Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Strefa Śmiechu


Hugo

Rekomendowane odpowiedzi

Prawdziwe zdarzenia ,znajomy mi opowiadal :P :

Facet mial malucha i zostawial go pod blokiem , a ze sie bal ze mu go gwizdna , to zostawial za szyba karteczke "SILNIK ZATARTY" co by nikt nie probowal zecha zwinac :P .

Rano facet idzie po autko na parking , patrzy a maluszek stoi na ceglowkach, za szybka karteczka "Jak silnik zatarty , to na ch*j ci kola??"

Heheheheheheh :polew: :polew:

Inny facio robil sobie cos przy maluchu , przy drodze na jakims zadupiu , maluch konkretnie zdemolowany (zlom) , odkrecal wlasnie kola , gdy nagle podjechal zuk , wysiada z niego facet , wchodzi do malucha i targa radio.

Wlasciciel za***iście zdiwiony , pyta: - Panie co pan robisz?? Koles odpowiada: - Jak ty kola to ja radio!!.

Heheheheh :polew: :polew:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 18.4 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

to jak z życia wzięte to ja też coś mam:

gosciowi raz wybili szybę i zaj*** (pożyczyli) radio, no to wstawił szybę i napisał karteczkę "panowie nie wybijajcie mi szyby ! nie mam nawet radia" i rano jak poszedł do auta to szyba oczywiście wybita i na karteczce dopisane "to teraz już masz"! i radio przełożone z sąsiedniego samochodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Normalna katolicka rodzina.

Pewnego dnia ciszę przy obiedzie przerywa 10 letnia córka, oświadczając poważnie:

- Nie jestem juz dziewicą.

Po tych słowach zapada całkowita cisza. Pozbierawszy się ojciec mówi do matki:

- Ty tu jesteś winna! Jesteś dziwką! Ubierasz sie tak frywolnie, że faceci oglądają się za tobą i gwizdają!

Do starszej 20-letniej córki krzyczy:

- I ty też tu jesteś winna! Też jesteś dziwką! Bzykasz się z pierwszym lepszym kolesiem na naszej sofie, kiedy tylko wyjdziemy z domu i to na oczach siostry!!

Na to wściekła matka wrzeszczy na ojca:

- Zamknij się ! To właśnie ty powinieneś uważać na to co mówisz. Wydajesz pół wyplaty na k**wy! A odkąd mamy kablowkę cały czas oglądasz pornole! Że już nie wspomnę o twojej szmatławej sekretarce!!!

Aż wreszcie pełna zwatpienia matka zwraca sie do córeczki:

- Ale jak to się stało skarbie? Zostałaś zgwałcona czy wydmuchał cię kolega z klasy??

Mała patrzy dużymi oczami na matkę i mówi:

- Ale mamo, pani zmieniła mi rolę w jasełkach, nie jestem juz dziewicą tylko pastereczką!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mistrz Drugiego Planu

http://www.wyczes.net/podglad/931 :polew:

Pewnego razu ruski opracowujac nowe technologie i wynalazki dokonali nie lada wyczynu. Udalo im sie wykonac druta grubosci wlosa.

-Ale my jestesmy zajebisci - pomysleli - Wyslemy to Chinczykom, ciekawe co powiedza!

Jak powiedzieli tak zrobili.

Chinczyki dostaly towar, ogladnely, pomyslaly, wziely nawiercily, nagwintowaly i odeslaly.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tadeusz Rydzyk w Toruniu mieszka

czarną sukienkę ma ten koleżka.

Uczy, tłumaczy w Radiu Maryja

kto godny chwały a kto wręcz kija.

Leje na serce miód swoim gościom

do adwersarzy zionie miłością.

Żyda, Masona czuje z daleka

wszystko w nim widzi oprócz człowieka.

Glemp traci nerwy: "Rydzyk - łobuzie",

Tadzio z uśmiechem nadyma buzię.

Pieronek błaga: "Daj na wstrzymanie",

to on rozkręca nową kampanię.

Życiński prosi: "weź - odpuść sobie",

a Rydzyk: "spadaj, co zechcę - zrobię".

Rząd go popiera, prezydent chwali

Lepper z Giertychem pokłony wali.

Czuje się bosko jak w siódmym niebie

do Sejmu wchodzi tak jak do siebie.

A gdy podskoczyć ktoś mu próbuje

armię beretów mobilizuje.

Ich nie obchodzi, co sądzi prasa

- że dla Rydzyka Bogiem jest KASA.

Mohery wielbią swego pasterza

dla nich ważniejszy jest od Papieża!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obczajcie co mi sie dzis przytrafilo...

Od kilku dni zauważyłem, że moja dziewczyna się jakoś inaczej zachowuje, jakoś tak dziwniej. Zawsze wyłącza komórkę jak przychodzi do domu, pozakładała hasła na wszystkie swoje foldery. Nawet ostatnio znalazłem u niej w szufladzie kilka kart telefonicznych do automatów. Nigdy wcześniej z takich telefonów nie dzwoniła. Poza tym ma komórkę.

