Weekendowy Opublikowano 10 Września 2009 Opublikowano 10 Września 2009 Witam, 5 dni temu wymieniłem olej z mojej B6 AVF. Zalany został Motul Specific 505.01 5W40 i wymieniony filtr oleju. Filtr powietrza nie został wymieniony, ale zrobię to jutro. Wcześnie zalany był taki sam olej (jedna wymiania) a przez poprzednie wymiany (wszystkie) Castrol LongLife 5W30. I teraz zagadka: po wymianie oleju wzrosło spalanie - o jakieś 0,5 do 1 litra na 100km. Macie jakieś pomysł czym może to być spowodowane? Od razu dodam, że robię pomiary na tej samej trasie (do pracy i z pracy) i styl jazdy raczej ten sam. Czy da się założyć źle filtr oleju? Łajza, która mi wymieniała olej nie radziła sobie z TDI i zachodzę w głowę czy prawidłowo założył oring który zakładany jest na koniec pręta/bagnetu o obudowy filtra oleju? Wiem, że pytanie trochę z kosmosu, ale łajza chciał mi odkręcić chłodnicę oleju twierdząc, że to filtr oleju, więc różne warianty rozważam. JaroD
Bart-S Opublikowano 10 Września 2009 Opublikowano 10 Września 2009 Pomijając już sprawę "łajzy" - olej masz z pewnego źródła?
Weekendowy Opublikowano 10 Września 2009 Autor Opublikowano 10 Września 2009 Pomijając już sprawę "łajzy" - olej masz z pewnego źródła? Tak, olej jest od kolegi z forum. Poprzednio zalany był także olej od tego samego źródła. JaroD
luby1979 Opublikowano 10 Września 2009 Opublikowano 10 Września 2009 ...nie,no nie przesadzajmy...to u kogo Ty wymieniasz ten olej?żle filtra to raczej sie nie da zalozyc,bo tylko w jeden sposób ...myślę,że to zbieg okoliczności.Moze gnojówka jakaś lewa się zdarzyła?
Weekendowy Opublikowano 11 Września 2009 Autor Opublikowano 11 Września 2009 ...nie,no nie przesadzajmy...to u kogo Ty wymieniasz ten olej?żle filtra to raczej sie nie da zalozyc,bo tylko w jeden sposób ...myślę,że to zbieg okoliczności.Moze gnojówka jakaś lewa się zdarzyła? Wymiania była tu a nie gdzie indziej, bo akurat był dzień na wymianę oleju a zakład do ktorego bym pojechał bym zamknięty. Poza tym wydawało mi się, że wymiany oleju nie da się zrobić źle. Co do nieprawidłowego montażu filtra to chodziło mi po głowie, że lajza mogl niewlaściciwe zalożyć oring na bagnecie od filtra oleju a to może mogłoby spowodować zatkanie wlotu/wylotu z filtra oleju. No nic, możliwe, że tak to musi być. Może olej musi się trochę przemieszać, przepracować. Na razie prowadzę obserwację. Dzisiaj wybieram się w trasę i zobaczę jakie będzie spalanie przy standardowych prędkościach. JaroD
Flyer Opublikowano 11 Września 2009 Opublikowano 11 Września 2009 A wymieniles filtr powietrza w koncu? Moze jest niezle zabity :gwizdanie:
Weekendowy Opublikowano 15 Września 2009 Autor Opublikowano 15 Września 2009 A wymieniles filtr powietrza w koncu? Moze jest niezle zabity :gwizdanie: jeszcze nie wymieniony. Będzie wymieniony jutro. Dzisiaj w trakcie powrotu z pracy spalanie już było zdecydowanie mniejsze, więc możliwe, że to po prostu urok nowego oleju. Może musi się trochę przemieszać, zagrzać pare razy i wtedy spalanie wraca do normy. Będę obserwował dalej i dam znać po wymianie filtra powietrza. JaroD[br]Dopisany: 11 Wrzesień 2009, 18:59_________________________________________________Witam, Problem rozwiązany - spalanie wróciło do normy. Wygląda na to, że olej musiał się ułożyć, przemieszać czy jak to nazwać. Po przejechaniu jakiś 500km auto spala tak jak spalało, więc wszystko lux. W mięszyczasie wymieniłem filtr powietrza, ale stary nie był jakoś bardzo zabrudzony, więc raczej obstawiałbym, że po prostu olej musiał się trochę przepracować Dzięki wszystkim za sugestie. Wątek można zamknąć. JaroD
