Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 18.4 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Kumple się pytają:

- Stary k….wa co ci się stało?!! Pod tramwaj wpadłeś?

- Eee, nieee... Żona mnie tak uderzyła....

- Żooonaa???!!!! Czym cię tak piz*neła?

- Eee, kurczakiem

- Kurczakiem?!

- Tak, zamarzniętym kurczakiem...

- Człowieku, a za co cię tak walnęła tym kurczakiem?

- No bo wiecie...: Moja żonka to niezła laska jest: zgrabna figurka, jędrna dupcia, nóżki długie, więc wczoraj jak się nachyliła do lodówki po tego je…ego kurczaka to się tak fajnie wypięła. Spódniczka mini co ją na sobie miała tak fajnie jej się zsunęła do góry, że koronkowe stringi całe jej było widać i jak ona tak szukała tego kurczaka to ja już nie mogłem wytrzymać i zacząłem ją bzykać od tyłu.... No i właśnie wtedy piz*neła mnie tym zamarzniętym kurczakiem.

- Eeeeeeee, no stary!!! Zajejebiście!!!!!

- Ale ta twoja żona to jakaś walnięta, nie lubi bzykania od tyłu?? :naughty:

- Lubi i to bardzo.......ale nie w Tesco...... :polew: :polew:

Opublikowano

Droga Aniu.

Piszę do Ciebie żeby Ci powiedzieć, że nasz związek musi się skończyć. Nie jestem osobą, za którą mnie uważasz. Przez długi czas byłem zafascynowany seksualnie twoją siostrą, kilka razy uprawiałem z nią seks, wiedząc, że będzie Ci to ciężko znieść.

Co jest prawdopodobnie jeszcze gorsze niż spanie z twoją siostrą to fakt, że miałem również stosunki seksualne z Twoją matką.

Dodaj do tego wszystkiego fakt, że po jednej pijackiej nocy uprawiałem seks analny z Twoim bratem - teraz już widzisz, jaka ze mnie straszna osoba.

I ostateczne wyznanie, Aniu. Krótko po moim seksualnym stosunku z Tobą, Twój ojciec zaczął się do mnie dobierać i, tak, oddałem mu się.

Widzisz więc Aniu, nasz związek musi się zakończyć. Wiem, że to wszystko jest dla Ciebie szokiem, ale uważam, że lepiej jest być szczerym.

Bardzo mi przykro jeśli Cię skrzywdziłem, naprawdę nigdy tego nie chciałem.

Twój kochający brat, Tomaszek.[br]Dopisany: 01 Grudzień 2008, 21:48_________________________________________________W eleganckiej restauracji

Do eleganckiej restauracji wchodzi damulka, siada przy stoliku i u

kelnera zgietego w ukłonach zamawia kawę. A gdy ją już dostaje

kilkakrotnie podnosi do ust i krzywiąc się z niesmakiem opuszcza na

dół. W końcu woła kelnera i zniesmaczona mówi

- Kelner, ta kawa cuchnie brudnym chooojem!

Ten podnosi filiżankę ze stolika, kilkakrotnie wącha i odstawia

mówiąc:

- Pani będzie łaskawa wziąć filiżankę w drugą rękę.

O dwóch takich...

Kaczyńscy z czasów, gdy ukradli księżyc, czyli w mrokach swego perwersyjnego dzieciństwa. Ukradli księżyc i idą przez ciemny las. Idą, idą, nagle patrzą, a tam na drodze czarownica z kotem. I szybka decyzja:

- Rozdzielmy się, ty bierzesz na siebie kota, a ja czarownicę.[br]Dopisany: 01 Grudzień 2008, 21:49_________________________________________________http://pl.youtube.com/watch?v=5Oyp0l0efQY

Opublikowano

ładny wynik :decayed:

gx14ZiDA.jpg[br]Dopisany: 02 Grudzień 2008, 10:24_________________________________________________pewnie było ....

gallery-60855103-500x500.jpg

Opublikowano

Mąż siedzi przy komputerze, za Jego plecami żona. Żona mówi:

- No weź, puść mnie na chwile, teraz ja sobie poserfuje po internecie...

A mąż na to:

- No ***a mać!!!! Czy ja Ci wyrywam gąbkę z ręki jak zmywasz naczynia? :polew: :polew: :polew:

Opublikowano

Zaczęła się elementarna nauka Jasia. Ojciec posłał go do szkoły publicznej.

Po miesiącu nauczycielka wzywa ojca Jasia i mówi mu, że Jasiu jest diabłem wcielonym: wszyscy się go boją, dziewczynki nie mogą spać po nocach po jego wybrykach i w związku z tym usuwa Jasie ze szkoły.

Ojciec więc zapisał Jasia do szkoły prywatnej. Po miesiącu nauczycielka wzywa ojca i historia się powtarza - o powieść o znerwicowanych kolegach i koleżankach, o połamanych meblach w szkole itp.

Ojciec wymyślił żeby Jasia zapisać do szkoły Jezuitów (że Bóg to ostatnia deska ratunku dla Jasia). Jak wymyślił, tak i zrobił. Po miesiącu wzywają Jezuici ojca Jasia na wywiadówkę. Ojciec przygotowany na najgorsze ... przychodzi i słyszy, że dawno takiego porządnego ucznia jak Jasiu nie mieli. Pomaga kolegom, zawsze jest przygotowany, uczy się pilnie itp.

Ojciec w szoku, że syn takiej przemiany doznał , postanowił Jasia zapytać co ją spowodowało !?

Jaś na to:- Ojciec, bo tam jest tak: wchodzisz do szkoły, a tam na korytarzu człowiek na krzyżu. Idziesz na stołówkę - wisi człowiek na krzyżu, U dyrektora - człowiek na krzyżu. Ojciec ...! Tam się z ludźmi nie pier**lą.... :decayed:

Opublikowano

81655746.jpg

tempmb0.jpg

Opublikowano

Tańczy sobie facet w klubie. Taki koksiu 2x2, i podbija do niego blachara.

Kreci kreci tyłkiem i się pyta:

- czym przyjechałeś

- piątką

- BMW piątką ?

- nie tramwajem piątką :polew: :polew: :polew:

Opublikowano

Tańczy sobie facet w klubie. Taki koksiu 2x2, i podbija do niego blachara.

Kreci kreci tyłkiem i się pyta:

- czym przyjechałeś

- piątką

- BMW piątką ?

- nie tramwajem piątką :polew: :polew: :polew:

u mnie było tak naprawde kolega sobie siedzial z nami przy stoliku i taka najebotana przyszla gada gada i pyta czym przyjechales a on ze trojka bo do mnie tramwaj 10 i 3 smiga a Ona golfem III ?? On nieee Ona beema 3 z nadzieja a On nie tramwajem i sie zawineła hehehe ktos nas chyba podsluchiwal :chytry:

Opublikowano
kobietycb1.png

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...