Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 18.4 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Idzie sobie przez park starsza Pani z Yorkiem na smyczy.

Nagle podchodzi do niej nawalony menel i zagaja :

"Szepraszam. Nie chsiałbym sie ftrąsaś, ale chyba pisda pani fypatła"

Ulicą idzie chłopak z dziewczyną. Naprzeciw idzie starszy mężczyzna w nienagannie skrojonym garniturze, z fajką w ustach. Kiedy się mijają - chłopak wita się z mężczyzną.

Na to jego dziewczyna:

- Znasz go?

- Taa, pracujemy razem...

- I kim on u was w firmie jest?

- To... mój asystent. Podpisuje mi te listy, które ja potem na pocztę wożę...

Ogłoszenie

"Krakowskie metro poszukuje motorniczych, sprzedawców biletów, kontrolerów, mechaników, torów, wagonów...I dużego tunelu pod ziemią."

[br]Dopisany: 29 Styczeń 2010, 19:13_________________________________________________8N55i.jpg

ZNekJ.jpg

ZNgPS.jpg

IFK7S.jpg

mVDT0.jpg

mVGn9.jpg

Opublikowano

Dziecko pyta się mamy:

- Mamusiu mogę ciasteczko?

- A umyłeś rączki ? ;>

- Mamusiu, ale ja nie mam rączek...

- Nie ma rączek, nie ma ciesteczek :decayed:

Opublikowano
6427.jpg
Opublikowano

Zajączek z jeżykiem spotkali się w lesie.

- Witaj zajączku.

- Witaj jeżyku.

I tak od słowa do słowa, jeżyk w końcu dostał po pysku...

---------OooO---------

Idą dwie blondynki do sklepu. Nagle jedna mówi do drugiej:

- Tyy! Patrz, jaki fajny zamszowy ziemniak.

A druga na to:

- Głupia jesteś. To nie ziemniak! To kiwi. Z tego sie robi pastę bo butów.

Opublikowano

Pani Kowalska pyta dzieci w klasie:

- Jaka część człowieka idzie najpierw do nieba?

Zuzia podnosi rękę i mówi:

- Myślę, że dusza, bo trzeba mieć czystą duszę, żeby dostać się do nieba.

- Bardzo dobrze - mówi pani Kowalska - Rysiu, a ty jak myślisz?

- Serce - mówi Rysio - bo trzeba mieć dobre serce, żeby dostać się do nieba.

- Naprawdę, świetnie - chwali go pani - A ty Jasiu jak sądzisz?

- Stopy.

- Dlaczego stopy? - dziwi się pani.

- Bo kiedy nakryłem moją mamę i listonosza, jej nogi były w górze, a ona krzyczała: Boże, dochodzę!

Opublikowano

1264527235_by_Karooleek_500.jpg:decayed:

1264354375_by_BipSeth_500.jpg

1264780000_by_pasca22_500.jpg

1264778826_by_kamilek146_500.jpg

Opublikowano

Pewien facet, przez kilka lat miał kochankę, Włoszkę. Pewnej nocy

oświadczyła mu, że jest w ciąży. On, nie chcąc zrujnować swojej reputacji i

małżeństwa, dał jej sporą sumę pieniędzy, aby wyjechała do Włoch i tam

urodziła dziecko, aby uniknąć skandalu.

Zaproponował również płacenie alimentów do 18 roku życia na dziecko.

Ona się zgodziła, ale spytała: - Jak mam przesłać ci wiadomość, kiedy

dziecko się urodzi? - Aby utrzymać wszystko w sekrecie, wyślij mi pocztówkę

na mój adres domowy, z jednym tylko słowem: "spaghetti", wtenczas zacznę

słać Ci alimenty na utrzymanie dziecka.

I wyjechała.Po około 9 miesiącach facet wieczorem wraca do domu z pracy, a

tu żona mówi: - Dostałeś jakąś bardzo dziwną kartkę pocztową, nic nie

rozumiem co to za kartka. Maż na to: - Daj mi tę kartkę, zobaczę co to?

Żona dała mężowi kartkę bacznie go obserwując. Mąż zaczął czytać pocztówkę,

zbladł jak ściana i... zemdlał. Na kartce było napisane:

"Spaghetti, spaghetti, spaghetti, spaghetti, spaghetti. Trzy porcje z

kulkami mięsnymi, dwie bez. Wyślij więcej sosu!"

Opublikowano

1sn9lt4zz5.jpg

2dz8gk0cn2.jpg

Ale dawno :tongue4:

Opublikowano
396474b1d9.jpeg

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...