Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B7 BRE] Czy mogę bez obaw katować do 4 tyś obr. ???


sebperth

Rekomendowane odpowiedzi

Mam te auto od niedawna no i czasem lubie pokatować, np. jak dziś 2 godz ostrego kręcenia do 4 tyś.obr, głównie 3,4 i 5 bieg, czy dbając o olej i inne przykazania to nic grożnego?

Taką zabawe fundować będę sobie 1 raz w tygodniu czyli ok 100 godz. i 7tyś.km rocznie jazdy na 90-95% możliwości sprzętu

Nie chciałbym zarżnąć turbawki lub silnika, i tak już jestem lżejszy o 1500 funtów po wymianie skrzyni sprzęgła i dwumasa, padło 3 tygodnie po zakupie, smutny początek

Wytrzyma???[br]Dopisany: 10 Październik 2009, 23:18_________________________________________________Dodam że w grudniu przybędzie mocy, więc jeszcze większe będzie obciążenie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

trzeba było sobie kupić coś innego do upalania :confused4:

Oprócz powyższych porad kolegów to musisz częściej zmieniać olej i zaopatrzyć się komplet zegarów do monitoringu silnika(temp oleju, wody, EGT, doładowanie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no laik nie jestem dbam o turbawke, nie gasze czerwinej rozkręconejturbawki i zimnej nie cisne, nawet jak dziadek się staram puki tęp. nie zacznie wzrastać,

a diesel no cóż niskie spalanie, a z tym katowaniem to jest tak że są przerwy np. 20 mn ostro i 5 min oddechu takie małe przerwy

a wskażnik tęp. wody przecież mam?

po co mi wskażnik doładowania czy tylko po to abym wiedział czy turbawka już gotowa, czy daje jeszcze inne wskazania ?

a co to EGT ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to co masz na desce, to nie jest porządny wskaźnik. EGT to temp spalin na wylocie. Ważne jest aby monitorować te temperatury przy upalaniu, gdyż temperatury te idą mocno w gore(nawet jak na desce wskaznik temperatury stoi pionowo, to przy upalaniu temperatura wody >100 stopni. Tego już nie wskazuje, ale zobaczysz np na vag'u lub wskaznikach DEFI). :hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie to szkoda auta na taką jazde, dlaczego wydałeś 1500 funtów na naprawe po kupnie tego auta?? ja ci odpowiem, bo ktoś taki jak ty wcześniej je katowal i takie są tego skutki :przebiegly: tylko ze ty wydałeś tylko 1500 funtów a jak ty sprzedaż juz ten samochód komuś inneu to on będzie musiał wydać 5 tys bo silnik będzie miał do wymiany :wallbash:

Ale to tylko moje zdanie jakby co :wink4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jeżdżę służbowymi autami z silnikami HDI i uzytkuje je od nowości do zakończenia lesasingu. Przez pierwsze 3 tyś km zgodnie z zaleceniami docierania silnika itd - choć producent zapewnia, ze nie ma takowej potrzeby bo są docierane na hamowni. Samochody użytkuje z zachowaniem zdrowego rozsądku, nie katuje na zimno NIGDY!!! ze studzeniem turbiny róznie bywa raczej sie tym nie przejmuje za bardzo ale zamin pozbieram telefony, radia i portfele silniczek sobie parkocze. Kręce go zależnie od modelu do 3-3,5 tyś obr/min bo dalej nie ma sensu bo moment spada masakrycznie. Samochodami na autobanie cismę ile fabryka dała czyli jakieś średnio 170km/h i takie użytkowanie nie robi na tych silnikach żadnego wrazenia. Przy zakonczeniu leasingu mają około 200kkm turbawki sprawne, silniki suche bez spocen itp a samochody nieżle sa ganiane - to nie znaczy, że katowane. Nie biora oleju. Jak sie wykorzystuje potencjał samochodu w umiejętny sposób to uważam, że nie ma to znaczenia.

I regularny serwis przedewszystkim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie to szkoda auta na taką jazde, dlaczego wydałeś 1500 funtów na naprawe po kupnie tego auta?? ja ci odpowiem, bo ktoś taki jak ty wcześniej je katowal i takie są tego skutki :przebiegly: tylko ze ty wydałeś tylko 1500 funtów a jak ty sprzedaż juz ten samochód komuś inneu to on będzie musiał wydać 5 tys bo silnik będzie miał do wymiany :wallbash:

Ale to tylko moje zdanie jakby co :wink4:

Racja. Dieselki nie są stworzone do jazdy na wysokich obrotach przez dłuższy czas.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bardzo sie ciesze, że nowi właściciele czyli Wy tak dbacie o swoje autka :evil:

bardzo sie ciesze, że wcześniejszych właścicieli waszych autek nie widzieliście w akcji to zaoszczędzi miejsca na kardiochirurgi :polew:

dbaj o olej, dobre schłodzenie po katowaniu i monitoruj temp. czego sie da na dodatkowych wskaźnikach i będzie w miarę git

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam te auto od niedawna no i czasem lubie pokatować, np. jak dziś 2 godz ostrego kręcenia do 4 tyś.obr, głównie 3,4 i 5 bieg, czy dbając o olej i inne przykazania to nic grożnego?

