Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Spoty Katowice i okolice


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

co tu taka cisza :mysli:

bo ciebie nie bylo :naughty:

ciebie tom już wieki nie widział :hi:

no widzisz jakos tak wyszlo ze mnie zucaja po polsce i nie moge na spota dotrzec impreze byc jakas zrobil to bym wpadl w weekend jestem w doma :gwizdanie:

ja ostatnio na spocie byłem 3 tyg temu i wszystko się tak zapowiada że teraz też mnie nie będzie

co do imprezy to na razie nie robię żadnej :tongue4:

  • Odpowiedzi 154.3 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • stanley

    18907

  • Kędzior

    14855

  • Miszka82

    14549

  • akjam

    13789

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

co tu taka cisza :mysli:

bo ciebie nie bylo :naughty:

ciebie tom już wieki nie widział :hi:

no widzisz jakos tak wyszlo ze mnie zucaja po polsce i nie moge na spota dotrzec impreze byc jakas zrobil to bym wpadl w weekend jestem w doma :gwizdanie:

ja ostatnio na spocie byłem 3 tyg temu i wszystko się tak zapowiada że teraz też mnie nie będzie

co do imprezy to na razie nie robię żadnej :tongue4:

;( szkoda

Opublikowano

co tu taka cisza :mysli:

bo ciebie nie bylo :naughty:

ciebie tom już wieki nie widział :hi:

no widzisz jakos tak wyszlo ze mnie zucaja po polsce i nie moge na spota dotrzec impreze byc jakas zrobil to bym wpadl w weekend jestem w doma :gwizdanie:

ja ostatnio na spocie byłem 3 tyg temu i wszystko się tak zapowiada że teraz też mnie nie będzie

co do imprezy to na razie nie robię żadnej :tongue4:

;( szkoda

no szkoda szkoda

:polew: :polew: :polew:

Opublikowano

siema ciuliki :hi:

ale miałem wczoraj ciekawą akcje :decayed:

jade sobie "normalnie" . :kox: jechałem ul.dobrego urobku (tak będe pisał jakby ktoś znał kato :P ) i na wlocie na Bocheńskego (ta nad autostradą koło reno) złapały mnie światła , ale stałem jako 3ci :evil: no ale nic , czekam , włączyło sie zielone. Ruszyłem jak inni i odrazu jak sie zrobił plac to wy***ałem całkiem na prawo na zjazd w strone Gliwic :kox: zakręt na piskach , ale patrze jakiś napinacz za mną chce sie sprawdzić :kox:

no to łogień i na łuku prawie bokiem poleciałem hehe , a na dojazdówce do A4ki zostali wc**j z tyłu :D

wjeżdżam tą szykaną na A4 a tu ch***j . ŁŁIIIŁŁŁ za mną i niebieski kogut :P

zatrzymałem sie: dogonili mnie :kox:

podchodzi tajniak i pado o dokumenty i żebym zgasił auto i położył kluczyki na podszybiu :blink:

to ja mu : nie moge teraz zgasić bo mam ciepłą turbine :polew: :polew:

wziął papiery , zaraz przyszedł drugi żebym wyszedł z auta i zgasił je , no to już wsumie ostygło to zgasiłem wylazłem

a oni : wszystko co pan ma prosze na klape bagażnika wyjąć

ku***a mać :decayed: wyjąłem portfel telefon i ch***j

a on to wszystko ? a ja , że tak

a ten ku***a wziął mi wsadził ręce po kieszeniach i ku***a znalazł kartke papieru i 20zł i mówi powiedziałem WSZYSTKO :wallbash: :wallbash:

co za ciul :decayed:

no i ogólnie przeczepali mi auto , nawet portfel przejrzeli , wzięli telefon do auta i go sprawdzili.

