Norbi TDI 0 Opublikowano 29 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2007 Tak pomyślałem że ciekawa oprawa imprezki może jakieś pomysły na zlot Audi http://www.funner.pl/auto-moto/samochody-i-dupeczki/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkolek 1 Opublikowano 29 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2007 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość elmo Opublikowano 29 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2007 koleś wymiata :-) http://www.joemonster.org/filmy/5374/Tak-sie-podrywa-dziewczyny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkolek 1 Opublikowano 29 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2007 uwielbiam idoli http://www.koreus.com/video/recale-recherche-nouvelle-star.html śpiochy http://www.koreus.com/video/dodo-gag.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość rob Opublikowano 29 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2007 Do prezydenta Rosji przyszedł fryzjer. Strzyże go i zagaduje, w każdym zdaniu wymieniając słowo "Czeczenia". Putin najpierw próbuje ignorować gadanie, ale wkrótce staje się ono nieznośne. - Panie, jesteś pan z Czeczenii? Masz tam kogoś bliskiego? Coś pana wiąże z Czeczenią? - pyta zdenerwowany. - Absolutnie nie - grzecznie odpowiada fryzjer. - To dlaczego w kółko mówisz pan o Czeczenii? - Bo za każdym razem, gdy wymawiam słowo "Czeczenia", włosy stają panu dęba, a to bardzo ułatwia strzyżenie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkolek 1 Opublikowano 30 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2007 ostatni mecz http://www.sport.pl/sport/1,74696,4533088.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malik 6 Opublikowano 30 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2007 -Babciu widziałaś moje tabletki? Były oznaczone LSD -Pier...lić tabletki, widziałeś !@#$% tego smoka w kuchni? LSD nie występuje w postaci tabletek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ilo 0 Opublikowano 1 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2007 LSD nie występuje w postaci tabletek. OOOO mamy znawcę :drool: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xxxbolo 0 Opublikowano 1 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2007 http://www.ffk-wilkinson.com/ -zajefajna reklama Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spanky 7 Opublikowano 2 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2007 http://www.joemonster.org/art/7949/Jak-zrobic-superszybkiego-pick-upa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sokolnh 0 Opublikowano 2 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2007 http://www.koreus.com/video/SWK_normal.html niech moc bedzie z toba Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elkrecik 0 Opublikowano 2 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2007 http://moto.allegro.pl/item251464785_audi_a4_t_u_n_i_ng.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość rob Opublikowano 2 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2007 Rozmowa na pierwszej randce: - Masz jakieś nałogi? - Nie... - A jakieś hobby? - Lubię rośliny. - O a jakie ? - Chmiel, tytoń, konopie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość spedyt Opublikowano 2 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2007 http://patrz.pl/patrz.pl.swf?id=289&r=4& Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablo666 0 Opublikowano 3 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2007 Do taksówki w Warszawie wchodzi facet i mówi: - Dzień dobry, poproszę kurs do Gdyni, tylko szybko. I kurs żeby był za darmo.Taksówkarz spojrzał i rzecze: - Oczywiście proszę Pana. Tylko pod jednym warunkiem, przez całą drogę będzie pan trzymał piłkę tenisową w zębach. Facet myśli, w końcu za darmochę taki kawał i mówi wspaniałomyślnie: - Zgadzam się! - To niech pan wysiądzie, piłka jest na haku. Jasiu miał na śniadanie kaszę mannę, ale nie chciał jej jeść. Zdenerwowana mama mówi do taty: - Zrób coś, żeby on jadł tę mannę. - Coś wymyślę. Wieczorem mama położyła się już spać, a tata zawołał Jasia do pokoju. - Jasiu, musimy pogadać. - Dobrze tato - odpowiedział Jaś - Jak nie będziesz jadł kaszy manny, to ci pisiorek nie urośnie. Tylko nie mów mamie, że ci to powiedziałem. Następnego ranka Jasio wcina kaszę mannę, aż jej