Weekendowy Opublikowano 15 Września 2009 Autor Opublikowano 15 Września 2009 No to Przeproś "łajzę" Oj nie nie. Łajza zasłużył na łajzowatość w 100%, bo chciał odkręcić chłodnicę oleju twierdząc, że to filtr oleju. Na moją uwagę, że filtr oleju jest raczej pod osłoną u góry silnika uparcie twierdził, że on się na tym zna i to co odkręca musi być filtrem :/ Tom77 zrobił taką minę na ten widok, że gdyby wzrok mógł zabijać ;-) JaroD
fayera Opublikowano 15 Września 2009 Opublikowano 15 Września 2009 No to Przeproś "łajzę" Oj nie nie. Łajza zasłużył na łajzowatość w 100%, bo chciał odkręcić chłodnicę oleju twierdząc, że to filtr oleju. Na moją uwagę, że filtr oleju jest raczej pod osłoną u góry silnika uparcie twierdził, że on się na tym zna i to co odkręca musi być filtrem :/ Tom77 zrobił taką minę na ten widok, że gdyby wzrok mógł zabijać ;-) JaroD Mogłeś zaczekać jeden dzień dłużej i pojechać do swojego mechaniora,nie zrobiłoby różnicy...
iwadrian Opublikowano 15 Września 2009 Opublikowano 15 Września 2009 Zmień mechanika (łajzę) bo następnym razem zamiast filtra oleju to ci głowicę zrzuci. Swoją drogą to znam takiego co szukał cieniutkiego lejka żeby oleju do silnika dolać (przez bagnet oleju)
fayera Opublikowano 15 Września 2009 Opublikowano 15 Września 2009 Zmień mechanika (łajzę) bo następnym razem zamiast filtra oleju to ci głowicę zrzuci. Swoją drogą to znam takiego co szukał cieniutkiego lejka żeby oleju do silnika dolać (przez bagnet oleju) :polew: nie no chyba jaja sobie robicie
Weekendowy Opublikowano 15 Września 2009 Autor Opublikowano 15 Września 2009 Moglem pojechać..ale, jak stwierdziliśmy z kolegą Tom77, wymiana oleju rzecz prosta i powinni sobie dać radę. Akurat mam do nich kawałek, więc jak się wybrałem to już wymieniłem. Następnym razem nie popełnię takiego błędu. Ogólna rada: pilnować, jeszcze raz pilnować i patrzeć na ręce. A jak się nie podoba fachowcowi to już jego problem. JaroD
iwadrian Opublikowano 15 Września 2009 Opublikowano 15 Września 2009 Zmień mechanika (łajzę) bo następnym razem zamiast filtra oleju to ci głowicę zrzuci. Swoją drogą to znam takiego co szukał cieniutkiego lejka żeby oleju do silnika dolać (przez bagnet oleju) :polew: nie no chyba jaja sobie robicie nie,to autentyk
lyku23 Opublikowano 15 Września 2009 Opublikowano 15 Września 2009 Zwróć uwagę czy przy odkręcaniu obudowy filtra oleju, cytowana "łajza", nie uszkodził Ci przewodów, od czujnika temperatury paliwa, które znajdują się w okolicy (patrząc od przodu auta po lewej stronie od obudowy filtra oleju, a dokładniej w okolicy filtra paliwa). U mnie były wyrwane, podejrzewam, że też jakaś "łajza" wyrwała je przy wymianie filtra oleju bądź paliwa. Skutki: u mnie wzrost spalania od 0,5-1l /100km - objawy są takie same jak przy uszkodzeniu w/w czujnika. Podejrzewam, że u Ciebie może kabelki są naderwane i w momencie kiedy pokazywał Ci większe spalanie coś nie stykało. Ja bym tam zajrzał
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się