Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Strefa Śmiechu


Hugo

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 18.4 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Przychodzi syn ze swoją matką do doktora

Doktor mówi:

- dobra chłopcze rozbieraj się i cię zbadamy

Na to chłopak:

- chwila panie doktorze, ja nie jestem chory tylko moja mama, ociec ma dziś dniówkę, nie może jej pilnować, więc wysłał mnie abym dopilnował żeby ją doktor dobrze zbadał.

Na to doktor:

- dobra, w takim razie proszę niech pani idzie za parawan i się rozbierze.

Doktor ją tam bada za tym parawanem, maca po cyckach, a synek wpycha łeb między parawan i patrzy

-Ej to że przyszedłeś z matką to nie znaczy, że możesz ją podglądać - mówi lekarz

- ja ją nie podglądam tylko patrze czy pan ją dobrze bada, czy nie ma raka piersi - mówi synek.

Lekarz mówi do matki, że zrobimy jeszcze jedno badanie. No i lekarz ją maca na dole.

Synek znowu podgląda i lekarz oburzony gada:

-Synek mówiłem ci żebyś nie podglądał!!!

-Ja nie podglądam tylko sprawdzam czy pan dobrze bada, czy nie ma śluzu na macicy itd. - mówi synek.

Lekarz zdziwiony, wiedzą syna matki na temat medycyny postanowił go zaskoczyć:

Doktor gada do matki żeby się położyła na łóżku szpitalnym i że zrobimy jeszcze jedno badanie...

Ona się położyła, lekarz na niej no i doszło do stosunku...

Synek wkłada łeb między parawan lekarz widząc, że podgląda pyta się go:

- Synek co ja teraz robię, powiedz skoro jesteś taki mądry w medycynie?

Na to synek:

- myślisz, że nie wiem? Łapiesz pan teraz tego syfa co go matka tu przyniosła.

:naughty:

---------- Post dopisany at 18:54 ---------- Poprzedni post napisany at 18:52 ----------

Dziewczyna do chłopaka:

- Co mi kupisz pod choinkę?

- Świeczkę zapachową

- Aha... a co ty byś chciał?

- Ciebie, zapakowaną tylko w kokardę...

- No wiesz? Prezenty powinny być podobnej wartości...

- To dorzuć jeszcze dwa Snickersy

---------- Post dopisany at 18:54 ---------- Poprzedni post napisany at 18:54 ----------

Facet złowił złotą rybkę. Rybka patrzy się na niego i mówi:

- Wypuść mnie, to spełnię Twoje jedno życzenie.

Na to facet:

- Ok, to ja chcę super willę, wypasiony samochód w garażu i żeby moja żona wyglądała jak seksbomba.

- Ale to są 3 życzenia, a ja powiedziałam, że spełnię jedno.

- No dobra rybko, to zrób co się da zrobić.

Facet odhaczył rybkę i wrzucił do rzeki. Wraca do domu, patrzy a tam wielka, nowoczesna willa, zagląda do garażu i widzi wypasiony, sportowy samochód, zagląda do sypialni, gdzie leży żona po metamorfozie, wyglądająca jak seksbomba. Facet myśli sobie ile to rybka dobrego dla niego zrobiła i decyduje, że musi się jej jakoś odwdzięczyć. Wraca więc nad rzekę, skacze na główkę i krzyczy:

- Rybko! Złota rybko!

Rybka w końcu przypłynęła, facet wziął ją na ręce i mówi:

- Rybko tyle dla mnie zrobiłaś dobrego, jak ja Ci się mogę odwdzięczyć?!

Rybka odpowiada:

- No wiesz, w sumie to dawno seksu nie uprawiałam.

- Ale rybko, przecież ja jestem człowiekiem, a Ty rybką, to tak nie bardzo jest jak.

Rybka na to:

- Bo wiesz, ja mam taką moc, że mogę się zamienić w człowieka, ale potrzebuję energii, a dużo zużyłam na te Twoje życzenia, więc mogę się zamienić jedynie w 11-letnią dziewczynę. Tak, maksymalnie 11 letnią dziewczynkę.

- No i tak to Wysoki Sądzie było, a nie tak jak ta gówniara opowiada!

:polew::polew::polew:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

myślałem że widziałem już wszystko. myliłem się :facepalm:

Rolexy

Gdzie jeszcze takie typy się rodzą do gazu z tym gościem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

myślałem że widziałem już wszystko. myliłem się :facepalm:

Rolexy

Gdzie jeszcze takie typy się rodzą do gazu z tym gościem

To jest typ mam RS4 w sile 1.6 z gazem. W PL tej wiochy nie brak. Są A4 ze znakami s-line (średnia wiocha ) , drugie S4 na 1.9 tdi ( duża wiocha ) i RS4 na A4 2.0 MEGA WIOCHA. Ale zawsze jest M3 na Burakach :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mąż wyjechał w delegację, a żona postanowiła zrobić mu niespodziankę i kupiła nowiutką szafę do ich wspólnej sypialni.

Przyjechała ekipa, zmontowała szafę.

Po jakimś czasie obok domu przejeżdżał tramwaj i szafa się złożyła.

Zdesperowana kobieta dzwoni do firmy i tłumaczy co się stało. Przyjeżdża ekipa montuje szafę i dzieje się tak kilka razy.

Przy kolejnym razie kierownik ekipy monterskiej mówi:

- Wie pani co, muszę wejść do szafy i zobaczyć od środka co się dzieje.

Wchodzi do szafy. W tym momencie wraca mąż i wchodząc do sypialni krzyczy z zachwytem:

- Kochanie cóż za wspaniała szafa. I otwiera drzwi od szafy, a gość ze środka:

- Wal pan w ryj, bo i tak nie uwierzysz, że na tramwaj czekam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kłóci się dwóch pijaków przy flaszce

- zaraz ci dam w mordę

- nie to ja ci dam..

- a ja jebałem twoją matkę

- Tato wyluzuj....

:facepalm::grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...