zabrakło. Mama się pyta taty: - Co ty mu powiedziałeś? - Tajemnica. Mama pyta się Jasia: - Co ci ten burak powiedział? - Nie powiem. - Dam ci 5 zł. I Jasiu powiedział to, co mu tata nagadał, że mu pisiorek nie urośnie. Tata wraca z pracy do domu, a mama go wałkiem po głowie. - ZA CO??! - Za to, że jak byłeś mały, to nie jadłeś kaszy manny! Nie pierwszej już młodości pan zamarzył o pięknych, kowbojskich butach. Kiedy już sobie takie sprawił, przybiegł do żony i zapytał radosnym głosem: - No, jak ci się teraz podobam?! - Tak jak wczoraj i tydzien temu, i miesiąc temu. Te same gacie, ta sama koszula... Mąż szybko więc rozebrał się do naga i ponownie stanął przed żoną, teraz już w samych butach. - A teraz? - Nic się nie zmieniło. Zwisał wczoraj, zwisał tydzien temu, zwisał miesiąc temu... - Zwisa, bo patrzy się na moje nowe buty! - odgryzł się zniecierpliwiony mąż. - To trzeba było kupić kapelusz. Dwóch 80-letnich staruszków spotyka się w parku. - Wiesz - mówi jeden - chyba moja żona umarła. - Dlaczego tak myślisz? - drugi na to. - No niby z seksem jak dawniej, ale chata nieposprzątana. George W. Bush i Tony Blair maja lunch w Białym Domu. Jeden z ważnych gości podchodzi do nich i pyta o czym rozmawiają. - Robimy plan Trzeciej Wojny Światowej - O, to ciekawe, a jakie są plany? - pyta gość - Zamierzamy zabić 14 milionów Muzułmanów i jednego dentystę. Gość wygląda na zdezorientowanego: - Jednego dentystę? Czemu chcecie zabić dentystę? Blair klepie Busha po plecach mówiąc: - A nie mówiłem? Nikt nie będzie pytał o Muzułmanów ************************************************** ********** Drogą szybkiego ruchu Katowice - Kraków jedzie biskup. Nagle zobaczył prostytutkę stojącą na poboczu i krzyczy: - Dziecko, jesteś na złej drodze! - A co, tiry już tędy nie jeżdżą? __________________ Pozdro. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adadur 13 Opublikowano 3 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2007 Nie ma u nas dyskusji politycznych i nie będzie zatem ten tekst jak najbardziej pasuje do tego tematu: http://wiadomosci.onet.pl/wybory2007/1,15,11,35217846,95677227,4163969,0,forum.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pre_pl 8 Opublikowano 3 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2007 a nie wiedziałem gdzie walnąć to zdjęcie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość NUTI Opublikowano 3 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2007 Pani zadała dzieciom ułożenie zdań z użyciem słowa 'Prawdopodobnie'. Dzieci napisały historyjki typu: 'idzie zima, prawdopodobnie spadnie śnieg'. Jasio oczywiście wymyślił cos innego: - 'Moja starsza siostra bierze lekcje fortepianu. Ostatnio, jak przyszedł do niej nauczyciel, ona zdjęła majtki, on rozpiął spodnie. Prawdopodobnie nasrają do fortepianu.' Moja siostra jest chora na szkarlatynę... - oznajmia Kazio w szkole. - To wracaj do domu, bo mi zarazisz cala klasę - poleca wychowawczyni. Po dwóch tygodniach Kazio pojawia się na lekcjach. - I co, siostra wyzdrowiała?- pyta się nauczycielka. - Nie wiem, bo jeszcze nie pisała... - A gdzie ona jest? W Danii... Jaś i Małgosia idą na spacer w kierunku lasu. Jaś jest milczący i nachmurzony, a Małgosia cały czas szczebiocze jak wróbelek. Weszli miedzy drzewa. - Małgośka, d*py dasz? - pyta rzeczowo Jaś. - Ot figlarz, prosił, prosił i wyprosił... Kazdej nocy pod okno kobiety, ktorej maz pracuje na trzecia zmiane, przychodzi mezczyzna, puka w szybe, a kiedy ona podchodzi do okna, to pyta: - Czy pani ma dupe? Kobieta nie odpowiada, tylko zdenerwowana zamyka okno. Wreszcie poskarzyla sie mezowi, zeby choc raz zostal na noc w domu. On zostaje.Poznym wieczorem zjawia siepod oknem mezczyzna i jak zwykle pyta: - Czy pani ma dupe? - Odpowiedz "mam" - szepcze maz - a ja go walne w glowe. - Mam! - odpowiada zona. - To niech pani spyta swego meza, czemu w takim razie chodzi do mojej zony? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzyniek 3 Opublikowano 3 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2007 a nie wiedziałem gdzie walnąć to zdjęcie... osobiście widziałem z napisem ambulans w DE ale nie miałem czym foty zrobic. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość NUTI Opublikowano 3 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2007 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się