetyk oczywiscie) zalej i wymien 2 razy po przejechaniu 5-7 tyś. sprawdzisz czy lyka olej itp. potem mozna cos myśleć-co dalej
HAMER Opublikowano 23 Grudnia 2009 Opublikowano 23 Grudnia 2009 a ja mam pytanie troche z innej beczki.. czy w benzynie po wymianie.. olej też tak robi się szybko czarny po przejechaniu około 500 km?? zmieniłem olej na motula x-clean (5w40) i przed chwilą takie zdziwienie mnie ogarneło
Labiel Opublikowano 23 Grudnia 2009 Opublikowano 23 Grudnia 2009 Wymieniając olej nie masz możliwości zlania starego w 100% Zawsze go coś zostanie a to powoduje że zabarwia nowy olej. Aczkolwiek zaraz taki czarny nie powinien być raczej. Bynajmniej u mnie tak nie było. W TD/TDi to normalne, natomiast w benzynie ciężko mi powiedzieć.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się