Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[A6 AKE] Problemy z silnikiem


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

auto mojego chrzestnego wyjeżdż nim naprawdę od święta i tu jeszcze taki numer, a mianowicie:

auto na zimnym silniku dymi ni to na biało ni to jakby para leciała z wydechu... czy to oznaka uszkodzenia którejś z głowic ?? wujek stwierdził również że ubywa płynu z chłodnicy...zalał jakiś dobry środek uszczelniający do układu chłodzenia i na razie jest ok ale ja tak samo jak on nie uznajemy półśrodków (i chcemy tą usterkę naprawić porządnie) i tu prośba do was... jak stwierdzić czy to pęknięcie w głowicy i w dodatku w której głowicy ??

ZdjA_cie012.jpg

Opublikowano

Moja sugestia, to może dmuchnięcie uszczzelki. Niech reszta się wypowie.

Ps. Ach te diesle...

Opublikowano
dmuchnięcie uszczzelki
:question::question:
Opublikowano
"]auto na zimnym silniku dymi ni to na biało ni to jakby para leciała z wydechu... czy to oznaka uszkodzenia którejś z głowic ??

Tak od razu pesymistycznie do sprawy, wpierw te lżejsze przyczyny trzeba brać pod uwagę.

="alvaroalvaro78"]wujek stwierdził również że ubywa płynu

U mnie w rodzinie w samochodzie, oznaką tego była wydmuchana uszczelka pod glowicą.

[ Dodano: 13-04-2007, 01:41 ]

tu prośba do was... jak stwierdzić czy to pęknięcie w głowicy i w dodatku w której głowicy ??

To już za wysokie schody jak dla mnie, mechanicy odzywać się ( pora już późna wię trzeba poczekać na dzień. Odpowiedź się znajdzie :wink:

Ps .Już pieprze głupoty, zmęczenie.

Opublikowano

Witam,

Chcialbym się podpiąc do tematu.

Kilka dni temu odpaliłem samochód jak na codzien. Po przejechaniu kilku metrów dziwny objaw, brak mocy, obroty max 2000. Po kolejnych kilku metrach za autem bialy dym i zapach spalonego oleju. Dodatkowo na bagnecie i korku wlewu oleju olej jak kawa z mlekiem.

Auto u mechanika - diagnoza - uszczelka pod głowicą. Jak się okazalo to pod lewą. Kolejny kork to regeneracja głowic. Robił to spec z Krosna (ponoć fachura od głowic). Głowica splanowana, zawory przefrezowane, wymienione prowadnice, głowice nie pękniete itd.

Dzisiaj mechanicy zmontowali wszystko do kupy (nowe uszczelki pod glowicami itp).

Po odpaleniu i przeczyszczeniu silnika, zalano nowy olej. Silnik zagrzany do Ok 90 st C dalej jazda próbna.

Po 50 metrach efekt jak na poczatku: spadek mocy, siwy dym z wydechu.

Prosiłbym o wasze opinie co do zdniagnozowania usterki.

Z gory dzieki

Opublikowano

kiedys juz przerabialem to, glowica byla sprawdza na szczelnosc i okazalo sie ze jest OK. ale po uszczelce nie bylo nic widac wiec dalem do drugiego zakladu i okazalo sie ze jest peknieta, w poprzedniej firmie nie nagrzali jest odpowiednio do sprawdzenia i wychodzilo ze jest sprawna, a druga sytuacja to gniazda byly frezowane a nie docierane i wtedy zmienila sie wysokosc zaworu i po zlozeniu byl podparty i wyrzucalo spaliny do kolektora ssacego i kopcil na niebiesko, wtedy musieli zebrac troche trzonek zaworu, trzeba tez pamietac ze zawsze trzeba wciskac kasatory luzu zaworowego czyli tak zwane popychacze przed zalozeniem walkow bo tez moga byc podparte zawory, jesli masz wszystko zlozoze i mozesz nagrzac samochod do 90 stopni bez wyrzucania plynu z otwartego zbiorniczka to mozesz poszukac warsztatu gdzie moga sprawdzic czy w oparach plynu chlodniczego nie ma dwutlenku wegla,jesli jest to bedzie znaczyc zespaliny dostaja sie do plynu a wtedy albo blok albo glowica, zastanawia mnie tylko jak mechanik stwierdzil ktora jest to glowica.

Opublikowano

Michanik po zdjęciu glowic stwierdził że uszczeka wydmuchana byla pod lewą głowicą.

Do regeneracji pojechały jednak obydwie. Zakład w którym głowice byly regenerowane posiada dobrą renomę.

Odbierając głowice otrzymalem informacje że na żadnej z głowic nie ma pęknięć.

Zastanawiam sie jednak jeżeli faktycznie pękniety jest blok lub któraś z glowic to jak do tego doszło.

Jazda samochodem raczej umiarkowana. Czasami tzw "but" ale dopiero jak silnik zlapie 90 st C.

Co moglo być przyczyną?

Opublikowano

Pekanie głowic w 2.5 to bardzo rzadki przypadek....

Na początek (jeśli jeszcze tego nie robłeś) powąchaj płyn w zbiorniczku-bardzo często czuć spaliny "na nos" jak to nie pomoże podjedz do jakiegoś dobego warsztatu-mają tam specjalne odczynniki,które barwią sie na różne kolory w zależności od ilości dwutlenku węgla

Dla przykładu: mój bracki mial podobnie (w T5 2.5) tyle,że tam po odkręceniu korka nie dało się wyczuć spalin,dopiero po teście odczynnikiem wyszła smutna prawda (uszczelka)

Opublikowano

Okazało sie że na 1 cylindrze po stronie gdzie uszczelka po glowicą byla dmuchnięta pękła tuleja cylindra.

Kolejne kroki to:

- wymiana bloku, lub

- wymiana tulejii - podobno w tych silnikach tuleja jest nie wymienialna. Mozna to zrobić poprzez roztoczenie i wstawienie nowej. Czy ktoś z Was ma juz za sobą taki przypadek i czym skutkuje taka wymiana ( po ilu km problem może sie powtorzyć)

Chciałby oszacować co jest bardziel opłacalne, czy wymiana całego bloku czy wymiana tuleji ( jeżeli jest to możliwe)

Z góry dzieki za info

Opublikowano

wymianiaj tuleje i bedziesz mial po klopocie, w wiekszosci samochodow proces wymiany tuleji polega na roztoczeniu i wstawieniu nowej,trwalosc porownywalna do nowej oryginalnej, wiec w ciagu Twojej eksploatacji juz nie powinno nic sie z nia stac

Opublikowano

Alvaro podjedź do jakiegoś kumatego mechanika na sprawdzenie Co2 w płynie chłodniczym i wszystko będzie jasne czy to uszczelka czy nie są teraz specjalne przyrządy do sprawdzania takich rzeczy na allegro za nie duże pieniądze. Np: http://moto.allegro.pl/item685483237_tester_do_badania_szczelnosci_ukladu_chlodzenia.html

Opublikowano

Alvaro podjedź do jakiegoś kumatego mechanika na sprawdzenie Co2 w płynie chłodniczym i wszystko będzie jasne czy to uszczelka czy nie są teraz specjalne przyrządy do sprawdzania takich rzeczy na allegro za nie duże pieniądze. Np: http://moto.allegro.pl/item685483237_tester_do_badania_szczelnosci_ukladu_chlodzenia.html

Ten temat jest z 2007 r. przypuszczalnie awaria już dawno naprawiona :naughty:.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...