Kiedy zaczęła coraz częściej mieć "nadgodziny" nabrałem podejrzeń. Gdy pewnego dnia po jakimś dziwnym telefonie (to już się zdarzało) chciała wyjść a ja zaproponowałem, że ją odprowadzę wpadła w szał. Spytałem tylko, o której wróci do domu. Zaznaczam, że nigdy nie widziałem z kim przyjeżdża bo chyba wysiadała jakos wcześniej nie pod domem. Mnie uparcie wmawiała, że jeździ autobusem ale u w domu nigdy nie znalazłem żadnego pojedynczego biletu, a powinna ich mieć już kilkadziesiąt (nie wierzę, że po wyjściu z autobusu je wyrzuca. Każdy kto dużo jeździ a nie ma miesięcznego wie o czym mówię) a miesięcznego biletu na pewno nie ma hehe.

No więc wyszedłem przed dom i poczekałem kilka przecznic dalej przy moim samochodzie. I stało się. Podjechał jakiś czarny audik i gdy zobaczyłem, że z niego wysiada moja laska natychmiast schowałem się za Cupre i kucnąłem przy kole I moją uwagę zwróciła dziwna plama na moim samochodzie jakby smoła. I tu mam pytanie czy ja mogę zwykłym metalikiem zaretuszować ją na lakierze czarna perła? Czy będzie bardzo widać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obczajcie co mi sie dzis przytrafilo...

Od kilku dni zauważyłem, że moja dziewczyna się jakoś inaczej zachowuje, jakoś tak dziwniej. Zawsze wyłącza komórkę jak przychodzi do domu, pozakładała hasła na wszystkie swoje foldery. Nawet ostatnio znalazłem u niej w szufladzie kilka kart telefonicznych do automatów. Nigdy wcześniej z takich telefonów nie dzwoniła. Poza tym ma komórkę.

Kiedy zaczęła coraz częściej mieć "nadgodziny" nabrałem podejrzeń. Gdy pewnego dnia po jakimś dziwnym telefonie (to już się zdarzało) chciała wyjść a ja zaproponowałem, że ją odprowadzę wpadła w szał. Spytałem tylko, o której wróci do domu. Zaznaczam, że nigdy nie widziałem z kim przyjeżdża bo chyba wysiadała jakos wcześniej nie pod domem. Mnie uparcie wmawiała, że jeździ autobusem ale u w domu nigdy nie znalazłem żadnego pojedynczego biletu, a powinna ich mieć już kilkadziesiąt (nie wierzę, że po wyjściu z autobusu je wyrzuca. Każdy kto dużo jeździ a nie ma miesięcznego wie o czym mówię) a miesięcznego biletu na pewno nie ma hehe.

No więc wyszedłem przed dom i poczekałem kilka przecznic dalej przy moim samochodzie. I stało się. Podjechał jakiś czarny audik i gdy zobaczyłem, że z niego wysiada moja laska natychmiast schowałem się za Cupre i kucnąłem przy kole I moją uwagę zwróciła dziwna plama na moim samochodzie jakby smoła. I tu mam pytanie czy ja mogę zwykłym metalikiem zaretuszować ją na lakierze czarna perła? Czy będzie bardzo widać?

Dobra a co z laską .... bo jakoś nie łapie :) Rozumiem że to nie twój Audik podjechał ale za to Twoja Kobieta .....

Ciekawy jestem zakończenia tej akcji :>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra a co z laską .... bo jakoś nie łapie :) Rozumiem że to nie twój Audik podjechał ale za to Twoja Kobieta .....

lol chłopaki przecież to żart był, na dodatek stary, opowiadany w jakimś kabarecie i na wielu forach, tutaj przerobiony przez xxxbolo :)

hornet o tym wie, robi cie w balona :D

a teraz czarny żart

Maz zostal wezwany do szpitala, bo jego zona miala wypadek

samochodowy. Zdenerwowany czeka na lekarza, wreszcie lekarz sie

pojawia ze wspólczujaca mina.

- I co?! Co z nia, panie doktorze.

- Cóz...Zyje. I to jest dobra wiadomosc. Ale sa i zle: zona, niestety

bedzie musiala przejsc skomplikowany zabieg, którego NFZ nie

refunduje. Koszt: 25 tys. zlotych.

- Oczywiscie, oczywiscie - na to maz.

- Potem potrzebna jej bedzie rehabilitacja. NFZ nie refunduje. Koszt

ok. 5 tys. miesiecznie.

- Tak, tak... - kiwa glowa maz.

- Konieczne bedzie pobyt w sanatorium, które zajmuje sie tego typu

urazami, plus ta rehabilitacja caly czas. NFZ nie refunduje...Koszt

sanatorium - 10 tysiecy...

- Boze...

- Tak mi przykro...To nie koniec zlych wiadomosci. NFZ nie refunduje

równiez leków, które przepiszemy paskiej zonie, a to bardzo drogie

leki..

- Ile? - blednie maz.

- Miesiecznie 12 - 15 tysiecy zlotych.

- Jezuu...

- Plus pielegniarka cala dobe. Na pana koszt. Tu juz sie moze pan

dogadac. Mysle, ze znajdzie pan kogos za 10 zl za godzine...

Cisza. Maz chowa twarz w dloniach.

Nagle lekarz wybucha serdecznym smiechem, klepie meza po ramieniu:

- Zartowalem! Nie zyje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...