dioniz Opublikowano 30 Sierpnia 2009 Opublikowano 30 Sierpnia 2009 Jakiś tydzień temu kupiłem pierwsze Audi A4 B7 Avant z 2005 r. 2.0 TDI 140 KM, auto ma przebieg niedużo ponad 60 tys. Człowiek, od którego kupiłem samochód powiedział mi, żebym na razie nie wymieniał oleju, bo auto świeżo sprowadzone z Niemiec itp. (podobno zbędny koszt). Powiedział mi też, że ewentualna wymina rozrządu to dopiero na 90 tys. Jedynie co mogę sam sprawdzić to ilość oleju, a ta jest ok. Powiedzcie proszę, czy powinieniem mimo wszystko udać się na wymianę oleju? Jedno wiem, że każdy mechanik w okolicy z przyjemnością mi go wymieni i powie, że to konieczne, bo to kasa!!! Auto wygląda nienagannie, więc nie wiem, na co powinieniem zwrócić uwagę, dopiero zaczynam przygodę z motoryzacją, więc czekam na wszelkie uwagi i rady... Pozdrawiam Wszystkich forumowiczy SZEROKIEJ DROGI
sołtys85 Opublikowano 30 Sierpnia 2009 Opublikowano 30 Sierpnia 2009 Jedno co Ci mogę poradzić to nie wierz tak bezgranicznie handlarzom. Oni wciskaja takie kity potencjalnm kupcom, że głowa mała. Jak udało Ci sie kupić auto z tego rocznika z takim przebiegiem to powiem, że jesteś istnym szczęściarzem ale ja na Twoim miejscu takim zbytnim optmista bym nie był i nie wierzył we wszystko co usłyszałeś od sprzedającego. Po pierwsze to sprawdz przebieg po nr vin w najbliższym salonie i bedzie wiadomo co i jak było robione. Co do oleju to niby sa znawcy tematu co zerkną na olej i niby wiedza czy świeży czy nie ale ja tam osobiście nie wierzę w takie umiejętności zwłaszcza w dieslu bo tam olej jest czarny jak smoła. A co do rozrządu to też bym sie zastanowił czy od razu nie wymieniać no chyba, że w serwisie powiedzą, że to na 100000000% oryginalny przelot. Pozdrawiam i życze udanej eklaploatacji. ps. zrób kilka fotek i pochwal sie nabytkiem a moze kilku interesujacych rzeczy sie dowiesz o swoim aucie
GRazny Opublikowano 30 Sierpnia 2009 Opublikowano 30 Sierpnia 2009 co racja to racja... diesel 2005 powinien mieć z Niemiec co najmniej 150.000 przebiegu a zdarzają się i 400.000 to musisz sprawdzić... bo pewnego pięknego dnia pasek może strzelić i po silniku
slodki79 Opublikowano 30 Sierpnia 2009 Opublikowano 30 Sierpnia 2009 Jakiś tydzień temu kupiłem pierwsze Audi A4 B7 Avant z 2005 r. 2.0 TDI 140 KM, auto ma przebieg niedużo ponad 60 tys. Człowiek, od którego kupiłem samochód powiedział mi, żebym na razie nie wymieniał oleju, bo auto świeżo sprowadzone z Niemiec itp. (podobno zbędny koszt). Powiedział mi też, że ewentualna wymina rozrządu to dopiero na 90 tys. Jedynie co mogę sam sprawdzić to ilość oleju, a ta jest ok. Powiedzcie proszę, czy powinieniem mimo wszystko udać się na wymianę oleju? Jedno wiem, że każdy mechanik w okolicy z przyjemnością mi go wymieni i powie, że to konieczne, bo to kasa!!! Auto wygląda nienagannie, więc nie wiem, na co powinieniem zwrócić uwagę, dopiero zaczynam przygodę z motoryzacją, więc czekam na wszelkie uwagi i rady... Pozdrawiam Wszystkich forumowiczy SZEROKIEJ DROGI Bajer starszy od węgla. Kolego handlarze to się już tak nauczyli mydlić oczy,ze mówią to co kupujący chcą usłyszeć. Nie patrz na to tylko sam dla świętego spokoju powymieniaj to co trzeba i będziesz spać spokojnie. Bo czasem można się zdziwić na drodze jak pasek pęknie. Guma jak i olej to wszystko ulega czasowi i się starzeje. Także olej,filtry rozrząd jak najszybciej do kosza :good:
fayera Opublikowano 30 Sierpnia 2009 Opublikowano 30 Sierpnia 2009 Ja też radziłbym Ci powymieniać wszystko i mieć spokój ducha.Przebieg 60 tyś -daj Ci Boże,długo byś nie miał wizyty u mechaniorów,czego życzę.