Jeszcze ponapinali sie , że jechałem jak szatan itp :P a ja mówie , że tyle tam przecież wolno jechać :polew: a oni taaaa i wyprzedzać prawą stroną. ogólnie takie dwa czopki sfrustrowane , że im ta kijanka nie jechała :polew: :polew:

no ale nie dostałem , żadnego mandatu i mnie puścili :gwizdanie:

a potem na autostradzie lece sobie 150 a nagle oni przelecieli jakieś 2 paczki obok mnie i pojechali :decayed:

na szczęście nie doj**ali sie o brak tablicy z przodu :decayed:

w sumie milczalem bo co to takiego :tongue4:

ale ostatnio po spocie w SG smigam se na rybnik i kolo minimala bylego se na lewy wskoczylem.. spokojnie wyprzedilem na prawy znowu na lewy.. na prawy i tak se z 5-6 autek wyprzedzilem :P podjezdzam na swiatla co na banke jest zjazd czerwone i na lewy za pierwszego.. bach zielone poszedlem ostro ile moja byla ;( potrafila i ogien 1 2 3 ale widze ze cos tam duze rozpedzone lewym napiera i nie umie doleciec :gwizdanie: jasno tam wiec widze paly ducato zjechalem na prawy i grzecznie 80km/h i tak se smigaja po zderzaku za mna smigaja i bach niebieskie wiec cieplo mi sie zrobilo wiadomo :decayed: zjechalem za slupkami na prawy wyszlo dwoch na raz podchodzi jeden zaglada i zaczyna sie drzec :naughty: serio wrzeszczal ze jak tak bede szalec to inaczej ze mna bedzie rozmawiac :blink: i ze jak kogos zabije i cos :blink: i takich jakichs wielu slow uzyl ale potem juz nie wiem co gadal bo go przestalem sluchac :rolleyes: powrzeszczal i... nawet papierow nie wzial nic ani moich ani z auta! powiedzial co mial powiedziec i cos tam w stylu zeby to bylo ostatni raz :shocked:

hehe taka to byla historia :polew:

Opublikowano

siema ciuliki :hi:

ale miałem wczoraj ciekawą akcje :decayed:

jade sobie "normalnie" . :kox: jechałem ul.dobrego urobku (tak będe pisał jakby ktoś znał kato :P ) i na wlocie na Bocheńskego (ta nad autostradą koło reno) złapały mnie światła , ale stałem jako 3ci :evil: no ale nic , czekam , włączyło sie zielone. Ruszyłem jak inni i odrazu jak sie zrobił plac to wy***ałem całkiem na prawo na zjazd w strone Gliwic :kox: zakręt na piskach , ale patrze jakiś napinacz za mną chce sie sprawdzić :kox:

no to łogień i na łuku prawie bokiem poleciałem hehe , a na dojazdówce do A4ki zostali wc**j z tyłu :D

wjeżdżam tą szykaną na A4 a tu ch***j . ŁŁIIIŁŁŁ za mną i niebieski kogut :P

zatrzymałem sie: dogonili mnie :kox:

podchodzi tajniak i pado o dokumenty i żebym zgasił auto i położył kluczyki na podszybiu :blink:

to ja mu : nie moge teraz zgasić bo mam ciepłą turbine :polew: :polew:

wziął papiery , zaraz przyszedł drugi żebym wyszedł z auta i zgasił je , no to już wsumie ostygło to zgasiłem wylazłem

a oni : wszystko co pan ma prosze na klape bagażnika wyjąć

ku***a mać :decayed: wyjąłem portfel telefon i ch***j

a on to wszystko ? a ja , że tak

a ten ku***a wziął mi wsadził ręce po kieszeniach i ku***a znalazł kartke papieru i 20zł i mówi powiedziałem WSZYSTKO :wallbash: :wallbash:

co za ciul :decayed:

no i ogólnie przeczepali mi auto , nawet portfel przejrzeli , wzięli telefon do auta i go sprawdzili.

