Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Strefa Śmiechu


Hugo

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 18.4 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Wiadomosc dzisiejsza z onetu. Kladlem sie ze smiechu

*********************

Nadchodzi sądny dzień dla biskupów "Baryły" i "Przeszczepa" oraz kilku innych stołecznych bandytów - wiernych Chrześcijańskiego Kościoła Głosicieli Dobrej Nowiny. Prokuratura Apelacyjna w Warszawie kończy śledztwo w jednej z najbardziej nietypowych spraw ostatnich lat - kościoła założonego przez gangsterów -- dowiedział się wprost.pl.

Kościół działał od połowy lat 90. Jego "wyznawcy" sprowadzali bez cła samochody i elektronikę, a potem wystawiali zaświadczenia o darowiznach na cele religijne. Z ich usług korzystali nawet urzędnicy państwowi.

Tylko w 2001 r. umowy zawarte przez kościół opiewały łącznie na ponad milion złotych. Biskupi gangsterzy oraz ich duchowy przewodnik Henryk M. (pomysłodawca gangsterskiej wspólnoty religijnej) zarabiali także na wystawianiu zaproszeń dla Wietnamczyków. Legalizowali ich pobyt pod pozorem seminariów i spotkań religijnych.

*************************

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiadomosc dzisiejsza z onetu. Kladlem sie ze smiechu

*********************

Nadchodzi sądny dzień dla biskupów "Baryły" i "Przeszczepa" oraz kilku innych stołecznych bandytów - wiernych Chrześcijańskiego Kościoła Głosicieli Dobrej Nowiny. Prokuratura Apelacyjna w Warszawie kończy śledztwo w jednej z najbardziej nietypowych spraw ostatnich lat - kościoła założonego przez gangsterów -- dowiedział się wprost.pl.

Kościół działał od połowy lat 90. Jego "wyznawcy" sprowadzali bez cła samochody i elektronikę, a potem wystawiali zaświadczenia o darowiznach na cele religijne. Z ich usług korzystali nawet urzędnicy państwowi.

Tylko w 2001 r. umowy zawarte przez kościół opiewały łącznie na ponad milion złotych. Biskupi gangsterzy oraz ich duchowy przewodnik Henryk M. (pomysłodawca gangsterskiej wspólnoty religijnej) zarabiali także na wystawianiu zaproszeń dla Wietnamczyków. Legalizowali ich pobyt pod pozorem seminariów i spotkań religijnych.

*************************

polowa z nas smiga furam zakupionym u nich :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiadomosc dzisiejsza z onetu. Kladlem sie ze smiechu

*********************

Nadchodzi sądny dzień dla biskupów "Baryły" i "Przeszczepa" oraz kilku innych stołecznych bandytów - wiernych Chrześcijańskiego Kościoła Głosicieli Dobrej Nowiny. Prokuratura Apelacyjna w Warszawie kończy śledztwo w jednej z najbardziej nietypowych spraw ostatnich lat - kościoła założonego przez gangsterów -- dowiedział się wprost.pl.

Kościół działał od połowy lat 90. Jego "wyznawcy" sprowadzali bez cła samochody i elektronikę, a potem wystawiali zaświadczenia o darowiznach na cele religijne. Z ich usług korzystali nawet urzędnicy państwowi.

Tylko w 2001 r. umowy zawarte przez kościół opiewały łącznie na ponad milion złotych. Biskupi gangsterzy oraz ich duchowy przewodnik Henryk M. (pomysłodawca gangsterskiej wspólnoty religijnej) zarabiali także na wystawianiu zaproszeń dla Wietnamczyków. Legalizowali ich pobyt pod pozorem seminariów i spotkań religijnych.

*************************

to samo robił rydzyk i jego nikt nie sądzi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pani dała w szkole dzieciom po złotówce, by ja jakoś owocnie

zainwestowały.

Na drugi dzień przepytuje dzieci. Asia mówi: "Kupiłam słodka bułeczkę,

zjadłam ja a drobinki dałam kurce, by nam znosiła jajka."

"Bardzo ładnie" - powiedziała pani. Zgłosił się Pawełek: "A ja kupiłem

brzoskwinię, zjadłem ją a pestkę zasadziłem, by z niej wyrosło drzewko."