ALBINEK Opublikowano 30 Sierpnia 2009 Opublikowano 30 Sierpnia 2009 Zadziwiający ten twój przebieg dla mnie mało wiarygodny.Moja jest z tego samego roku co twoja i ma ponad 200 tyś.Znajomy kupił identyczną jak ja i ty miała ponoć przebieg dużo mniejszy jak moja.We Francji stracił ciśnienie oleju i tak jego silnik zakończył żywot.Sprawdż przebieg w serwisie wtedy będziesz miał pewność ile ma przejechane.
Doman13 Opublikowano 30 Sierpnia 2009 Opublikowano 30 Sierpnia 2009 dioniz - HANDLARZOM SIE NIE WIERZY ja na Twoim miejscu zrobiłbym: 1. logi statyczne, logi dynamiczne - po nich dowiesz się w jakim stanie jest motorownia i jaki jest jej przybliżony przebieg 2. rozrząd do wymiany 3. olej do wymiany na pełny syntetyk (wcześniej przepłukać silnik engine cleanerem) można też podjechać do DOBREGO elektronika samochodowego żeby vagiem sprawdził prawdziwy przebieg ale uprzedzam - można dostać zawału zagadaj z grzanek 85 on jest naszym klubowym magikiem elektronicznym i ma sprzęt do badania przebiegu. (niestety świętokrzyskie)
dioniz Opublikowano 30 Sierpnia 2009 Autor Opublikowano 30 Sierpnia 2009 Ja z natury jestem nieufny, dlatego też pytam. Sprzedający był "znajomym" więc ciężko mi go posądzać o oszustwo, no ale każdy chce zarobić i dlatego moja niepewność. Wiadomo mi od niego, że auto było "bite" zresztą są tego ślady, w jednym miejscu widzę różnicę w lakierze, a mianowicie nad tylną szybą w kufrze, ponadto światło stopu w klapie, też trochę dziadowsko podmalowane. Natomiast wnętrze naprawdę wygląda na taki przebieg, faktura na kierownicy nie dość, że widoczna to pięknie wyczuwalna pod ręką. Wierzecie mi (na razie na słowo), że ciężko było się nie napalić widząc to wnętrze. Sprzedawca miał podobne Audi, tyle, że 2,5 TDI ten sam rocznik ze 150 tys. przebiegu i we wnętrzu było to widać! Dziękuję, za rady i jak tylko trochę stanę na nogi po zakupie, jak najszybciej wybiorę się do ASO. Bardziej niż przebieg, zastanawia mnie rozbicie tego auta, no ale broni się świetnym prowadzeniem i ogólnym wyglądem. Wiem jedno dopóki nie stać mnie na auto prosto z salonu to takie rozterki mnie nie opuszczą!!! Dzięki za wszystko i oczywiście proszę o więcej...
fayera Opublikowano 30 Sierpnia 2009 Opublikowano 30 Sierpnia 2009 Najlepiej jakbyś jakieś fotki wrzucił.
akjam Opublikowano 30 Sierpnia 2009 Opublikowano 30 Sierpnia 2009 Ten przebieg naprawdę zastanawiający ale zdarzają się rodzynki. Mimo to sprawdziłbym ten przebieg. Co do bitego autka to jak twierdzisz, że nienagannie się prowadzi to chyba nie wielki problem bo z byle powodu mogło być malowanie. I jeszcze jedno: nie masz książki serwisowej? Autko z 2005 roku z takim przebiegiem to powinno być może dwa razy w serwisie bez innych niespodzianek więc i książka serwisowa powinna być kompletna i przede wszystkim dostępna. Podpisuję się pod słowami Doman13 dioniz - HANDLARZOM SIE NIE WIERZY ja na Twoim miejscu zrobiłbym: 1. logi statyczne, logi dynamiczne - po nich dowiesz się w jakim stanie jest motorownia i jaki jest jej przybliżony przebieg 2. rozrząd do wymiany 3. olej do wymiany na pełny syntetyk (wcześniej przepłukać silnik engine cleanerem) można też podjechać do DOBREGO elektronika samochodowego żeby vagiem sprawdził prawdziwy przebieg ale uprzedzam - można dostać zawału [...] Powodzenia.
dioniz Opublikowano 30 Sierpnia 2009 Autor Opublikowano 30 Sierpnia 2009 Książka serwisowa jest, tyle że w samochodzie Z tego co pamiętam to ostatni wpis jest z grudnia 2007 r. sprawdzę, jaki wówczas był przebieg i się z wami tym podzielę. Zaraz idę po auto...
akjam Opublikowano 30 Sierpnia 2009 Opublikowano 30 Sierpnia 2009 No i wszyscy będziemy wiedzieć więcej! A czy Ty nie sprawdzałeś książki przy zakupie autka?