Jeszcze ponapinali sie , że jechałem jak szatan itp :P a ja mówie , że tyle tam przecież wolno jechać :polew: a oni taaaa i wyprzedzać prawą stroną. ogólnie takie dwa czopki sfrustrowane , że im ta kijanka nie jechała :polew: :polew:

no ale nie dostałem , żadnego mandatu i mnie puścili :gwizdanie:

a potem na autostradzie lece sobie 150 a nagle oni przelecieli jakieś 2 paczki obok mnie i pojechali :decayed:

na szczęście nie doj**ali sie o brak tablicy z przodu :decayed:

w sumie milczalem bo co to takiego :tongue4:

ale ostatnio po spocie w SG smigam se na rybnik i kolo minimala bylego se na lewy wskoczylem.. spokojnie wyprzedilem na prawy znowu na lewy.. na prawy i tak se z 5-6 autek wyprzedzilem :P podjezdzam na swiatla co na banke jest zjazd czerwone i na lewy za pierwszego.. bach zielone poszedlem ostro ile moja byla ;( potrafila i ogien 1 2 3 ale widze ze cos tam duze rozpedzone lewym napiera i nie umie doleciec :gwizdanie: jasno tam wiec widze paly ducato zjechalem na prawy i grzecznie 80km/h i tak se smigaja po zderzaku za mna smigaja i bach niebieskie wiec cieplo mi sie zrobilo wiadomo :decayed: zjechalem za slupkami na prawy wyszlo dwoch na raz podchodzi jeden zaglada i zaczyna sie drzec :naughty: serio wrzeszczal ze jak tak bede szalec to inaczej ze mna bedzie rozmawiac :blink: i ze jak kogos zabije i cos :blink: i takich jakichs wielu slow uzyl ale potem juz nie wiem co gadal bo go przestalem sluchac :rolleyes: powrzeszczal i... nawet papierow nie wzial nic ani moich ani z auta! powiedzial co mial powiedziec i cos tam w stylu zeby to bylo ostatni raz :shocked:

hehe taka to byla historia :polew:

Wzruszyłą mnie Wasza historia... :tongue4::polew:

P.S. Dobrze, że czasem policjanci są tacy dobrzy... :decayed:

Opublikowano

k**wa mać , będe wujkiem :wallbash: a ja jeszcze taki młody jestem :confused4:

Opublikowano

ku***a mać , będe wujkiem :wallbash: a ja jeszcze taki młody jestem :confused4:

Koniec świata! :decayed::polew: :polew: :polew:
Opublikowano

ku***a mać , będe wujkiem :wallbash: a ja jeszcze taki młody jestem :confused4:

Koniec świata! :decayed::polew: :polew: :polew:

mój brat ma 19 lat , a jego panna 17cie :gwizdanie:

spierdolił se dzieciństwo :confused4:

Opublikowano

ku***a mać , będe wujkiem :wallbash: a ja jeszcze taki młody jestem :confused4:

Koniec świata! :decayed::polew: :polew: :polew:

mój brat ma 19 lat , a jego panna 17cie :gwizdanie:

spier***ił se dzieciństwo :confused4:

łooooo

to się pobawił :rolleyes:

Opublikowano

ku***a mać , będe wujkiem :wallbash: a ja jeszcze taki młody jestem :confused4:

Koniec świata! :decayed::polew: :polew: :polew:

mój brat ma 19 lat , a jego panna 17cie :gwizdanie:

spier***ił se dzieciństwo :confused4:

łooooo

to się pobawił :rolleyes:

e tam, będzie dobrze :) napisałeś, że spier***lił sobie dzieciństwo- nie wiadomo jak będzie. Zawsze trzeba wyciągać z zaistniałem sytuacji plusy i myśleć pozytywnie :) :) :)

Opublikowano

ku***a mać , będe wujkiem :wallbash: a ja jeszcze taki młody jestem :confused4:

Koniec świata! :decayed::polew: :polew: :polew:

mój brat ma 19 lat , a jego panna 17cie :gwizdanie:

spier***ił se dzieciństwo :confused4:

łooooo

to się pobawił :rolleyes:

e tam, będzie dobrze :) napisałeś, że spier***lił sobie dzieciństwo- nie wiadomo jak będzie. Zawsze trzeba wyciągać z zaistniałem sytuacji plusy i myśleć pozytywnie :) :) :)