Taką zabawe fundować będę sobie 1 raz w tygodniu czyli ok 100 godz. i 7tyś.km rocznie jazdy na 90-95% możliwości sprzętu

Nie chciałbym zarżnąć turbawki lub silnika, i tak już jestem lżejszy o 1500 funtów po wymianie skrzyni sprzęgła i dwumasa, padło 3 tygodnie po zakupie, smutny początek

Wytrzyma???[br]Dopisany: 10 Październik 2009, 23:18_________________________________________________Dodam że w grudniu przybędzie mocy, więc jeszcze większe będzie obciążenie

Ja tak jeżdze prawie cały czas, zrobiłem ponad 60kkm i jak narazie jezdzi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobnie jak koledzy zgadzam sie z wypowiedziami przedmowcow,tdi lubia pracowac na wyzszych obrotach up to3000-3500rpm,wyzej nie ma co krecic bo nie ma sensu, jak chcesz wchodzic na czerwone to s4 lub rs radzil bym... mi tdi w zupelnosci wystarczy,dynamiczny przy wyprzedzaniu a o predkosc max nie dbam wogole bo w rajdach nie jezdze a w uk predkosc max to 60mph,na motorwayu spokojnie pojedziesz 80 nie bojac o kamery czy zatrzymanie przez P.C. dbam jedynie by przy pierwszym odpaleniu z rana serduszko bilo w nim spokojnie na jalowym jeszcze [jak zdrowy to bije w stalym rytmie], no i po jezdzie warto zostawic chwile wloczonego, nie zaszkodzi a pomoc moze... pozdrawiam tylko tdi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Auto musi być co jakiś czas przedmuchane, inaczej się zamuli :tongue4: . Ważne żeby wiedzieć kiedy i ile.

przedmuchac to mozna.... :cool1:[br]Dopisany: 14 Październik 2009, 23:48_________________________________________________

Mam te auto od niedawna no i czasem lubie pokatować, np. jak dziś 2 godz ostrego kręcenia do 4 tyś.obr, głównie 3,4 i 5 bieg, czy dbając o olej i inne przykazania to nic grożnego?

to jest diesel, silnik uzytkowy anie wyczynowy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

trzeba było sobie kupić coś innego do upalania :confused4:

Oprócz powyższych porad kolegów to musisz częściej zmieniać olej i zaopatrzyć się komplet zegarów do monitoringu silnika(temp oleju, wody, EGT, doładowanie).

W B7 z tym EGT to nie ma problemu, komp sterujący pracą motorowni monitoruje ją w czasie rzeczywistym, fabrycznie ustawiona bodajże na max. 805 st.C. Problem może się pojawić jak zapodamy zbyt optymistyczny program, który jej pozwoli na niekontrolowany wzrost, to nam aluminium popłynie i turbawka też nie podoła z upału........

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba koledzy zbyt dosłownie łykneliście temat, wiem jak uzywac diesla i żadko śmigam z dużymi prędkościami, uwielbiam zakręty, a zawieszenie s-line i laczki 235/40/18 fajnie sie nadaja do dynamicznej jazdy i pokonywania zakrętów na granicy przyczepności z wyłączonym ESP

chciałbym wiedziec czy jak mi odwali ( 3 razy w tygodniu po 2 godz. dobrze poupalam ), to czy mogę, czy mam zapomniec o takiej jeżdzie

a propo, miało być m3 E46, ale dziecko mi się urodziło niedawno i kryzys jest, dlatego diesel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to co masz na desce, to nie jest porządny wskaźnik. EGT to temp spalin na wylocie. Ważne jest aby monitorować te temperatury przy upalaniu, gdyż temperatury te idą mocno w gore(nawet jak na desce wskaznik temperatury stoi pionowo, to przy upalaniu temperatura wody >100 stopni. Tego już nie wskazuje, ale zobaczysz np na vag'u lub wskaznikach DEFI). :hi:

czy temperaturę oleju jestem w stanie na VAGu sprawdzić - najlepeij żeby uzyskać charakterystykę porównawczą temp wody vs temperatura oleju ?

Mam te auto od niedawna no i czasem lubie pokatować, np. jak dziś 2 godz ostrego kręcenia do 4 tyś.obr, głównie 3,4 i 5 bieg, czy dbając o olej i inne przykazania to nic grożnego?

to jest diesel, silnik uzytkowy anie wyczynowy...

to że disel to nie znaczy że rajdowy .. zdaje się w rajdach jeździ w PL jakaś Skodzina TDI

:gwizdanie:poco katowac jak po 3,5 tys obr silnik tylko wyje nie przyspiesza a i poli wiecej tu zgadzam sie z kolegami i chyle czilo :hi: --to dizelki jerzdze 160-180 km/godz po autostradach to juz jest ok jak chcesz na maxa to polecam cartingi ha ha

ale czasem zmiana biegu kosztuje i lepiej pociągnąć do końca ;) .. ale to w przypadku 400m ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to co masz na desce, to nie jest porządny wskaźnik. EGT to temp spalin na wylocie. Ważne jest aby monitorować te temperatury przy upalaniu, gdyż temperatury te idą mocno w gore(nawet jak na desce wskaznik temperatury stoi pionowo, to przy upalaniu temperatura wody >100 stopni. Tego już nie wskazuje, ale zobaczysz np na vag'u lub wskaznikach DEFI). :hi:

czy temperaturę oleju jestem w stanie na VAGu sprawdzić - najlepeij żeby uzyskać charakterystykę porównawczą temp wody vs temperatura oleju ?

Twój model silnika zdaje sie ze ma czujnik temperatury oleju i można odczytać tą temperature na VAG. Ale nie wiem w ktorym kanale.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...