Pani była

zachwycona:

"Świetnie!" Ostatni się zgłosił Jaś: "Ja kupiłem kaszankę." Pani się

zaciekawiła: "A jak zaowocowała twoja inwestycja?" "Najpierw się nią

seksualnie zaspokoiła moja siostra, potem ja zjedliśmy i patyczkami

podłubaliśmy w zębach. Wieczorem tata użył flaka jako prezerwatywę,

rano do niego wszyscy nasraliśmy i mama poszła kaszankę oddać do sklepu

jako zepsutą.

I tu jest ta złotówka."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z czatów: :polew:

<TmK> Jakiego masz kompa

<GoGo> Srebrnego

<TmK> No ale jaki jest ??

<GoGo> Szybki

<TmK> Kur** no , ty mnie nie rozumiesz

<TmK> Jaki masz procesor ?

<GoGo> Siwy

<TmK> Kur*aaaaaaa

<TmK> Ile masz ram ?

<GoGo> Jedną, kupiłem dzisiaj bo tylko rama była , nie było delmy

<TmK> jezu , a ile masz lat ??

<GoGo> Dali mi 3 , jeszcze 1 rok i wychodze

<TmK> Nie kapuje cie koleś

<GoGo> Wiem , rudy na mnie wykapował

<Mijagi> kumaj akcje!!

<on>??

<Mijagi> ide sobie przez park a tu nagle policja konna spisuje dwóch facetów którzy piją sobie piwo,

<Mijagi> nagle ten koń zaczął sr**

<Mijagi> a ten pijak pado: "chyba radiowóz panu nawalił"

<on> lol

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z czatów: :polew:

<TmK> Jakiego masz kompa

<GoGo> Srebrnego

<TmK> No ale jaki jest ??

<GoGo> Szybki

<TmK> Kur** no , ty mnie nie rozumiesz

<TmK> Jaki masz procesor ?

<GoGo> Siwy

<TmK> Kur*aaaaaaa

<TmK> Ile masz ram ?

<GoGo> Jedną, kupiłem dzisiaj bo tylko rama była , nie było delmy

<TmK> jezu , a ile masz lat ??

<GoGo> Dali mi 3 , jeszcze 1 rok i wychodze

<TmK> Nie kapuje cie koleś

<GoGo> Wiem , rudy na mnie wykapował

Padłem dobre to :polew:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak najczesciej wygladaja glupawe rozmowy na czatach.. :polew: :polew:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

casting[br]Dopisany: 23 Lipiec 2007, 00:27 _________________________________________________<retro> Ale błyska z nieba! Będzie burza...

<Debart> ...albo aktualizują zdjęcia na Google Earth. :polew: :polew: :polew:[br]Dopisany: 23 Lipiec 2007, 02:46 _________________________________________________<ziOOm> Czy alkohol usuwa opisy zrobione markerem na CD??

<bartekk> Tego akurat nie wiem... Ale nadaje się do usuwania ciuchów z nastolatek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Politechnika. Egzamin z fizyki. Profesor, który wstał lewą nogą zaczyna pytać pierwszego delikwenta.

- Jedzie pan autobusem i jest straszliwie gorąco. Co pan zrobi ?

- Otworzę okno.

- Bardzo dobrze - mówi profesor - A teraz proszę wyliczyć jakie zmiany w aerodynamice autobusu zajdą po otwarciu okna ?

- ???????????????

- Dziękuję panu. Dwója. Następny proszę.

Wchodzi drugi student. Dostaje to samo pytanie, ten sam stopień i wychodzi.

Po godzinie wynik meczu profesor vs studenci brzmi 9 : 0. Jako 10 wchodzi śliczna studentka. Profesor pyta :

- Jedzie pani autobusem i jest straszliwie gorąco. Co pani robi ?

- Zdejmuję bluzkę. - odpowiada studentka

- Pani mnie nie zrozumiała. Jest naprawdę bardzo gorąco.

- To jeszcze zdejmuję spódnicę.

- Ale żar jest nie do zniesienia - dalej utrudnia profesor.

- To zdejmuję stanik.

Profesor aż oniemiał z wrażenia a studentka mówi :

- Panie profesorze mogę jeszcze zdjąć majtki ale nawet jakby mnie mieli wyruchać wszyscy faceci w autobusie to okna nie otworzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...