Artur, grubo pojechałeś :polew:

Opublikowano

ku***a mać , będe wujkiem :wallbash: a ja jeszcze taki młody jestem :confused4:

Koniec świata! :decayed::polew: :polew: :polew:

mój brat ma 19 lat , a jego panna 17cie :gwizdanie:

spier***ił se dzieciństwo :confused4:

łooooo

to się pobawił :rolleyes:

e tam, będzie dobrze :) napisałeś, że spier***lił sobie dzieciństwo- nie wiadomo jak będzie. Zawsze trzeba wyciągać z zaistniałem sytuacji plusy i myśleć pozytywnie :) :) :)

Artur, grubo pojechałeś :polew:

Moja koleżanka też zaszła jak miał 17 lat... i za***iście sobie życie ułożyła, wiadomo - muszą pomóc rodzice, ale przeciez oni zawsze pomagają.

:)

Opublikowano

no tak, ale to jednak za wcześnie :)

taki Keżor, puka d*py i nie ma nawet w głowie myśli o chajtaniu :polew:

nooo :decayed:

Opublikowano

no tak, ale to jednak za wcześnie :)

taki Keżor, puka d*py i nie ma nawet w głowie myśli o chajtaniu :polew:

nooo :decayed:

no stało się i tyle. Ale nie należy myśleć, że jest :thumbdown: trzeba myśleś pozytywnie, przekreślać jakiś planów itd [br]Dopisany: 06 Listopad 2010, 21:37_________________________________________________a co będzie to życie pokaże :wink4:

Opublikowano

ku***a mać , będe wujkiem :wallbash: a ja jeszcze taki młody jestem :confused4:

Koniec świata! :decayed::polew: :polew: :polew:

mój brat ma 19 lat , a jego panna 17cie :gwizdanie:

spier***ił se dzieciństwo :confused4:

No cóż, trza teraz bawić jak się nie myślało wcześniej o pewnych sprawach ale jakoś da rade... :good:

ku***a mać , będe wujkiem :wallbash: a ja jeszcze taki młody jestem :confused4:

Koniec świata! :decayed::polew: :polew: :polew:

mój brat ma 19 lat , a jego panna 17cie :gwizdanie:

spier***ił se dzieciństwo :confused4:

łooooo

to się pobawił :rolleyes:

e tam, będzie dobrze :) napisałeś, że spier***lił sobie dzieciństwo- nie wiadomo jak będzie. Zawsze trzeba wyciągać z zaistniałem sytuacji plusy i myśleć pozytywnie :) :) :)

Artur, grubo pojechałeś :polew:

Moja koleżanka też zaszła jak miał 17 lat... i za***iście sobie życie ułożyła, wiadomo - muszą pomóc rodzice, ale przeciez oni zawsze pomagają.

:)

Stan, dobrze mówisz! :) łatwo nie będzie ale do przodu... :good:
Opublikowano

no i dużo zależy od mózgownicy brata Keżora :)

czyli Keżor, brat kupi kombi, a Ty zgarniesz golfa :kox:

Opublikowano

no i dużo zależy od mózgownicy brata Keżora :)

czyli Keżor, brat kupi kombi, a Ty zgarniesz golfa :kox:

chyba, że będą bliźniaki to od razu vana :wink4:

Opublikowano

no i dużo zależy od mózgownicy brata Keżora :)

czyli Keżor, brat kupi kombi, a Ty zgarniesz golfa :kox:

chyba, że będą bliźniaki to od razu vana :wink4:

:naughty:
Opublikowano

ja tam bym chciał bliźniaki - wszystko za jednym strzałem i może być spokój :decayed:

Przecież kobieta ma dwie piersi do karmienia :gwizdanie: :decayed:

Opublikowano

ja tam bym chciał bliźniaki - wszystko za jednym strzałem i może być spokój :decayed:

Przecież kobieta ma dwie piersi do karmienia :gwizdanie: :decayed:

gorzej jak już trafił na bliźniaki, a potem jeszcze "coś" :decayed:

psycha pada :polew:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...