dioniz Opublikowano 30 Sierpnia 2009 Autor Opublikowano 30 Sierpnia 2009 Moje sprawdzenie książki serwisowej, polegało na zobaczeniu ostatniego wpisu i tyle się na tym znam... nigdy wcześniej nie miałem z takowymi doczynienia, to jest moje pierwsze auto więc, więcej rzeczy nie wiedziałem, niż wiedziałem...
akjam Opublikowano 30 Sierpnia 2009 Opublikowano 30 Sierpnia 2009 No właśnie o to mi chodzi czy sprawdziłeś ostatni wpis (wszystkie) bo czasem można z tego wiele wywnioskować np. czy przebieg jest kręcony? [br]Dopisany: 30 Sierpień 2009, 11:01_________________________________________________Daj znać jak już będziesz miał książke i co tam w niej jest.
m1chal Opublikowano 30 Sierpnia 2009 Opublikowano 30 Sierpnia 2009 nic nie wywnioskujesz z ksiazki serwisowej , bo w niektorych firmach samochody sa wysylane na przeglad co drugi przeglad , wczesniej cofajac liczniki . a co pierwszy przeglad jest robiony ale w stacjach innych niz aso . nawet firmy kupuja siedzenie przednie kierowcy zeby nic nie podpadalo ze ma tak duzy przebieg .
dioniz Opublikowano 30 Sierpnia 2009 Autor Opublikowano 30 Sierpnia 2009 Dane z książki: auto z 17.10.2005 r. auto poleasing-owe, rejestrowane na kobietę Pierwszy przegląd 11-05-2006; brak liczby kilometrów??? Drugi przegląd 12-12-2007 - 57 665 km Obecnie auto ma 61251 km Dodam, że z jakiś przyczyn auto 20-03-2008 wycofano z ruchu - dane z tłumaczenia. Proszę o łaskawy wyrok
OLO_GDA Opublikowano 30 Sierpnia 2009 Opublikowano 30 Sierpnia 2009 no to długo je klepali ... od marca 2008... powiem tak, jezeli to Twoj pierwszy samochod. kupowales go bez pomocy kogos znajacego sie na samochodach a najlepiej na audi. nie znasz za bardzo tematyki krecenia licznikow, drukowania ksiazeczek , lakierowania po dachowaniu itp to moze lepiej dla Ciebie bedzie jak nie bedziesz drążył tematu... mam przeczucie ze bedziesz spal spokojniej nie wiedzac co było z autem a jak jezdzi i Ci sie podoba to po co sie denerwowac...
studziany Opublikowano 30 Sierpnia 2009 Opublikowano 30 Sierpnia 2009 no to długo je klepali ... od marca 2008... powiem tak, jezeli to Twoj pierwszy samochod. kupowales go bez pomocy kogos znajacego sie na samochodach a najlepiej na audi. nie znasz za bardzo tematyki krecenia licznikow, drukowania ksiazeczek , lakierowania po dachowaniu itp to moze lepiej dla Ciebie bedzie jak nie bedziesz drążył tematu... mam przeczucie ze bedziesz spal spokojniej nie wiedzac co było z autem a jak jezdzi i Ci sie podoba to po co sie denerwowac... Święte słowa. Czasami leoiej niewiedzieć co się działo z furakiem albo ile ma przebiegu. Jak jezdzi to tylko powymieniac czescie eksploatacyjne (paski, oleje, filtry) i lać gnojówke. Bezawaryjnej jazdy życze. pozdr
akjam Opublikowano 30 Sierpnia 2009 Opublikowano 30 Sierpnia 2009 nic nie wywnioskujesz z ksiazki serwisowej , bo w niektorych firmach samochody sa wysylane na przeglad co drugi przeglad , wczesniej cofajac liczniki . a co pierwszy przeglad jest robiony ale w stacjach innych niz aso . nawet firmy kupuja siedzenie przednie kierowcy zeby nic nie podpadalo ze ma tak duzy przebieg . No absolutnie się z Tobą nie zgodzę! Może się tak dzieje ale nie wszystkie samochody są firmowe - to po pierwsze, po drugie nie sądzę aby ktoś cofał licznik mając samochód na gwarancji i jeździł na przegląd do ASO, po trzecie robiąc przegląd (nawet już pogwarancyjny) nie w stacjach ASO też można wpisać go do książki serwisowej. Wiadomo, że jeśli ktoś dba o samochód to wpisy raczej powinny być.
truckmaniac Opublikowano 30 Sierpnia 2009 Opublikowano 30 Sierpnia 2009 Na początek zobacz stopkę tej książki. Mam jakieś dziwne przeczucie, że jest Made in China I tak na koniec. Nie ma możliwości, żeby serwis zrobił przegląd i nie wpisał kilometrów. Po drugie. Jeżeli tak młode auto z jakichś powodów zostało wycofane z ruchu, to sorki, ale nic to dobrego nie wróży
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się