Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 AFN] Miska olejowa- koszty


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam.

Bardzo mnie interesuje koszt miski olejowej, koszt jej wymiany oraz ile czasu trzeba na jej wymianę.

Tutan na forum znalazłem takiego posta:

"Wymiana miski olejowej to demontaż całego przodu, podniesienie silnika i obniżenie zawieszenia. Ogólnie pełen dzień roboty." - ten sam rocznik co mój.

Znalazłem taką miskę na allegro, ale nie wiem czy się nadaje (ta jest stalowa; musi być aluminiowa?):

http://moto.allegro.pl/item716349527_miska_oleju_audi_vw_1_9_tdi_nowa_od_ss.html

Rocznik audiolki '97

Opublikowano

powiem tak 6 godzin dobrej roboty to minimum, przechodziłem to u siebie jak uszczelkę wymieniałem

Opublikowano

Prosze, odpowiedzcie na pytania bo mi bardzo zależy.

Przecież dostałeś odpowiedź. Masz u siebie miskę 050103601 czyli tą z aukcji. W ASO nowa miska to koszt ok 350zł.

i jeszcze jedno POPRAW PROFIL!!!

Opublikowano

Aluminiowa znacznie lepiej odprowadza ciepło (chłodzenie oleju)

Pęka też znacznie łatwiej.. jak chcesz do AFN`a zamontować alu michę?

Opublikowano

AFN ma stalową miskę :cool1:

Opublikowano

A mój AVG ma alu więc na pewno do AFN też pasuje , może te z czujnikiem temp. oleju nawet w AFN są alu?

Być może wychodziła jakaś ostatnia partia AVG z alu miską, ja w każdym bądź razie nie widziałem.

Czujnik temperatury oleju w AFN jest w chłodnicy oleju.

Opublikowano

czytam i ..... gadka sie toczy prawie jak babcie na bazarze.

"Powiem tak" mam AFN`a 1999 r. i zmieniałem michę, bo miałem peknietą.

MISKĘ MIAŁEM I MAM ALUMINIOWĄ Z CZUJNIKIEM... ważny jest rocznik (po lifice były miski alu).

Koszt wymiany 250 zł, warto zmienić olej i filtr.

POZDRAWIA

SZYCHA

Opublikowano

Powiem dlaczego mnie tak zalezało.

Mechanior kiedyś mi zmienił tarcze przód/tył, klocki przód/tył i mówi tak.

Pojeździj z tydzień i przyjedz bo się klocki do tarcz dotra i trzeba będzie je dopasowac do tarcz.

Przywiozłem mu samochód do regulacji, ale dzwoni do mnie na następny dzień, że mam miske olejową pękniętą i mam 0 oleju. Myśle sobie ładnie (znowu k***a coś nowego),

bo do niego co nie pojechałem to cały czas było soć nowego do roboty. W każdym bądź razie pyta się mnie nowa czy używana; mówie mu przież wiadomo, na to on "no to używana 350zł a jak coś to nowa 750zł". Pare raz K****, Ja *****. No, ale cóż, zrobić trzeba, mówie rób. Godzine później po rozmowie, dzwoni znowu "Słuchaj sorry, pomyliłem się, dzwoniłem do gościa i ta miska to 450zł (używana)". Po tym telefonie, myśle coś tu nie gra trza go sprawdzić. Patrze na allegro a tu miska 190zł. Już mu powiedziałem, że jutro samochód zabieram, bo narazie nie mam chajcu a jak będe miał to mu go przywioze; na to on "dobra jakoś postaram Ci się posklejać, żebyś mógł jeździć jakiś czas." Wymieniał mi jeszcze pare innych rzeczy i teraz będe musiał sprawdzić czy jakiś "lodów" nie kręcił na mojej audiolce. CH** JEDEN

Opublikowano

czytam i ..... gadka sie toczy prawie jak babcie na bazarze.

"Powiem tak" mam AFN`a 1999 r. i zmieniałem michę, bo miałem peknietą.

MISKĘ MIAŁEM I MAM ALUMINIOWĄ Z CZUJNIKIEM... ważny jest rocznik (po lifice były miski alu).

Koszt wymiany 250 zł, warto zmienić olej i filtr.

POZDRAWIA

SZYCHA

Zgadza się, wg ETKI od nr-u nadwozia X-260001 jest alu

A kolegi xo83 "mechanik", fucktycznie tnie w rogi, nówka stalowa w ASO kosztuje 350,- (alu 600,-)

Opublikowano

ok, tak czy inaczej jeżeli masz auto z 1997 to masz miskę stalową.

Opublikowano

Powiem dlaczego mnie tak zalezało.

Mechanior kiedyś mi zmienił tarcze przód/tył, klocki przód/tył i mówi tak.

Pojeździj z tydzień i przyjedz bo się klocki do tarcz dotra i trzeba będzie je dopasowac do tarcz.

Przywiozłem mu samochód do regulacji, ale dzwoni do mnie na następny dzień, że mam miske olejową pękniętą i mam 0 oleju. Myśle sobie ładnie (znowu k***a coś nowego),

bo do niego co nie pojechałem to cały czas było soć nowego do roboty. W każdym bądź razie pyta się mnie nowa czy używana; mówie mu przież wiadomo, na to on "no to używana 350zł a jak coś to nowa 750zł". Pare raz K****, Ja *****. No, ale cóż, zrobić trzeba, mówie rób. Godzine później po rozmowie, dzwoni znowu "Słuchaj sorry, pomyliłem się, dzwoniłem do gościa i ta miska to 450zł (używana)". Po tym telefonie, myśle coś tu nie gra trza go sprawdzić. Patrze na allegro a tu miska 190zł. Już mu powiedziałem, że jutro samochód zabieram, bo narazie nie mam chajcu a jak będe miał to mu go przywioze; na to on "dobra jakoś postaram Ci się posklejać, żebyś mógł jeździć jakiś czas." Wymieniał mi jeszcze pare innych rzeczy i teraz będe musiał sprawdzić czy jakiś "lodów" nie kręcił na mojej audiolce. CH** JEDEN

Zmień mechanika. To zwykły naciągacz a nie mechanik. Albo powiedz mu, że jeszcze jeden taki numer to zrobisz mu taką reklamę, że się wszyscy w okolicy dowiedzą jakie wałki wkręca.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...